|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
Park Techniczno - Serwisowy - Problem z obrotami tylko na deszczu... :(
Rysiek - Wto Lut 21, 2006 12:15 Temat postu: Problem z obrotami tylko na deszczu... :( Witam
Mam caly czas problem z obrotami zaraz po uruchomieniu silnika. Otoz gdy jest sucho, ew auto nie stoi na deszczu to wszystko jest OK. Problem sie zaczyna gdy jedzie sie w deszczu badz auto stoi pod chmurka. Po odpaleniu auta obroty spadaja tak jakby auto chodzilo bez jednego cylindra. Tak sie dzieje jakies 3-5 minut i wszystko wraca do normy az do ponownego rozruchu auta. Czasami jest tak rowniez podczas jazdy gdy cisne go powyzej 3000 rpm to zaczyna go dlawic, wowczas sprzeglo i przegazuje dziada i jedzie dalej...Zaznaczam ze te objawy sa tylko gdy auto jedzie w deszczu badz stoi na dworze a pada deszcz...
Juz nie mam sily do tego...przewody WN i swiece nowe....
Prosze o pomoc...
Kamil - Wto Lut 21, 2006 12:20
¦wiece też wymieniałe¶ ??
A co ma deszcz do tego wszystkiego to nie mam pojęcia...
Wiesz co...ja bym spalił Twój samochód razem z moim-dwa czerwone płon±ce szroty grill,kiełbaski,festyn i wszyscy zadowoleni
malcu - Wto Lut 21, 2006 13:33
Sprobuj wymienic jeszcze palec rozdzielacza i kopulke.
Ew. jak masz przewody z blaszkami na fajkach to je zciagnij.
TTomek - Wto Lut 21, 2006 13:53
no to została cewka ew. czujnik obrotów silnika ten z przodu miedzy silnikiem a skrzynia...lub jego przewody.
Rysiek - Wto Lut 21, 2006 17:38
to moze byc czujnik polozena wału korbowego ...?
lexy - Wto Lut 21, 2006 22:24
Rysiek napisał/a: | to moze byc czujnik polozena wału korbowego ...? |
sprawdz kopułke!!czy nie jest wypaolna to znaczy styki i palec
tsk jsk napisał malcu
TTomek - Wto Lut 21, 2006 22:35
ten ford nie jest chyba na tyle stary zeby miec kopułke , bo od kiedy pamietam to EFI EEC IV jest bezrozdzielaczowe
Szeli - Wto Lut 21, 2006 23:49
Z tym deszczem to nieĽle masz. Jedyny problem jaki miałem podczas jazdy w deszczu to taki, ze slizgał mi się pasek klinowy gdy woda do niego sie dostała, obroty spadały - brak ładowania. Pasek był bardzo zjechany... wymieniłem na nowy razem z rolka napinacza i już nawet deszcz nie był mi zły.
Rysiek - Sro Lut 22, 2006 00:16
lexy napisał/a: | Rysiek napisał/a: | to moze byc czujnik polozena wału korbowego ...? |
sprawdz kopułke!!czy nie jest wypaolna to znaczy styki i palec
tsk jsk napisał malcu | ale ja posiadam zapłon elektroniczny wtrysk wielopunktowy
DAMI - Sro Lut 22, 2006 12:20
Zawiaż na kopółce foliowa reklamówke(siatkę )Jak pomoże to będziesz wiedział gdzie szukac. U mnie w cytrynie pomogło bo kopółka była dosc nisko i podczas jazdy w deszcz woda z koła chlapała na ni±.Obroty to był piku¶,najgorsze było to że po zgaszeniu silnika samochód nie chciał odpalic dobra godzine dopuki nie wysechł
Rysiek - Sro Lut 22, 2006 16:00
u mnie niema kopułki
lexy - Sro Lut 22, 2006 16:05
[quote="Rysiek"] lexy napisał/a: | Rysiek napisał/a: | to moze byc czujnik polozena wału korbowego ...? |
sprawdz kopułke!!czy nie jest wypaolna to znaczy styki i palec
tsk jsk napisał malcu | ale ja posiadam zapłon elektroniczny wtrysk wielopunktowy[/quote
no chyba ze tak.a jaki masz model silnika?? kod?
to cewke se sprawdz i kable od niej. tak jak pisał TTomek
Kubin - Sob Lut 25, 2006 14:38
Jesli masz na gazie samochod to prawdopodobnie przewody gdzies maja przebicie i dlatego skaczacza Ci obroty . Mialem ten sam problem ale wymienilem i jest ok
Taras - Sob Lut 25, 2006 14:42
Rysiek nie ma gazu
Kubin - Sob Lut 25, 2006 16:44
Ale z tego co wiem to jak sa lipne przewody i wilgoc sie dostanie to tak sie robi.
RAKO - Sob Lut 25, 2006 21:14
Rysiek napisał/a: | Juz nie mam sily do tego...przewody WN i swiece nowe.... |
wilku - Nie Lut 26, 2006 04:21
ja bym radzil zaprowadzic to do profesjonalnego mechanika ktory Ci zrobi przeglad i naprawi wszystko , bo takie gdybanie co to jest przez neta nie ma sensu wymienisz tylkjo jakies czesci ktore okaza sie dobre wiec moja rada zaprowadz parcha do warsztatu niech sie tym zajma profesjonalisci
Rysiek - Nie Lut 26, 2006 08:45
brawo wilku,na taka odpowiedz czekalem
a gdzie w lbn sa profesjonalisci? chyba w max serwisie
TTomek - Czw Mar 09, 2006 21:06
...i co było?
Rysiek - Czw Mar 09, 2006 22:11
nieweim pozaklejalem modul zaplonowy i inne bajery ale narazie nie jezdzilem po kaluzach wiec niewiem czy pomoglo mam gorszy problm dzis mi przegub wysrało...
QSY - Czw Mar 09, 2006 22:14
Rysiek napisał/a: | nieweim pozaklejalem modul zaplonowy i inne bajery ale narazie nie jezdzilem po kaluzach wiec niewiem czy pomoglo mam gorszy problm dzis mi przegub wysrało... |
Rysiu spal ty tego trupa nie ma tygodnia zeby Ci cos sie nie wysrało
TTomek - Czw Mar 09, 2006 22:19
Rysiek napisał/a: | mam gorszy problm dzis mi przegub wysrało... |
mam do sprzedania A8...ganc pomada...do lansu lepsze niż cabrio
może bedzie się mniej psuło bo to nie Ford
Rysiek - Czw Mar 09, 2006 22:22
QSY napisał/a: | Rysiek napisał/a: | nieweim pozaklejalem modul zaplonowy i inne bajery ale narazie nie jezdzilem po kaluzach wiec niewiem czy pomoglo mam gorszy problm dzis mi przegub wysrało... |
Rysiu spal ty tego trupa nie ma tygodnia zeby Ci cos sie nie wysrało | odezwal sie ten co nie dawno swojego odpalił
QSY - Czw Mar 09, 2006 22:37
Rysiek napisał/a: | odezwal sie ten co nie dawno swojego odpalił |
jest jedna róznica miedzy naszymi trupami Rysiu a mianowicie mój trup jak stoi to znaczy ze sam go rozebralem i cos przy nim grzebie a jak twój stoi to znaczy ze cos sie zesralo na powaznie dlatego dałem Ci taka rade
|
|