Rysiek - Pon Cze 27, 2005 10:31 Temat postu: Problem z rozrusznikiem... jak sie zagrzeje autko to przez jakies 20/30minut nie moge go odpalić... z tego co juz sie dowiedzialem jest to wina rozrusznika...jakie polecacie zakłady zeby mnie to tanio wyniosło...tak zeby mi na wache na piatek, zostało... 
Paweel - Pon Cze 27, 2005 10:59 Temat postu: Re: Problem z rozrusznikiem...
a po co Ci wacha 
a poważnie .. tanio to tylko sam sobie zrób .. warsztat to minimum 150zeta ... niestety do forda nie mam gratów .. ale ja bym poszukał używki zamiast Twój reanimować ... nie wiem dokładnie co pomaga w odpalaniu ale ostatnio to czymś prałeś w rozrusznik co sugeruje szczotki ... mały koszt ale w warsztacie to i tak będzie ze 150zeta kpl. usługa bart#155 - Pon Cze 27, 2005 18:49 kup tulejki ew szczotki i jazda  :D:
Rysiek - Pon Cze 27, 2005 22:42
to kiedy robimy monster garaż...?
bart#155 - Pon Cze 27, 2005 23:17 kiedy chesz jutro pojutrze odezwij się PW to się ustawimy kazik - Wto Cze 28, 2005 08:50 nie kupuj używki bo może być taki sam jak twój,lepiej oddaj to zakładu zajmującego się tym,a jak macie pojęcie zróbcie sami ale nie kupujcie używki Kamil - Wto Cze 28, 2005 10:15 zgadzam się z przedmówcą...Kupisz używkę - może się okazać , że jeszcze w gorszym stanie niż Twój rozrusznik...I i tak będziesz musiał robić swój...Ja zapłaciłem za wymiane szczotek w rozruszniku w swoim Oplu 60zł Więc nie jest tak drogo...(zawiozłem rozebrany już rozrusznik) Tyle,że tego zakładu już chyba nie ma...  bo był na kunickiego obok tej kwiaciarni...
Quart - Wto Cze 28, 2005 20:54 mając nawet mierne pojęcie o mechanice sam naprawisz rozrusznik więc daruj sobie mechaników a zaoszczędzoną kase przeznacz na zlikwidowanie rezerwy w Twoim autku
MACIOR - Sro Cze 29, 2005 06:47 Rysiek, dobrze i dobrej cenie to zrobią Ci chłopaki pod Niemcami, lecisz w kierunku Lubartowa, mijasz Ciecierzyn, potem dwupasmówke, za nią jakieś 500m masz górke i na szczycie skrzyżowanie w lewo na Wole Niemiecką, w prawo na Stacje Kolejową, skręcasz w prawo jakieś 200-400m po prawej masz zakład elektryki samochodowej. Jedziesz powołujesz się na pana młodego Kowalaka, chłopaki Ci robią, becelujesz i masz spokój. Używke to sobie wachacz czy błotnik kupić. Rysiek - Czw Cze 30, 2005 08:14 Nie wiem czy to możliwe ale okazał sie to akumulator, na forum escorta kolzeka mial dokladnie ten sam problem wsadzil nowy akumulator i pali nawet na rozgrzanym silniku...wiec ja szybka podmianka z tatusiem...(jeszcze nic nie wie )i narazie wszytko bangla
Pozdro Marcin:) - Czw Cze 30, 2005 14:24 i spoko, musisz sobie teraz sprawić nowy akumulator
Kuba - Czw Cze 30, 2005 14:38
a po co jak wziął od ojca
|
