Cybul - Sro Sie 15, 2007 11:41 Temat postu: 1.9 TDI gaśnie Jade sobie jade  no i nagle zapala sie swieca zarowa i gaśnie samochod, zatrzxymuje sie i odpala z pierwszego, i zachwile albo gasnie znowu albo juz jest okej i tak nie wiadomo dlaczego, niezaleznie od temperatury silnika, chodzi okej nic nie zamula tylko w pewnym momecie sobie gasnie, albo tez mialem pare razy ze spadly obroty do zera ale nei zgasl i dalej chodził okej, tak jak by gdzies cos sie wylaczylo. Co to moze być?? Podjechal bym do was na kompa tylko mi powiedzcie ile to kosztajet??
A to jest Vento silnik 1,9 TDI 1Z slg - Sro Sie 15, 2007 12:57 N109 do wymiany lub lutowania Cybul - Sro Sie 15, 2007 21:39 a dokładniej??
zawor odciecia paliwa?? gdzie to sie znajduje?? slg - Czw Sie 16, 2007 08:39 nie , zawór odcięcia masz na pompie , on sie nie psuje. ja mówie o przekazniku N109 , masz go tam gdzie inne przekazniki z ładnym napisem na obudowie N109 , należy go wymienić na sprawny i powinno być po problemie. Cybul - Czw Sie 16, 2007 18:35 jaki koszt tego przekaźnika?? [ Dodano: Czw Sie 16, 2007 20:16 ] dzisiaj zamuliło mi silniczek nie chce sie wkrecac, no i dalej gaśnie, po ogledzinach zauwazylem ze grzeje sie ten przekaxnik n109 i taki co jest obok nr 18. od czego ten 18?? I czy to normalne ze sie tak grzeja?? Cybul - Pią Sie 17, 2007 19:24 wymiana na nowy przekaźnik nic nie dala, orginalny. dzisiaj 3h siedzialem w autotroniku na sp pracy i nie mogl kolo dojść, mowil ze chyba cos z kompem, ale grzebał cały czas w przekaźnikach i bezpiecznikach a pod maska nic nie mierzyl. moze polecicie jakiegos dobrego magika od elektryki i od diesla?? siwy - Sob Sie 18, 2007 00:02 ZLY DZIAL !! edit: juz dobry 
Tysiac - Sob Sie 18, 2007 00:35 co do elektryka pojedz na poludniowa za wiezieniem tam jest dobry elektryk w takiem domku zoltym a co do dezela to do pzmotu na prusa wjezdzasz tak jak do salonu fiata do konca do garazy i w lewo i tam jest typ dobry w dezelach paoloz - Sob Sie 18, 2007 09:26 ja moge ci polecić wybornego elektronika samochodowego w Dąbrowicy (trasa na Nałęczów 5km od kraśnickiej) 0509770446 jego numer gość bardzo kumaty napewno pomoże Tysiac - Sob Sie 18, 2007 12:39
fakt koleszka tam robil i tez polecalpo prawej stronie jak sie leci Cybul - Sob Sie 18, 2007 14:24 Tysiac, polecił mi go tesh kolo z tego serwisu co bylem wiec podjade, pewnie dzisiaj juz zamkniete [ Dodano: Nie Sie 19, 2007 09:07 ] narazie wczoraj zostawilem w serwisie jak sie leci na choiny z prawej strony, kolo powiedzial ze 1,5h i zadzwoni ale nie zadzwonił jakis kozak chyba chcial byc ale mu nie wychodziło. we wtorek podjade na poludniowa
Cybul - Pon Sie 20, 2007 21:27 tam tesh jakies pseudo spece  jutro jade na poludniową
A mam takie pytanie czy jak zrobie zamiast przekaźnika 109 taki włącznik?? bo to ten przekaźnik sie wylacza moze by sprawidzic czy tak bedzie jezdzil jak tak to bedzie wiadomo gdzie szukać tylko czy to jeast bezpieczne, jak wezme zrobie staly przeplyw pradu i pstryczek do wylaczania?? Tysiac - Pon Sie 20, 2007 23:50 co do poludniowej wlasciel ma do tego glowie tylko pojedz wczesniej bo nie wiadomo jak z czasem bo troche fur tam stoi i nie wiadomo jak z czasem Cybul - Wto Sie 21, 2007 14:36 bylem na poludniowej, tam kolo powiedzial ze maja mega kolejki, ale widac ze ludzie wiedza do kogo jeździc, mam zadzwonic w nastepnym tyg i sie umowic slg - Wto Sie 21, 2007 14:58 jesli jestes pewien że podkładany n109 był dobry i dalej było to samo , to nie pozostaje nic innego jak uszkodzony nastawnik w pompie wtryskowej , z tego co pamiętam to w 1Z był jeszcze potencjometryczny , a one lubiły sie wycierać. Szarpniecia i przerywania podczas jazdy sie nie zdarzają ? Cybul - Wto Sie 21, 2007 19:28 powiem tak: jest 100% wina układu idacego do przekaźnika n109, stwierdzilem tak dlatego ze jak mi gaśnie to poprostu przekaźnik sie rozlacza i nie dostaje pradu jak go przytrzymam reka to chodzi elegandzko i odpala, tylko teraz pytanie czy jak np zrobie sobei taki przełącznik typu wlacznik do swiatel zeby wlaczac go recznie to nic sie nie stanie?? poprostu jak bede zapalał to wlacze a zeby zgasic bede wylaczał tak jak by przekaznik tylko sterowany recxznie oczywiscie bede szukąl tej usterki zeby nie było takiej prowizorki no ale jakos jeźćdzic musze.
A tak przy okazji ma ktos schemat instalacji elektryczniej 1Z?? [ Dodano: Wto Sie 21, 2007 19:31 ] no tak dopisze dal jasnosci: poprostu raz jest prad w przekaźniku a raz nie ma i raz se łączy a raz nie poprostu nie dziala ten elektro magnes (chyba tak to sie nazywa) i nie robi styku, wiec nie otwiera zaworu od paliwa jak tylko złacze reka odrazu pali TTomek - Sro Sie 22, 2007 00:09
ten "elektromagnes" jest sterowany ze sterownika silnika ,przeważnie problem leży w kabelkach lub samym sterowniku.
z powodu zaniku masy sterującej z kalkulatora silnika
jeżeli zadajesz takie pytanie, samemu nie obczajając ocb , to lepiej zostaw to w spokoju i poczekaj na wizyte u fachowca , inaczej może się skończyć od razu wymianą sterownika a nie tylko naprawą... Cybul - Sro Sie 22, 2007 18:55 zrobiłem tak jak mowilem i jest git, jest zwykły przełącznik zamiast elektromagnesu i jeden przwod przechodzi przez ten przekaźnik bo tam był jakis opornik czy jakos tak, w sumei dzilalo bez tego ale dla pewnosci dalem przepływ przez ten opoirnik, i mi sei zdaje ze to chyba nie ma zadnego zwiazku z kompem, bo jest tylko przewod + i - ktory załacza sei po przekreceniu stacyjki ale mi sei nie zalaczalo nie wiem czemu, i to w sumie tak jak by przekaźnik sie załaczyl tyle ze recznie  narazie zero problemów jeździ elegandzko. No ale oczywiscie w poneidzialek jade do elektryka tego na poludniowej i sie umawiam bo nie bede tak wiecznie jeździł.
Cybul - Wto Paź 16, 2007 20:12 Moze troche pozno ale napisze ze juz jest git, było cos namieszane w elktryce, panowie na poludniowej zalatwili sprawe 
|
