|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
Park Techniczno - Serwisowy - Katalizator
malcu - Czw Sty 12, 2006 02:55 Temat postu: Katalizator No wlasnie jakt to jest z tym katalizatorem
Mam zamiar wywalic kata ze swojego golfa i wsadzic elastyczne zlacze (ew zostawic pusty).
Ciekaw jestem kto juz to z was przerabial w swoich autkach, daje to ciut czy nie? ponoc niewiele ale lepiej sie wkreca na obroty.
Czekam na obszerne wypowiedzi na ten temat
Pozdro
kazik - Czw Sty 12, 2006 08:32
w silniku N/A (jak to się modnie mówi) prawdopodobnie tego nie odczujesz,no chyba ze twój jest juz bardzo zabity,nie zostawiaj puszki bo pozostanie brzydki rezonans,najlepiej wsadzic(czyt. wspawać) w to miejsce rure o średnicy twojego wydechu
natomiast w samochodach turbo wywalenie kata jest bardzo odczuwalne gdzie polecam wywalic katalizator(oczywiscie mowa o autach z kilku dziesięciu tysiecznym przebiegiem)
GUPETTO - Czw Sty 12, 2006 10:24
Ja zmontowalem cos innego u siebie
Wziolem wiertarke i najgrubszym wiertlem przewiercilem kata na wylot, tak wiec mam przelot, i mam kata w pewnym sensie i wsio gra
zanjac - Czw Sty 12, 2006 10:29
Przewiercenie kata też coś da , ,wywalenie kata na pewno podwyższy hałas , zarówno po wspawaniu rury czy strumienicy.
Po strumienicy odczujesz lepsze zbieranie od dołu a potem to tylko hałas. i subiektywne odczucie POWERA (nie jedzie a wyje)
bodek - Czw Sty 12, 2006 10:44
zanjac napisał/a: | (nie jedzie a wyje) |
ale to jest modne w lublinie
kicek - Czw Sty 12, 2006 14:11
bodek napisał/a: | zanjac napisał/a: | (nie jedzie a wyje) |
ale to jest modne w lublinie |
z tym sie moge zgodzić w 100%
Malcu zrób tak jak pisał Kazik, u Mnie katy były pozapychane i operacja przyniosła efekt...
QSY - Czw Sty 12, 2006 16:13
GUPETTO napisał/a: | Ja zmontowalem cos innego u siebie
Wziolem wiertarke i najgrubszym wiertlem przewiercilem kata na wylot, tak wiec mam przelot, i mam kata w pewnym sensie i wsio gra |
To co zrobiles to najgorsza glupota jaką mogłes zrobić - za pare kilometrów moze sie kat rozsypac w drobny mak i mozesz zapchac caly wydech Absolutnie nie polecam tak robic!!
mattey - Czw Sty 12, 2006 20:15
kazik, a co zorbić w moim przypadku gdzie własnie w kata mam wkrecona sonde. Gdzie ja umiejscowić?
QSY - Czw Sty 12, 2006 21:05
jak masz dwie sondy lamda tzn jedna za a druga przed katem to zapomnij o usunieciu katalizatora
goofy - Czw Sty 12, 2006 21:16
U mnie zostało wyjęte wszystko z kata i zostawiona pucha po niem i nie mam rezonansu.
A poprawa jakaś tam lekka z wkręcaniem się na obroty.
mattey - Czw Sty 12, 2006 22:18
QSY, ja mam jedna sonde wkracana w kata dokładnie na samym poczatku jak sie kat zaczyna od silnika patrząc. Zresztą wątpie co by francuzi w ten silnik ładowali 2 sondy a wiec szansa jest
killerwik - Czw Sty 12, 2006 22:57
Powiem ze z mojego doswiadczenia to niczego nie zmienia oprocz brzydszego dzwieku z wydechu.....
GELO - Czw Sty 12, 2006 23:25
mi kiedys po wyciagnieciu kata samochod jedynie stracił na mocy bo mialem w kacie sonde i wywalilem bebechy ze srodka i byla somnda z sama pucha od kata nie polecam tego
bodek - Czw Sty 12, 2006 23:55
QSY napisał/a: | jak masz dwie sondy lamda tzn jedna za a druga przed katem to zapomnij o usunieciu katalizatora |
chcesz powiedziec ze u mnie nie da rady ?
kazik - Pią Sty 13, 2006 00:17
bodek napisał/a: | QSY napisał/a: | jak masz dwie sondy lamda tzn jedna za a druga przed katem to zapomnij o usunieciu katalizatora |
chcesz powiedziec ze u mnie nie da rady ? |
da radę ,bo właśnie kumpel w t4 lubelskiej wywalił kata,wsadził rurę tej samej średnicy i jest -samochód strasznie się ożywił
Taras - Pią Sty 13, 2006 00:35
ja kata wywalilem tj najpierw wybebeszylem i przykrecilem pusta puszke ale zaraz po uruchomieniu jak uslyszalem ten dzwiek to wspawalem rure w miejsce kata. Jeśli chodzi o roznice to raczej zadnej nie odczulem.
Vesti - Pią Sty 13, 2006 01:33
Proponuje zastosować uniwersalny katalizator przeznaczony do większych pojemności silnikowych.. oczywiście o średnicy naszego wydechu.. troche droższe wyjście ale technicznie miodzio..
geo - Pią Sty 13, 2006 17:41
killerwik napisał/a: | Powiem ze z mojego doswiadczenia to niczego nie zmienia oprocz brzydszego dzwieku z wydechu..... |
a ja ze swojego doswiadczenia wiem i powiem tak:
wywalilem kata calkiem wspawalem rurke i ...
efekt byl dobry nawet bardzo dobry ...
wiem ze to jest subiektywne odczucie ale car byl mocniejszy
nie polecam jednak wiercenia to jes bez sensu
i nie chodzi tu o efekty dziwekowe czy co tam
chodzi o roklad cisnien w wydechu
jak to ma chodzic gladko to i wydech ma byc silczny gladki i czysty
na koniec tylko dalem przelotowy tlumnik i
latalo fajnie
mattey - Pią Sty 13, 2006 22:51
no dobra ale czy ktoś mi powie co ja mam zrobić z sonda u siebie jeśli chce wywalić kata a ona jest wkrecana w niego?
MACIOR - Pią Sty 13, 2006 23:01
Gdzie ta sonda w kacie jest wkręcana, jak przed częścią "filtrującą" to gumówa w łape, szlask, plask i wpizdu, potem rure dziure na sonde i jazda. Jak za elementem "filtrującym" to troche sprawa się komplikuje, można się modulatorem bawić. Co do 2 sond też da rade tylko trzeba przyinwestować w elektronike, ale chyba każdy kto robi dobry wydech na tym niepoprzestaje i w silniku coś dłubie.
malcu - Pią Sty 13, 2006 23:27
dziekowka chlopaki za wypowiedzi
pozdrawiam
mattey - Sob Sty 14, 2006 14:44
MACIOR, dziekówki na szczeście sonda jest przed częścią filtrującą
wysek^^ - Sob Sty 14, 2006 16:07
To mówicie tak wywalić kata dać rurke zamiast niego i gra gitara ? Bo mnie też czeka przebudowa wydechu zwiększe średnice no i miałem dylemat z katalizatorem więc zrobie jak piszecie
mattey - Sob Sty 14, 2006 16:21
wysek^^, ja u siebie robie przelot bo tłumiki wymienialem w 2000r i juz nalezy im sie wymiana bo zaczynaja dziurki powstawać a mi bardziej pasuje zrpbić przelot niz nowe tłumiki zakładać bo teniej mnie to wyjdzie
V-MAXXX - Sob Sty 14, 2006 20:05
przepraszam czy Wy chcecie robić przelotowe tłumiki w autach wolnossących ? czy ja dobrze rozumiem ? wycinacie katalizatory wspawujecie rurke i reszte tłumików wywalacie zostawiając na końcu jakis przelotowy ? a i moze jeszcze zamista katalizatora dajecie strumienice łuskowe Jonsa ?
jezeli na wszystkie moje pytania odpowiedziałeś TAK gratuluje nic nie wartego auta robiacego mase chałasu które samo sobie robi krzywde profesjonalnym układem wydechowym
pozdrawiam goraco - tunned by ..........................
wysek^^ - Sob Sty 14, 2006 20:54
V-MAXXX napisał/a: | przepraszam czy Wy chcecie robić przelotowe tłumiki w autach wolnossących ? czy ja dobrze rozumiem ? wycinacie katalizatory wspawujecie rurke i reszte tłumików wywalacie zostawiając na końcu jakis przelotowy ? a i moze jeszcze zamista katalizatora dajecie strumienice łuskowe Jonsa ?
jezeli na wszystkie moje pytania odpowiedziałeś TAK gratuluje nic nie wartego auta robiacego mase chałasu które samo sobie robi krzywde profesjonalnym układem wydechowym
pozdrawiam goraco - tunned by .......................... |
Hmmm to może z łaski swej jeśli twoja wiedza jest tak obszerna to rąbeczka byś uchylił co ? a nie sie naśmiewasz z innych No własnie nie wiem jak to będzie gdy zamiast katalizatora wwale rurke przelotową i tylko na końcowy tłumik za dużo hałasu to wwale dwa tłumiki Narazie faza projektu chce zwiększyć średnice układu jednynie aby lepiej sie wkręcał w obrociki koników nie ma za dużo ale zawsze cosik będzie sie działo hyhy ...Pozdro
mattey - Sob Sty 14, 2006 23:30
ja to robie jeszcze poto zeby ruskich celników na granicy powkoorwiać bo mi sie juz pomysły kończą jak im dokuczać bo na 2 altusy w samochodzie ze śrubkami na wikol sie juz nienabieraja i niechca rozkrecać polacy zreszta tez
V-MAXXX - Nie Sty 15, 2006 00:31
myslicie ze na budowe układu wydechowego jest jakis uniwerslany schemat ? silnik wolnossacy jest duzo bardziej wymagajacy . W silniku turbo walisz prosta rure od poczatku do konca i jest ok w wolnossacym zjawiska przepływu falowego spalin to czarna magia , no moze nie dla wszystkich . Koncerny samochodowe czy powazne firmy tuningowe wydaja duze sumy na badania oraz testy tych układów . Tak wiec taka mało profesjonalna robota moze zamias pomódz , tylko pogorszyć i mimo ze Tobie bedzie sie wydawało ze auto lepiej chodzi przebieg procesów w silniku jakie zostały zachwiane moga powodować przyspieszone zużycie poszczególnych czesci silnika takich jak zawory , gniazda zaworowe oraz uszczelki pod głowicą . Radze sie wam powaznie zastanowic czy taka przeróbka ma sens i czy dzwiek jaki bedzie wydawało wasze auto po takim zabiegu bedzie odpowiedni .
ale to Wasze auta i wasza decyzja - bo kazdy orze jak moze !
geo - Nie Sty 15, 2006 09:19
V-MAXXX nie strasz ludzi
bo przestana tjunowac swoje samochody
wiecej optymizmu ...
powtorze sie :
mialem tylko przelotowy na koncu zadnych katow czysty prosty wydech ,autko bylo mocniejsze lepiej sie wkrecalo na obroty i co najwazniejsze troche mniej palilo
(oczywiscie nie tylko wydech to sprawil ale on tez)
wiec chyba przez przerobke wydechu nie wypluje nam pierscieni czy zaworow co?
ja rozumiem ze masz na mysli taka prawdziwa zabawe z tuningiem profesjonalna itd ...
ale w takim razie wiekszosci z nas powinienes raczej polecic przenosiny do JuEsEj...
pozdrawiam ....
OloOlo - Sob Cze 09, 2007 23:03
bodek,
na innym forum, chyba lpg widziałem prezentowany przez ciebie sposób na drugą sondę. Chciałbym pogadać co i jak. Mieszkam w Lublinie (od miesiąca). Olo z Łodzi.
bodek - Sob Cze 09, 2007 23:09
OloOlo napisał/a: | bodek,
na innym forum, chyba lpg widziałem prezentowany przez ciebie sposób na drugą sondę. Chciałbym pogadać co i jak. Mieszkam w Lublinie (od miesiąca). Olo z Łodzi. |
nie na lpg, tylko pewnie volvoforum
jest sposob jak sa dwie sondy
Jesli chodzi o kontrolke to jest proste lekarstwo i wyglada tak
2 sonda widzi wolniejszy przeplyw i wszystko jest ok
OloOlo - Sob Cze 09, 2007 23:51 Temat postu: druga sonda nie spodziewałem się, że jesteś na forum. Na priv masz mój nr tel. Zadzwoń jutro proszę, bo ustrojstwo widzę, ale nie wiem gdzie kupić i jak zamontować - czy na powietrzu?, czy w rurze jakoś. Pozdr...
|
|