Lubelskie Forum Motoryzacyjne

Park Techniczno - Serwisowy - Problem z hydraulika czy co??

GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 10:25
Temat postu: Problem z hydraulika czy co??
Mam problem z silnikiem :/ tylko nie wiem czy to hydraulika cos szwankuje czy wina oleju
Silnik po remoncie jakies 12tyś temu, od samego poczatku sa jaja podczas odpalania na zimnym silniku, na cieplym jest ok, rano czy po dluzszym postoju odpalam go jest ok ale po jakichs 2-4 sekundach zaczyna sie odzywac hydraulika, normalnie filcharmonia , myslalem ze szklanki maja juz swoje i trza wymienic, nie mialem kasy przy remoncie i dopiero pozniej zostaly wymienione hydropopychacze, i dalej jest ten sam problem :/
Ale jak silniczek zlapie sobie troszke temperaturki jest wsio ok
Olejek na jakim jezdze to Mobil 15w40 minerał
I teraz co jest do pupy?? pytałem juz kilkudziesieciu osob
- czy wina to jest olej??
- czy wina to jest pompa olejowa ewentualnie zaworek w niej??
- czy kuzwa co jest zle??
Zdania byly rozne i dlatego zglupialem, jedni ze silnik do remontu, inni ze olej powinien byc półsyntetyk,inni ze pompa olejowa. Bez kitu zglupiałem juz.
Moze jest na forum jakas madra glowa i moze pomoŻe cos..
Podumajcie, moze ktos ma pomysła co jest

ete - Sro Sty 04, 2006 10:46

ja miałem podobny problem wymienilem popychacze i dalej jeden klepał , okazało sie ze uszczelka pod głowicą poszła, wymieniłem i jest oki. Ale jak mówisz ze po remoncie, to moze żle sie ułożyła( zobacz czy płynu Ci nie ubywa) . A co do półsyntetyka to nie radził bym ojciec wlał i mu sie rozszczelnił silnik, poprostu za stary.
GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 13:47

Tez sie obawiam by sie nie rozszczelnil, choc to 12 tysi po zlozeniu takze niepowinno go wyplukac chyba, plynu sa male ubytki oleju przez ten czas dolalem z 2-4 setki, oczywiscie po pierwszym tysiacu byla wymiana.
ete - Sro Sty 04, 2006 14:14

no nie wiem, moze gniazda wyrobione, a tu juz trzeba głowice wymieniać ...... hmmm :roll:
GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 15:44

Gniazda?? to czemu na cieplym silniku jest rewelacynie i cisza jest??
H.... go wie, juz sam niewiem czego sie czepic.

ete - Sro Sty 04, 2006 16:24

na ciepłym olej jest bardziej ciekły i szybciej wypełnia kanaliki w popychaczach. Zreszta ciezko mi mówić ,ja zrobiłem jak napisałem i nawet nie cyknie :)
ps zobacz tez co się w odmie dzieje bo jezeli masz taka biała maź to uszczelka do wymiany..... mam nadzieje ze cos wymyslisz. Ewentualnie moge Ci polecić dobrego mechanika.... jak cos to pisz na gg

lexy - Sro Sty 04, 2006 18:02

GUPETTO napisał/a:
Tez sie obawiam by sie nie rozszczelnil, choc to 12 tysi po zlozeniu takze niepowinno go wyplukac chyba, plynu sa male ubytki oleju przez ten czas dolalem z 2-4 setki, oczywiscie po pierwszym tysiacu byla wymiana.


jak silnik po remoncie i dotarty to mozna zalac poł syntetyk-na zimnym bedzie szybciej docierał do szklanek. A takie cykanie po odpaleniu na zimnym motorze to nic innego jak objaw popychaczy.pól syntetyk powinien pomoc ;) -a jak nie to ja obstawiam wymiane szklanek,chociaz przez internet nieweile da sie zobaczyc ;)

GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 18:07

Lexy Szklaneczki wszysciutkie wymienione sa, jest troszke lepiej ale............
Jest taki delikatny nalot bialego swinstwa na korku wlewowym oleju, ale na miarce ani sladu syfu. Taki syf na korku to i w maluchu zima mialem.

Rysiek - Sro Sty 04, 2006 18:09

w zimie jest takie gowno, w lecie to zniknie....a w puszcze pod filtrem jest jakis syf?
GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 18:12

Filtr i puszka sucha jest i przewody rowniez.
MACIOR - Sro Sty 04, 2006 18:14

Białe gówno koloru mlecznego = woda dostaje się do oliwy i robi się masłeko, normalne to raczej nie jest, może być uszczelka pod głowicą.
GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 18:23

No ok ale po 12 tysiacacg by padla usczelka?? Choc ostatnio w rozne rzeczy zaczynam juz wierzyc.Maciek a z tym klikaniem masz pomysła co jest?? Mam nadzieje ze cos wiesz o tym... :D


:mrgreen: STAWIAM WODKE JAK KTOS ZNAJDZIE PRZYCZYNE :mrgreen:

lexy - Sro Sty 04, 2006 18:28

a przy rozbieraniu głowicy nie zarysowales nigdzie gniazd na szklanki bo to tez moz byc przyczyna stukania-ale to tylko tak sobie w glowie mysle-mialem taki przypadek,a co do bialego nalotu to przyczyny moga byc rozne np:jak czesto robisz ktrotkie trasy i silnik sie nie dogrzewa,albo moze delikatnie uszczelka puszczac pod glowica,zalezy ile masz tego nalotu,no i czy ci woda ubywa



ooooo uprzedziliscie mnie z odpow-za wolno pisze ;)

GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 18:33

Trasy ostatnio krotkie robie. Przy rozbiorce niesadze by to uszkodzili choc moze......
a przy wymianie szklanek to napewno nie, ale zawsze jest to ale....

lexy - Sro Sty 04, 2006 18:37

no to własnie-wiesz mechanicy nie pierdo*** sie z takimi głupotami,mogli porysowac przy wyjmowaniu zaworów-sciagaczem-w sumie nei wiem jak to robili co robili to trudno powiedziec :)

aha i jeszcze szklanki sie ostro psuja jak sie katuje zimny motor,to moze juz je zajezdziles :)

GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 18:48

Zajechac raczej nie, bo jestem nauczony ze po odpaleniu silnika a tym bardziej zimnego trzeba poczekac by sobie pochodzil na wolnych obrotach, srednio sobie zapale fajeczke jakas muze znajde i dopiero ruszam :)
ete - Sro Sty 04, 2006 18:53

przy wimienianiu uszczelki moze ktos zle dokrecił skiksowało i cieknie płyn ... :roll:
lexy - Sro Sty 04, 2006 18:54

GUPETTO napisał/a:
Zajechac raczej nie, bo jestem nauczony ze po odpaleniu silnika a tym bardziej zimnego trzeba poczekac by sobie pochodzil na wolnych obrotach, srednio sobie zapale fajeczke jakas muze znajde i dopiero ruszam :)

jak silnik jest po remoncie to zmień olej na pol syntetyk-powinno pomoc

kicek - Sro Sty 04, 2006 18:55

lexy napisał/a:
GUPETTO napisał/a:
Zajechac raczej nie, bo jestem nauczony ze po odpaleniu silnika a tym bardziej zimnego trzeba poczekac by sobie pochodzil na wolnych obrotach, srednio sobie zapale fajeczke jakas muze znajde i dopiero ruszam :)

jak silnik jest po remoncie to zmień olej na pol syntetyk-powinno pomoc


Miałem ten problem w mk.1... Pomogło... :spoko:

GUPETTO - Sro Sty 04, 2006 18:58

Juz mi roznie mowili ze to poprzez gaz tak jest, oj kilkadziesiat osob juz myslalo ale nic sensownego.
Po 1 tysiaczku wymiana oleju byla i dociagniecie glowicy i sprawdzanie dookola wszystkiego, a potem poszedł gaz dopiero.

Bez kitu, czy az tak trudno w naszym miescie znalezc dobry warsztat, co robia wszystko??

lexy - Sro Sty 04, 2006 19:44

GUPETTO napisał/a:
Juz mi roznie mowili ze to poprzez gaz tak jest, oj kilkadziesiat osob juz myslalo ale nic sensownego.
Po 1 tysiaczku wymiana oleju byla i dociagniecie glowicy i sprawdzanie dookola wszystkiego, a potem poszedł gaz dopiero.

Bez kitu, czy az tak trudno w naszym miescie znalezc dobry warsztat, co robia wszystko??


przez gaz to sie rozreguluwuja zawory wydechowe,ale jak masz na mechanice-a nie hydraulice! zmień olej na pol syntetyk i pomoze!

Vesti - Sro Sty 04, 2006 20:24

w Vw mechanika skonczyła sie w 85..
lexy - Sro Sty 04, 2006 20:30

Vesti napisał/a:
w Vw mechanika skonczyła sie w 85..


przeciez napisalem ze jak ma na mechanicznej a NIE hydraulicznej :)

MACIOR - Sro Sty 04, 2006 21:38

Co do stukania tych szklanek to zależy jakie one są, niektóre napełniają się same niektóre trzeba napełnić wstępnie za pomocą strzykawki potem same się układają, nie wiem jak jest w golfie.
QSY - Sro Sty 04, 2006 23:02

W golfie napełniaja sie same, trzeba tylko dobrze "wygrzać" silnik ;)
Rysiek - Czw Sty 05, 2006 00:42

Bo Golf to ta sama padlina co moj Ford wszystko chydraulika lub automat, a jak trzeba to nie działa :mrgreen:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group