Lubelskie Forum Motoryzacyjne

OFF-TOPIC - SIWY ide z Toba o zaklad

Jaqub - Pon Lut 19, 2007 20:58
Temat postu: SIWY ide z Toba o zaklad
nie chce robic OT i zagracac forum, robic bajzlu itd...
ale chce sie z TOBA zalozyc o 0.5 (zeby nie bylo :mrgreen: )
otoz:
jesli w ciagu powiedzmy tygodnia uda Ci sie miec wpis z Wydzialu KOMUNIKACJI w dowodzie rejestracyjnym Twojego auta dotyczacy tlumika /siatexu w zderzaku itp (elementu eksploatacyjnego) to stawiam 0.5l

siwy - Pon Lut 19, 2007 21:05

daj mi dwa tyg bo mam zaliczenie semestru z patofizjo w piatek :)
Jaqub - Pon Lut 19, 2007 21:13

OK! ale pieczatka ma byc z urzedu!
truespinmice - Pon Lut 19, 2007 21:21

pozwole sobie dodać 3 grosze:

siwy napisał/a:
ja bardzo chetnie sobie zalegalizuje mój związek z civikiem i przetre szlak, orientowalem sie wstepnie jakie sa koszty i nie sa to duze koszty. zobaczymy jak wyglada badanie, z tego co wiem to bedzie to niezly precedens w Polsce!


jeżeli to wyjdzie o czym rozmawiacie i jeżeli po wbiciu w dowód np. nowego wydechu, IC itp. będę "nietykalny", to ja również będę się starał , żeby "zalegalizować swój związek" ;)

dziekuje

siwy - Pon Lut 19, 2007 23:24

Jaqub napisał/a:
OK! ale pieczatka ma byc z urzedu!
moze byc nowy dowod rejestracyjny z wbitymi zmianami + w karcie pojazdu ?
Jaqub - Wto Lut 20, 2007 15:07

siwy napisał/a:
Jaqub napisał/a:
OK! ale pieczatka ma byc z urzedu!
moze byc nowy dowod rejestracyjny z wbitymi zmianami + w karcie pojazdu ?


moze byc ale to w dowodzie masz miec napisane ze masz inny tlumik

siwy - Wto Lut 20, 2007 16:29

to nie jest koncert zyczen.

bede mial wpisane tak jak jest to w swietle prawa. bede mial zalegalizowane wszystkie przerobki tak ze nikt sie do tego nie przyczepi w moim trabancie.

shq79 - Wto Lut 20, 2007 18:04

Tak jak napisał Siwy wpisy będą takie jak to przewiduje prawo, czyli na pewno zmieniona moc w odpowiedniej rubryce, no i powinny być wszystkie dodatkowe rzeczy wyszczególnione które przyczyniły się do zmiany mocy 8)
Jaqub - Wto Lut 20, 2007 20:51

sHaQaL napisał/a:
Tak jak napisał Siwy wpisy będą takie jak to przewiduje prawo, czyli na pewno zmieniona moc w odpowiedniej rubryce, no i powinny być wszystkie dodatkowe rzeczy wyszczególnione które przyczyniły się do zmiany mocy 8)


chce TO ZOBACZYC :wow:

tylko z tego co wiem nie ma w LBN hamowni na zadnej ze stacji kontroli... nie wiem czy gdzies w PL jest....

[ Dodano: Wto Lut 20, 2007 8:52 pm ]
siwy napisał/a:
to nie jest koncert zyczen.


temat byl o tlumiku i tego sie trzymajmy...
jesli bedzie tez siatex to OKa :mrgreen:

siwy - Wto Lut 20, 2007 20:55

Jaqub napisał/a:
temat byl o tlumiku i tego sie trzymajmy...
o jakim kurka tlumiku, napisane mial Krzysiek Uklad wydechowy, ja u siebie mam cale turbo i bede wbijal turbawke, nie zakladam sie o cos czego robic nie bede. zreszta sram na ten zaklad bo i tak o zrobie i tak,
Jaqub - Wto Lut 20, 2007 21:07

pierwszy post w temacie na glownym forum cyt.:
"Wczoraj jednemu z naszych forumowiczow zostal zabrany dowod rejestracyjny za rzekomo nie seryjny tlumik"

siwy - Wto Lut 20, 2007 21:13

Jaqub napisał/a:
pierwszy post w temacie na glownym forum cyt.:
"Wczoraj jednemu z naszych forumowiczow zostal zabrany dowod rejestracyjny za rzekomo nie seryjny tlumik"


w uzasadnieniu jest napisane "zmiany konstrukcyjne pojazdu - uklad wydechowy" i tego sie tyczy tlumik 100 razy Cie poprawialem a ty dalej swoje. eh przeciez moge Ci nawet skany wrzucic papierow na wydech TUV, polski B i inne takie tam bzdury PIMOTU dopuszczajace do uzywania, :haha:

bedzie wbite turbo i inne pierdoly w dowod. sam zobaczysz a polowka z ciebie

Jaqub - Wto Lut 20, 2007 21:22

siwy napisał/a:
bedzie wbite turbo i inne pierdoly w dowod. sam zobaczysz a polowka z ciebie


oj mozemy i wiecej zrobic :mrgreen:
a tu masz z innego forum:
Rafał napisał/a:
jaka pojemnisc widnieje w dowodzie tego pojazdu ?

taka jak powinna byc . 2998 , oraz w karcie pojazdu jest adnotacja o wymianie silnika na 3.0 diesel m57b30

w ubezpieczeniu rowniez, skladka naliczona jest do tej wlasnie pojemnosci.

zastanawiam sie jak jest na przegladzie czy pan diagnosta nie czepia sie se ten silnik nie byl montowany fabrycznie w e30 ?

rejestrowalismy juz dw atakie auta i nie bylo zadnego problemu.
pan diagnosta wydal zaswiadczenie jaki silnik jest wsadzony i z tym swistkiem do urz. kom. o wymiane dow .rej .

siwy - Wto Lut 20, 2007 21:38

a Ty dalej swoje i dalej nie czujesz ze to jest dalekie od tego co zostanie zrobione? koncze dyskusje z Toba bo to bez sensu
Jaqub - Wto Lut 20, 2007 21:57

siwy napisał/a:
a Ty dalej swoje i dalej nie czujesz ze to jest dalekie od tego co zostanie zrobione? koncze dyskusje z Toba bo to bez sensu


tu akurat (troche kiepsko powklejalem) jest dyskusja (info) o wbiciu w dowod danych o SWAPIE w e30 z m20b25 na M57B30... aktualnie ta e30 ma ok 270KM :mrgreen:

shq79 - Sro Lut 21, 2007 11:37

Ty naprawdę nie rozumiesz... wiesz szkoda mi Ciebie :|
Jaqub - Wto Lut 27, 2007 19:56

cos sie dzieje w temacie? bo juz ponad tydzien mija....
Jaqub - Pon Mar 05, 2007 18:16

siwy napisał/a:
daj mi dwa tyg bo mam zaliczenie semestru z patofizjo w piatek
sHaQaL napisał/a:
Tak jak napisał Siwy wpisy będą takie jak to przewiduje prawo, czyli na pewno zmieniona moc w odpowiedniej rubryce, no i powinny być wszystkie dodatkowe rzeczy wyszczególnione które przyczyniły się do zmiany mocy


i jak?

siwy - Pon Mar 05, 2007 20:44

i chujnia panie, bo ministeer transportu jeszcze nie odpisal.

generalnie policja ma wladze i wie jak maja karac, ale zapomnialo sie ustawodawcy okreslic gdzie te przerobki maja byc wpisane i kto je ma wpisywac ;D
ps opinie wszystkie mam juz gotowe :-)

Jaqub - Pon Mar 05, 2007 21:35

wiesz raczej nic z tego nie bedzie...
co kraj to obyczaj... u NAS po prostu tak juz byc musi... teraz stacje diagnostyczne to miejsca gdzie mozna wybrac sobie gratis za 100pln albo 170pln... bo tak naprawde to te badania ni jak sie maja do czegokolwiek... nie bede sie rozpisywal dlaczego, nie bede podawal przykladow itd...
troche mnie tylko dziwi to ze niektorzy sie ponapalali i ....
zostaje jeszcze cien szansy...

siwy - Pon Mar 05, 2007 21:39

Jaqub napisał/a:
troche mnie tylko dziwi to ze niektorzy sie ponapalali i ....
zostaje jeszcze cien szansy...
nikt sie niestety nie napalil, ja mialem nadzieje na to ze uda mi sie doprowadzic cos do konca i nie robic z geby cholewy jak to ma miejsce nawet i w moim przypadku.
Jednak ograniczaja mnie przepisy ! nie ma organu ktory moze to zrobic.

a co do ukladu wydechowego to mozna z nim robic sobie co sie zywnie podoba :-) aby byl szczelny nie przerdzewialy i spelnial normy glosnosci i emisji spalin :mrgreen:

Jaqub - Pon Mar 05, 2007 22:31

siwy napisał/a:
a co do ukladu wydechowego to mozna z nim robic sobie co sie zywnie podoba aby byl szczelny nie przerdzewialy i spelnial normy glosnosci i emisji spalin

nie do konca bo jak masz wpisane KAT to katalizator byc musi...
ale niewazne....

siwy napisał/a:
Jednak ograniczaja mnie przepisy ! nie ma organu ktory moze to zrobic.


gdybym nie domyslal sie ze to walka z wiatrakami to nie zakladalbym takiego tematu... a na glownym zrobil sie mega powazny nastroj i kazdy mi tlumaczyl ze nie wiem o co chodzi...

siwy - Pon Mar 05, 2007 22:51

Jaqub napisał/a:
gdybym nie domyslal sie ze to walka z wiatrakami to nie zakladalbym takiego tematu... a na glownym zrobil sie mega powazny nastroj i kazdy mi tlumaczyl ze nie wiem o co chodzi...
LOL :-) to nie jest zadna walka z wiatrakami, nie zgrywaj teraz kogos kto wiedzial jak to sie zakonczy, bo w ogole nie rozumiales oco chodzi :D
a to sie jeszcze nie zakonczylo :mrgreen: :mrgreen:

TTomek - Pon Mar 05, 2007 22:51

Cytat:
i chujnia panie, bo ministeer transportu jeszcze nie odpisal.


i zapewne długo nie odpowie , bo teraz myśli jak jeszcze bardziej przybić kierowców , w celu zdobycia kaski na podgrzewany marmurowy chodniczek coby jeszcze głebiej wejść w dupę premierowi...lub prezydentowi (jak kto woli...jedna kaczka).

Zadałem pytanie jako firma do "MT" o wykładnię przepisów tyczących się homologacji aut po
modyfikacjach zwiększających moc w stosunku do fabrycznych odpowiedników i otrzymałem suchę info jako "CTRL+C---CTRL+V" jakie było gdzieś tu na forum wklejane ze szczególnym wskazaniem na gaz....

Te pały nawet nie wiedzą o co zostały zapytane ale policje puszczają na ludzi...

w końcu ktoś musi zapłacić za "tanie państwo" i spłacić kredyty ZUS-u zaciągnięte w komercyjnych bankach....

Trzeba chyba walić do Trybunału Unijnego ...

KATE - Wto Mar 06, 2007 07:01

Jaqub napisał/a:
wiesz raczej nic z tego nie bedzie...
co kraj to obyczaj... u NAS po prostu tak juz byc musi... teraz stacje diagnostyczne to miejsca gdzie mozna wybrac sobie gratis za 100pln albo 170pln... bo tak naprawde to te badania ni jak sie maja do czegokolwiek... nie bede sie rozpisywal dlaczego, nie bede podawal przykladow itd...
troche mnie tylko dziwi to ze niektorzy sie ponapalali i ....
zostaje jeszcze cien szansy...


Nie wiem czy zdajesz sobie sprawe, ale jest to powazne oskarzenie. Badania jak mowisz ktore maja sie nijak do czegokolwiek, maja ustalic czy stan techniczny pozwala na dopuszczenie pojazdu do ruchu. Ceny badan technicznych sa ustalone urzedowo i nie podlegaja negocjacjom, a gratisy zgodnie z ustawa o ochronie konkurencji sa zabronione i karalne. Wiec skoro piszesz na ogolnodostepnym forum poprosze o konkrety... dane stacji i jaki bonus.
Wiedz rowniez, ze za potwierdzenie nieprawdy (czyli stan rzeczywisty niezgodny ze stanem faktycznym) diagnoscie grozi odpowiedzialnosc karna i odebranie uprawnien.
Badanie pojazdu rowniez jest przeprowadzane wedlug ustalonego urzedowo 'schematu".
Jezeli cie to interesuje moge wypisac ci szcegolowo zawartosc dziennika ustaw.

Brzozka - Wto Mar 06, 2007 10:32

KATE napisał/a:
Badania jak mowisz ktore maja sie nijak do czegokolwiek, maja ustalic czy stan techniczny pozwala na dopuszczenie pojazdu do ruchu. Ceny badan technicznych sa ustalone urzedowo i nie podlegaja negocjacjom, a gratisy zgodnie z ustawa o ochronie konkurencji sa zabronione i karalne


Brak klaksonu i homologacji na kierownice nie dopuszcza do pojazdu do ruchu ale diagnosta potrafi powiedziec "jakby co to u mnie bylo ok"...w dodatku dostalem gratis latarke i podziekowania... nie ma sensu pisania gdzie tak robia bo pewnie na niejednej stacji diagnostycznej...


Sorki za OT

HaGie - Wto Mar 06, 2007 11:04

na kazdej stacji daja gratisy

w dakro podobno 5l benzyny lub 10l gazu :haha:

goofy - Wto Mar 06, 2007 13:00

Brzozka napisał/a:
"jakby co to u mnie bylo ok"



Dokladnie tak jest na wiekszosci stacji diagnostycznych i tego juz sie nie zmieni.


Ja jak ostatnio mialem przeglad i samochod ku mojejmu zdziwieniu przeszedl. Pytam faceta czy wszystko OK jest w samochodzie ten do mnie ze tak, na to ja mu pytanie czy jest pewien, a on do mnie ze w miare nowe auto i musi byc ok.
Wiec mu powiedzialem, ze by wjechal na sciezke i sprzwdzil tylne zawieszenie szczegolnie tylne lewe kolo. Wjechal na sciezke i wyszlo ze ma 0 % przyczepnosci.

Od tamtej pory nie jezdze juz tam na przeglad bo ja chce wiedziec czy moj samochod spelnia kryteria do poruszania sie po drogach.


SORRY ZA OT.

msjk - Wto Mar 06, 2007 13:07

to moze ktos poleci dobrego diagnoste, gdzie dobrze sprawdzaja auto ??
Jaqub - Wto Mar 06, 2007 15:09

[ Dodano: Wto Mar 06, 2007 3:11 pm ]
niebede pisal gdzie tak jest... ale przypuszczam ze w wiekszosci... jesli chodzi o gratisy to nikt sie z tym wcale nie chowa... zegarki z budzikiem, torby, kosmetyki samochodowe itp...
co do samych badan... co tu wiele mowic... podjedza polder ktory bierze olej nawet nie jezdzac (sporo) :mrgreen: a diagnosta ze sa lekkie wycieki i cos by z tym trzeba bylo zrobic... wlasciciel no trzeba by bylo :haha:
sa tez miejsca gdzie wydech testuja "na nos" (cyt. Pana diagnoste "My tylko wachamy" :mrgreen: )...

a najlepsze co do samego badania ze kiedys spytalem diagnoste jak amorki i zawias u mnie w aucie (juz po badaniu)... powiedzial ze jak koniecznie chce to moze mi sprawdzic... i wiecie co? nie poszedl do kompa czy gdzies odczytac wynik a... wjechal jeszcze raz autem na ta "sciezke" :haha:

siwy - Wto Mar 06, 2007 18:04

ta narzekajcie na swoich diagnostow a pozniej jak podjedziecie z kierownica inna i niehomologwanym klaksonem to zobaczycie fige a nie wpis w dowodzie.

ps diagnosta tez moze zabrac dowod rejestracyjny :mrgreen:

KLOCEK - Wto Mar 06, 2007 18:44

ja jezdzę od kilku lat zawsze do jednego diagnosty który sprawdza mi dokładnie hamulce , zawieszenie , luzy , światła itp. elementy mające wpływ na bezpieczeństwo, mimo że znam go dobrze nigdy nie było mowy o podbijaniu dowodu bez samochodu ,
nigdy nie dostałem żadnego prezentu czy rabatu bo nie po to tam jezdzę tylko chcę mieć sprawny i bezpieczny samochód

agrabsabi - Sro Mar 07, 2007 00:19

KLOCEK napisał/a:
ja jezdzę od kilku lat zawsze do jednego diagnosty który sprawdza mi dokładnie hamulce , zawieszenie , luzy , światła itp. elementy mające wpływ na bezpieczeństwo, mimo że znam go dobrze nigdy nie było mowy o podbijaniu dowodu bez samochodu ,
nigdy nie dostałem żadnego prezentu czy rabatu bo nie po to tam jezdzę tylko chcę mieć sprawny i bezpieczny samochód

nigdy tego nie robiłeś bo pewnie zawsze miałeś sprawny samochód a przynajmniej tak przypuszczałeś :spoko:
ale jest sporo użytkowników padlin co tylko takie lewe podbicie im pozostaje :mad:
jak chcecie przejeba.... swoje autko na przeglądzie to polecam stację MPK na Nałęczowskiej :spoko: kumpli nie ma :>


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group