noPROBlEm - Nie Gru 31, 2006 17:16 Temat postu: Zmiany w kodeksie drogowym!!! Jakie dokładnie zajdą zmiany w kodeksie? Wiem o kamizelce, haku i innych pierdołach, ale może ktoś potrafi to ładnie skleić do kupy i skrobnąć conieco! Jaqub - Nie Gru 31, 2006 17:23
tzn? noPROBlEm - Nie Gru 31, 2006 17:35 nie można jeździć z hakiem jeśli nie ciągnie się przyczepki. hak musi być zdejmowany siwy - Nie Gru 31, 2006 17:48
jest od dawna taki przepis ze jezeli hak jest zdejmowalny to nie moze byc zalozony jezeli nie ciagnie przyczepki. noPROBlEm - Nie Gru 31, 2006 17:58 Teraz nie można mieć haków niezdjemowalnych! Każdy hak musi mieć możliwość zdjęcia go! Jak dla mnie to na plus! Co do kamizelki to wiem, że ma być w kabienie, ale słyszałem też, że ma być na fotelu kierowcy. Czy ktoś coś wie więcej i ile w tym prawdy? adilsm - Nie Gru 31, 2006 18:05
Ja słyszałem że jak masz nie zdejmowany to cię nie wpuszczą na zachód tylko a po PL można śmigać jeszcze... truespinmice - Nie Gru 31, 2006 18:10 a z tą kamizelką to powaga??? od 2007 mus mieć to w kabinie? noPROBlEm - Nie Gru 31, 2006 18:15
no w 100% pewne, jakie to wydatek - 10 pln, na biednego nie trafiło    ! Tylko nie wiem jak to jest z tym trzymaniem jej na siedzeniu 
siwy - Nie Gru 31, 2006 18:29 z ta kamizelka to jest tak ze ma byc w takim miejscu, zeby PRZED wyjsciem z auta gdy Ci sie ono zepsuje zebys mogl ja zalozyc. czyli ma byc w kabinie daniel - Nie Gru 31, 2006 18:31 A kamizelkę najlepiej powiesić sobie na oparciu siedzenia i udawać policję 
Pawel_M - Pon Sty 01, 2007 15:47
Takie są przepisy na zachodzie ale spokojnie można jeżdzić i nikt się nie czepia, zarówno w osobówkach jak i w busach mattey - Pon Sty 01, 2007 18:11
ja mam w volfie hak niezdejmowany założony fabrycznie i niech strugaja pinokia bo niema zamiaru go zdejmowac bo w razie gdyby mi jakiś gej wjechał w tył to zatrzyma sie na haku i nierozpierdoli zderzaka Piki - Pon Sty 01, 2007 19:08
kamizelka ma być ok ,ale wydaje mi się że obowiązkowe wieszanie jej na fotelu kierowcy to jakaś bzdura  kierowcy tirów niech sobie wieszają ale w osobówkach taki przepis to głupota.Ktoś może potwierdzić info o tej kamizelce?
MicO - Pon Sty 01, 2007 19:42 nie po to kupuje sie chyba samochody w skorach itd. zeby zakladac na to pokrowiec z kamizelki Jaqub - Pon Sty 01, 2007 19:48
zatrzyma sie na haku ten gej ale w wiekszosci aut hak jest mocowany na podluznicach z tylu i zamiast polamac sie zderzak i el. pochlaniajace energie (np w bmw mam amortyzatory uderzenia) to cala energie przyjmie konstrukcja auta... Rysiek - Pon Sty 01, 2007 19:54
noPROBlEm - Pon Sty 01, 2007 21:57 Pany odbiegacie od tematu. Dla mnie też bezsensem jest zakładanie kamizelki na fotel, ale gdzies kiedyś tak usłyszałem. Co do haka to napewno dla jego posiadaczas to mała ochrona, ale dla tego który uderza w hak to żadna przyjemność. Kilka razy zdarzyło mi się delikatnie dotknąć z samochodzikami i z tymi bez haka nikt nie miał żadnych śladów. Raz dojechał mi klient mercem z hakiem i tablica cała pogięta i małe pęknięcie w zderzaku. Zresztą przy kolizji z dużą prędkością hak potrafi też wiele fajnych rzeczy narobić. mattey możesz podjechać gdzieś na warsztat i Ci zrobią zdejmowany. Zresztą samemu napewno byś też dał radę. HAKOM MÓWIMY STANOWCZE NIE
mattey - Wto Sty 02, 2007 11:39
albo maybacha  
turek003 - Sro Sty 03, 2007 21:44 A ja powiesze sobie kamizelke w Poldolocie i będe siał postrach w piątki i nietylko A co do haka to ma być na stałe żeby kretyni trzymający się na zderzakach mieli się na czym zatrzymywać
|
