pilachgt6 - Pią Mar 07, 2008 19:43
jakies niescislosci sa 
[ Dodano: 2008-03-07, 19:50 ] prezes mowil ze nelsony sa wliczane do klasyfikacji. a teraz to juz nie wiem
msjk6 - Pią Mar 07, 2008 20:01 raczej mini max nie powinien byc wliczany do Nelson Challenge. pilachgt6 - Pią Mar 07, 2008 20:10
chyba odwrotnie. nelson challenge nie powinien byc wliczany do minimaxow. ale nadal nie wiem czemu mialem informacje od prezesa ze jest wliczany, a michal pokazal co innego DeeS6 - Pią Mar 07, 2008 23:51 czyli jak jest wkoncu ?? prezes - Pią Mar 07, 2008 23:56 Wszystkie imprezy rozegrane w ramach Nelson SUNgraf Challenge BĘDĄ zaliczane do klasyfikacji Mistrzostw (czy też Pucharu) Okręgu!! Będą tylko przeliczone na klasy obowiązujące w okręgu, bowiem w Nelsonie są trzy klasy, a w Okręgu cztery. Warunkiem koniecznym jest tylko zgłoszenie imprezy do Okręgu w terminie 7 dni. Tak więc imprezy chełmskie (w planie jest też wizyta w Krasnymstawie i Włodawie  ) będą zaliczane i do Nelsona i po przeliczeniu do Okręgu!
pilachgt6 - Sob Mar 08, 2008 00:26
<spoko> <spoko> no i gitarra gra. 
HaGie6 - Sob Mar 08, 2008 10:36 czemu Nelson ma ise zaliczac ? przeciez to calkiem inna impreza msjk6 - Sob Mar 08, 2008 10:41
dokladnie, ja nie nastawiam sie na nelson challenge, ze wzgledu krotkich prob(wolnych prob), a jesli to ma sie zaliczac do mini maxow to oznacza, ze osoby ktore odpuszczaja nelson, rywalizacja o punkty w mini maxach mija sie z celem. DeeS6 - Sob Mar 08, 2008 10:55 Czytam czytam duzo osob nie jest zadowolona z takiego ukladu poprostu. Czy w zwiazku z tym mozna zrobic tak: Ludzie ktorzy jezdza w nelsonie i mini maxach w lublinie maja wieksze szanse na powiedzmy tytul niz ludki jezdzace tylko w Lublinie. W tym wypadku jezdzac tylko w lublinie na wstepie jestesmy na przegranej pozycji bo mamy do tylu rundy Nelsona... a pare punktow to jest roznica. CZy mozemy zrobic tak aby mozna bylo odliczyc powiedzmy 1-2 najslabsze rundy badz te rundy ktore opuscimy ? Bylo by to jakies rozwiazanie. prezes - Sob Mar 08, 2008 11:01 Zgodnie z intencją PZM mini sprinty to imprezy popularne, których powinno być jak najwięcej i organizowanych w jak największej ilości miejsc - stąd wymóg tylko wcześniejszego zgłoszenia do okręgu, bez wcześniejszego umieszczania w kalendarzu. Nikt nigdy nie mówił, że mini sprinty mają się odbywać tylko na torze, wręcz przeciwnie! Imprezy na torze preferują mocne auta, w Nelsonie dużo do powiedzenia ma też łącznik pomiędzy pedałami i kierownicą - tak więc w sumie wygra najlepszy. Przyznam tylko, że mi się nie podoba zapis regulaminu wliczający do końcowej klasyfikacji wyniki z "n-1" (a więc prawie wszystkich!) mini sprintów. Jeśli więc mini sprintów będzie np. 17, to do końcowej klasyfikacji będzie się liczyło 16, a wystarczyłoby np. 10-12. DeeS6 - Sob Mar 08, 2008 11:07
O to wlasnie chodzi.. wychodzi na to ze 16 mini sprintow musimy objechac i nie ma na to zadnego haczyka... . Coz tak tez trzeba bedzie zrobic. arii - Sob Mar 08, 2008 11:19
i taki tok myślenia mi sie podoba... <spoko> <spoko> msjk6 - Sob Mar 08, 2008 11:23
przeciez sa klasy zrobione pojemnosciowe, wiec nie widze problemu. Góral - Sob Mar 08, 2008 11:27 msjk, Jeśli chodzi o próby w nelsonie to oczywiście można narzekać bo to nie tor, bo nie robi się ponad 100 na godzinę itd ale staramy sie nadrabiać ciekawością, sprawną organizacją (np nie czekasz na próbe tylko jedziesz KJSową pentlę) jak najmniejsza ilością pachołków, itd, itp. Dodatkowo ciągle wyszukujemy nowych miejsc i na każdym MM będzie coś nowego. Piszesz że za wolne ale skręcać tez trzeba umieć
Teraz troche apropo 16stego marca i miejsc: ul. Sybiraków (dawna puławska) - chodź to parking to towarzyszy mu ogromna rzesza kibiców, na następnej imprezie będą wcielone również drogi publiczne wokół parkingu; ZUS: to trzeba zobaczyć, bo opisać się nie da a WORD: wielki asfaltowy plac gdzie można zrobić na prawdę szybkie próby no i hym, ciekawe ilu z nas miało okazje przejechać po prawdziwej hopce? Myślę że znajdzie sie nie jeden taki któremu opadnie kopara
Krótko mówiąc ruszać cztery litery i przyjeżdżać do Chełma
pilachgt6 - Sob Mar 08, 2008 11:27 a w daleko macie do chelma ze marudzicie?? jak widac po ostatnim mm w chelmie mocnwe auto tez moze wygrac. zamiast sie cieszyc ze wiecej jest imprez to marudzicie zewliczane sa do klasyfikacji. DeeS6 - Sob Mar 08, 2008 11:37 Nikt nie marudzi tylko kazdemu nie mozna dogodzic a mozna cos zrobic zeby bylo okej
Dla mnie to obojetnie bo i tak bede w chelmie ale szukam jakiegos sensownego rozwiazania dla tych ktorzy starty w nelsonie niestety nie ida na reke co idzie dalej traca dobra pozycje ogolnie..
[ Dodano: 2008-03-08, 11:37 ] Co z mapkami ? pilachgt6 - Sob Mar 08, 2008 11:38
przeciez jedno i drugie to minimax. a dlaczego kulig jest zaliczany do klasyfikacji kjsow? i dlaczego tez jest bircza zaliczana?? przeciez to calkiem ine imprezy zgadza sie za proby w chelmie sa wolniejsze, ale jest to jakas odmiana i fajnie jest tez ruszyc gzies dupsko a nie tylko w lublinie jezdzic. [ Dodano: 2008-03-08, 11:43 ]
tak samo mozna tlumaczyc ze przyjazd do lublina na tor niektorym jest nie na reke.
ja jestem za tym zeby bylo jak najwiecej imprez i fajnie ze chlopaki cos w chelmie robia Brook - Sob Mar 08, 2008 11:55
i dziewczyny 
jak widać nikomu się nie dogodzi, a ja cieszę się że w Chełmie w końcu coś się dzieje <tak> arii - Sob Mar 08, 2008 12:01
czyli wg ciebie mam zapomnieć o generalce i tylko walczyć w klasie?? takie imprezy jak nelson dają szansę słabszym autom... po za tym my nie marudzimy że trzeba jechać do lublina tylko siadamy i jedziemy (patrz: np. Brook)
dzięki za poparcie :] prezes - Sob Mar 08, 2008 12:07 A teraz mój głos w dyskusji: WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA BROOK I WSZYSTKICH DZIEWCZYN STARTUJĄCYCH W MINI SPRINTACH - ZARÓWNO W CHEŁMIE, JAK I W LUBLINIE!!! msjk6 - Sob Mar 08, 2008 13:10 czy ktos tu marudzi, ze chelm jest daleko ? Podobaly mi sie mini maxy ze wzgledu tego, ze byly organizowane na torze i mozna bylo szkolic swoje umiejetnosci w pokonywaniu zakretow z duza predkoscia, a na takim nelson challenge z tego co widzialem sa raczej proby parkingowe. Nie wmawiajcie, ze takie krecenie sie po parkingu bardziej pokazuje doswiadczenie kierowcy od minimaxu na torze. Dlatego proponuje zrobic oddzielna klasyfikacje do mini maxow, a oddzielna do nelson challenge. Jak ktos ma slabszy samochod i uwaza, ze na nelson challenge bedzie mu latwiej wygrac, to bedzie osobna klasyfikacja dla nelson i nie bedzie narzekal, ze na torze mocne auta zabieraja mu punkty do wygrania nelson challenge. Chociaz na ostatnim minimaxie,widac ze golfem I z wolnossacym 1.8 mozna godnie powalczyc w generalce. arii - Sob Mar 08, 2008 13:21
być może i parkingowe ale także wymagają od kierowcy pewnych umiejętności... po za tym jeśli nie chcesz wcale nie musisz startować, nikt cię do tego nie zmusza... przyjadą ci którzy będą chcieli i nie będzie im przeszkadzał parkingowy styl MM pilachgt6 - Sob Mar 08, 2008 15:40
tu akurat sie nei zgodze, bo tor nie nalezy do szybkich i wcale duzych predkosci nie ma. odnosze sie do tego jak sie lata po ulezu i jak tam zakrety bierze. tam jest predkosc. msjk6 - Sob Mar 08, 2008 17:14
słuchaj arii ja wyrażam swoje zdanie odnośnie o tym co sądzę o łącznej punktacji tych dwóch imprez i nie mów mi, że nie muszę startować bo doskonale o tym wiem, ale jeśli chce zdobyć wynik w generalce rocznej to jestem zmuszony startować w nelson challenge. Jakie sa argumenty ZA, aby łaczyć te dwie imprezy do klasyfikacji generalnej ? skoro sa to oddzielnie imprezy, inne klasy itd. Dlaczego nie może być oddzielnej klasyfikacji ? Ja jestem przeciwny temu, ze względu chociażby kosztów startów przez cały rok. Majcin - Sob Mar 08, 2008 17:42
nie żebym się czepiał
msjk a może boisz się przegrać ze słabszym autem, a tym samym lekko spaść w generalce ??? To jest sport tu wszystko może zdarzyć się <mrgreen> msjk6 - Sob Mar 08, 2008 18:05
w minimaxach tez się zdarza, że przegrywa sie ze słabszym mocowo autem i co ? Uwierz mi, że w sportach motorowych startowałem/startuje długi okres czasu i jestem nauczony przegrywać jak i wygrywać. Daniel, jesli uwazasz, ze na torze Lublin jest wolno to nie pozsotaje nic innego jak wybrac sie na tor POZNAN
ale moze zakonczymy dyskusje w tym temacie i dobry moderator przeniesie nam to do nowego watku? Misiek_lbn6 - Sob Mar 08, 2008 18:09 kontynuujcie <spoko> msjk6 - Sob Mar 08, 2008 18:13
dzieki Misiek
teraz trzeba poczekać na odpowiedź Prezesa, dlaczego nie może to być oddzielnie klasyfikowane. Jeśli nie da sie tego zwalczyć to będzie trzeba nauczyć sie z tym żyć
pilachgt6 - Sob Mar 08, 2008 19:01 to jest chyba oczywiste czemu razem to jest klasyfikowane. to i to jest mini max. co za roznica jak jest klasyfikowane jak i tak tego 1 miejsca nie powinienes miec <lol> poza tym do chelma nie jest daleko. jedno twoje upalanie mniej na torze (nie mowie o minimaxach) i masz na droge do chelma. jakos nikt z pulaw czy chelma nienarzeka ze musi jechac do lublina. ja jakos tez nie narzekam ze 240km jest do birczy. mam ochote to jade i jestem klasyfikowany, nie mam to nie jade. i cala filozofia. na moj gust zbyt sobie do serca wziales generalke w MM widzac ze jestes na 1 miejscu (jak juz wiele razy wpominalem kto inny powinien byc). msjk6 - Sob Mar 08, 2008 19:08
Danielu dla Twojej swiadomości nie wzialem sobie do serca pierwszego miejsca, bo wiem,ze go nie utrzymam WRX-em MISTRZU. Widze,ze Ciebie nadal boli, ze nie wygrales tamtego minimaxa. Wytlumacz dlaczego teraz jest dopiero druga runda NELSON, a nie 4 skoro to i to jest MM ? Ile mam Ci razy powtarzac ze odleglosc do Chelma czy tam Wlodawy nie robi mi problemu? pilachgt6 - Sob Mar 08, 2008 19:14 2 bo to jest drugi nelson,a zarazem jest 4 runda minimaxow. tak samo na torze miales ostatnio 3 runde MM mimo ze na torze to byl drugi MM a co do mistrza <lol> to narazie samochod jest mistrzem, a ja bede probowal mu dorownac
ty zamiast marudzic tankuj fure i dawaj do birczy . jak pilot nie bedzie ci sie mylil to powinienes byc wysoko, nie ukrywam ze wyzej ode mnie
[ Dodano: 2008-03-08, 19:16 ] a co do tego czy mnie boli ze nie wygralem. powiem tak - praktycznie rzecz biorac wygralem wtedy. bedzie bolec jak sie okaze ze na koniec w klasyfikacji przez ta omylke bede mial gorsze miejsce . a narazie w planie jest nadrabianie tej straty, wiec moze bedzie dobrze
arii - Nie Mar 09, 2008 15:10
bo chodzi o to aby ruszyć tyłek z miejsca, nie zawsze trzeba sie bawić na torze... po za tym odmiana jeszcze nikomu nie zaszkodziła...
Nelson to mini max imrezy na torze to także mini maxy więc są to z założenia takie same imprezy... a że miejsca różne?? KJSy też odbywają się w różnych miejscach i próby są różnie ukłądane a są podliczane w jednej generalce więc??? msjk6 - Pon Mar 10, 2008 00:51 arii skonczmy dyskusje na temat czy chce sie komus ruszyc tylek czy nie , bo sie w tym momencie grubo mylisz. OK przeczytalem regulamin 2 rundy NELSON Challenge i juz widze, ze to jest liczone jako 4 impreza mini max ... zaliczane do minimaxow. Nie zgadzam sie, ze to sa te same zawody co mini max na torze. Po pierwsze zupelnie inny przebieg zawodow (proby na ktorych wiekszosc to na jedynce sie przejezdza), po drugie sa inne klasy, po trzecie jest inna numeracja imprez. Jednemu sie podobaja rajdy, drugiemu wyscigi plaskie, trzeciemu rally cross, a innemu wyscigi gorskie. Szkoda bo jest troche osob co nie beda jezdzic na nelson, a chcieliby walczyc o generalke w minimaxach na torze. ps.jesli tylko o monotonnie chodzi to mozna sprobowac zrobic zawody w Bilgoraju lub Ulezu. Wedlug mnie mozna zamykac. pilachgt6 - Sob Kwi 12, 2008 17:00 czemu mikae liczy minimaxy tylko z toru, mimo że prezes pisał że nelsony są wliczane do klasyfikacji minimaxów okręgu lubelskiego???????? Proszę i jednego i drugiego o wyjaśnienie - jesteście z tego samego klubu a wersje są różne! Przyjmijcie jedną wersję i napiszcie w końcu jak jest 
prezes - Sob Kwi 12, 2008 17:15 Pewnie dlatego, że nie dostał wyników przeliczonych do mini maxów. W najbliższym czasie się nadrobi!! pilachgt6 - Sob Kwi 12, 2008 17:18
do klasyfikacji generalnej nie trzeba przeliczac nelsonow do minimaxow mikae - Sob Kwi 12, 2008 17:25 pilachgt,na początek popraw tego swojego posta bo warna dostaniesz wracając do tematu - bo prowadzisz to nagle zacząłęś się dopominać? w ubiegłym roku klasyfikacja została zrobiona klika dni przez zakończeniem sezonu a przez cały rok jej w ogóle nie było tu raptem 4 czy 5 minimaxów było i już ciśnienia nie trzymasz? Poza tym OKSS nie zadecydowało jeszcze czy Nelsony będą liczone, bo nie było jeszcze posiedzenia w tej sprawie! Inna kwestia to nie tylko poprawnych... nie mam w ogóle wyników oprócz tych dwch minimaxów, które są w klasyfikacji. pilachgt6 - Sob Kwi 12, 2008 17:54
ubiegly rok mi dynda bo jezdzilem raz na ruski rok. nie chodzi o pozycje w klasyfikacji, tylko o to czy nelsony sa liczone czy nie. bo jesli nie to jutro do chelma nie jade bo zawias mi sie skonczyl.
bez sensu - jednym slowem dezorient bo albo cos jest zaliczane albo nie - a nie ktos jedzie startuje bo mysli ze bedzie liczone, a potem wyjdzie ze nie jest i odwrotnie - ktos nie jedzie bo jest pewien ze to nie jest liczone a potem sie okazuje nagle ze jest
wszystkie sa na stronie ach Misiek_lbn6 - Sob Kwi 12, 2008 18:00
to może na koniec sezonu niech będzie odpowiedź czy są wliczane czy nie ?? ot taki rodzaj zaskoczenia dla zawodników... <rotfl> panowie, wydaje mi się że jest to na tyle poważna sprawa, że tego typu sprawy powinny być wiadome przed zaczęciem cyklu imprez. zresztą było DOKŁADNIE pisane i mówione, że są wliczane do klasyfikacji ogólnej, więc... jeśli nawet teraz tego nie wiadomo, to jakim cudem było to rozpowiadane ?? prezes - Sob Kwi 12, 2008 21:02 Stwierdzam z całą stanowczością - imprezy z cyklu NSCh będą liczone to klasyfikacji końcowej!!!!! Przeczytajcie regulamin i będzie wszystko jasne!!! Powiem więcej wszystkie pozostałe mini maxy, które są w kalendarzu już są zgłoszone do PZM i to już wystarczy!! Jeśli koledzy w Biłgoraju lub Białej zechcą zrobić mini maxa to wystarczy, że zgłoszą go tydzień wcześniej i TEŻ TO BĘDZIE RUNDĄ!! |
