agrabsabi - Pią Maj 11, 2007 21:07 Temat postu: szpera w przedniej ośce jak w temacie 
są koncerny które proponują w swojej ofercie auta "cywilne" 
z blokadą dyferencjału w przednim napędzie 
czy macie jakieś info na temat tego typu przeróbek w autach które fabrycznie nie były wyposażane w tego typu układy 
może jakieś linki
pytania standardowe
jakie koszty, gdzie można to zrobić, jak to technicznie jest rozwiązane, no i oczywiście plusy i minusy takich przeróbek
daniel325 - Pią Maj 11, 2007 21:13 jest gosc który robi szpery w tylnim napedzie o takiej charakterystyce jaka sobie zyczysz koszt 3 tysiace zlotych do przedniego zalezy do jakiego auta chcesz? KOSA - Pią Maj 11, 2007 23:11 tak, tylko ta robiona szpera na ile starcza? bo jak się dowiadywałem to do ok 20tys km. tu masz przykładowe gotowe LSD: http://cgi.ebay.com/ebaym...1QQcmdZViewItem ogólnie droga sprawa, ale jak chce się mieć mocne FWD to konieczność bodek - Pią Maj 11, 2007 23:25 http://www.streetracing.p...pic.php?t=38148 MACIOR - Sob Maj 12, 2007 09:28 Są, każdy volkswagen posiada 10% spięcie. Co do przeróbek to jakie auto Cię interesuje. Koszta od 30zł do 6000tyś za szpere, montaż banalnie prosty. Co do użytkowania to zależy ile mocy i jakie spięcie. Przy 200km na kołach ze spięciem powyżej 50% jest sympatycznie, musisz naprawde mocno trzymać kierownice, na rajdach zdarząją się połamane łapy, wywichnięte kciuki, ale tam spięcie jest w okolicach 60-100%. daniel - Sob Maj 12, 2007 09:36
W rajdach 100% 
Szeli - Sob Maj 12, 2007 11:11 Nie wiem czy Macior nie przesadził z tymi %%%.... mój znajomy z Wawy ma Corrado VR6 na kompresorze - 295KM 365Nm Wsadził szpere bodajże 40% - i wiem, że to była jakaś z tych mocniejszych. Po testach, rewelacja. Auto zbiera sie z miejsca o niebo lepiej, na asfalcie zostawia 2 ślady a w zakrętach kosmos - wyciąga niesamowicie. Szpere kupił z USA... Peloquin - lepsza cena za cały kit ze śrubami prosto od faceta, który robi całe to draństwo z tej stronki: http://thescirocco.com/peloquin.html Aha zapłacił chyba za nią 700$ a przy obecnym kursie $ nie jest to dużym wydatkiem. MACIOR - Sob Maj 12, 2007 11:24
Zobacz na jakim spięciu jeździła B grupa, a potem A grupa panie teoretyku.
Z tego co pamiętam to peloquin robi szpery oparte na torsenie o spięciu 40% i 80% które bardziej nadają się na ulice. Co innego jak ktoś ma szpere płytkową, wtedy potrafi wyrywać kierownice z rąk, oczywiście w przednim napędzie. daniel - Sob Maj 12, 2007 11:42
Najmocniejsza płytkowa szpera ma w rzeczywistości max spięcie 80%, a przy 100 % nie da się skręcać, panie praktyku. MACIOR - Sob Maj 12, 2007 11:45
To jakim cudem wasz CRX zjeżdża z lawety, jedzie na start i potem zawraca na mecie ???? daniel - Sob Maj 12, 2007 11:55 Zjeżdza na wyprostowanych kołach, a zawraca po bardzo dużym promieniu, czego nie można nazwać skręcaniem. Dopóki się nim nie przejechałem, to niezdawałem sobie sprawy jaki jest z tym problem. No ale ty wiesz jak to jest w praktyce, a ja to tylko teoretyzuje... kris - Sob Maj 12, 2007 12:17 Macior nawet B grupy nie miały 100% ..... z prostego powodu choć nie był to problem włożyć ....ale samochody nie dawały rady na zaciskach, ciasnych nawrotach....był spory artykuł w WRC o szperach ... podrzucono temat 100% szpery i dlaczego nie jest staosowana....Być może Ty mówisz o jakimś wyjątku... no bo może ktoś eksperymentalnie zapodał jak jakiś prosty szybki odcinek...ale w ogólnym stosowaniu nie było nawet w mocarnej Bgrupie. MACIOR - Sob Maj 12, 2007 12:32 W 1981-82 roku Audi quattro miało 100% spięcie i wyraźnie widać to na filmach z rajdu Monte-Carlo jak ledwo ledwo mieści się w ciasnych nawrotach, Audi sprytnie rozwiązało ten problen skracając auto i tworząc Sportquattro i S1, a potem wygrywajac wszystko co się dało wycofali się z rajdów Zresztą dziś też sporo osób stosuje takie spięcie w Angli jest sporo aut zbudowanych na trackdaye w USA dirttrack, destruction derby i masa innych dziwnych sportów o których przeciętny europejczyk nawet nie słyszał, nie dam głowy ale chyba jeszcze w Nascar. Pozatym jazda ze 100% spięciem przy małej i dużej prędkości to 2 różne rzeczy.
Zell - Sob Maj 12, 2007 12:46
Kiedy wymyślileś to spięcie w Torsen'owym LSD ? Przecież to dziala zupelnie inaczej niż szpera plytkowa. W pewnych aplikacjach taki LSD może dawać ci nawet 500% jak już o nich mowa (w Hummerze). Tyle, że jeśli mówić o FWD to nikt nie robi większych przelożeń niż 2.5:1 Nie wchodząc w technikalia szpera typu Torsen ma przelożenie np. 2.5:1. Podczas gdy oba kola mają takie samo obciążenie dziala on jak otwarty dyfer. Ale gdy np. w zakręcie, jedno kolo traci przyczepność dostępny na nim moment obrotowy i przemnożony przez powyższe przelożenie przenoszony jest na kolo które ma większa trakcję. Do aplikacji przednionapędowych najbardziej znana i robiąca szpery do największej liczby takich aut jest firma Quaife. Spięcie występuje przy plytkowych LSD gdzie % momentu obrotowego (np. 80%) przekazywanego na kolo które kręci się szybciej jest przekazywana do kolo które kręci się wolniej. W zależności od typu takiej szpery (1 way, 1.5 way, 2 way) występuje różne spięcie podczas przyspieszania/hamowania. Do zastosowań w FWD jedyną dającą możliwość jazdy po miejście jest 1 way gdzie spięcie nastepuje tylko podczas przyspieszania, a podczas hamowania zachowuje się jak otwarty dyferencjal. Agrasabi: wszystko zależy do jakiego to auta, średnia cena szpery do FWD to okolo 3000 zl. daniel - Sob Maj 12, 2007 12:57 Macior płytkowa szpera (oznaczana jako 100%) ma w rzeczywistości około 80%. Jest przepaść pomięczy jazdą z taką szperą(100%),a jazdą autem gdy oba koło kręcą się idealnie równo. Agrabsabi, warto włożyć szperę. Zell - Sob Maj 12, 2007 13:29 Szpera 100% jest możliwa ale nie przy FWD i najszczęściej nazywa się zaspawany most lub blokada mostu. Mój kolega w Dodge'u ma szperę 90 coś % ale to RWD. Misiek_lbn - Sob Maj 12, 2007 13:36 Fiat Coupe 2.0 20VT ma seryjną szperę z tego co czytałem, ale ile % to nie wiem... daniel - Sob Maj 12, 2007 14:21
Ciekawe , ciekawe, a może się założymy ?
Zaspawanie mostu, nie jest mechanizmem różnicowym. Zell - Sob Maj 12, 2007 15:06
a będziesz tym jeździl ? daniel - Sob Maj 12, 2007 15:13
A o ile się chcesz założyć? żeby nie zaśmiecać tematu , to daj znać na PW Rysiek - Sob Maj 12, 2007 15:17 Alfa 147 FWD tez ma seryjnie szpere... Alfa Romeo 147 ma układ napędu prawie taki sam jak miliony innych aut - silnik umieszczony poprzecznie z przodu i napędzane koła przedniej osi. Taki samochód w zakrętach wykazuje typową dla tego układu podsterowność. Obciążone przednie koła mają tendencję do wynoszenia przodu na zewnątrz zakrętu. Jednak w najnowszej wersji o symbolu Q2 takie zachowanie jest o wiele mniej wyraźne. System Q2 Alfy oparto na mechanicznym dyferencjale Torsena, który ogranicza przenoszenie momentu obrotowego między prawe i lewe przednie koło. W zwykłym aucie oś napędowa jest również osią kierującą i tradycyjny dyferencjał w skrajnych sytuacjach kieruje cały moment obrotowy do koła mniej obciążonego i nie pomaga tym samym utrzymać się w zakręcie. System Q2 pracuje inaczej - zawsze zostawia przynajmniej 25% momentu na kole, które jest bardziej obciążone (zazwyczaj jest to koło po zewnętrznej stronie zakrętu). Tym samym poprawia się trakcja, auto zachowuje się mniej podsterownie i skuteczniej przyspiesza. zastanawiam sie jak ma sie auto FWD ze szperą do 4x4...czy wtedy jest jakas roznica przy starcie? Zell - Sob Maj 12, 2007 15:22 ja tam nie mówię, że czegoś nie ma, tylko mi się nie wydaje, że da się z tym jeździć inaczej niż na 1/4, tak jak sam pisaleś wcześniej, chociaż plytówka po wciśnięciu sprzęgla otwiera dyfer pw poszlo a tak jeszcze w temacie to w większości japońskich carów (tych co mialy wiecej jak 100 koni) byla zazwyczaj możliwość zalożenia szpery jako wyposażenie dodatkowe np. w nissanach Sunny czy S13 Spawos - Sob Maj 12, 2007 17:01 dobra koniec bicia piany kto ile mia %% , tylko ja ksie z tym jezdzi trzeba czesto to jakos regenerowac itp ?? czy ja kto jest tam?, wiem wiem opony sie scieraja bla bla to nie ma znaczenia tylko o samo uzytkowanie szpery cy trzeba jakos szczegolnie Dbac o to ?:
Zell - Sob Maj 12, 2007 17:09 to zależy od tego jaką masz szperę szpery plytkowe czy wiskotyczne z czasem się kończą i zostaje ci otwarty dyfer, szpera typu torsen jest wlaściwie wieczna, na ile starczy zależy od częstości korzystania przy plytkowej gdy się skończy wymienia się plytki na nowe i znów dziala, przy viskozie jak się skończy (mówi się o ok 100tys km ale VLSD dlugo nie pożyje przy ostrej jeździe) trzeba wymianiać cale wnętrze szpery Spawos - Sob Maj 12, 2007 17:10 no jezdze samochodem okolo 10 tys rocznie i woadomo jak na KJS to daje sie w palnik a codzinnie spokojnie jezdze , ile taki zestaw plytek /? i na ile starcza MACIOR - Sob Maj 12, 2007 17:13 W płytkowej raz na jakiś czas zmienia się płytki scierne, te na torsenie są praktycznie bezobsługowe, przy płytkowych trzeba dość często wymieniać olej, nie wiem jak często przy torsenie. Co do regeneracji to do płytkowych można kupić okładziny scierne, jakieś normalne pieniądze to kosztuje z tego co pamiętam. Jeżeli chodzi o jazde to bez porównania, możesz sobie znacznie więcej pozwolić na zakrętach i luźnych nawierzchniach. Najlepiej jakyś miał możliwość przejechania się czymś ze szperą. Zell - Sob Maj 12, 2007 17:16 o patrzcie co znalazlem
The Quaife ATB Differential comes with something else other's don't have: a Limited Lifetime Warranty. This warranty applies even when raced ! Jaqub - Sob Maj 12, 2007 22:03 jakies dziwne rzeczy wypisujecie... szpera 100% to praktycznie (przy RWD) nic innego jak elektro-szpera czyli pospawany dyfer... wtedy jest 100%... nigdy na czyms takim nie jezdzilem ale wiem ze do zabawy nadaje sie igla natomiast w codziennej jezdzie sa typowe problemy z tym rozwiazaniem... co do szper plytkowych to koszt oleju +wymiana (w bmw) oscyluje w granicach ciut powyzej 100pln i wcale nie trzeba robic tego tak strasznie czesto (wystarczy raz na dwie trzy wymiany oleju w silniku ok 20-30 tys km lub nawet rzadziej)...
jesli chodzi o pytanie Agraba to chyba najlepszym rozwiazaniem jest szpera firmy Quaifa. w zaleznosci od preferencji, mocy auta itp... wiem ze tymi szperami handluja w Tomsonie cena w zasadzie od ok 3.5tys w gore (audi ok 4tys pln) tu link: http://www.tomson.com.pl/...&PS31=wszystkie i ewentualnie: http://www.tomson.com.pl/...1_0__PL2_0.html Szczypior - Pon Maj 21, 2007 16:10
Z tego co ja wiem to w audi S1 to jest troche inna sprawa ponieważ w audi zostalo to zastosowane przez torsen i napewno nie ma 100% MACIOR - Pon Maj 21, 2007 16:14 Torsen był odpowiedzialny za przeniesienie pomiędzy osiami, przednia i tylna szpera to co innego, zresztą torsena też można było spiąć na sztywko nawet w cywilnym aucie takim jak Audi 80-90 B2 quattro. Szczypior - Wto Maj 22, 2007 00:10
Torsen raczej napewno nie dyfer owszem tak 
Zell - Wto Maj 22, 2007 01:04 W S2 był montowany międzyosiowy mechanizm różnicowy typu Torsen, a dyfer Torsena siedzi np. w RX-7 FD agrabsabi - Sob Cze 23, 2007 22:50 przepraszam że tak późno ale mam tendencje do grzebania po starych tematach
dziękuję wszystkim za wyczerpujące odpowiedzi i za dużą dozę wiedzy na ten temat
jeśli się zdecyduję coś wykminić z moim FWD (wiadomo fundusze) to napewno do niektórych z was odezwę się na priv 
|
