|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
Park Techniczno - Serwisowy - Rover 220 TD
sylipp - Nie Sty 27, 2008 20:18 Temat postu: Rover 220 TD Mało jest na temat modyfikacji i przeróbek dość popularnego silnika Perkinsa montowanego w Roverach oraz hondach z lat 1995 - 2000. Silnik o pojemności 2 l oraz sprężarce z intercoolerem wg danych producenta generuje moc 105 KM i moment 210 NM. Postanowiliśmy na kumpla aucie sprawdzić jak to się ma w praktyce, oraz czy domowym tanim sposobem da się coś jeszcze z niego wyciągnąć. Ciśnienie doładowania zostało podniesione z 1 bar do 1.1 bar i w wyniku zwiększenia ilości powietrza podniesiona została dawka paliwa za pomocą opornika przy czujniku położenia szyny paliwowej w skutek czego dawka rośnie proporcjonalnie do wciśnięcia pedału gazu. Czas pracy to ok 1 godziny i koszt rzędu 8 zł (opornik, okablowaniwe i włącznik - po to aby przy codziennej jeździe nie zwiększać zużycia paliwa, a np na trasie podnieść moc i moment na czas wyprzedzania).
I oto wyniki (dzięki uprzejmości i znalezieniu czasu na dokonanie pomiaru na hamowni przez TTomka):
http://www.fotosik.pl/pok...7e837fc6da.html
Wynik seryjnego motoru jest trochę niższy niż dane producenta, ale prawdopodobnie przyczyną tego był brak nawiewu zimnego powietrza na intercooler podczas pomiaru. Pewnie więc i moc po przeróbce też byłaby wyższa.
Jaqub - Nie Sty 27, 2008 20:30
niby bez rewelki ale stosunek cena/przyrost kosmiczny
Kruchy - Nie Sty 27, 2008 20:48
No no niespodziewałem sie
KIT GTO - Nie Sty 27, 2008 23:56
nie mów że to opornik (o przepraszam chip) z allegro, za parę groszy?
malcu - Pon Sty 28, 2008 00:46
Robi robote opornik tylko ciekawe na jak dlugo
Dla przykladu wklejam 1 lepszy pomiar 1z w mk3 z forum golfa
Seria i po wlaczeniu opornika
slg - Pon Sty 28, 2008 12:37
Wszystko fajnie , tylko te oporniki podnoszą dawke w całym zakresie obrotów , nawet podczas spokojnej jazdy , przez co spalanie wzrasta zauważalnie. Dobrze przeprowadzony chiptuning , nie polega tylko na podnoszeniu map w góre , ale i opuszczaniu , a dawke zwiększa sie tylko w momentach wysokiego obciążenia / wysokich obrotów , czego opornik nie potrafi , bo jak pisałem wczesniej , podnosi on całą mape w góre , o tyle samo dla 4tys obr , co dla 2tys obr.
sylipp - Pon Sty 28, 2008 18:11
KIT GTO napisał/a: | nie mów że to opornik (o przepraszam chip) z allegro, za parę groszy? |
Taki "chip"na allegro kosztuje od 20 do 400 zł . Oczywiście wszystkie komponenty zostały zakupione osobno w sklepach z artykułami elektronicznymi. Propos dawki to jest ona podnoszona stopniowo i w sumie to max. dawka jest większa gdy wciskamy pedał gazu do oporu, a nie jak w przypadku opornika na czujniku temperatury który podnosi cały czas dawkę niezależnie od wciśnięcia gazu. Przy normalnej jeździe spalanie zostaje w normie.
misiek - Pon Sty 28, 2008 18:34
sylipp napisał/a: | Przy normalnej jeździe spalanie zostaje w normie. |
Wiec sam sobie przeczysz
sylipp napisał/a: | i włącznik - po to aby przy codziennej jeździe nie zwiększać zużycia paliwa, a np na trasie podnieść moc i moment na czas wyprzedzania |
sylipp - Pon Sty 28, 2008 18:45
Owszem, ale jeżeli jeździe się nie wykorzystując pełnych osiągów to spalanie jest podobne. Jeżeli jednak (a tak jest w praktyce) przyciska się do podłogi to różnica w spalaniu jest koło 1 litra/100. Tak więc włącznik jest po to aby nie uważać cały czas na technikę jazdy.
MACIOR - Pon Sty 28, 2008 19:34
Tuning dla bidoty lub jak kto woli drut mod, ale powodzenia może przejeździ pare km zanim coś powalony.
sylipp - Pon Sty 28, 2008 20:27
Jeździ już dwa lata i 20 000 km i jakoś nic nie padło. Ale to nie mój samochód więc kumpel zrobi jak ze chce. Ja w sumie go tylko prezentuje jak by ktoś chciał zaoszczędzić kilka groszy i podnieść moc posiadając pompę VP (rover TD i starsze TDI). Nikogo nie namawiam, ale przyrost osiągów w stosunku do poniesionych kosztów jest astronomicznmy.
MACIOR - Pon Sty 28, 2008 21:20
Pompy w starszych TDI to już V-MAXXX i Sluger ogarniają mega zajebiście, także lepiej niech dłubie ten kto wie co do czego, a nie Jan czy Czesiek który sprzedaje cud drut. Zresztą jak ktoś napisze dobry soft to turbognój będzie jarał mniej niż seria czy taki opornik tuning baj allegromadafaka.
sylipp - Pon Sty 28, 2008 21:40
MACIOR napisał/a: | allegromadafaka. |
Fajne powiedzonko
Profesjonalny chip nie zwiększa zasadniczo spalania, a osiągi podnosi znacznie. To rozwiązanie nie jest tak ryzykowne jak oporniki czujnika temp., ale zobaczymy jak będzie na dłuższą metę. Na pewno dobre oleje i ich regularna wymiana do motoru to podstawa oraz dobre paliwo.
V-MAXXX - Pon Sty 28, 2008 23:03
sa 2 szkoły podnoszenia mocy jedna tak zwana chujw to oby jechało, druga książkowa. Obie maja zalety wady i tylko od właściciela auta zalezy która droge wybierze. Trzeba było zapytac dał bym Ci jednym uderzeniam młotka wiecej koni niz dał ten opornik a zuzycie ON uzależnione było by tylko od tego jak mocno wciskasz pedał gazu.
marewel - Pon Sty 28, 2008 23:31
Nie wiedzialem ze TTomek to najblizszy tuner w województwie.Mam nadzieje ze nie doprowadzi do bankructwa Masersa i Rogala
jeszcze jeden post nie na temat w Twoim wykonaniu i będzie WARN ...i nie odbieraj tego zbyt osobiście
MACIOR - Pon Sty 28, 2008 23:41
Tak z czystej ciekawości co ten Masers i Rogal stunował????
TTomek - Wto Sty 29, 2008 22:12
marewel napisał/a: | Nie wiedzialem ze TTomek to najblizszy tuner w województwie.Mam nadzieje ze nie doprowadzi do bankructwa Masersa i Rogala |
gdzie jest napisane najbliższy czy jedyny ????
A na spokojnie , wracając do tematu:
auto było tylko u nas hamowane ...
i chociaż przyznaję rację V-Maxxx'owi , że można to jednym lub dwoma ruchami młotka zrobić , to właściciel auta wybrał drogę bardziej "poznawczą" i to tylko i wyłacznie jego sprawa ... przynajmniej nie było to ślepie nabycie na allegro cud pudełka z rezystorem za 350 zeta ...
Na marginesie muszę stwierdzić , że przy pomiarze na całym podwórku pociemniało jakby juz conajmniej 18 godzina była... dobrze ze wrota były otwarte bo nie widzielibyśmy wyjścia
[ Dodano: Wto Sty 29, 2008 22:19 ]
sylipp napisał/a: |
ale prawdopodobnie przyczyną tego był brak nawiewu zimnego powietrza na intercooler podczas pomiaru. Pewnie więc i moc po przeróbce też byłaby wyższa. |
gówno prawda , maks dwa konie zostały stracone , temp otoczenia była ok 3-5 st., to o ile zmieniła się w dolocie w czasie pomiaru trwającego niecałe 10 sec ??? i ile przez to poległo na pomiarze ? ja wiem ale nie zamierzam tego tłumaczyć po raz n-ty , to inercja a nie obciążeniówka !!!
Poniesło Cie Tomaszku wyedytowałem co by cooltura była
marewel - Wto Sty 29, 2008 22:49
A gdzie wsadzic opornik zeby podniesc cisnienie na turbinie,to moze by tak nie kopcil?
sylipp - Wto Sty 29, 2008 22:56
marewel napisał/a: | A gdzie wsadzic opornik zeby podniesc cisnienie na turbinie,to moze by tak nie kopcil |
Przy turbinie jest regulacja. Tak zostało podniesione ciśnienie. A co do kopcenia to wszyscy szybko uciekali z podwórka .
A tak na poważnie to był skrajny opornik głównie do testu. Na codzień auto jeżdzi na mniejszej dawce paliwa (chociaż wyższej niż seria) i kopcenie jest w normie (za sprawą podniesionego ciśnienia doładowania).
marewel - Wto Sty 29, 2008 23:06
Czyli ta turbina jest sterowana czysto mechanicznie a nie jak w Tdi za pomoca n75?
TTomek - Sro Sty 30, 2008 20:38
marewel napisał/a: | mozesz mnie spotkac codziennie na silowni o 20. |
to wiele wyjaśnia w kwestii poziomu Twoich wypowiedzi ... pomyśl nad ćwiczeniem umysłu...
osiłkiem nie jestem aby mierzyć się z jakimś "mięśniem" , ale skoro to Twój jedyny argument w dyskusji to może zacznę ćwiczyć mięśnie cel uświęca środki może to ograniczy zaniżanie poziomu forum przez oderwane od hantla wypowiedzi.........
MACIOR - Sro Sty 30, 2008 21:50
TTomek napisał/a: | ... to może zacznę ćwiczyć mięśnie cel uświęca środki ... |
Tak pozatym fajny Rover coby na temat było.
QSY - Sro Sty 30, 2008 21:57
panowie bez cisnien prosze
TTomek - Sro Sty 30, 2008 22:19
oczywiście ciśnień nie ma
MACIOR napisał/a: | Tak pozatym fajny Rover coby na temat było. |
oczywiście , sam byłem zaskoczony tym jak to "pudełko" zareagowało na zwyczajne, liniowe
przekłamanie... do tej pory jak mierzylismy takie "autorskie" pomysły to zazwyczaj autka traciły na momencie do 2500-3000 ok 10-15KM po czym zyskiwały 10KM ponad serie , przy czym do tych 3000 kopciły niemiłosiernie , znacznie bardziej niż ten "rower"...
może to kolejny TDI , do tej pory niedocedniony przez tunerów , obok 1,9TDI VW w którym drzemie potencjał....
marewel - Czw Sty 31, 2008 18:29
TTomek napisał/a: | autka traciły na momencie do 2500-3000 ok 10-15KM po czym zyskiwały 10KM ponad serie , przy czym do tych 3000 kopciły niemiłosiernie |
Na momencie czy na mocy?
I nie placz ze sie czepiam.
siwy - Czw Sty 31, 2008 20:48
a jak myslisz?
najpierw odpowiedz na pytanie co ten Masers i Rogal stunowal
TTomek - Czw Sty 31, 2008 21:51
marewel napisał/a: | Na momencie czy na mocy? |
literówka... Nm ale traciły na mocy i momencie...a czy naprawdę jest ważne czy 10 czy 7 ??? czy 15 ???
sylipp - Pią Lut 01, 2008 15:21
TTomek napisał/a: | a czy naprawdę jest ważne czy 10 czy 7 ??? czy 15 ??? |
Przyrost ilościowy Nm też ma znaczenie, ale o wiele większe krzywa momentu obrotowego. Właśnie co z tego, że ma więcej niż seria, jak w zakresie obrotów którego na codzień nie wykorzystuje się. Głównie chodzi o przyrost momentu w zakresie 1500 - 2800rpm, który w praktyce jest najbardziej odzcuwalny. Jak pomykałem tym utem na trasie byłem pod wrażeniem osiągów. Podczas wyprzedzania TIRa na V biegu rozpędzałem się od 90km/h, a jak już go wyprzedziłem miałem 140km/h. Trwało to na prawdę krótko.
KOSA - Pią Lut 01, 2008 15:47
taki eksperyment robiłem w swojej primerze 2.0 N/A zanim wsadziłem turbo i samochód cały się wysadził
było to mierzone u TTomka, przed uturbieniem, już na odprężonym silniku, tylko że w tym przypadku włożyłem potencjometr w czujnik temp silnika
rezultat z tego co pamiętam był na poziomie 7km i nie wiem ile Nm ale na pewno na korzyść
jednak ból w tym przypadku był taki, że w benzynie za duża dawka paliwa oznacza rozrzedzony olej i lipę w dłuższym czasie
|
|