Vesti - Czw Lip 14, 2005 12:21 Temat postu: Schronisko Dla Zwierzaków Coraz częsciej spotykamy sie z potrąconymi zwierzakami.. Skatowanymi, zagłodzonymi.. MOżemy im pomóc.. Czasami wystarczy zabrac/przenieść Je z jezdni.. rzucić kawałęk bułki.. Zawieść do Weterynarza i Tu Uwaga: Wszystkie służby weterynaryjne całodobowe pracuja od 8-20 
Natomiast Polecam.. Schronisko ul. Pancerniaków tel..744-16-54 Przy okazji jest pomysł abym PomóC takiemu schronisku od strony finansowej.. organizując jakis KJS/1/4 a wszeklkie korzysci dla zwierzaków.. zapraszam do wspólnej zabawy i pomocy! siwy - Czw Lip 14, 2005 12:37 na janowskiej jest klinika calodobowa i gdzies jeszcze w okolicach rapackiego Kingdom - Czw Lip 14, 2005 13:19 Klinika całodobowa jest płatna, a nie wyobrazam sobie zeby ktos po zauwazeniu potrąconego albo chorego psa zawiózł go do lekarza i zapłacił minimum 100 zł za leczenie .... A schronisko zajmuje sie tym gratis (w miare mozliwosci finansowych)-wystarczy zwierze dostarczyc. 
siwy - Czw Lip 14, 2005 13:23 my przywiezlismy potraconego jelonka do kliniki na janowskiej, na "stole" jelonek zmarl. pozniej zawiezlismy go wlasnie do tej drugiej kliniki zwierzat, i tam przechowany zostal w chlodni, za impreze zaplacil UM i lesniczy . a schronisko, to jak sama nazwa wskazuje - schronisko, nie lecznica, ale wiem ze jest tam weterynarz, bo wkoncu te zwierzaki bada, przechodza okres kwarantanny i takie tam pierdoly. warto by sie dowiedziec
co do takiej "panstwowej" lecznicy to jest na glebokiej vis a vi zjazdu z obroncow pokoju 
Kingdom - Czw Lip 14, 2005 13:27 Mowie przeciez ze w miare mozliwosci finansowych.Podstawowe zabiegi wykonują, od tego jest tam lekarz dyżurny. Lepsze to niz nic. siwy - Czw Lip 14, 2005 13:35 aha, widzisz, nie wiedzialem tego., wiem ze jest tam weterynarz przynajmniej w godz. porannych, nie wiem jak pozniej  i czy sa dyzury i jak to dziala.
Kingdom - Czw Lip 14, 2005 13:39 Lekarz jest zawsze,przynajmniej powinien byc,ale czy jest porządny czy z trudem odróżnia psa od suki to nie wiem. 
Vesti - Czw Lip 14, 2005 14:19 Ostatnio dostarczylismy gołebia "udomowionego".. który na 2 dzien znalazł nowy domeczek)) Kfaku, wszystko w swoim czasie.. chcesz więcej info.. przyjedz do miasta wprowadzimy cie.. ..wiekszość to chilowo.. ..podkreślam chwilowo, Jest Palnem, który w bardzo niedługim czasie zmieni sie w czyny.. Na tym nam zależy.. Jest szansa na weterynarzy za free.. 2 panie wyraziły swoją chęć, przynajmniej na te podstawowe badania.. i jakąś diagnoza co robic dalej.. Reszta to władze miasta itd.. Ale to my musimy pokazac ze można.. Bo projket władz umarł w połowie.. |
