Lubelskie Forum Motoryzacyjne

Lubelskie Firmy Motoryzacyjne - pytanie o elektronike:)

lexy - Nie Paź 24, 2004 12:45
Temat postu: pytanie o elektronike:)
mam takie pytanie,co by zaspokoić moją ciekawość ;)

czy podczas uturbiania zawsze trzeba poddać modyfikacji elektronike?czy np.przy małym doładowaniu nic nie trzeba zmieniać,seryjne wtryski starczają,a seryjny komp sam sobie daje rade i wyrabia,czy to zawsze podlega modyfikacji? :?: :D

QSY - Nie Paź 24, 2004 12:56

hmm przewaznie elektroniki nie trzeba ruszac przy doladowaniu max 0.4 bar'a ale to nie jest zadna zasada poprostu trzeba zobaczyc jak silnik sie zachowuje przy takim doladowaniu i jakie ma spalanie..no ale moze niech sie specjalisci wypowiedzą ;)
siwy - Nie Paź 24, 2004 13:40

zazwyczaj fabryka ustawia wszystko konkretnie. pod cos. analogiczne jest ze jak dajesz wiecej powietrza to MUSISZ dac wiecej wachy bo zrobisz sobie KUKU, wiec nie czytaj postu QSEGO :S

ja mam 0,4 bar i mam modyfikacje elektroniki - sterowanie dodatkowym wtryskiwaczem.

generalnie mozna zrobic cos takiego jak oszukiwacz przepustnicy, bierzesz wieksze wtryski, oszukiwacz i prosze bardzo :] jednak ja tam wybieram dostosowanie konkretne dawki - mozliwosci ze ci sie wysra wtedy przez to ze poszlo za malo/duzo paliwa sa znikome.

MACIOR - Nie Paź 24, 2004 16:08

Przy niskim doładowaniu 0.2-0.3 bara można niedotykać elektorniki bawiąc się w zwiększanie ciśnienia paliwa na listwie wtryskowej, bądz bawic się w dobieranie wtryskiwaczy, pozatym po co robić turbo które da 15-25km ??? Zresztą ja się nieznam bo mieszkam na wsi, krowy rano doje i kurom ziarno sypie.
siwy - Nie Paź 24, 2004 16:43

no ;] ale trzeba ten oszukiwacz bo inaczej moze Ci przylewac motor (?)
zreszta ja tez na wsi mieszkalem i gnoj wywozilem na taczkach

MACIOR - Nie Paź 24, 2004 16:49

Jaki oszukiwacz ??? Ty lepiej pozostań przy wożeniu gnoju, ja kury juz nakarmiłem i jade zaliczyć lans pod sklep, może jakaś za wińcola dobrze zrobi :mrgreen:
siwy - Nie Paź 24, 2004 18:04

kurka nie znam nazwy / nie pamietam tego urzadzenia, ale oszukuje jakies polozenie przepustnicy costam costam. tomkowi kiedys mowilem o czyms takim moze on bedzie pamietal
TTomek - Nie Paź 24, 2004 21:00

NIE pamietam, ale chyba chodzi o oszukanie czujnika położenia przepustnicy i temp chłodziwa w celu zwiekszenia dawki,
nie w kazdym systemie wtryskowym to zabangla.

Podobnie rzecz ma sie z tym dotykaniem elektroniki: w zależności od systemu jaki steruje silnikiem stosuje sie różne rozwiązania.
Czysto teoretycznie przy układach z MAP-em można zaryzykować , ale po co??? tak jak Macior napisał dla 15 KM??? Z wiekszą ilością nadciśnienia fabryczna elektronika sobie nie poradzi,
Można zaryzykować stwierdzenie , że 0.4 bara to już dość poważna ilość dodatkowego powietrza i o ile przy niskich obrotach nie bedzie spalania stukowego o tyle przy wysokich brak paliwa dodatkowego spowoduje wzrost temp. na denku tłoka powyżej 1000 st.C. a co za tym idzie "dzwonienie" i można dobrowadzić do wentylowania korbowodów poprzez dziure w tłoku :cry: :cry: :cry:

Jeżeli ktoś decyduje sie na uturbienie auta (nawet soft-wersja) lub nawet tylko podniesienie doładowania w fabrycznym turbo, musi sie decydować na dłubnięcie elektroniki... no chyba ze to ma być jakiś MEGADRUT.

A wstawiając wieksze wtryskiwacze i podnosząc ciśnienie paliwa bez robienia elektroniki może być OK ale tylko na wysokich obrotach, natomiast bieg jałowy, niskie obroty ulegną "rozpieprzeniu" , spalanie pójdzie cholernie w górę , przybędzie "oleju w misce" etc...etc... historia notowała takie przypadki...

pozdro

MACIOR - Nie Paź 24, 2004 21:40

No dobrze mówi dać mu wódki :mrgreen:
Vesti - Czw Paź 28, 2004 08:35

żadnej wódki Macku.. juz piłes pod sklepem po karmieniu kur.. :D
MACIOR - Czw Paź 28, 2004 12:14

Te kurde ja na tej wsi nawet sklepu nie mam :mrgreen:
Gelek - Pon Lis 08, 2004 23:05

oo to ja chyba na bardziej bogato mieszkam bo mam sklep obok ale czasem słychać jak kogut pieje :D

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group