pugi - Czw Wrz 06, 2007 21:19 Temat postu: wiercimy dziurki Ostatnio urwala mi sie linka od zapiecia maski (za czesta nia macham..  ) i w zwiazku z tym wymyslilem sobie, ze zaloze zapinki. Kupilem, przymierzylem, wszystko fajnie tylko, ze troche boje sie wiercic w masce, zeby nie uszkodzic lakieru. Ktos z Szanonych Panstwa ma jakies doswiadczenia? Wszelkie wskazowki mile widziane.
Dziekuje za uwage, pozdrawiam 
misiek6 - Czw Wrz 06, 2007 21:45 Punktak, albo widzialem w ksiazce jakiejs cos w rodzaju Adama Slodowego  grubo nakleic tasme jakas izolacyjna czy jakas i wtedy wiertlo sie nie zsunie. Ogolnie to najlepiej bedzie najpier napunktowac punktakiem.
CEZAR6 - Pią Wrz 07, 2007 07:08 Wytraw kwasem  <spoko>
Uzyj wiertła (dobrego!!!) do metalu i wolnych obrotow, powinno dac rade misiek6 - Pią Wrz 07, 2007 11:47
Ale to w ty miejscu gdzie ma byc wiercone, delikatnie jak sie muśnie tylko to nie powinno sie nic stac, chyba ze szpachla jest
pugi - Pią Wrz 07, 2007 21:25 szpachli nie ma, jeszcze... <mrgreen> Faktycznie cos mi sie przewinelo z tym punktakiem, ale jakos mi sie nie chce wierzyc, ze jak dupne to nie odprysnie 
A tak btw ktos z Was juz wiercil tak, czy tylko zgadujecie?
misiek6 - Sob Wrz 08, 2007 02:16 Wiercil w blasze tyle ze nie konkretnie w masce w samochodzie
koval - Sob Wrz 08, 2007 08:39 ja mam zamiar dziś wiercić ... i chyba skorzystam z:
a jak chcesz punktakiem to nie musi być wcale tak mocno wystarczy lekko aby sie małę wgłębienie zrobiło potem wiertłem 4-5 OSTRYM i już będzie większa dziura <mrgreen> <uczen> pugi - Sob Wrz 08, 2007 17:01 dobra, w takim razie dzieki wielkie! <spoko> Rowniez sprobuje patentu z tasma. Punktaka nie mam tak czy inaczej
Coffin - Sob Wrz 08, 2007 17:13
taśma + małe wiertło nawet 3..4 mm. kup na Muzycznej w sklepie ... wmiare tanie a są ZAJE >... .TE i napewno nie bedziesz mieć problemu <mrgreen> wiem bo ostatni tydzień w stali robie dziurki wiertłami od nich pugi - Sob Wrz 08, 2007 22:52 Coffin chopie! Ja na Muzyczna mam 3 dni jazdy <mrgreen> <lol> |
