Lubelskie Forum Motoryzacyjne

OFF-TOPIC - Reklamacja obuwia jak nie dać się zrobić ???? pilne!!!!!!!

daniel325 - Wto Maj 08, 2007 12:09
Temat postu: Reklamacja obuwia jak nie dać się zrobić ???? pilne!!!!!!!
Tak jak w temacie kupiłem buty w olimpie tz. cwelki ;) dąłem za nie 250 zł (ale cena nie jest ważna :/ ) dostałem na nie 12 miesięczna gwarancje po 5 miesiącach budy się rozleciały :/ porozklejały i na szwach popękała skóra (totalne gówno) :mad: tak się złożyło ze znalazłem na nie dowód zakupu :spoko: wiec zareklamowałem je (pierwszy raz w życiu) wszystko pięknie dowiedziałem się w sklepie ze 10 maja mam odebrać inna parę jednak dziś dostałem niusa poleconym przysłali odręcznie napisana odmowę każą odebrać stare obuwie. Nie wiem jak jest w innych sklepach ale jak wpisywano mnie w zeszyt reklamac. Byłem na 20 pozyc.(w miesiącu kwietniu,145 w tym roku) :haha: . wiec trochę tam tego maja, miał ktoś z was już z nimi jakąś przygodę chodzi o (nie wazne) teraz tak czuje się trochę robiony w balona i dla zasad szybko nie odpuszczę co mogę teraz zrobić????
MarcinLbn - Wto Maj 08, 2007 12:30

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów mozna tam popytac i przedstwiac swoj problem moze cos daradza a jak nie to ten sklep nimi postraszyc
Paweel - Wto Maj 08, 2007 12:37
Temat postu: Re: Reklamacja obuwia jak nie dać się zrobić ???? pilne!!!!!
daniel325 napisał/a:


...



taka odmowa ich nic nie kosztuje ... a większość po tym odpuści

daniel325 - Wto Maj 08, 2007 12:38

ja troche tam pobiegam do nich zobaczymy co uda sie zdziałać
namiezylem juz
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów
Delegatura w Lublinie
ul. Dolna 3-go Maja 5 Sekretariat: I piętro, pok. 6
20-079 Lublin
tel: (0-81) 532-35-31, 532-54-48

jest ktos tez od tego w swidniku
Świdnik
ul. Niepodległości 13
tel. (0-81) 468-70-65

MarcinLbn - Wto Maj 08, 2007 12:49

jak sie chce to sie wygra a swoje prawa trzeba egzekwowac nie po to nam je dali, a jak nie to ich jeszcze Strasburg postrasz :mrgreen:
daniel - Wto Maj 08, 2007 12:55

Do 6 miesięcy od daty zakupy, przyjmuje się że "ukryta wada wyrobu" występowała w momencie zakupu towaru. Po 6 misiącach konsument musi udowodnić, że taka wada występowała już w momencie zakupu.
Konsument musi powiadomić sprzedawce, o zauważonej wadzie w ciągu 2 miesięcy od daty jej zauważenia.
W tym przypadku jesteś na wygranej pozycji :spoko:

KIT GTO - Wto Maj 08, 2007 13:01

pierwszy raz widzę żeby ktoś pisał list, parę razy reklamowałem obuwie i nigdy to się nie odbywało w ten sposób ( w tym sklepie nie)
a ten list to od producenta czy od właściciela sklepu ?

daniel - Wto Maj 08, 2007 13:06

Sprzedawca musi się ustosunkować do reklamacji w ciągu 14 dni, jeśli tego nie zrobi, automatycznie reklamacja staje się rozpatrzona pozytywnie.
Chyba, że w drukach reklamacyjnych jest klauzula, że klient ma się zgłosić po 14 dniach po decyzję.

daniel325 - Wto Maj 08, 2007 13:06

daniel troche walnołem sie z tymi 5 miesiacami po zakupie po tym co napisałes sprawdzilem wszytko w urzedzie konsumenta kazano przyniesc im dokumenty z reklamac. i odrzucenie i tak dokonałem zakupu 26.10.2006 a zareklamowałem 25.04.2007 wiec tak czy inaczej ledwo ledwo ale mieszcze sie w 6 miesiacach zaraz jade do urzedu zobaczymy co z tego wyidzie?
list jest od wlasciciela sklepu napisal w nim ze rzeczoznawca negatywnie rozpatrzyl reklamacje (przez tel w urzedzie o. konsumenta gość stwierdzil ze cos pomieszali bo rzeczoznawca nic nie rozpatruje )kazali przyjechac i pokazac ;)cos czuje ze bede mial troche rozrywki

kris - Wto Maj 08, 2007 13:51

Z urzedu nic Ci nie wyjdzie najlepiej kontaktowac się z górą , czyli tzw producentem tego obuwia.... albo do jakiejs centrali.
Wyraź swoje ubolewanie itd.....z każdym z kim rozmawiasz pytaj o nazwisko i zapisuj <--- bardzo pomaga... zupełnie inaczej Cie obsłuży jak bedzie wiedzial czy wiedziała ze nie jest anonimowa...jesli to nie pomoże wyślij to samo tylko w wersji HARDCORE :D ..... czyli z informacją co nastąpi a nastąpi, mail do redakcji uwagi, zdarzeń, lokalne media, POLSAT i blablabla zresztą co Ci bede dalej tłumaczył.... chwile czasu Cie to bedzie kosztowało ale uwierz mi ze zadziała... przerabiałem to milion razy w wersji najgorszej z ubezpieczalniami i dealerem peugeota i wygrałem... jak bedziesz miał problem z napisaniem takiego pisma to daj znaka a ja dam Ci vene ;-)

pozdro

daniel325 - Wto Maj 08, 2007 14:27

dzieki chlopaki powalczymy troche ;) wrocilem z tego urzedu w swidniku jest nawet wpozo koles powiedzial co i jak co zrobil zle sprzedawca i jak mam napisac do nich pismo kopie pisma zostawaiam w urzedzie i czekam na odpowiedz tak ze temat troche przyschnie ;)
KIT GTO - Wto Maj 08, 2007 18:54

daniel325 napisał/a:
ze temat troche przyschnie

przyschnie.....................i po temacie będzie :fucku:
daniel325 napisał/a:
list jest od wlasciciela sklepu napisal w nim ze rzeczoznawca negatywnie rozpatrzyl reklamacje

niema takiego czegoś jak rzeczoznawca w tej branży, a rozpatrzenie reklamacji powinieneś uzyskać od producenta!!! :/ kilim ich...

daniel - Wto Maj 08, 2007 21:15

PORAK1 napisał/a:
daniel325 napisał/a:
ze temat troche przyschnie

przyschnie.....................i po temacie będzie :fucku:
daniel325 napisał/a:
list jest od wlasciciela sklepu napisal w nim ze rzeczoznawca negatywnie rozpatrzyl reklamacje

niema takiego czegoś jak rzeczoznawca w tej branży, a rozpatrzenie reklamacji powinieneś uzyskać od producenta!!! :/ kilim ich...


Jak nie masz pojęcia to po co się wypowiadasz?

Vesti - Wto Maj 08, 2007 21:37

Mam pytanie..
Czy osoba której reklamowałeś produkt przekazała ci informacje pisemna o odbiorze na 10 maja?
Czy była to informacja słowna?

Czy napewno mówisz o tej samej marce w której sa tylko damskie rzeczy?

daniel325 - Wto Maj 08, 2007 23:25

Vesti napisał/a:
Mam pytanie..
Czy osoba której reklamowałeś produkt przekazała ci informacje pisemna o odbiorze na 10 maja?
Czy była to informacja słowna?

Czy napewno mówisz o tej samej marce w której sa tylko damskie rzeczy?

dostałem pisemną odpowiedz i z tej odpowiedzi jest dokładny cytat powyzej napisalem juz do nich swoja odpowiedz nie wiem ile jest takich marek w lublinie i co one tam maja ale sprzedawczyni podajac mi buty do przymiarki nie mowila nic o tym ze jest to obuwie damskie :roll: na wystawie po tej stronie sklepu po której wybieralem obówie przewazały eksponaty z nr. 45 a po trzecie jak reklamowalem nadal wydawalo mi sie ze posiadaja czesc obuwia meskiego, tak jak mowie poszlo juz pismo czekam na odpowiedz

Brzozka - Sro Maj 09, 2007 13:56

Daniel bylem w Twojej sprawie w tym sklepie i tam maja ocene rzeczoznawcy tylko czekaja az przyjdziesz...
a tak w ogole to marne szanse,zeby ktokolwiek uznal Ci ta reklamacje poniewaz buty sa bardzo zniszczone. latwiejbyloby, gdybys zareklamowal je zaraz po tym jak zaczelo sie cos z nimi dziac a nie po tym jak sie calkiem rozlecialy...

rafii - Sro Maj 09, 2007 14:43

nie martw sie daniel325. Wygrana jest po twojej stronie :spoko: - to oczywiste!
- tylko w tym karju tak juz jest,ze za swoim trzeba sie nachodzic!!! zawsze sie znajdzie jakis dup... tak jak szef tego sklepu ktoremu wydaje sie ze rozumy pozjadał!!!! idiota powalony.... :mad:
ja miałem juz doczynienia z reklamacja obuwia - przytrafilo mi sie to 3 razy - i nie miałem z tym problemu, musiałem sie jedynie naczekac na pare butów przy kazdej z reklamacji ok. 1 m-ca. Ale byłem troche w inne j sytuacji - bo sklep bez problemów przyją ł moja reklamacje. sprobowali by nie przyjac!!!!!
POWODZENIA!!!!!!!!!

daniel325 - Sro Maj 09, 2007 18:02

Brzozka napisał/a:
Daniel bylem w Twojej sprawie w tym sklepie i tam maja ocene rzeczoznawcy tylko czekaja az przyjdziesz...
a tak w ogole to marne szanse,zeby ktokolwiek uznal Ci ta reklamacje poniewaz buty sa bardzo zniszczone. latwiejbyloby, gdybys zareklamowal je zaraz po tym jak zaczelo sie cos z nimi dziac a nie po tym jak sie calkiem rozlecialy...

dzieki ze sie wstawiles ja bylem juz w tej sprawei u rzecznika spraw konsumenta i
-po pierwsze zalapalem sie jeden ostatni dzien przed uplywem pół roku co jest kluczowe w tej sprawie
-po drogie opinja tego rzeczoznawcy jest dla mnie niewiaząca poniewaz ty placisz rzeczoznawcy ty wymagasz wiec co mial napisac (tak twierdza w urzedzie spraw konsumenta)
-pismo które dostałem bylo napisane niezgodnie z prawem
-nie mam zamiaru do nich sie wybierac zostalem pouczony co i jak mam robic wyslalem im stosowne pismo pilnuje sie dat jezeli dostane odpowiedz mam sie zglosic z nia do rzecznika praw konsumenta bo chcialem sie go tylko poradzic ale on podioł juz jakies kroki jezeli odpowiedz mnie usatysfakcjonuje napisze w swoich dok. ze zakonczono postepowanie w innym przypadku bede musial kierowac sprawe do sondu z tego co on twierdzi jezeli buty warte sa 30-99zł bywa ruznie z roztrzygnieciem ale gdy buty skórzane o wartosci powyzej 2O0 zł rozpadaja sie w kluczowych 6 miesiacach na 99procent roztrzygniete bedzie to na moja kozysc
Brzozka napisał/a:
buty sa bardzo zniszczone. latwiejbyloby, gdybys zareklamowal je zaraz po tym jak zaczelo sie cos z nimi dziac a nie po tym jak sie calkiem rozlecialy...

-byty nie rozlecialy sie po 2 miesiacach a ja niechodzilem w nich pół roku po rozsypce tylko jak zorjetowalem sie ze odpadł obcas to je zanioslem w sklepie okazalo sie ze sa tez inne usterki (wiec nie weim co ci powiedziano ;) w sklepie bo jak sklepowa zapytała co ja w nich robilem ze sie tak rozpadly to w zartach powiedzialem ze uzywałem ich do pracy na budowie ;) I CHYBA POTRAKTOWAŁA TO POWAZNIE I STAD TEZ CHYBA TWOJE TWIERDZENIE ZE CHODZILEM W NICH DŁUGO PO AWAR... a na pytanie co chCe w zamian poprosilem o nowego mercedesa ALE O TYM JU CI CHYBA NIE MÓWIONO ;) )fakt jest taki ze to pierwszemoje buty ktore tak szybko sie rozpadly posiadam min 3 mary butów kupione u sąsiadów feralnego sklepu i chodze w nich w taki sam sposób jak w tych i mam je po 3 lata i nie mozna ich zniszczyc a to jest poprostu gówno WIEC NIECH NIE MOWIA MI GŁÓPOT
TAK CZY INACZEJ NIE ODPUSZCZE TRAKTUJE TO JAKO SPRAWE HONOROWĄ
dzieki za pomoc :)

_Rafi_ - Sro Maj 09, 2007 18:11

Daniel325,widziałem w ułęży te twoje buciki.Rzeczywiście troszkę wyciuchałeś je,jeśli to te,ale tylko troche pasty by wystarczyło,żeby wyglądały jak nowe.Dobrze powiedziałeś,przecież kupując te buty nie było napisane przeznaczenie,a mając kasę i kaprys mogłeś nawet w polu w nich robić lub gnój przeżucać. :haha: Trzymaj sie i pilnuj sprawy,bo to żarty żeby za tyle kasy po pół roku butów już nie było.
daniel325 - Sro Maj 09, 2007 18:18

RafiRud napisał/a:
Daniel325,widziałem w ułęży te twoje buciki.Rzeczywiście troszkę wyciuchałeś je,jeśli to te,ale tylko troche pasty by wystarczyło,żeby wyglądały jak nowe.Dobrze powiedziałeś,przecież kupując te buty nie było napisane przeznaczenie,a mając kasę i kaprys mogłeś nawet w polu w nich robić lub gnój przeżucać. :haha: Trzymaj sie i pilnuj sprawy,bo to żarty żeby za tyle kasy po pół roku butów już nie było.

w ułezy to bylem w tych co kupilem w olimpie u sasiadów maja min 3 lata gram w nich w piłe i nie moge zjechac bo to sa konkretne buty reklamowane oszczedzalem :) i lezaly w pudełku ;)

_Rafi_ - Sro Maj 09, 2007 18:24

daniel325 napisał/a:
RafiRud napisał/a:
Daniel325,widziałem w ułęży te twoje buciki.Rzeczywiście troszkę wyciuchałeś je,jeśli to te,ale tylko troche pasty by wystarczyło,żeby wyglądały jak nowe.Dobrze powiedziałeś,przecież kupując te buty nie było napisane przeznaczenie,a mając kasę i kaprys mogłeś nawet w polu w nich robić lub gnój przeżucać. :haha: Trzymaj sie i pilnuj sprawy,bo to żarty żeby za tyle kasy po pół roku butów już nie było.

w ułezy to bylem w tych co kupilem w olimpie u sasiadów maja min 3 lata gram w nich w piłe i nie moge zjechac bo to sa konkretne buty reklamowane oszczedzalem :) i lezaly w pudełku ;)

To tym bardziej lipa,muszą Ci uznać reklamacje.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group