osiem7 - Sob Mar 20, 2010 09:47 Temat postu: auto dla wysokiego do 5000 zł. siemka 
Piszę w imieniu znajomego. Koleżka ma wzrostu 205 cm no i poszukuje dla siebie jakiegoś auta, w które oczywiście się jakoś w miarę zmieści. Czy ktoś ma jakieś doświadczenia/podobny wzrost/znajomych ?
No i budżet niestety skromny, studencki do 5000 złotych. Z góry dzięki za pomoc. Rysiek - Sob Mar 20, 2010 13:23 najlepiej jakies cabrio 
_Rafi_ - Sob Mar 20, 2010 13:54 Myślę ,że zagazowany Żuk byłby dobrą i tanią opcją dla studenta o takim wzroście i ograniczonym budżecie. 
Mrówa - Sob Mar 20, 2010 16:15 omega B,audi 100 C4(znajomy ma do sprzedania 91r 2.0 z gazem za 4500zł jak coś to kom 516-120-129)bmw e32.najtańsze w utrzymaniu będzie audi bmw najdroższe. birol - Sob Mar 20, 2010 16:59 ja mam 203 i na lajcie mieszcze sie w wiekszosci fur. Nawet golfem mk1 dalem rade przejezdzic 2 dni 
osiem7 - Sob Mar 20, 2010 17:38
trochę problem w zimie 
to już lepiej maluch bez przednich siedzeń, przynajmniej mniejszy i łatwiej zaparkować
bmw i omega raczej odpada, bo tył napęd, a audi pomyślimy.
ale ów kolega ma największy problem z kolanami, jak jeździł golfem dwójką to włączał kierunkowskaz przy wciskaniu sprzęgła
czy ktoś się nie orientuje jak się sprawa z miejscem na nogi przedstawia w takich pojazdach jak mondeo starsze, passat b3 lub vectra? Konrad - Sob Mar 20, 2010 20:51
niech kupuje w dizlu i będzie jeździł jeszcze długo po studiach i jak przyjdzie co do czego to 5 os rodzine z bagażami nad zalew zabierze na tydzień 
O miejsce nie ma co się martwić Jaqub - Sob Mar 20, 2010 21:17 nie wiem co polecic ale wiem co odradzic: wszelkie koreanczyki mimo ze tanie, dobre, maloawaryjne, strasznie tanie czesci itp to sa raczej na malych zoltych czlowiekow.... to samo z japoncami itp. beemki tez sa ciasne w zasadzie chyba tylko e32 w tym budzecie moglby byc OK ale w wiekszosci sa to auta skarbonki i napewno nie dla studenta. moglby sprobowac jakiegos golfa sie przymierzyc... francuzy maja zazwyczaj pedaly strasznie blisko siebie a skoro ma ponad 2 metry wzrostu to i stopa pewnie nie waska i nie mala wiec zabojady tez odpadaja.... Rysiek - Sob Mar 20, 2010 22:36
a tak na powaznie to ja mam 187cm i spokojnie mieszcze sie w wiekszosc fur z duzym zapasem wiec mysle ze 203cm nie beda problemem, no chyba ze kupi pikaczento
Robal91 - Sob Mar 20, 2010 23:26 Polecam Forda Sierrę najlepiej z 2.0 DOHC + lpg, autko dość żwawe. Części tanie i jest ich sporo. Jak i sam wózek kupisz w przyzwoitej cenie. Z tego co pisałeś, nie chcesz napędu na tył, ale pomyśl jeszcze nad tym 
noPROBlEm - Sob Mar 20, 2010 23:37 Przy moich 195 bardzo wygodnie jeździło mi się np. Laguną, Mondeo mk1 też fajna opcja bo można znaleźć fajnie wyposażoną. W tej klasy samochodach powinien mieścić się bez problemu. Później to jakiś suv albo van zostaje:P sebas126p - Nie Mar 21, 2010 00:47 Ja mam przyjemność uzytkować MONDEO mk.1. Przy moim skromnym/srednim wzroscie 183 cm przy maksymalnie cofnietym fotelu do tyłu i plecami na opraciu ledwo do pedałów dostaje wiec mysle kolega sie zmiesci Dodatkowy atut to dużo bogato wyposażonych sztuk na rynku i ceny samych aut i cześci dość niskie tak mi sie wydaje W rodzinie jest 5 lat zrobił 120tys na gazie i na prawde nic sie nie psuje  Dopiero po tej zimie jest jeden pryszcz na błotniku (nalatane ma juz ponad 250tys). Polecam
noPROBlEm - Nie Mar 21, 2010 05:32
Chciałeś napisać, że stan licznika to 250 tyś tak?
Tak się zastanowiłem i jak dla mnie student jeżdżacy Mondeo to kolejny duży samochód w centrum. Może lepie jakiegoś Golfika II lub III poszukać? Albo Smarta
mattey - Nie Mar 21, 2010 11:39 Jaqub, francuzy nie sa takie ciasne... w safranie mam duzo miejsca w sumie nawet wiecej niż w a6 i z pedałami tez nie ma tragedii do 5tyś kupisz spokojnie coś w sensownym stanie sebas126p - Nie Mar 21, 2010 12:18
A tu Cie zaskocze, samochód sprowadzony ze stanem licznika ok.130tys z Holandii z kompletną książką serwisową z orginalnym przebiegiem i na prawde był w super stanie Jako dowód tego 5 lat bezproblemowej eksploatacji Jak na starego Forda to chyba nieźle 
osiem7 - Nie Mar 21, 2010 13:25
kolega wcześniej jakoś mieścił się co prawda w civicu rocznik 92, ale po wielu przygodach ma dość azjatyckiej myśli technicznej, więc raczej będzie szukał europejczyka jakiegoś
mi napęd na tył w żaden sposób nie przeszkadza, bo sam na co dzień jeżdżę mercem , ale kolega raczej wolałby nie po ostatniej srogiej zimie
co do francuza to w sumie też można by pomyśleć.
co do mondeo to ok, ale przeglądając ogłoszenia ciężko znaleźć w takich pieniądzach... 
Tak czy inaczej chyba najrozsądniej będzie szukać coś w stylu passata b3, pierwszej vectry, może jakichś okazji w stylu laguny lub mondeo. A citroen xantia, fiat bravo/brava? Wie ktoś coś może na temat tych samochodów? noPROBlEm - Nie Mar 21, 2010 18:17 Xantię miał znajomek do sprzedanie w dieslu jakąś. Spytam i dam znać. Z Fiatów to Bravo tylko, brawa taka jakaś bezpłciowa. Fajne silniczki tam są 1.6. Koleżanka miała takie coś i paliło śmieszne ilości benzyny. Warte uwagi moim zdaniem. crOOchy - Nie Mar 21, 2010 18:49 ja mam 196 cm wzrostu, i ogólnie jestem kawał chłopa najwygodniej jeździ mi się terenówkami  Opel jest duży, ale już szukam większego i pewnie z za oceanu
Jaqub - Nie Mar 21, 2010 20:58 po prostu musi wybrac sie do jakiegos komisu i poprzymierzac sie do roznych aut... kazde w miare dobre i zadbane auto nie bedzie zle... to czy sie bedzie sypac czy nie zalezy bardziej od tego jak jest wyeksploatowane i jak bylo serwisowane... nie ma co uogolniac... misiek - Nie Mar 21, 2010 21:00 W Xantii sie spokojnie zmiesci (moze za nim z tylu juz ktos maly tylko wejdzie). Za 5 kolek to dobra Xantke mk1 mozna zanabyc droga kupna. Ja mam 190cm i szeroka pupe, jak odsune fotel na maxa to nie siegam pedalow. Regulacja kierownicy w pionie no i komfort zawieszenia..
osiem7 - Nie Mar 21, 2010 22:49
co do tego to wiem, bo mieliśmy przyjemność razem studiować (co prawda pół roku, ale zawsze ) . a jeśli chodzi o terenówki to chyba wtym budżecie się nie wyrobimy za bardzo.
To poprosze o namiary i z góry dziękuję . A brava z wyglądu owszem, ale zawsze 5 furtek
A czy ewentualne koszty napraw zawieszenia są duże?
no niby tak, ale zapytać można
crOOchy - Pon Mar 22, 2010 11:35
pamientam
Jakby poszukał to by terenówke kupił, ostatnio poszły w dół. Ale koszty eksploatacji trzeba mnożyć przez 2 albo i więcej misiek - Pon Mar 22, 2010 20:48
Generalnie najdrozsza sprawa to regeneracja belki jakto francuz ale jak kupisz z glowa to nie bedzie z tym problemu. Tam sie raczej nie ma co psuc, od swieta jakas rurka moze, regeneracja pompy 200, ew. poduszka silownika (jakby mcpersona) tez lubi rdzewiec i wyskoczyc przez maske w skrajnych przypadkach, ew plastikowy lacznik linki sprzegla. Wiecej nic. Reszta to jak w kazdym samochodzie, 2 tulejki na wahaczu, lacznik drazka stabilizatora, zadna filozofia, a ceny nizsze niz czesci ktore kupowalem do forda czy mitasubiszi. grocho - Pon Mar 22, 2010 21:25 ja mam 195, jezdze pugiem 306 dalem za niego 4500 ;d mieszcze sie spokojnie. nad glowa mam tam jeszcze z 5 cm a oparcia bardzo polozonego nie mam Piter504 - Wto Mar 23, 2010 00:53 nie wiem czy się da za tą kasę ale idealne dla ciebie było by safrane, auto bardzo brzydkie ale zaskakująco wytrzymałe jak za długo ktoś nie oszczędzał na eksploatacji, a wygoda nie do opisania
a z takich dostępnych aut Audi 100 C3 bądź passat B3, duże wygodne i dają rade, przy czym dają radę w kolejności wymieniania bo jednak pasek częściej da ci d  niż dobra wanna (C3)
noPROBlEm - Wto Mar 23, 2010 12:34 Ta Xantia co pisałem jest nie do sprzedaży w znajome ręce Nie wnikałem w szczegóły, ale powiedział mi, że nie sprzeda jej nikomu znajomemu więc chyba lepiej nie zawracać sobie głowy.
Co do samochodu to ostatnio gadałem z kumplem, który jest ode mnie sporo wyższy i na pewno ma 205cm i jeździ jakimś małym fordem (taki escort tylko, że z budą). Tak właściwie to każdy samochód się nadaje tylko kwestia ustawienia fotela i czy będzie ono wygodne dla kierowcy. Poszukał bym może jeszcze właśnie Escorta. Za 5000 można znaleźć fajne wozidełko. osiem7 - Wto Mar 23, 2010 22:59 Dzięki za wszystkie porady . Koleżka i tak już się uparł i rozgląda się za passatem tylko i wyłącznie (coś pomiędzy b3, a b4 jak da radę w cenie) .
sebas126p - Wto Mar 23, 2010 23:40 Myśle że da rade coś wyhaczyć najprędzej b3 moim zdaniem...Ale opcja chyba najrozsądniejsza i najpewniejsza kawał starej hitlerowskiej gabloty nie do zajechania. No i ta niemalże już legendarna przestrzeń z tyłu Powodzenia w poszukiwaniach
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C12028493
Konrad - Sob Mar 27, 2010 22:36 niech szuka b3 Za 5k kupi ładny egzemplarz na gnój i będzie tanio jeździł b4 to większa suma (jeżeli ma być to auto w stanie minimum 4+) |
