Stolkinnen - Czw Cze 17, 2010 23:47 Temat postu: Likwidacja Toru Lublin Rzadko pisuję tutaj i uzewnętrzniam swoje przemyślenia ale osttatnie działania PZM a raczej ich brak, sprawiają że postanowiłem uświadomić wszystkim powagę sytuacji. Chyba że widmo likwidacji toru przeraża tylko nielicznych... [ Dodano: 2010-06-18, 01:18 ] Sytuacja jest o tyle beznadziejna że właściciel toru (PZM) nie jest zainteresowany walką o jego istnienie, wykorzystanie i zarabianie na nim. Miasto opowie się po stronie mieszkańców bloków - garstki pieniaczy którym przeszkadza hałas z toru. Problem można łatwo rozwiązać ekranami dzwiękochronnymi i sprawa byłaby załatwiona. Jednak aby tak się stało PZM musi mieć wolę ocalenia toru - najlepszego toru tego typu w Polsce ( rozmawiałem np z Tomkiem Kucharem i był nim zachwycony, TVN kręci na nim programy a TOP GEAR testuje auta .) Wartośc toru dla promocji miasta jest zatem wieksza niż tych wszystkich kampanii reklamowych. Motosporty przyciągają ludzi z pieniędzmi i pomysłami i są szansą na promocję miasta w Polsce. Zamiast wydawać kilkadziesiąt tysięcy na ekspertyzy poziomu hałasu - gdyby PZMotowi zależało na ochronie toru - wydaliby te pieniądze na prawnika - sam również chętnie pomógłbym zorganizować pomoc prawną. NIedorzecznością jest poniesienie odpowiedzialności za błędy planowania UM przez podmiot który zainwestował w infrastrukturę ogromne pieniądze - nikt nie mógby zmusić PZM do likwidacji toru. Chyba że ... no właśnie... sam użytkownik wieczysty woli widzieć tam bloki i supermarket - w sumie nic dziwnego skoro większośc działaczy w samochodzie rajdowym , wyścigowym ani w karcie nie siedziała nawet... Wszystko wskazuje że PZM jako użytkownik wieczysty pozbędzie się chętnie toru - zainkasuje pieniądze i tyle.. Miasto nie wybuduje innego toru - klub Cross szuka od lat miejsca na tor motokrossowy bez skutku i pomocy miasta. MIasto nie będzie miało na budowę toru ani woli ani lokalizacji. Jedynym wyjściem i sznasą byłoby przejęcie przez jakiś podmiot toru - spłacenie PZMotu ( np z przeznaczenia kawałka gruntu od Zemborzyckiej oraz części placów zaplecza pod działalność gospodarczą, a może rozbudowa części rallycrossowej) Taki tor mógłby zarabiać na własne utrzymanie - z najmów. Jest to moja osobista porażka bo wychowałem się a tym torze i mógłby on służyć z powodzeniem ( w lepszy niż obecnie sposób) 400 tysięcznej aglomeracji. A poza tym przyjeżda do nas Wawa, CHełm, Zamość i wiele innych miast. Czy naprawdę sporty motorowe to domena tylko kilkudziesięciu maniaków bez wpływów na władze PZM i samorząd w tym regionie? polll6 - Pią Cze 18, 2010 06:52 panowie ze sprzetem geodezyjnym daremnie po torze raczej nie chodzili... my szarzy uzytkownicy raczej nic z tym nie zrobimy... mozemy jedynie urozmaicic ludziom z blokow czas.... spider666 - Pią Cze 18, 2010 08:27 może chociaż jakąś petycje i podpisy do UM zaniesiemy (żeby było widać jak duży jest sprzeciw na likwidację toru), a kopie wyślemy do prezydenta lub strasburga 
Stolkinnen - Pią Cze 18, 2010 09:28 Myśłałem o rozesłaniu wiadomości nagłośńieniu sprawy do TVN Turbo - Partyka Mikiciuka i Raportu Turbo, do red Iwaszkiewicza, DO kilku autorytetów i nestorów sportów motorowych w Polsce - to miałoby największy oddzwięk - a przynajmniej nagłośniłoby to całe draństwo...może ktoś musiałby się potłumaczyć.... Jedynymi podmiotami które są w stanie coś zmienić to władze Automobilklubów lubelszczyzny których głos byłby słyszalny przez PZM... Gdyby była dobra wola PZM - miasto nie mogłoby tak sobie zlikwidować toru !!! Musieliby postawić ekrany lub wczesniej wybudować inny tor ( co mniej realne ale do zabezpieczenia środkami prawnymi) i byłoby po sprawie [ Dodano: 2010-06-18, 10:52 ] A tak sam właściciel chętnie zlikwiduje najlepszy obiekt sportowy na lubelszczyźnie.... - bo ani stadionów tej klasy ani basenó nie mamy i prędko nie będziemy mieć. Miasto planuje budowę stadionu w mieście gdzie właściwie nie ma piłki nożnej, a olewa wszystkie motosporty bo to i motocross i wyścigi i motocykle i karting, że już o szkoleniach techniki jazdy nie wspomnę... Spawos6 - Pią Cze 18, 2010 21:48 a czemu nie mozna sie zebrac kiedys i protestowac przed PZM czy na torze albo na osiedlu tam ... ? prezciez mozna  naglosnic to wszytko, Uswiadomic Dziadkow z PZM ........... aby chcialo im sie ruszyc pupe w slusznej sprawie a nie liczenie $$ co za co moga dostac
polll6 - Sob Cze 19, 2010 11:58 jest pewien pomysl... narazie nic nei napisze zajmie to nam kilka dni... i bedziemy wiedzieli co i jak 
pomożecie ??
wrc - Sob Cze 19, 2010 12:09 chętnie pomogę,też się wychowałem na tym torze i nie wyobrażam sobie żeby go zlikwidowali. Spawos6 - Sob Cze 19, 2010 16:43 pollu mysle ze tu nie ma co pytac Ludzi z tego forum czy pomoga tylko raczej KIEDY ?:) trzeba byc !! i co zabrac ze soba Mamy 963 zarejestrowanych użytkowników wiec jest nas troche niech przyjdzie 1/10 tez bedzie dobrze
spider666 - Nie Cze 20, 2010 11:47
Na tych ekranach przecież dożywotnio mogły by byc reklamy ich sponsorów [ Dodano: 2010-06-20, 12:48 ]
jasne że pomożemy i znajdziemy jeszcze chętnych do pomocy spoza forum <spoko> polll6 - Nie Cze 20, 2010 12:59 w takim razie ja od poniedzialku zaczynam sie orientowac co z tematem wszystko bedzie formalnie o oficjalnie 
Stolkinnen - Nie Cze 20, 2010 13:51 Cieszę się że jest duch w narodzie, mam nadzieję że przede wszystkim władze automobilklubów poczynią jakieś kroki w kierunku przejęcia toru. To bylaby najlesza forma - na torze można zarabiać i organizować dziłalność statutową. Demonstaracje niewiele dadzą - trzeba działań systemowych - a zacząć trzeba od PZM.... Ludzie z Osiedla nie są tu stroną - stroną jest PZM!!! [ Dodano: 2010-06-20, 14:52 ] polllu, skrobnij proszę do mnie na priv albo mail prawniklublin@o2.pl jeśli masz jakieś ciekawe pomysły Wasyl6 - Nie Cze 20, 2010 17:35 Ja z chęcią pomogę
Stolkinnen - Sro Cze 23, 2010 09:49 Ukłon w strone Prezesa, władz A Wschodniego i A Lubelskiego - może zorganizować jakies spotkanie wspólne i poszukac rozwiązania?? polll6 - Sro Cze 23, 2010 11:54 niestety chwilowy brak czasu a jutro do niemiec jade wracam po niedzieli... wiec uwazam ze powinnismy zalozyc stowarzyszenie obroncow toru lublin.... to bedzie taka odpowiedz na to stowarzyszenie obroncow wrotkowa czy jak oni sie tam zwa.... bedziemy odbijac pileczke formalnie
Struzi - Sro Cze 23, 2010 16:44 Taka ciekawostka: w ten weekend (od czwt do ndz) odbywały się zawody kartingowe na lubelskim torze W sbt zawody zakończyły się ok godz 16-17 Większosc zawodników chciała jeszcze wieczorem potrenować Niestety okazało się że nie można, gdyż w pt już ok godz 17 było ok. 10 telefonów do prezesa PZM ze skargą na hałasy dobiegające z toru i obietnicą nasłania policji i straży miejskiej... Czy Ci ludzie nie potrafią zrozumieć co to jest organizacja zawodów, na które przyjeżdżają ludzie z całej Polski? PAYLOT - Sro Cze 23, 2010 23:46 Jestem za pomysłem Bartka o nagłośnieniu sprawy w mediach m.in. w TVN Turbo itd. Dlaczego? Dlatego, że jak nie zrobimy hałasu z tą sprawą to gó... z tego będzie i wszystko zostanie załatwione na poziomie lokalnym. Natomiast uważam, że wstawią się za nami zawodnicy z całej Polski z różnych dziedzin motorsportu żeby toru nie likwidować. Przecież nie tylko my korzystamy z niego! A poza tym tak na marginesie to qwa mać czy ludzie, którzy kupowali mieszkania nie wiedzieli, że w pobliżu jest tor kartingowy??????? Przecież jest to jednoznaczne z tym, że godzili się na jego sąsiedztwo. TO TOR BYŁ PIERWSZY A NIE TE CHOLERNE BLOKI! Ale tak na spokojnie to kompromisem byłoby rzeczywiście założenie ekranów. Sprawę natomiast jeszcze raz powtórzę NALEŻY NAGŁOŚNIĆ W MEDIACH! Kto jest za? Stowarzyszenie także dobry pomysł. Jak trzeba ja również pomogę! ceber6 - Czw Cze 24, 2010 06:51 Na początek niech Każdy opisze co chcą zrobić z torem i wyśle ja na ten adres turbokamera@tvn.pl Jak będzie dużo meili w tej sprawie to może coś ruszy <spoko> Stolkinnen - Czw Cze 24, 2010 07:42 Wszystko ok, ale jeszcze raz podkreślam - mieszkańcy bloków nie są tu stroną - mogą się skarżyć miastu i PZM ale tor działa legalnie - i póki co obowiązuje tylko cisza nocna czyli godzi 22-6. Problemem jest postawa PZM - czyli wieczystego użytkownika wieczystego i właściciella infrastruktury - poddaje się roszczeniom jaichś pieniaczy - i znajduje sobie pretekst do pozbycia sie toru i zainkasowania pokaźnej sumy ( wicie rozumicie , hałasowało , mieszkańcy nie pozwolili , nie było środków na utrzymanie itd) A tak naprawdę mieszkańcy to problem miasta a nie PZM który był dużo wcześniej - i żaden sąd nie zabroni użytkowania toru - a straż miejską i policję moga sobie mieszkańcy wzywać - i tyle - nie miałaby prawa interweniować!!! MIeszkańcy mogą się domagac postawienia ekranów i tego żądaliby gdyby faktycznie chodziło o hałas a nie oo załatwienie deweloperom i supermarketowi terenu. To jest sedno problemu. I nie chodzi tu o stowarzyszenie obrony toru - bo toru trzeba bronić ale przed PZM!!!! Jeśli udałoby się przejąć przez AKluby ten teren - bylibyśmy w domu - tor mógłby zarobić na siebie i nikt nie mógłby go zlikwidować. !! Także jeszcze raz apel do władz Aklubów lubelszczyzny - i w sumie całej Polski bo torów kartingowych juz prawie nie ma - to musi wejśc do majątku kilku klubów i słuzyć działaniom statutowym!!! polll6 - Czw Cze 24, 2010 07:46 ogolnie przydalby nam sie jeden madry text dla mediow bez sensu bylo by aby kazdy pisal co innego i inaczej Stolkinnen - Czw Cze 24, 2010 07:55 No właśnie dlatego trzeba spotkania władz automobliklubów - i wola przejęcia toru - bez tego mogę pisać sobie najmądrzejsze teksty ale nie będą one mialy znaczenia oprócz wartości publicystycznej. Bo skoro własciciel toru - czyli PZM nie widzi problemu to nas nikt nie będzie słuchał.... Po spotkaniu i uzgodnieniu stanowiska Aklubów - byłaby reprezentacja i podmiot do reprezentownia nas wszystkich PAYLOT - Czw Cze 24, 2010 11:43 Dobra to niech każdy poinformuje swój Automobillklub o sprawie. Ja już dzwonie do Prezesa Gorczycy z AkCh! kropek - Czw Cze 24, 2010 21:48 Wszystko niby wygląda ok, ale pozostaje jeden problem - Automobilkluby nie są komórką organizacyjną PZMotu i w żaden sposób PZM nie jest zależny od zdania jakiegokolwiek AK. Kluby są tylko stowarzyszone z PZM. Postawienie jasnego veto w kierunku działań Zarządu Okręgu nic nie da bo to nie ma żadnej mocy prawnej. Tu trzeba wpłynąć na działania i sposób myślenia prezesa Czerniaka, bo jeśli Zarząd nie zechce nic z tym zrobić to my nic nie wskóramy sprzeciwianiem się. prezes - Czw Cze 24, 2010 22:13 Ja mam tylko dwie delikatne prośby: 1. nie siać paniki; 2. jak już się coś piszę to żeby to miało choć trochę pokrycia w faktach i choć trochę sensu!! Stolkinnen - Pią Cze 25, 2010 09:15 Heh, bardzo chciałbym tu wyjśc na panikarza i to bezpodstawnego... Ale cała kampania w mediach i w UM połączona z bredniami o przenosinach toru nie nastraja pozytynie. Gdyby była dobra wola , miasto postawiłoby kilkunastokrotnie tańsze ekrany dźwiekochłonne i uciszyłoby to mieszkańców. Poza tym sposób dysponowania torem pozostawia wiele do zyczenia, powinno być to miejsce treningów - choćby częściowo komercyjnych... [ Dodano: 2010-06-25, 10:17 ] A Kropek ma "słuszną rację" własnie to miałem na myśli - żeby powstało wrażenie że nie da się zlikwidować tak sobie toru bo uderzy to nie w kilku napaleńców na forum tylko w cały motosportowy region.... Gutek 1 - Pią Cze 25, 2010 23:05 Wszyscy czynni obrońcy toru powinni się spotkać i ustalić strategię Ilu nas jest? Drift_King6 - Sob Cze 26, 2010 21:40 Myślę,że jest nas wielu. Ja chętnie pomogę we wszelkich organizacjach,pójde gdzie trzeba i będę dyskutował... krugger - Pon Cze 28, 2010 16:55 to może by tak zrobić spota i zobaczyć ilu nas jest Wasyl6 - Pon Cze 28, 2010 21:32
<spoko> adas - Wto Cze 29, 2010 20:43 a moze by tak potwierdzone info o zamknieciu toru a nie tylko pogłoski ?? Stolkinnen - Sro Cze 30, 2010 10:33 Potwierdzonego info nie ma i nie byłoby, wystarczy poczytać gazety - o mrzonkach z przenosinami toru do Jawidza itp... i przy braku reakcji PZM wyciągnąć wnioski. Tak jak wspomniałem , gdyby strony a więc miasto i PZM miały dobrą wolę, stawiano by ekrany ( na które miasto nie ma pieniędzy) a nie rozważano już z założenia abstrakcyjny wariant budowy nowego toru ( i na to byłoby kilkaset milionów????). Zresztą spójrzmy jak miasto szuka terenu na 10krotnie tańszy tor motocrossowy od lat i z jakim skutkiem... Poza tym gdyby była juz decyzja o sprzedaży to moglibysmy sie krzyżować na ogrodzeniu i nic by to nie dało... a więc niech będzie mądry Polak przed szkodą... adas - Czw Lip 01, 2010 20:48 Stolkinnen, z całym szacunkiem do ciebie ale proszę cie gazety ? Jak by napisali ze kupa jest smaczna to byś jadł ?? Ja rozumiem ze jak by była sprawa poważna to sam Prezes by napisał ze nie jest dobrze i ze trzeba reagować, bo to dla Nas sa organizowane te Imprezy ! Wasyl6 - Czw Lip 01, 2010 22:28 adas:
<cisza> prezes - Pią Lip 02, 2010 23:18
Stolkinen chwała Ci za to, że zainteresowałeś się tematem, ale pisz choć trochę z sensem!! Koszt budowy nowego toru to KILKASET milionów???!!! Skąd wziąłeś takie ceny??? Cały budżet miasta wielkości Chełma to nieco ponad dwieście milionów, a z tego niecałe DWADZIEŚCIA milionów idzie na inwestycje, a zapewniam Cię, że robi się u nas naprawdę dużo!! Ja koszt budowy atrakcyjnego toru szacuję na 5-8 milionów. Gdyby PZM korzystnie sprzedał atrakcyjny dla developerów teren obecnego toru, to za tą kasę ( i inne fundusze) zbudowałby tor z cała infrastrukturą dwadzieścia kilometrów od Lublina. Czy dzisiaj taka konieczność dojazdu stanowiłaby dla kogoś problem?? I moglibyśmy tam jeździć 24h nie przeszkadzając nikomu!! Stolkinnen - Sob Lip 03, 2010 11:12 Skoro zostałem wywołany do tablicy - koszt budowy 1 km drogi ekspresowej to 150 mln zł, przebudowa małego skrzyżowania Radziwiłłowskiej i 3 Maja w Lublinie - 18 mln, do tego dochodzi koszt zakupu gruntu pod tor wraz ze strefą ochronną dookoła - miasto bowiem nie ma terenów na budowę tego typu obiektu ( Jawidz ma niestabilny grunt po wysypisku) - wystarczy spojrzeć jak szuka ternu na tor motocrossowy mimo obecności Piątka w radzie miasta. Jeśli budowanoby nowy tor musiałoby sie to odbyć również z procedurą przetargową i zgodnie ze wszystkimi normami , homolagacjami- a więc mimo że może przesadziłem z tymi kilkuset milionami - byłoby drooogo... No i jeszcze dojazdy, drogi pozarowe, jakaś podstawowa trybuna, zaplecze i 100 innych elementów infrastruktury o których nie pomyśłałem... Co do zbycia gruntów to IKEA w dużo lepszym miejscu placiła 300 zł za m2 i to pod centrum handlowe a więc drożej. Tutaj według moich wyliczeń suma ze sprzedaży terenu nie wystarczylaby na budowę toru... No i jeszcze dochodzi kwestia woli PZM posiadania takiego toru i administrowania nim a nie wziecia pieniędzy na "cele statutowe". Odległość 20 km od miasta też bylaby zbyt duzo - chodzi o to żeby ktoś pojawiał się na zawodach, oglądał je , byli sponsorzy i media... A tak jeździlibyśmy tylko dla siebie ... No i najważniejsza kwestia - czy ktoś zagwarantuje płynne przeniesienie toru i budowę nowego i z jakich środków to wykona?? Z zadatku od kupującego tor nie wystarczy, miasto też nie ma pieniędzy... Plany i obietnice mogą być - ale i tak nie mamy żadnej kontroli nad poczynaniami PZM który zrobi z torem - wzorem innych w POlsce - to co im będzie pasowało.... Stąd te moje obawy i "sianie paniki" - tak na marginesie paradoksalnie chciałbym wyjść na panikarza - ale moje obawy wynikają z rozmów z osobami znaczącymi i zorientowanymi w lubelskim środowisku motorowym a nie z moich złych snów.... [ Dodano: 2010-07-03, 12:28 ] No i podtrzymuję zdanie że po budowie ekranu przenosiny toru stałyby się niepotrzebne - a koszt budowy ekranów o wys. 5-5,5 m - za 100 mb - to jakieś 400 000 jeśli sie dobrze poszuka ( dane z UM Kraków) a więc o niebo taniej... Nikogo nie byłoby stać na prznosiny toru....deweloperowi nie opłaciłoby sie to a sytuację finansową miasta znam... więc się martwię... mszczyrek - Sob Lip 03, 2010 20:53 Dajcie tylko znać gdzie i kiedy mamy sie pojawić. Aż wstyd ze taka perelka sie marnuje... manieczek6 - Nie Lip 04, 2010 11:18 Jestem z Wami, jak tylko będzie jakas akcja pozbieram znajomych i przyjadę. Jak to sie mówi w kupie siłe Nie pozwólmy na to!!!!!!
spider666 - Sro Lip 07, 2010 09:41 Stolkinnen, dobrze gada. Można by zrobić rozeznanie ile kasy dali by sponsorzy za miejsce reklamowe na ekranie dźwiękoszczelnym. prezes - Sro Lip 07, 2010 22:51 Mam konkretne pytanie: Stolkinen zapodał temat ponad trzy tygodnie temu. Czy są jakieś ustalenia, jakieś działania, jakieś pomysły, jakieś inicjatywy??!! manieczek6 - Czw Lip 08, 2010 14:27 Witam, wiadomo coś więcej? Dostałem odpowiedź z turob kamery z tvnturbo:) Nowe odcinki będą kręcić pod koniec lipca. Niestety nie jestem zbytnio zorientowany w temacie, a poprosili mnie o numer telefonu... więc może ktoś z Was wziąłby na siebie taką rozmowę i wyjaśnił co i jak. Nie działam w tym środowisku i co tu się oszukiwać, nie znam realiów AMKL. Jęsli ktoś zainteresowany to niech zapoda na pw telefon. btw. pisał ktoś jeszcze do nich?? polll6 - Pon Sie 02, 2010 20:26 http://www.dziennikwschod...ECZNA/559187369 Stolkinnen - Nie Sie 08, 2010 19:39 Witam, byłem trochę w rozjazdach i stąd moje milczenie, co do kontaktu z prasą - mogę opowiedzieć o sytuacji lubelskiego toru i planach jego likwidacji - bo na przeniesienie nie ma miejsca i pieniędzy. kontakt mailowy barstol@o2.pl - podam telefon jeśli będzie potrzebny [ Dodano: 2010-08-08, 20:49 ] Co do artykułu - potwierdza to moje słowa - że miasto mimo że nie jest właścicielem toru rozważa jego likwidację - ciekawe dlaczego milczy zarządca i właściciel to ru PZM - pewnie będzie realizować zadania statutowe w biurze i domu weselnym na Prusa... Co do utopii przenosin toru - grunt w Jawidzu jest niestabilny - nie nadaje sie do budowy toru samochodowego czy też kartingowego - może tam powstać tylko tor crossowy. No i dochodzi do tego dystans od miasta - nikt tego nie upilnuje i nikt nie przyjedzie oglądać zawodów - a więc jeśli ktoś nie rozumie że motosporty opierają sie na sponsorach to niech się zajmie czymś innym. No i kolejna kwestia - miasto poprzekładało inwestycje z braku pieniędzy w budżecie więc na pewno wybuduje tor którego kosztu nawet nie oszacowało... Ja nie mam siły sprawczej do organizowania spotkań - bo niby jako kto - dlatego miałem nadzieję że komuś jeszcze zależy - że spotkają się władze automobilklubów z PZM i obiorą strategię działania - przy stronie prawnej mogę pomóc - oraz polecić dobrego pełnomocnika. No ale lepiej wydać pieniądze jak PZM na pomiary hałasu zamiast na pomoc prawną ... |
