Lubelskie Forum Motoryzacyjne

OFF-TOPIC - Pościg

Piotrek - Nie Paź 14, 2007 09:40
Temat postu: Pościg
Witam. Jako, że robie bardzo upokażający kurs :oops: jadę sobie dzisiaj eLką ok godziny 9:00 z góry od Reala do skrzyżowania/ronda Kompozytorów z Solidarności, zatrzymuje się na czerwonym i słyszę cały czas syrenę. Coraz głośniej, głośniej ale nie widze żadnego uprzywilejowanego. Nagle z prawej, od strony Mc Donalds widze ze 20 metrów dymu :wow: Był to dym z opon podczas hamowania dojeżdżającego do skrzyżowania pędzoącego potwora (szybko przejechał, a ja byłem dość daleko ale wydawało mi się ze to była stara, kanciasta Panda :mrgreen: ) Prze********* przez rondo ile mógł, a za nim dwa radiowozy na niebieskich :haha: Razem pojechali sobie w strone Zamku... Widok niesamowity- pościg w lublinie za Fiatem Pandą :mrgreen: :mrgreen:


Ps. chyba to była panda ale mogę się mylić i to diametralnie ;)

Konrad - Nie Paź 14, 2007 09:42
Temat postu: Re: Pościg
Piotrek napisał/a:
Witam. Jako, że robie bardzo upokażający kurs :oops: jadę sobie dzisiaj eLką ok godziny 9:00 z góry od Reala do skrzyżowania/ronda Kompozytorów z Solidarności, zatrzymuje się na czerwonym i słyszę cały czas syrenę. Coraz głośniej, głośniej ale nie widze żadnego uprzywilejowanego. Nagle z prawej, od strony Mc Donalds widze ze 20 metrów dymu :wow: Był to dym z opon podczas hamowania dojeżdżającego do skrzyżowania pędzoącego potwora (szybko przejechał, a ja byłem dość daleko ale wydawało mi się ze to była stara, kanciasta Panda :mrgreen: ) Prze********* przez rondo ile mógł, a za nim dwa radiowozy na niebieskich :haha: Razem pojechali sobie w strone Zamku... Widok niesamowity- pościg w lublinie za Fiatem Pandą :mrgreen: :mrgreen:


Ps. chyba to była panda ale mogę się mylić i to diametralnie ;)


Było gonić :D :spoko:

Cytat:
Jako, że robie bardzo upokażający kurs


Chłopaku kurs dobry jest :D Nie zapomne jak corsa 1.2 strzeliłem pod realem ze świteł z passatem b5 1,8T 1,2,3 do końca obrotków :mrgreen: Najpierw pytanie do instruktora 'moge?' :haha:

Misiek_lbn - Nie Paź 14, 2007 09:46

o kuwa, też to widziałem, więc daleko zajechali chłopaki :rotfl:
ja byłem w komisie naprzeciwko lenartowicza mercedesa i też nagle słyszę sygnały, i widze kangoo(czyżby zgulibi jeden radiowóz po drodze ? :haha: ) a przed nim jakaś własnie albo pnda albo seacik(te kanciaki stare, silnik może 800ccm) jedzie, i zastanawiam sie czemu nie zjedzie...
w pewnym momencie robi manewr i zawraca na tym przejezdzie, i dalej ucieka
ale ucieka to tu złe słowo, prędzej znowu zaczyna powolnie się rozpędzać :haha:
4 dziczków w środku i jaaaaaaadą :rotfl:
kangoo za nimi ciśnie, i dalej już nie widziałem
wiem tylko że wybuchłem śmiechem jak to zobaczyłem :D :D
a postawa policji mnie nieco zdziwila
2 razy bo go dookoła objechali zanim on się rozpędził
więc kuwa nie rozumiem ideologii pościgu
bo dieslem jechali, więc mogli go poganiać czy co? :|

arsen - Nie Paź 14, 2007 11:01

Misiek_lbn napisał/a:
nie rozumiem ideologii pościgu

niestety "zatrzymanie pojazdu pojazdem" to tylko na amerykanskich filmach... u nas nie wolno uszkodzic pojazdu :/ musza zmusisc do zatrzymania..albo kolczatka....

pilachgt - Nie Paź 14, 2007 12:25

arsen napisał/a:

niestety "zatrzymanie pojazdu pojazdem" to tylko na amerykanskich filmach... u nas nie wolno uszkodzic pojazdu :/ musza zmusisc do zatrzymania..albo kolczatka....


mi wyjechali przed sama maske na rondzie jak gonili. wiec gdybym ostro po hamulach niedepnal to bylby bum, wiec do konca nie jestem pewien co do tego ze tak nie wolno uszkodzic pojazdu

arsen - Nie Paź 14, 2007 12:57

pilachgt napisał/a:
nie wolno uszkodzic pojazdu

pilach nie wolno :) odpowiadaja ze stopy prywatnej (potrącaja im z premii) ;)

wilku - Nie Paź 14, 2007 14:02

oni jechali za nimi i czekali az zabraknie im benzyny tak sie robi zazwyczaj :)
corey - Nie Paź 14, 2007 14:55

arsen napisał/a:
pilachgt napisał/a:
nie wolno uszkodzic pojazdu

pilach nie wolno :) odpowiadaja ze stopy prywatnej (potrącaja im z premii) ;)


ta i co jeszcze? bony od mikolaja im zabieraja?

kazdy policjant ktory prowadzi radiowoz ma specjalne ubezpieczenie - placone co miesiac

QSY - Nie Paź 14, 2007 15:19

upezpieczenie ma ale jak rozbije samochód to naprawe pokrywa z wlasnej kiesznie, ot takie głupie polskie prawo :rotfl:
arsen - Nie Paź 14, 2007 16:06

QSY napisał/a:
upezpieczenie ma ale jak rozbije samochód to naprawe pokrywa z wlasnej kiesznie

dokładnie

a co do "co jeszcze" to dodatki funkcyjne moga poleciec...

Piotrek - Nie Paź 14, 2007 17:28

Ale OT :mrgreen:

Ciekawe czy coś w telewizji o tym powiedzą bo jestem ciekawy jakie to było auto tak naprawde i jak sie zakończył ten karkołomny pościg :D :rotfl:

Misiek_lbn - Nie Paź 14, 2007 17:40

też mnie to ciekawi :)
KIT GTO - Nie Paź 14, 2007 18:37

Misiek_lbn napisał/a:
albo pnda albo seacik

seat :spoko: Tysiac uciekał :haha: :haha: :haha:

KATE - Nie Paź 14, 2007 19:25

Piotrek napisał/a:
niesamowity- pościg w lublinie za Fiatem Pandą :mrgreen: :mrgreen:


Zapytaj Vestiego :) jedyny, ktory mogl uciekac czyms takim i jedyny, ktory mogl uciec czyms takim. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

Rysiek - Nie Paź 14, 2007 20:16

KATE napisał/a:
Piotrek napisał/a:
niesamowity- pościg w lublinie za Fiatem Pandą :mrgreen: :mrgreen:


Zapytaj Vestiego :) jedyny, ktory mogl uciekac czyms takim i jedyny, ktory mogl uciec czyms takim. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
wlasnie mialem to napisac :mrgreen: :spoko: a cos sie na gg nie odzywa od 2dni wiec pewnie nie udalo sie zwiac :haha:
pilachgt - Nie Paź 14, 2007 20:20

Rysiek napisał/a:
KATE napisał/a:
Piotrek napisał/a:
niesamowity- pościg w lublinie za Fiatem Pandą :mrgreen: :mrgreen:


Zapytaj Vestiego :) jedyny, ktory mogl uciekac czyms takim i jedyny, ktory mogl uciec czyms takim. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
wlasnie mialem to napisac :mrgreen: :spoko: a cos sie na gg nie odzywa od 2dni wiec pewnie nie udalo sie zwiac :haha:


za zwiewanie nie zatrzymuja ;)

arsen - Nie Paź 14, 2007 20:37

za zwiewanie nie.. ale z jakiegoś powodu uciekac musiał :D
Tysiac - Nie Paź 14, 2007 20:49

co tysiac to ze mam dezela to jzu musze przed policjia uciekac hehehehe
Piotrek - Nie Paź 14, 2007 21:27

Rysiek napisał/a:
KATE napisał/a:
Piotrek napisał/a:
niesamowity- pościg w lublinie za Fiatem Pandą :mrgreen: :mrgreen:


Zapytaj Vestiego :) jedyny, ktory mogl uciekac czyms takim i jedyny, ktory mogl uciec czyms takim. :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
wlasnie mialem to napisac :mrgreen: :spoko: a cos sie na gg nie odzywa od 2dni wiec pewnie nie udalo sie zwiac :haha:



Chcecie tym stwierdzić, że to Vestiego widziałem tamm na rondzie?? :| :D :D :mrgreen: :spoko:

Może ja już źle rozumuje, lepiej pójdę spać :mrgreen:

Gelek - Nie Paź 14, 2007 23:04

też widziałem ten pościg na tysiąclecia tak koło 9.30, jade sobie spokojnie autobusikiem do szkoły słysze że coś jedzie na sygnale nagle patrze a tam goni opel i kangoo za jakimś kwadratem coś pokroju starej pandy, pogonili w kierunku Makro jestem ciekaw czy sprawce ujeli :D
siwy - Nie Paź 14, 2007 23:51

Panowie rozgraniczajcie rozbicie radiowozu w akcji a rozbicie radiowozu, na zasadzie wjechania w slupek parkingowy.

Sytuacja sytuacji nie rowna, ale nie prawda jest ze jezeli policjant doprowadzi do wypadku pokrywa naprawe ze swojej kieszeni - jest ubezpieczony polisa OC, radiowoz tez jest ubezpieczony OC i niektore AC(aczkolwiek nie wiem czy nie wszystkie),


dziekuje za uwage

crOOchy - Pon Paź 15, 2007 10:44

a jak juz jestesmy przy sprawie poscigu to zqawsze mnie intrygowało czy jak np policja goni "pande" :mrgreen: no powiedzmy ze po 10 minutach poscigu osiagneli zawrotna predkosc 130 km/h no i jedzie sobie panda, dwie radiolki a z tyłu nap na zderzaku radiolki siedzi croochy w swojej zioelonej kupie złomu, pościgu nie utrudniam bo jade za poscigiem fakt faktem ze predkosc troche przekrraczam :fucku: no ale czy groża mi za to jakies konsekwencje? :mrgreen: :mrgreen:
marcinos - Pon Paź 15, 2007 12:21

crOOchy pościg się odwróci i zaczną gonić ciebie i twojego strucla :mrgreen: bo panda jest za szybka :haha: :haha: :haha:
crOOchy - Pon Paź 15, 2007 12:33

ale to ja na wstecznym mam jechac, żeby dali rade mnie dogonic? :mrgreen:
KIT GTO - Pon Paź 15, 2007 13:54

tak czy siak to i tak ich nie dogonisz :fucku:
Misiek_lbn - Pon Paź 15, 2007 15:16

z tego co wiem nie można, jak np jedziesz za konwojem jak kogoś przewożą, to tak samo ostatnia radiolka Cie może zatrzymać, przetrzymać chwile żebyś nie jechał, i puścić :)
ale czy jakieś konsekwencje są, to nie wiem

maly841 - Pon Paź 15, 2007 16:14

sprobuj pojechac za karetka na sygnale zobaczysz ile to kosztuje ;p
pilachgt - Pon Paź 15, 2007 16:17

maly841 napisał/a:
sprobuj pojechac za karetka na sygnale zobaczysz ile to kosztuje ;p


jechalem i wyprzedzalem nawet bo sie wlekli i jakos nic nie kosztowalo

Mateusz - Pon Paź 15, 2007 16:19

pilachgt napisał/a:
maly841 napisał/a:
sprobuj pojechac za karetka na sygnale zobaczysz ile to kosztuje ;p


jechalem i wyprzedzalem nawet bo sie wlekli i jakos nic nie kosztowalo

Może mały sprawdził i inaczej mu wyszło :mrgreen:

Paweel - Pon Paź 15, 2007 17:13

pilachgt napisał/a:
maly841 napisał/a:
sprobuj pojechac za karetka na sygnale zobaczysz ile to kosztuje ;p


jechalem i wyprzedzalem nawet bo sie wlekli i jakos nic nie kosztowalo



widocznie zrobiłeś to poza terenem zabudowanym

a jeśli na zabudowanym to powstrzymam sie od komentarza :/

pilachgt - Pon Paź 15, 2007 17:14

Paweel napisał/a:
pilachgt napisał/a:
maly841 napisał/a:
sprobuj pojechac za karetka na sygnale zobaczysz ile to kosztuje ;p


jechalem i wyprzedzalem nawet bo sie wlekli i jakos nic nie kosztowalo



widocznie zrobiłeś to poza terenem zabudowanym

a jeśli na zabudowanym to powstrzymam sie od komentarza :/


to sie powstrzymaj bo twoj komentzarz napewno bedzie glupi

maly841 - Pon Paź 15, 2007 17:36

widocznie wladza tego nie widziala , kumpel jest kierowca karetki i mowil ze jest przewalone.
Paweel - Pon Paź 15, 2007 17:42

pilachgt napisał/a:
Paweel napisał/a:
pilachgt napisał/a:
maly841 napisał/a:
sprobuj pojechac za karetka na sygnale zobaczysz ile to kosztuje ;p


jechalem i wyprzedzalem nawet bo sie wlekli i jakos nic nie kosztowalo



widocznie zrobiłeś to poza terenem zabudowanym

a jeśli na zabudowanym to powstrzymam sie od komentarza :/


to sie powstrzymaj bo twoj komentzarz napewno bedzie glupi



no masz racje :haha: coś tu głupiego wisi w powietrzu ...

[ Dodano: Pon Paź 15, 2007 19:43 ]
maly841 napisał/a:
widocznie wladza tego nie widziala , kumpel jest kierowca karetki i mowil ze jest przewalone.



i bardzo dobrze ... akurat kierowca karetki nie ma co robic tylko sprawdzać czy jakiś siusiek go nie wyprzedza przypadkiem bo mu sie śpieszy :/

Piotrek - Pon Paź 15, 2007 17:48

Ale OT :rotfl: Mój staruszek jeździ karetką :mrgreen:
pilachgt - Pon Paź 15, 2007 18:04

Piotrek napisał/a:
Ale OT :rotfl: Mój staruszek jeździ karetką :mrgreen:


kolejny OT. widzialem jak karetka wpadala ze sklodowskiej w lipowa na 3 kolach.
tak kierowca zapierdzielal

_Rafi_ - Pon Paź 15, 2007 18:13

No ja tez z miesiąc temu na Warszawę leciałem i też trafiłem na karetkę na sygnale.Jechałem za nimi ze 30km prawie do Zakrętu bo na światłach czerwonych wcześniej się zatrzymałem(juz nie chciałem przypału robic) i fajnie się jechało.Fakt że może to niezbyt mądre,ale akurat tyle maruderów było na drodze :S więc karetka troche jazdę przyspieszyła. 8)
mattey - Pon Paź 15, 2007 19:55

_Rafi_, to sie ciesz ze cie miski niewidziały bo byś sie przekonał ile to koszuje... mnie już raz złapali i wiecej niebede ryzykował
Tysiac - Pon Paź 15, 2007 22:10

ja tez raz jechalem za karetka do wawy zaczolem od garwolina i skonczylem na zakrecie ale cisneli 130 na godzine nic wiecej
siwy - Pon Paź 15, 2007 22:24

bo taka karetka to wiecej nie pojedzie jest tak nawalona sprzetem. odniose sie jeszcze do komentarzy:

Misiek_lbn napisał/a:
z tego co wiem nie można, jak np jedziesz za konwojem jak kogoś przewożą, to tak samo ostatnia radiolka Cie może zatrzymać, przetrzymać chwile żebyś nie jechał, i puścić :)
ale czy jakieś konsekwencje są, to nie wiem
a kto Ci broni jechac za konwojem? mozesz nawet taki konwoj wyprzedac, ale nie mozesz w niego wjechac.

ostatni i pierwszy jedzie z czerwonym kogutem wlaczonym - po miedzy nich nie mozesz wjechac.

pilachgt napisał/a:
maly841 napisał/a:
sprobuj pojechac za karetka na sygnale zobaczysz ile to kosztuje ;p


jechalem i wyprzedzalem nawet bo sie wlekli i jakos nic nie kosztowalo

wszystkie sluzby "na sygnale" mozna wyprzedzac po za terenem zabudowanym nie trzeba za nimi jechac :fucku:
ale niezgodnym z prawem jest wykorzystywanie faktu ustepowania pierwszenstwa karetce(i innym) i wciskania sie za nia - stwarza to zagrozenie na drodze. wysoce karane w przypadku zlapania (zeby Pilach znowu sie nie popisal ze jechal i nic mu nie zrobili - miales farta i tyle)


to tak jakby ktos powiedzial ze pil alkohol w miejscu publicznym i jakos nic go to nie kosztowalo :D albo sikal na plakat prezydenta.

a niezdomny wyrazal sie niepoprawnie i zostal skazany. psikus

GUPETTO - Wto Paź 16, 2007 07:36

Tez jezdze karetka :D
Naprawde wesoło to sie jezdzi ale jest bardzo niebezpiecznie, mimo za sa ograniczenia to ludzie jezdza szybko i czesto jak sie wpada na skrzyzowanie wieksze to oczy trzeba miec w 4 literach :wow:
Sorki za OT :roll:

_Rafi_ - Wto Paź 16, 2007 09:00

siwy napisał/a:
to tak jakby ktos powiedzial ze pil alkohol w miejscu publicznym i jakos nic go to nie kosztowalo albo sikal na plakat prezydenta.

:haha: :haha: :haha: dokładnie-poprostu mielismy farta.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group