Lubelskie Forum Motoryzacyjne

OFF-TOPIC - Kobiece forum :P

Big Head - Pon Mar 20, 2006 22:47
Temat postu: Kobiece forum :P
Jakie obleśne rzeczy robią faceci? :mrgreen:


Na początku było miło i kulturalnie... a teraz jesteśmy prawie dwa lata
po ślubie i po czterech latach znajomości i mój mąż potrafi:
Pierdnąć bez żenady - niby niechcący ale wcześniej mu to się nie
zdarzało a teraz bardzo często.
- Dłubie cały czas w nosie - to już bez krępacji - muszę się drzeć na
niego żeby przestał i to na chwilę pomaga, a jak tylko się nie patrzę
dłubie znowu.
- Miesza sobie w jajkach i drapie się po tyłku długo i namiętnie).
- Rano wącha skarpetki czy się jeszcze nadają do włożenia.
- Nie myje zębów wieczorem tylko rano.
- Rzadko się kąpie (ostatnio 2-3 razy w tygodniu ale bywało że tylko
raz na tydzień). Nie wiem czy mój facet jest jakimś wyjątkiem czy
wszyscy tak z czasem mają że przestają dbać o siebie i o to czy są
przyjemni dla otoczenia...

*****

Mój mąż:
1. Pierdzi cały czas, najbardziej wieczorem i w nocy pod kołdrą,
fuuuuujjjj i ja musze spać w tym smrodzie.
2. W nosie dłubie też i potem te gile wyrzuca za łóżko (jak mu o tym
mówię to się wypiera, aż raz mnie tak wkurwił że mu pokazałam jego
suszki i kazałam je zamiatać, mimo, ze zaraz i tak miałam zamiar
odkurzać).
3. Brudne skarpetki zostawia gdzie popadnie. I w ogóle mnie wkurwia od
dłuższego czasu

*****

Udaje, że wyciera o mnie palec, którym wcześniej wydłubał sobie śpiochy
z oczu, a poza tym pierdzi non stop, no chyba, że wali śmierdzące to
wtedy wychodzi z pokoju. Jak się irytuję i krzyczę na niego, że jest
śmierdzielem to jeszcze bardziej go cieszy moja reakcja i wachluje np.
poduszką tak żeby do mnie doleciało

*****

Ja też mieszkałam ze śmierdzielem przed ślubem ale wtedy tak nie grzał
pod kołdrą.

****

Mój facet jest zabawnym luzakiem. Kiedy jesteśmy na zakupach w dużym
supermarkecie zdarza mu się takie zachowanie:
Nagle zrywa się z wózkiem i szepce do mnie:
- Zwiewamy stąd, pierdnąłem.

*****

Kolega mojego faceta ma manię puszczania bąków zawsze i wszędzie.
Ostatnio wybraliśmy się do klubu z nim i jego dziewczyną, ale nie
wpuścili nas, bo impreza była zamknięta, to na odchodnym ów kolega
odwrócił się i puścił ochroniarzowi na pożegnanie bąka, którego chyba
słyszeli i poczuli wszyscy ludzie w promieniu 10 metrów.

*****

A moje Kochanie ostatnio pierdnęło w ubikacji jak robiło siusiu. Że
zrobił to bardzo głośno to się uśmiałam, a on na to:
-Prawdziwy facet jak sika to pierdzi.

*****

Mój mąż to już w ogóle niezły talent.
- Ślini się w nocy strasznie, wymieniałam już mu 3 poduszki.
- Zostawia pod poduszka zaschnięte kozy, fuuuuj!
- Śpi w koszulce, w której chodził cały dzień (rąbał drzewo, grzebał
przy aucie itp) Rano go zrypałam o to, że się nie wykąpał i na dodatek
poszedł spać w tej koszulce. Często mu się to zdarza.
- Jak ściąga skarpetki to wygrzebuje nimi bród między paluchami.
- Drapie się po głowie strzepując łupież z głowy.
- Zapomina do czego służy szczoteczka i pasta do zębów, często ma
resztki jedzenia na zębach ten biały nalot.
- Na tyłku ma dziury na slipkach, dość często muszę kupować nowe,
chociaż on woli te z dziurami.
- Jak już idzie się wykapać to zostawia po sobie dużo włosów i tych i
tamtych.
Jak sobie jeszcze coś przypomnę to napiszę.

*****

Mój miał zwyczaj chować skarpetki pod fotel. Jak przychodzili znajomi,
zawsze cosik im waniało. Nie dawał się zreformować, w końcu ułożyłam
jego brudne skarpetki na klawiszach pianina i zamknęłam klapę. Właśnie
przyszli goście i poprosili o muzykę. Szybciej zamknął piano, niż je
otwierał. Od tej pory miałam spokój - wrzucał skarpetki za lóżko.

*****

Ja jestem mężatka od roku ale jeszcze przed ślubem mój mąż zaczął sobie
bekać. Na jego brudne skarpetki porozrzucane po domu (na szczęście ich
nie
wącha) znalazłam fajny sposób: Wrzucam mu je do aktówki i potem się
musi wstydzić; zaczęło działać bo coraz rzadziej je zostawia. Przyznam
wam się, że mi też się czasem zdarza pierdnąć, tak jak jemu, ale tylko
sporadycznie i zawsze obracamy to w żart.
A jak on nie umyje zębów to wtedy pozwalam mojemu psu wejść do lóżka i
do niego się przytulam. Jak on tego nie lubi!!!
Zawsze wtedy wstaje i idzie umyć zęby, no a ja muszę wyrzucać psa z
łóżka.

*****

E tam. Przesadzacie szanowne Panie. Ja pierdzę, żona pierdzi. A od
niedawna mamy psa Labradora - samca i tez wali zdrowo.I nikt nie
narzeka ani ja, ani żona ani pies. Więc dajcie spokój. Swojski smrodek
nie zaszkodzi. A nie bądźcie zbyt wymagające, bo Enriqe Iglesias by
nawet na was nie spojrzał.
Więc cieszcie się waszymi pierdziszami i módlcie się, żeby nie
zamienili was na młodsze egzemplarze, bo zabiorą ze sobą kasę i będzie
płacz i zgrzytanie zębów.

*****

Ja przed każdym pierdem wsuwam sobie palec w okrężnice i sprawdzam czy
jest pusto, ostatnio chciałem puścić pierdka a puściłem kupacza.

*****

Mój niedoszły narzeczony poczęstował mnie herbatą w słoiku po dżemie
który właśnie się skończył (!!!) Mamusia wyjechała i wszystkie naczynia
były brudne w zlewie. To mnie zmusiło do myślenia. A zaproponowałam że
może fajniej by było jakby ją wlał do jednej z puszek po piwie
stojących licznie na stoliku . Nic nie załapał. Po chwili zastanowienia
powiedział ze do puszki się kiepsko nalewa...

*****

Mój mąż chodzi po domu w bokserkach i kiedy siada, przynajmniej połowa
klejnotów wypada mu z nogawki (bokserki są odpowiednio rozciągnięte).
Wieczorem ma rewolucję w żołądku i odgłosy z jego trzewi nie pozwalają
mi zasnąć. Godzinami zajmuje WCet, musi czytać siedząc na tronie, jak
zabiorę z kibelka wszystkie gazety, to czyta naklejki na środkach
czystości.

bodek - Pon Mar 20, 2006 23:09

hehehe, dobre :haha:
wilku - Pon Mar 20, 2006 23:10

hehehehehehe :D okropne baby :fucku: :fucku:
Ministrant - Pon Mar 20, 2006 23:28

Hahahaha :haha: :haha: :haha:
Bagio - Wto Mar 21, 2006 00:08

normalnie padlem ze smiechu :haha: ahh ci faceci nie idzie z nimi wytrzymac :haha: :haha: :haha:
Big Head podaj link na to forum moze wiecej podobnych skarg sie znajdzie :haha:

TTomek - Wto Mar 21, 2006 00:23

Cytat:
Przyznam
wam się, że mi też się czasem zdarza pierdnąć, tak jak jemu, ale tylko
sporadycznie


niemożliwe... :| :o :o :o :haha: :haha: :haha:

GELO - Wto Mar 21, 2006 09:05

o kurde to było dobre na niektorych to az spadłem z fotela :mrgreen:
goofy - Wto Mar 21, 2006 09:05

Co im się nie podaba przecież to wszystko to sama prawda. :haha: :haha: :haha:
Taras - Wto Mar 21, 2006 09:33

przeciez to normalne odruchy faceta :D
a co ma nas rozerwac :D :D:D:D

EwuSka - Wto Mar 21, 2006 21:05

Chłopaki dajcie Linka do tego forum :D :D bo jestem ciekawa co jeszcze Faceci potrafia zrobic :haha: :haha: :haha

Wiecie ja taka mloda i niedoswiadczona :rotfl: :rotfl:

ete - Wto Mar 21, 2006 21:30

Big Head napisał/a:
Mój mąż chodzi po domu w bokserkach i kiedy siada, przynajmniej połowa
klejnotów wypada mu z nogawki (bokserki są odpowiednio rozciągnięte).
Wieczorem ma rewolucję w żołądku i odgłosy z jego trzewi nie pozwalają
mi zasnąć. Godzinami zajmuje WCet, musi czytać siedząc na tronie, jak
zabiorę z kibelka wszystkie gazety, to czyta naklejki na środkach
czystości.

nie mówcie ze tak nie robicie :haha: :haha: :haha: :haha:

mattey - Wto Mar 21, 2006 21:51

ozesz kurde normalnie...... :mrgreen: :mrgreen: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :lol:
geo - Wto Mar 21, 2006 21:52

stereeeeeeeeeeeeeeeeeeeeee


:S :S :S :S :S

Rysiek - Sro Mar 22, 2006 03:57

hehehhehhehhe beka :haha: :haha: :haha:
Big Head - Sro Mar 22, 2006 07:38

linka nie mam ale moze uda mi sie skombinowac wiec zapodam :)
kicek - Sro Mar 22, 2006 16:54

hhahahahah profi forum :mrgreen: :haha: :haha: :haha:
Kamil - Sro Mar 22, 2006 17:13

ete napisał/a:
musi czytać siedząc na tronie, jak
zabiorę z kibelka wszystkie gazety, to czyta naklejki na środkach
czystości.


ja też zawsze czytam na kibelku...inaczej coś nie da rady ;)
Najczęściej jest to autokatalog 1998 :D

mattey - Sro Mar 22, 2006 22:50

umnie zawsze leza anonse :D
ete - Sro Mar 22, 2006 23:15

Kamil napisał/a:
ete napisał/a:
musi czytać siedząc na tronie, jak
zabiorę z kibelka wszystkie gazety, to czyta naklejki na środkach
czystości.


ja też zawsze czytam na kibelku...inaczej coś nie da rady ;)
Najczęściej jest to autokatalog 1998 :D


nie ma to tam to ja tez tak mam :D

wilku - Czw Mar 23, 2006 02:30

u mnie zawsze kilka nr GT jest w kibelku :D
siwy - Czw Mar 23, 2006 08:13

:rotfl:

tak trzymac :spoko:

bart#155 - Czw Mar 23, 2006 08:30

u mnie katalog '96 i GT :haha:
ete - Czw Mar 23, 2006 11:24

u mnie szampony ,żele i inne dodatki .....ale juz wszystko przeczytałem :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
ZuZkA - Czw Mar 23, 2006 22:19

prawda stara jak swiat faceci sa oblesni
mattey - Czw Mar 23, 2006 22:25

od dzis anonse zostaly zastapione reklamami z makro i z media ;] bo cala sterta makulatury dzis przyszła ;] bedzie czytania na caly tydzień ;]
bodek - Pią Mar 24, 2006 02:18

ZuZkA napisał/a:
prawda stara jak swiat faceci sa oblesni







:lol:

wysek^^ - Pią Mar 24, 2006 07:51

bodek napisał/a:
ZuZkA napisał/a:
prawda stara jak swiat faceci sa oblesni


Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

:lol:



bodek :haha: :haha: :haha: nie moge skąd Ty to wziołeś ahhaaha i co zuzka powiesz na takie incydenty :v :P my jak siusiamy to tylko w ustronych miejscach :D :P

mattey - Pią Mar 24, 2006 11:08

:lol: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: bodek, :spoko:
kicek - Pią Mar 24, 2006 13:28

szok :wow: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
malcu - Pią Mar 24, 2006 13:32

a lalaalalalalaa lala :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
wilku - Pią Mar 24, 2006 15:23

heheheheheheheheh :D :D :D :D :d :D :D :D :D :D :D :D :D :d :d :D :D
GELO - Pią Mar 24, 2006 20:58

i kto tu jest oblesny :mrgreen:
goofy - Sob Mar 25, 2006 07:40

bodek udało Ci się z tymi fotkami. :haha: :haha: :haha: :haha: :haha: :haha
bodek - Sob Mar 25, 2006 13:17

zadna Pani sie nie wypowiedziala jeszcze po tych fotkach

no offence

Taras - Sob Mar 25, 2006 13:36

pewnie szukaja w necie fotek :D
ZuZkA - Pon Mar 27, 2006 17:26

to faceci wiecznie szukaja jakis fotek w necie bo sa dewiantami

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group