|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
OFF-TOPIC - Co z projektami renault 5 turbo techmaxu i reamu?
pilachgt - Pon Maj 07, 2007 10:30 Temat postu: Co z projektami renault 5 turbo techmaxu i reamu? Jw.
Jedna i druga firma planowaly zrobic r5 na 1/4 mili.
wyjechalac hociaz jedna z tych piatek o wlasnych silach na ulice?
czy plany legly w gruzach?
Paweel - Pon Maj 07, 2007 10:31
jedna leży w gruzach a druga legła na złomie
QSY - Pon Maj 07, 2007 12:34
Paweel napisał/a: | jedna leży w gruzach a druga legła na złomie |
i wszystko w tamacie
TTomek - Pią Maj 11, 2007 00:05
Z mojej strony temat czeka...jedno nadwozie rozebrane , drugie przygotowane , odelżone z klatką , jeden silnik złożony na nówkach gratach z full wypas remontem (tez czeka).
generalnie projekt gotowy do złożenia i odpalenia ale lezy (przez jedną osobę) z powodów czysto formalnych...
oczywiście nie przeszło mi zrobienie Alpiny i jeżeli nic się znowu nie posypie po wakacjach zacznie śmigać , na początku w celach typowo testowo-lansowych.
Alpina to jedna z niewielu tuningowych fanaberi , która u mnie nie wygasła (oprócz Uno , które sobie cywilnie śmiga swietnie , tylko sprzegło ciągle nie daje rady) wiec nasz projekt można nazwać jako :"coming soon" , albo "oby do wiosny" ...
Projekt na 100% nie upadnie , tylko nie wiem kiedy "zabangla"...
daniel - Pią Maj 11, 2007 13:22
TTomek, może warto się sprężyć i jeszcze wystartować w jakiś zawodach z pomiarem czasu?
TTomek - Pią Maj 11, 2007 23:38
sądzę , że pomiary czasu nie zostana zakonczone w tym roku...
autem nie zarejestrowanym niestety nie wystartuję
poza tym Projekt Alpina stanowczo zmienił status: Z auta pod publikę na cel sam w sobie , dla siebie , ze potrafimy i dla zabawy , już nikomu nic nie muszę udowadniać...
Ot po prostu , z komercyjnych robimy stanowczo poważniejsze rzeczy a Alpina lub Uno maja być tylko "maskotką"....
Ze zmierzonego czasu owszem pozostaje satysfakcja... , miało by to inny wyraz oczywiście w stolycy , Krakowie czy na zachodzie polski ale... nie w Lublinie...na obecnym etapie nie potrzebuje najlepszego czasu, 1-go miejsca w rankingu etc...etc...
Reasumując :
stanowczo zaczęło mnie walić czy mamy rację czy nie ,
nie wali mnie natomiast to (UWAGA:tu tekst będzie komercyjny): że jesteśmy jednym z dwóch zakładów w Lublinie (drugi to mój były wspólnik Przemek) , gdzie naprawia się przypadki najbardziej zrytych usterek elektronicznych w nowoczesnych autach, kojąc nerwy klientów zszargane serwisami i innymi czarodziejami ....(do momentu usłyszenia rachunku )
dlatego Alpina wyjedzie jak bedzie na nią czas , ochota , oraz możliwości formalno-prawne...
ale wyjedzie napewno , może za pół roku może za 3 lata (jak wozek Maciora...oby do wiosny)
MACIOR - Sob Maj 12, 2007 09:23
TTomek napisał/a: | może za pół roku może za 3 lata (jak wozek Maciora...oby do wiosny) |
Tylko 3 lata
|
|