|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
MOTOSPORT - piszą o Drifcie na USENECIE ;P
BOSEK - Wto Lut 15, 2005 07:35 Temat postu: piszą o Drifcie na USENECIE ;P Jako, że wczoraj nie balowałem pojechałem na tor kartingowy zobaczyć czy nie
dzieje się cos ciekawego. Na torze byli "mastaz" chyba z Automobilklubu
Lubelskiego, którzy skutecznie bronili wjazdu na tor i "szkolili" jakiś ludzi
(zaspa, stojące opony, zaspa...). Zapytałem czy można się przyłączyć.
Oczywiście, że NIE bo w środę były zapisy (ach ta informacja dla ludzi) itd.
Szkolić niechcieli, wjechać nie pozwolili. Po 14 dali nam 40 minut i pozwolili
pokręcić. Śniegu oczywiście juz nie było, z przecieraniem trasy jakoś im nie
wyszło pocelowanie w tor bo co chwilę jechało się po tarce albo po trawie -
tragedia. Ludzi na twardym zawiasie musiało nieźle wytelepać. Mam wrażenie, że
bezpieczniej dla auta, spokojniej i milej było na parkingu pod Tesco... Czekam
na następne imprezy na torze, może będzie lepiej.
Ach, słyszałem też od ludzi opinie o tym torowym drifcie sprzed tygodnia.
Podobno było "mocno średnio". Tor nie przetarty, kopny śnieg, a i zawodnicy też
się nie popisywali. Widział ktoś to?
Pozdrawia
Burszuras
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
;P
goofy - Wto Lut 15, 2005 07:45
BOSEK napisał/a: | Ach, słyszałem też od ludzi opinie o tym torowym drifcie sprzed tygodnia.
Podobno było "mocno średnio". Tor nie przetarty, kopny śnieg, a i zawodnicy też
się nie popisywali. Widział ktoś to? |
Mógł się zjawić i sam by zobaczył jak wszystko wyglądało, anie pytał innych.
BOSEK - Wto Lut 15, 2005 08:15
inni o piatkowym wieczorze ;P
cytuje:
"> i gdzie się skończyło?
> Dzisiaj w sumei byłem pod URSUSem, ale tam za dużo dziur, zajęcy i tak
> zasypało, że krawężników nie widać ale co się ślizgaliśmy z kumplami to
> nasze
> a później to już tylko ronda - w sumie bezpieczne bo szerokie
Pod tesco było dość pusto tak więc trochę się poślizgaliśmy ale zaraz zrobił się
lodzik i przestało wyciągać. Poza nami była kupa jakiś przypadkowych ludzi ale
nie było co organizować bo nie mieliśmy czym kręcić filmików :-(. Zrobiliśmy
rundkę przez miasto by zobaczyć jak tam spisali się nasi drogowcy i pojechaliśmy
pod "eklerka" na turystyczną lecz ledwo co wjechaliśmy na parking wyszło dwóch
ochroniarzy tak więc by nie dawać im powodów do złości pojechalićmy na plac pod
zamkiem. Tam jeszcze jakiś symboliczny poślizg i rozjechaliśmy się do domów.
Generalnie brakowało cyfrówki.
Pozdrawia
Burszuras
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
A TO CHYBA WIEM O KIM ;D
"> Zrobiliśmy rundkę przez miasto
{Dante} >a później to już tylko ronda
nie mowie, ze ktorys z Was, ale wczoraj jakis 'drifter' chcial sie
zaprzyjaznic z moim tylem na rondzie przy jetcie na czubach... cale
szczescie, ze przyspieszylem i minelismy sie w (s)pokoju
../. wiesz... szczerze mowiac nie bardzo widzialem bo troche mialem szyby
mokre/przysypane, zreszta bardziej mnie interesowalo by widziec ciagle jego
swiatla a nie by mi zniknely, poza tym, ja na rondzie skrecilem, on pojechal
prosto"
HAHAHA
Vesti - Wto Lut 15, 2005 08:58
ja widze to kategoriami pisklaczków... którzy nie powinni sie znajdywac w gronie ..
Historie wyssane z palca... ale to juz inna bajka
zez - Wto Lut 15, 2005 17:55
tak zgadzam sie ze w Niedziele na torze byla straszna pacha!!!
MACIOR - Wto Lut 15, 2005 17:57
Którą niedziele ??? Bo ja w sobote ubiegłą na jakimś szkoleniu bokami latałem
GELO - Wto Lut 15, 2005 18:08
13 lutego
|
|