| |
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
Park Techniczno - Serwisowy - NA, Turbo czy kompresor?
siwy - Sro Paź 03, 2007 23:27 Temat postu: NA, Turbo czy kompresor? Którą drogę byście obrali modyfikując własne auto?
Opcja numer jeden - Naturally Aspirated. Kosztowna i bardziej precyzyjna zabawa wymagająca cierpliwości i czasu w dopieszczaniu końcowego efektu.
Opcja numer dwa - Turbo. Moroczna i bardziej kusząca część tuningu swoja prostotą i potęgą.
Opcja numer 3 - Kompresor - takie turbo napędzane paskiem
Którą drogę obierzesz Ty?
OGIEŃ!
kolczyx - Sro Paź 03, 2007 23:45
ja bym wybral pierwsz opceje gdyby bylo mnie stac
pilachgt - Sro Paź 03, 2007 23:49
Zależy wszystko w jakim samochodzie. Jeżeli ośka to raczej w NA bym szedł albo turbo na długiej skrzyni. A w czterołapie tylko i wyłacznie TURBO
[ Dodano: Sro Paź 03, 2007 23:49 ]
poza tym pewnie ci co nie mieli turbo beda tylko na NA walic, bo nie wiedza co dobre
daniel325 - Sro Paź 03, 2007 23:56
Jeżeli chodzi o auto cywilne w serii n/a
TURBO
wielki potencjał ale ja zawsze lubiłem auta które jeżdżą w miarę ale można ich używać normalnie na codzien turbo jednak odstrasza mnie trochę swoja pseudo awaryjnością lubię tez być trochę wyjątkowy a od 3 lat kiedy to powstał wielki bum na uturbianie jest to trochę przekrzyczany temat choć nie powiem ciekawy jednak nie za bardzo awaryjne
Kompresor
według mnie bardzo fajna sprawa acz kolwiek trochę ograniczony potencjał, spora kasa, i jeżeli miał bym już takie auto i chcial sobie pojechać kiedyś tam dla zabawy na jakeis zawody będę musiał startować w klasie turbo a tu jest już duża konkurencja
N/A
Coraz mniej szybkich aut w tej kategorii, dobrze zrobione mało awaryjne, n/a ma swój charakter dlatego wybieram n/a
[ Dodano: Sro Paź 03, 2007 23:59 ]
| pilachgt napisał/a: | | Jeżeli ośka to raczej |
pewnie ze tylna oska bo nic innego nie ma sensu
a tak pozatym jak narazie ankieta strasznie oszukana 90 procent powino wolec turbo 9 kompresor a 1 n/a
pilachgt - Czw Paź 04, 2007 00:00
| daniel325 napisał/a: | | turbo jednak odstrasza mnie trochę swoja pseudo awaryjnością : |
na dniach w usa poszla impreza z przebiegiem 370 000 tys km wiec to jest dobry przyklad ze mozna turbo jezdzic dlugo.
poza tym ja swego czasu codziennie tluklem sie evo, teraz wrxem czy s4 i nie widze zadnego problemu poza spalaniem. To jet jedyny minus, ale mocne NA tez beda zlopac, a jak beda mialy wiecej jak 4 cyl to juz wogole bedzie smok
daniel325 - Czw Paź 04, 2007 00:17
napisalem ze rozumiem ze nie chodzi o auto w seri z turbo tylko przerubke n/a na t. wiem ze wszytko sie da zrobic ja jednak wole N/A
KIT GTO - Czw Paź 04, 2007 00:24
turbo
QSY - Czw Paź 04, 2007 11:45
zakładanie turbiny ma wielki potencjał nie wymaga takiego wkładu finansowego jak przy dłubaniu N/A i chyba polecał bym to do wiekszosci aut na nasze polskie warunki z moich doswiadczen wynika ze dłubanie w N/A to tylko silniki hondy,rovera i opla mają potencjał do takich zabaw. Ale patrząc na przelicznik uzyskanych koni do wsadzonych złotówek jednak turbo bardziej do mnie przemawia
kris - Czw Paź 04, 2007 13:41
ja od kiedy jeżdzę 1.8T wybieram TURBO, nieziemska wygoda na trasie, nie wspominając o małych radościach wynikających z turbo, które każdy użytkownik turbo zna
Jeśli chodzi o tuning to turbo jak dla mnie. Nie jestem autorytetem bo mam turbo w serii, ale jakbym chciał tunować auto to na grubasa-tylko turbo.
Rysiek - Czw Paź 04, 2007 13:59
Turbo...
psyk psyk
MACIOR - Czw Paź 04, 2007 14:20
Jak by była kasa to kompresor ładujący od dołu + duże turbo pompujące na górze, przy dobrym dobraniu komponentów zero laga i w pyte koni przy bajeranckim przebiegu krzywych
DTM - Czw Paź 04, 2007 15:03
jezeli istnialby jakis kit z kompresorem do danego silnika w ktorego bylbym posiadaniu to kompresor - jesli nie to trubo
Jaqub - Czw Paź 04, 2007 15:56
ja mam bmw nie planuje innej marki wiec jedynie ROTREX... nie musi byc mega popierdalacz
Misiek_lbn - Czw Paź 04, 2007 17:15
ja wybrałem N/A...
turbo nie wiem nawet czy jeździłem, ale traktuje je jako wspomagacz,a nie czysta sila wydobyta z silnika
chociaż nie powiem, planuje mieć jakiś kiedyś samochód z T żeby mieć wyrobioną opinie
kicek - Czw Paź 04, 2007 17:28
Tylko TURBO...
Kamil - Czw Paź 04, 2007 17:31
| kicek napisał/a: | | Tylko TURBO... |
True True
daniel325 - Pią Paź 05, 2007 13:00
| QSY napisał/a: | z moich doswiadczen wynika ze dłubanie w N/A to tylko silniki hondy,rovera i opla mają potencjał do takich zabaw. |
nie do końca sie z tobą zgadzam
ale wreszczie ankieta zaczyna wygladac tak jak jest naprawde
Bagio - Pią Paź 05, 2007 14:40
ja wybralem N/A tylko mankamentem takiego projektu sa wlasnie te wysokie koszty
Damian - Pią Paź 05, 2007 16:30
Jak dla mnie również N/A jest najlepsze, ale to zależy co chcesz osiągnąć. Jak już pisano turbina jest duzo łatwiejsza do wprowadzenia w życie i w dodatku taniej wyciągnież moc. Jednak dobrze zrobiony N/A jest naprawdę kozacki . osobiście większym szacunkiem darze szybkie N/A niż podobne turbo.
[ Dodano: Pią Paź 05, 2007 16:31 ]
zresztą większość szanujących się marek chlubi się brakiem turbin w swoich szybkich autkach. To o czymś musi świadczyć
MarcinLbn - Pią Paź 05, 2007 22:36
turbo
TTomek - Sob Paź 06, 2007 00:17
| Damian napisał/a: | | zresztą większość szanujących się marek chlubi się brakiem turbin w swoich szybkich autkach. To o czymś musi świadczyć |
tzn . która??? Honda ??? ... i chyba tyle...
zreszta Honda również zaczyna zostawać w tyle ze swoim nowym cifem type-R...
BMW??? tylko wersje M podchodzą pod Hondę z KM/ccm...
może jeszcze kilku producentów próbujących doskoczyć ale tylko w egzemplarzach "limited"
lub prototypach...
siwy - Sob Paź 06, 2007 00:57
nie wiesz ze Honda to wiekszosc?
Konrad - Sob Paź 06, 2007 01:10
głosik na psssssssssyt psssssssssssyt
|
|