|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
Chcę kupić samochód - samochód z anglii
piotrex - Pon Kwi 30, 2007 21:15 Temat postu: samochód z anglii witam
Ktoś moze z was sie kupowal samochod w anglii lub orientuje sie jak to przebiega i jakie wiaza sie wydatki z tym no i w polsce oplaty + przelozenie kierownicy i czy sie oplaca kupowac za granica
pozdr
KLOCEK - Pon Kwi 30, 2007 22:21
wszystko zależy od tego jaki to ma być samochód
maly841 - Pon Kwi 30, 2007 23:24
hehhe i dla kogo ja nie wyobrazam sobie jezdzic autem z przekladana kierownica
Piki - Wto Maj 01, 2007 08:40
Jak do ceny zakupu w angli dodasz opłaty, koszty przekładki lub nowego wnętrza i dzwięk wiecznie trzeszczących po tym plastików to...
Kamil - Wto Maj 01, 2007 10:49
...to wychodzi taniej...ale mało taniej
Jeśli sam to zrobisz, to będzie się opłacać. Wszystko zależy jaki to samochód...laguny wychodzą najtaniej bo nie trzeba rzeźbić ściany grodziowej,
Graty do Passata B5 , B6 to koszt 3.5tyś zł . Przełożenie kiery przez fachowca od 2-3tyś zł
Passata w powiedzmy dobrym stanie Tdi 99r. kupisz za 1000-1500 funtów, ale trzeba naprawde dobrze poszukać, koszt przywiezienia tego auta do koszt 2-3tyś - zlawetowanie
PS: nie nadziać się na jakieś sportowe auto...bo jak się kur*** dowiedziałem niektóre mają asymetryczną budę i nie możliwa jest przekładka...
Te strony Ci się przydadzą :
http://www.angliki.fora.pl/
http://www.angliki.pl/
http://www.cartransplants.co.uk/index.asp
http://www.universal-salvage.com/
http://www.kotarbamotors.com/
http://www.andyrobinson.eu/pages/page_1.php
http://www.4salvage.co.uk.../4s_auction.htm
http://www.hbc.co.uk/
http://www.mjautosalvage.com/breakers.php
pozdrawiam
[ Dodano: Pon Kwi 30, 2007 22:58 ]
Piki napisał/a: | i dzwięk wiecznie trzeszczących po tym plastików to... |
wszystko zależy od tego czy robi to kowal...czy ktoś kto robi to już n-ty raz i nie połamie zaczepów itd , itp...
Miałem przyjemność pare razy oglądać swapa UK-PL , i szczerze mówiąc...nie zauważyłbyś że był to anglik...teraz wymienia się wszystko...
Tysiac - Pon Maj 21, 2007 14:24
ja popolsce jezdzilem przez prawkie ork anglikiem nie jest ciezko gorzej na trasy lepiej kogos zabierac bo samemu gorzej ale raz do pareczewa sam lecialem i nie bylo zle ale tam malo uczeszczana trasa
Damian - Pon Maj 21, 2007 20:31
Jeździłem trochę omegą sprowadzoną z anglii. Powiem tak. Jeśli chodzi o sprawność techniczną nie widziałem większych różnic z autami "normalno-stronnymi" Natomiast wiele do życzenia miał komfort jazdy. Przekładane plastiki bardzo skrzypiały, były gorzej dopasowane i co najgorsze układ kierowniczy miał małe wady. Stuki, puki itp.
Być może był robiony w słabym warsztacie, ale zraziłem się i nie chciałbym mieć samochodu z anglii. Przemyśl.
Brzozka - Czw Lut 07, 2008 14:20
Może mi ktoś polecić zakład zajmujący się przekładkami z anglików na nasze. Najlepiej, żeby był to ktoś, kto specjalizuje sie w roverach
bodek - Czw Lut 07, 2008 18:16
Brzozka napisał/a: | Może mi ktoś polecić zakład zajmujący się przekładkami z anglików na nasze. Najlepiej, żeby był to ktoś, kto specjalizuje sie w roverach |
http://lkt.pl/viewtopic.php?t=5502
Brzozka - Czw Lut 07, 2008 18:57
bodek napisał/a: | Brzozka napisał/a: | Może mi ktoś polecić zakład zajmujący się przekładkami z anglików na nasze. Najlepiej, żeby był to ktoś, kto specjalizuje sie w roverach |
http://lkt.pl/viewtopic.php?t=5502 |
Kamil się już tym nie zajmuje . Dał mi namiar na gościa, u którego pracował ale może są jeszcze jacyś inni spece od tego
suchy - Sro Mar 26, 2008 22:51
wiem, że temat był już parę razy poruszany ale bez konkretów... czy może mi ktoś polecić kogoś kto przerabia angliki, albo dać namiary?? chodzi mi konkretnie o Saaba 900 '95 cabrio, nawet nie wiem czy sie sabiny przerabia w sumie...jak ktos moze pomóc to prosze
Jaqub - Sro Mar 26, 2008 23:48
z tego co widze w Kalinowce (ulica LIPOWA na przeciwko orlenu jak sie zjezdza meczennikow) klepia angole, nie wiem jak z przekladkami ale skoro z cwiartek i polowek kleja auta to chyba PROFI zaklad
Brzozka - Czw Mar 27, 2008 00:32
506-150-060 nie pamiętam jak człowiek ma na imię, ale jako jedyny na lubelszczyźnie zechciał się podjąć przekładki rovera....koszt imprezy 3000 pln plus części
suchy - Czw Mar 27, 2008 11:02
dzieki jakbyście jeszcze znali jakies punkty to napiszcie
Kamil - Czw Mar 27, 2008 14:14
suchy napisał/a: | o Saaba 900 '95 cabrio, |
Przerabiałem saaba 95 turbo z 2000r
więc i bez problemu saaba 900 dało by rade przełożyć...
najgorzej z częściami chyba do tego
maly841 - Czw Mar 27, 2008 18:32
Kamil napisał/a: | suchy napisał/a: | o Saaba 900 '95 cabrio, |
Przerabiałem saaba 95 turbo z 2000r
więc i bez problemu saaba 900 dało by rade przełożyć...
najgorzej z częściami chyba do tego |
Mialem 900 coupe ze znalezieniem silnika nie bylo problemu , ale jak chcialem kupic przewody nowe na gorce to zaczynaly sie schodki.
suchy - Czw Mar 27, 2008 20:08
kamil ostatnio mi na gg podałeś nr do swojego bylego pracodawcy na sławinku, już z nim dzisiaj gadałem i wszystko wiem, mowil mi o tym 9-5 także dzięki Panowie
|
|