marewel - Sob Sty 26, 2008 18:57 Temat postu: Uwaga na wahacze Meyle HD A4,Passat B5 Kupilem na probe 2 sztuki dolny banan i dolny prosty+2 laczniki stabilizatora Meyle.Po 7tys przebiegu rozmontowalem wszystko i wahacz banan dostal luzu+peknieta oslona,prosty tez jest w stanie nie zaciekawym,laczniki tez sa na wykonczeniu.Nie dziwilo by mnie to gdyby kosztowaly po 100 zl,ale kosztowaly po 200 czy nawet ponad.Wiec nie wierzcie w to co pisza na aukcjach ze jest to wersja wzmocniona na polskie i ruskie drogi. Firma wchodzi u mnie na czarna liste Chinskiego badziewia Made in Germany,razem z Kagerem i 4Max. Vesti - Sob Sty 26, 2008 19:57 Przepraszam, że się wtrące ale piszesz bzdury.
Meyle nie jest chińskim badziewiem.. mogłeś trafić na dobrze wykonana podróbkę np. z Turcji.. Jest tego wiele a pierwszym spojrzeniem ocenić trudno. Kager i 4Max nie sa producentami, to tylko brand'y na potrzeby sprzedaży. Nie dziaduj tylko stosuj Lemfordera, pospolicie zwanego LME.. Tutaj tez uważaj, dużo podróbek na rynku. marewel - Sob Sty 26, 2008 20:29 A skad ty mozesz wiedziec czy Meyle nie jest produkowane w Chinach i tylko przybita etykieta,pracujesz dla nich,byles w ich fabryce?Na pewno podróbka jasne,moze jeszcze Kagera zaczna podrabiac.Kupowalem u 2 roznych sprzedawcow na allegro,i jeden z nich jest na tyle uprzejmy ze przyjmie odemnie ten wahacz i bedzie go reklamowal gdzies w niemczech,co nie zmienia faktu ze firma jest niezlym kitem.Nie wiem jeszcze gdzie tu widzisz "dziadowanie"skoro za wahacz zaplacilem 230zl,a Lem kosztuje 255 na allegro,nastepnym razem czytaj z sensem. Reasumujac wahacz do BMW E34 kostuje: Moog,TRW,Lemforder bez tulejki okolo 180-160zl Meyle z tulejka jakies 170 Wychodzi na to ze gdzies musza czynic oszczednosci,oby nie w Chinach. corey - Nie Sty 27, 2008 16:17 kupujesz czesci na allegro i potem masz pretensje do calego swiata... kup tam jeszcze olej mobila 5w50 za 90zl i zaloz nowy temat ze wpisujesz go na czarna liste i nie wierzysz w podrobki 
agrabsabi - Nie Sty 27, 2008 17:15
zastanawia mnie coś Ty tam kupił że rozleciało się po siedmiu tysiącach 
że jakieś gówno to nie ulega wątpliwości ale to chyba była podróba podróby 
a śmiem tak twierdzić bo ja z pełną premedytacją kupiłem "made in taiwan" 
po 40pln za górę i 90pln za dół  (wspominałem już gdzieś o tym na forum)
szajs totalny ale zrobiłem już około 15tyś km (po przekroczeniu 10tyś zaczęły czasem popukiwać) i pewnie jeszcze z piątkę zrobię do wymiany 
wniosek taki: lepiej kupić za bardzo małe pieniądze pewny chiński szajs w focie lub intercarsie  niż przepłacić na allegro za niby oryginał dobrej firmy
wogóle dziwię się że przy tak rozwiniętej sieci sprzedaży części w Polsce niektórzy jeszcze zaopatrują się na allegro 
marewel - Nie Sty 27, 2008 18:42 Kupilem w sklepie przez Allegro,sklep znajduje sie w Lodzi.Dlatego przez Allegro bo nie moglem kupic z Meyle u mnie w Chelmie,bo nie mieli.Watpie zeby bylo to podroba bo przeciez Meyle nie ma zadnej renomy,pozatym nie mam porownania ze ktos przejechal na nich ile i czy wiecej odemnie, innego gdybym kupil lemki i zaraz sie rozpadly-wtedy wiadomo by bylo ze podrobki.Wiec oszczedzcie durnych komentazrzy typu ze chcialem zaoszczedzic czy jakies inne bzdury. Napisze dla nie umiejacuch czytac z sensem kupilem Meyle bo chcialem zobaczyc czy nie pisza bajek ze robia wzmocnione rzeczy,a ze nikt nie mial nic z tej firmy to komentarze ze kupilem podrobki sa bez sensu. siwy - Nie Sty 27, 2008 18:49 a moze wada ukryta, gdzie 2 lata gwarancji ? Vesti - Nie Sty 27, 2008 19:47
Tak, niestety byłem. Uwierz mi niestety tylko na słowo, Meyle to dobra marka.
Czytam z sensem i rozumiem twój ból.. Dziadowanie to kupowanie rzeczy odpowiedzialnych za bezpieczeństwo twoje i bliskich na allegro.
Twoje proste porównanie naprawde nie ma przełożenia do rzeczywistości. Kwota nie jest wykładnikiem jakości.. Wystarczy że jakiś towar będzie wysoko marżowany.. czy to znaczy że jest najlepszy? Wybacz pytanie, czy auto twoje miało przeszłość bum srum? Spotkałem się z Passatem z Chełma w którym po naprawie blacharskiej u kowala na zawieszenie napierały takie siły, że wahacz dolny prosty został wykrecony i rozerwany a krzywy został pogięty. Meyle, Lemforder i inni to asortyment na pierwszym montażu szwabów.. Jestem za, że trafiła sie straszna podróba.. no chyba ze wyczynowo jeździsz autem. Bardzo ostre pokonywanie zakrętów w tym zawieszeniu skraca żywotność dolnego prostego wahacza.. Wiem jak to brzmi ale to juz sprawdzone. Następnym razem przed zakupem zadzwoń.. Z chęcią pomoge.
Jaqub - Nie Sty 27, 2008 20:28
lemfordery w mtechnikowym zawiasie i mkowym (pelne gumy) wytrzymuja tak dlugo ze wiekszosc aut z tym zawiasem do tej pory ma gumy z fabryki
marewel - Nie Sty 27, 2008 20:34 Tez mam mala nadzieje ze trafil mi sie felerny egzemplaz,tyle ze prosty dolny nie wyglada za ciekawie a to juz byly by dwa felerne egzemplaze+2 felerne laczniki.Pozatym auto nie mialo zadnego dzwona,jezdze spokojnie,druga strona auta jest jeszcze na oryginalnym zawieszeniu.Pozatym nie widzialem jeszcze Meyle na oryginale w jakims aucie w przeciwienstwie do TRW Lem czy Boge.Jutro odsylam ten wahacz i jak dostane nowy to skoro sie znasz i poznasz czy to podrobka to sie zglosze do ciebie,jak mieszkasz w okolicy lublina,wtedy na czarna liste trafi i sprzedawca z Allegro 
PS U szwagra siedzi jeden wahacz w BMW E34 tez z Meyle,zobacze co sie bedzie dzialo u niego . corey - Nie Sty 27, 2008 22:13
jak do swojej e30 kupowalem zawieszenie to wszystko bralem z lemfordera, otwieram pudelko z tymi gumami na wachacz -te co sa w m-ce pelne i mimosrodowe - i co widze BOGE, z ciekawosci otworzylem w sklepie pudelko trw a tam tez BOGE - te firmy sie jakos ustawiaja ja robie to ty tamto a wszystkie sprzedaja to w swoich brandach daniel325 - Nie Sty 27, 2008 22:32
ale dla mnie jaja sa dopiero wtedy jak cena tej samej rzeczy w pudełku innej firmy kosztuje wiecej a to nie rzadkość marewel - Nie Sty 27, 2008 22:40 Ludzie mowia ze TRW sie spsulo,otwieram pudelko z TRW a tam Lemforder. 
Ogolnie to wyznaje zasade i ufam firma które ida na pierwszy montaz czyli: TRW/Lucas INA Lemrorder Booge SKF Fag Vesti - Pon Sty 28, 2008 00:15 Meyle masz np w BMW E46, Z4. Nie wiem czy będę w stanie odróżnic oryginał od podróby. Poprostu nie kupuje takich rzeczy na allegro, wole delikatnie przepłacić ale miec paragon i pewność że dostawca sprzedaję jakość i markę. Drift_King - Pon Sty 28, 2008 17:26 Musiałeś kupić jakies podróby w opakowaniu MEYLE or something bo na te kilka lat....i sprzedanych sztuk jeszcze nikt u mnie MEYLE nie reklamował wiec wadliwą sztuke wykluczam.Jest jakieś tam cechowanie na produkcie i mozna porównać czy jest to ten wahacz. Generalnie nie warto kupować takich fantów jak wahacze,amory,rozrządy na allegro bo w przypadku ewentualnych reklamacji są kłopoty,trzeba gdzies to słać czekać i do końca nie wiadomo jak się to zakończy i czy sprzedawca z drugiego końca Polski nie oleje nas ciepłym moczem,warto dopłacić pare zł i kupić na miejscu gdzie wrazie czego będzie można towar odnieść.A tak pozatym przy odpowiednich układach  ceną da rade przebić alledrogowych kozaków 
I nie mów mi,że w chełmie nie da rady kupić takiego wahacza z tej firmy bo wystarczy podjechać do któregokowliek sklepu(a jest ich pełno) np na rejowieckiej...Bus centrum...idziesz do Piotrka mówisz ze chcesz MEYLE,on dzwoni do mnie mówi że chce MEYLE i na jutro,max pojutrze masz ! ...a i tak polecam LME do tej taczki... pzdr! marewel - Pon Sty 28, 2008 23:40 Kupilem od niego: http://www.allegro.pl/sho...399857&order=pd A to wyglada mi na sklep.Ponadto te wahacze z Meyle naja jakas dziwnie twarda lulejka,ory ma o wiele mieksza. Jak masz jakis sklep to daj namiary nie bede nabijal kieszeni jakims ryskom,zdziskom i tp. marewel - Czw Lut 14, 2008 23:01 Wyslalem wahacz próbując go reklamować(luźny sworzeń pęknięta gumka),ale niestety stwierdzili ze jest sprawny a gumke sam przeciolem, zenada. A tak odpowiedzieli na oryginalnosc czesci: "Co do stwierdzernia na temat oryginalności tej cześci to nawet nie będę komentował szkoda na to czcionki" siwy - Czw Lut 14, 2008 23:48 to teraz wez postrasz panow troche uokik Vesti - Pon Lut 18, 2008 23:11 Luz to luz, przecieta gumka to ew. brud i ew zatarcie się elementu.. (Ale.. LMI, Meyle i inni to specjalna budowa materiałów w których pracuje "ruchomy element" nie powoduje z dnia na dzięń zatarcia, to wszystko jest liczone i na taka ewentualność ) marewel - Wto Lut 19, 2008 18:19 Teoretycznie z peknieta gumka powinienem jezdzic rok a swozen nie powinien sie wybic,a moj jeździł może miesiąc a lata jak żyd po pustym sklepie.Musialem posilkowac sie czesciami ze szrotu i porownujac ciasnoisc swoznia w 10 letnich uzywanych wahaczach,tam udamo mi sie znalezc kilka sztuk jeszcze "ciasnych". Vesti - Pon Lut 25, 2008 17:30 Next time kontaktuj się.. Załatwi się LMI lub inne królewskie zawieszenie.. |
