|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
Chcę kupić samochód - citroen Xara 2001
crOOchy - Wto Cze 05, 2007 10:13 Temat postu: citroen Xara 2001 nadszedł czas kupna samochodu dla rodzinki
http://moto.allegro.pl/it...az_okazja_.html
gościo ostatecznie chce 12 koła, martwi mnie ten remont skrzyni, wyciek z pompy wspomagania, co myslicie warto dac te 12 koła za taka cytrynke?
kris - Wto Cze 05, 2007 10:47
dla mnie ok... wyciek z pompy to pipa... wałkowalismy ostatnio temat wspomy... czy regenerować czy nowa.... musisz uwaznie pooglądać samochodzik u kogoś kto sie zna na zabojadach jak bedziesz chciał to daj znać.
crOOchy - Wto Cze 05, 2007 12:19
w sumie o wspomie czytalem dzieki za info, jak bede jechał ogladnac dam znac, temat dalej uwazam za otwart
TTomek - Wto Cze 05, 2007 21:32
cena za wózek super , chociaż dość niska jak za taki wózek...
zwróciłbym tylko szczególną uwagę na to czy nie była mocno walona w przód , gdyż największą bolączką citroenów jest "polski blacharz" zlewający tematy elektryczne , oraz jeszcze bardziej przyjrzałbym się pracy tego silnika na benzynie (średnio lubi gaz ) ...
Jaqub - Sro Cze 06, 2007 19:34
wg mnie cytrynki sa dosc delikatne ( w domu mam jedna) i jak dla mnie taka xara z ponad 200tys km na karku, latana po kraju to bedzie raczej auto typu "skarbonka"
TTomek - Sro Cze 06, 2007 23:05
Jaqub napisał/a: | wg mnie cytrynki sa dosc delikatne |
to przyjrzyj się mojej...po takim kacie i zaniedbaniu (jeżeli codzi o serwisowanie) większość "szwabów" skończyłaby na "zadębiu", jest jedno ale... moja cytryna jest nie bita i po "szwajcarze"...zero blacharzy i rzeźników mechaników...zero gazu
ostatnii wydatek (i jedyny przez ponad 70tys) to szczotki w alternatorze i tuleje wachaczy + inne gumki a nalatane ponad 200tyś...tylko , że żaden rzeźnik do niej się nie dotyka oprócz mnie i moich mechaniorów...
reszta niedomagań tych aut to nie kraj pochodzenia tylko nieumiejetność obsługi..............
Jaqub - Czw Cze 07, 2007 11:06
ale TTomku TY masz xantie 1 a to auto bylo projektowane przed 90tym rokiem... i podobnie jak inne auta sprzed lat 90tych sa wrecz pancerne.. nie latasz na lpg... itd... nie wiem czy zmieniales sprzeglo na mocniejsze ale np w xanti 2 break 1.8 16v sprzeglo to jakas zupelna porazka...
TTomek - Czw Cze 07, 2007 23:10
Jaqub napisał/a: | masz xantie 1 a to auto bylo projektowane przed 90tym rokiem... |
małe sprostowanko:
po 90 roku a przed 2000... wszyscy twierdzą że hydrozawias w xantii to najwieksza porażka , tymczasem przy prawidłowej obsłudze to najbardziej niezawodny i komfortowy zawias..tyle O/T
podobnie z xsarą II ...jeżeli nie wsadzał do tego łap żaden partacz to ma tylko kilka słabości (między innymi kompy w silnikach 1,4 i 1,6 ) ale uważam , że to i tak mniej niż szwab po przejściach z jednego głównego powodu: MARKA ...Cytryny po mocnym dzwonie nikt nie robi (bo sie średnio opłaca) natomiast np. GOLF4 czy Passat nawet jeżeli
na szrocie wygląda jak Discovery po upadku to i tak go wyremontują i w komisie stoi jako funkel nówka nie śmigany , nigdy nie bity a na dodatek jeźdił nim ksiądz tylko na msze 500m od plebani (nawet jak to TDI)
wiec pora zweryfikować poglądy , bo coprawa ja żyję z naprawy francuzów ale w większości wymagają one naprawy po blacharzu-lakierniku lub po włąścicielu-rzeźniku lub po wyjątkowo oszczędnym typie....
mattey - Pią Cze 08, 2007 00:05
TTomek, i caly czas wegetuje w tym samym miejscu na mieście
Co do zawiasu muszę sie z tobą zgodzić jesli hydro jest zadbane nie znajdziesz wygodniejszego dupowozu.
Co prawda francuzy mają problemy z elektryką wiem sam z własnego doświadczenia bo jeżdze juz 8 rok renowka w sumie jeśli o wszystko sie dba to masz samochod na lata
Jedynie przez co sie ostatnio wkorwilem to jak kupowalem przewody i świece to dowiedzialem sie ze ci powalony mineciarze zrobili aż 17 typow przewodów WN do jednego modelu... z czego jednostek silnikowych jest zaledwie 3 wyłączajac 2.1TD
Ale wracajac do tematu jeśli miałbym wybierać w cytrynach to wolałbym dolożyć pare groszy i kupić XMa w kombi oczywiście z silnikiem 3.0v6 bo akurat temu modelowi w wyposażeniu i komforcie raczej żaden samochod niedorowna
Jaqub - Pią Cze 08, 2007 10:03
TTomek napisał/a: | wszyscy twierdzą że hydrozawias w xantii to najwieksza porażka , tymczasem przy prawidłowej obsłudze to najbardziej niezawodny i komfortowy zawias..tyle O/T |
to fakt a czesci "gruszki" ktore sa zamiast amorow wychodza taniej niz amory w innym aucie ale nie kazdemu pasuje "poduszkowiec"...
mattey - Pią Cze 08, 2007 22:28
Jaqub napisał/a: | TTomek napisał/a: | wszyscy twierdzą że hydrozawias w xantii to najwieksza porażka , tymczasem przy prawidłowej obsłudze to najbardziej niezawodny i komfortowy zawias..tyle O/T |
to fakt a czesci "gruszki" ktore sa zamiast amorow wychodza taniej niz amory w innym aucie ale nie kazdemu pasuje "poduszkowiec"... |
No tak i malo tego za nabicie kul azotem placisz 25pln
Amortyzatory też sa wymienne ale placisz za nie ok 500pln na przod
TTomek - Sob Cze 09, 2007 21:47
po temacie...
aukcja zakonczona a xsara II ma zwykłe amory a nie hydraulikę
Na zakończenie dodam , że miedzy bajki należy włożyć nabijanie "sfer" za 25 zeta , gdyz za tę kwote to se można domowym sposobem piernąć w kulę i jest to już typowe podcieranie du.py szkłem , gdyż takowa czynnośc na w miarę profi sprzęcie łącznie ze sprawzeniem efektu i w bdb zakładzie kosztuje min. 35 zeta
|
|