Lubelskie Forum Motoryzacyjne

Park Techniczno - Serwisowy - sprawdzajcie czasami stan instalacji elektrycznej auta ...

Paweel - Nie Lis 04, 2007 14:13
Temat postu: sprawdzajcie czasami stan instalacji elektrycznej auta ...
bo taką 1kg gaśnicą to nie zawiele można zdziałać w razie "W"


przekonałem sie o tym osobiście ... :/

QSY - Nie Lis 04, 2007 14:33

Taką kilową gaśnica to sobie mozna płomień w zapalniczce zgasic :fucku: sam sie kilkukrotnie przekonałem ze nic nie dają takie małe gasnice.
KIT GTO - Nie Lis 04, 2007 15:22

QSY, daje nie zarobisz mandatu :mrgreen:
QSY - Nie Lis 04, 2007 15:49

KIT GTO napisał/a:
QSY, daje nie zarobisz mandatu :mrgreen:


to chyba jednyna pozytywna rzecz tego kilowego złomu :|

siwy - Nie Lis 04, 2007 16:36

Jak sie sprawdza stan instalacji elektrycznej auta?
Paweel - Nie Lis 04, 2007 16:42

siwy napisał/a:
Jak sie sprawdza stan instalacji elektrycznej auta?



chociażby warto zajrzeć jak mamy radio juz zamontowane przez poprzednika jak jest podłaczone

można również wpiąć miernik w instalacje auta czy nie ma za dużych "upływów" ... czyli oporu na kablach ... nie musi być zwarcia ... aby NIE skończyło sie to tak :




Tysiac - Nie Lis 04, 2007 17:23

u mnie w insalacji juz raz sie zadymilo a teraz nie mam ani swiatel stopu ani kirunkowskazow ma ktos jakiegos dobrego elektryka co znajdzie przyczyne
Paweel - Nie Lis 04, 2007 17:34

Tysiac napisał/a:
u mnie w insalacji juz raz sie zadymilo a teraz nie mam ani swiatel stopu ani kirunkowskazow ma ktos jakiegos dobrego elektryka co znajdzie przyczyne



ja nie mam stopu kierunków ... ooo całych świateł nie mam ... w sumie to nie mam nic od ściany grodziowej do tyłu auta :o

Tysiac - Nie Lis 04, 2007 18:09

a od czego to juz wiesz caly silnik poszedl???
GUPETTO - Nie Lis 04, 2007 18:53

Yyy co to za autko było :/
KOSA - Nie Lis 04, 2007 19:33

mi się już jedno autko spaliło :D
kiedyś miałem starego passata, gdzie miałem zwarcie i się zapalił... spalił sie cały środek, nikt nie widział co było przyczyną...
autko naprawiliśmy, cała instalacja nowa...
nagle znowu zaczęły się dziać różne dziwne rzeczy.... zapalały sie światła, gaśło radio itp....
co się okazało...
pewnego dnia siadłem na masce i... zapaliły się światła :wow:
okazało się że maska dotykała akumulatora i robiła zwarcie....

crOOchy - Nie Lis 04, 2007 19:48

jak szukacie elektryka to uderzcie na PW albo na gg do mnie to może cos ustalimy
Rysiek - Nie Lis 04, 2007 23:20

Tysiac napisał/a:
u mnie w insalacji juz raz sie zadymilo a teraz nie mam ani swiatel stopu ani kirunkowskazow ma ktos jakiegos dobrego elektryka co znajdzie przyczyne

Tysiąc zgodnie z obietnicą daje Ci namiar. Wrzucam na głowne bo moze komus sie przyda...Moim zdaniem jeden z lepszych fachowcow w tym miescie, tylko ciezko z terminami :/
Krzysztof Tarka
Kol.Dąbrowica 147(przedluzenie Nałęczowskiej)
(081) 502 08 49
Pan Krzysztof 509 770 446

paoloz - Pon Lis 05, 2007 10:25

potwierdzam koledzy najlepszy elektryk i mój dobry znajomy jak coś z kabelkami to tylko do niego
Jaqub - Pon Lis 05, 2007 18:49

kilowa gasnica tez daje rade... ale nie wolno otwierac maski!!!!!!!!! jak sie pod nia pali... trzeba leciutko uchylic tyle tylko zeby dalo sie napsiukac pod nia... po otwarciu maski do konca moze nawet 6kg niewystarczyc...
Paweel - Pon Lis 05, 2007 18:51

Jaqub napisał/a:
kilowa gasnica tez daje rade... ale nie wolno otwierac maski!!!!!!!!! jak sie pod nia pali... trzeba leciutko uchylic tyle tylko zeby dalo sie napsiukac pod nia... po otwarciu maski do konca moze nawet 6kg niewystarczyc...



tylko u mnie komora silnika nietknięta
zjarał sie środek + cały tył ...


zacząłem gasić od ściany grodziowej żeby cokolwiek uratować ... :/

Jaqub - Pon Lis 05, 2007 18:54

Paweel napisał/a:
zacząłem gasić od ściany grodziowej żeby cokolwiek uratować ...


nie fart... najgorzej jak sie pali auto w garazu w ktorym stoja inne (czesto bardziej wartosciowe auta)...

GUPETTO - Pon Lis 05, 2007 19:04

Paweeł jakie to autko ??
Paweel - Pon Lis 05, 2007 19:19

GUPETTO napisał/a:
Paweeł jakie to autko ??



Thalia :/

[ Dodano: Pon Lis 05, 2007 20:23 ]
Jaqub napisał/a:
Paweel napisał/a:
zacząłem gasić od ściany grodziowej żeby cokolwiek uratować ...


nie fart... najgorzej jak sie pali auto w garazu w ktorym stoja inne (czesto bardziej wartosciowe auta)...



albo na placu na którym w rządku stoi :


BMKA qsego (błotnik sie przypalił) - > kij z niom
Explorer 97 rok (błotnik przedni sie przydymił) ... - > też bym przeżył ... może
CLio 1.9 D z 01 r. tu już straty byłyby bolesne ...
Sprinter z 100 litrową butlą LPG w połowie pełną ... ciekawe czy to prawda że nie wybucha
Transit
Thalia 04 r. calutka
Astra TURBO SPORT NITRO KŁATRO EDYSZYN ;)
SEj mojej Pani
Megane 1.5DCi 04r. kombi
no i .... włąśnie

MAster 07r.



a sie kurka obudziłem bo SUKA ZACZEŁA TRĄBIĆ ....
zrobiło sie zwarcie i zaczeła po prostu trąbić ...

(oczywiście jak już radośnie sobie strzelała płomieniami)



TAK WIĘC OGÓLNY BILANS JEST ŻE JESTEM "ZADOWOLONY" i miałem zajebistego farta ...


bo straty no cóż są ... ale z tego rządka tylko master ubezpieczony ... :/



moją pupe nieco uratowała gaśnica warsztatowa 10 kg ... to nic że 15 letnia ... nawet nieźle zadziałała...
a później gonitwa z wiadrami wody .... zanim dojechała straż to ugasiłem bestie (10 minut)

Jaqub - Pon Lis 05, 2007 19:34

Paweel napisał/a:
moją pupe nieco uratowała gaśnica warsztatowa 10 kg ... to nic że 15 letnia ... nawet nieźle zadziałała...
a później gonitwa z wiadrami wody .... zanim dojechała straż to ugasiłem bestie (10 minut)


ja na dzialke (domek drewniany nad jeziorem) kupilem w zeszlym roku 6kg ABC proszkowa i chyba kupie jeszcze jedna :spoko:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group