|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
Park Techniczno - Serwisowy - piszczy radio na wlaczonym silniku
johny - Wto Paź 18, 2011 16:20 Temat postu: piszczy radio na wlaczonym silniku mam taki dość nie typowy problem, od pewnego czasu piszczy w radiu na właczonym silniku, tak jakbym mial dodatkowe turbo , świst ten sie wzmaga wraz z obrotami, samochod jest od strony technicznej igla, napewno nie piszcza łozyska, turbo pracuje cicho, klima podobnie.
problem jest tego typu ze muzyki da sie sluchac tylko głosno, nie zaleznie od tego jak radio jest przygloszone swist jest taki sam, jedynie jest zalezny od obrotow,
bylem dzis w warsztacie sprawdzili mi akumulator alternator wszystko w normie
moze klika slow co umnie gra: BOSSE 6+1, radio PIONEER delfinki do tego przejscowka odpowiednia do tego wszystkiego tez bylo sprawdzone na innym aucie
słyszalem ze mozna jakies filtry montowac pochlaniajace swisty trzaski ewentualnie co gdze kupic i jak zamontowac
co o tym sadzicie ????
Verchi - Wto Paź 18, 2011 17:34
Kup:
http://allegro.pl/polski-...1874105291.html
i podłącz radio pod ten wynalazek powinno pomóc
ewentualnie radio podłącz bezpośrednio pod akumulator (z bezpiecznikiem 15A)
marek38 - Wto Paź 18, 2011 17:53
nigdzie nie podłączaj na krótko tylko wymień lub załóż ten filtr co Verchi pisze na zasilaniu radia, kiedyś w starociach to siedział od razu przeciwzakłóceniowy kondensator przy cewce wysokiego lub rozdzielaczu badziewie dostępne w każdym sklepie elektronicznym lub z częściami do poloneza
ps.zmień elektryka
johny - Wto Paź 18, 2011 18:50
gdze sie ten filtr montuje bezposrednio przy radiu??
ps elektryka jest sprawdzil czy nic nie pada za free i własnie mi doradzil zeby cos takiego jak wyzej nabyc, dlatego sie Was chcialem spytac o opinie
marek38 - Sro Paź 19, 2011 12:17
w komplecie powinna być kartka ze schematem czerwony do czerwonego czarny do czarnego i wio (wstawia się równolegle w zasilanie w + i -)
johny - Sro Paź 19, 2011 16:10
wybrałem sie dzis kupic to cudo pojechalem na społdzelczosci pracy gdze sprzedaja cb radia, gosciu chcial zebym go zaprowadzil do samochodu bo chcialby zucic okiem niestety powiedzal ze taki filtr u mnie nie zda egzaminu polecil zebym przerobil gdzes przejscowke. to ja kierunek dobry ton w sumie to po sasiedzku, zapoznac sie z opinia experta, powiedzal ze umnie ten filtr nie pomoze bo miedzy radiem a bosse mam http://allegro.pl/audi-ty...1855886616.html i tam powstaja zakłucenia, jutro jestem umowiny na przerobke tej ze kostki.
Z tego co zrozumialem o wiele lepszym rozwiazaniem od tego filtru jest zalozenie kondensatora przy alternatorze
zrobiłem sam okazalo sie ze winna była masa na subwoofeze aktywnym przy okazji go wygluszylem owczą wełną gra o wiele lepiej i nic nie trzeszczy
|
|