|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
OFF-TOPIC - Badanie wzroku,przedłużenie prawa jazdy
misioor - Sro Kwi 30, 2008 15:15 Temat postu: Badanie wzroku,przedłużenie prawa jazdy Witam,mam terminowe prawo jazdy,wydane na 5 lat,okres ten właśnie się kończy i muszę przeprowadzić badanie wzroku i wystąpić o nowe prawko.
Szukam okulisty który ma uprawnienia do badanie kierowców<najlepiej z Lublina ew.Puław> i zrobi to w miarę tanio i bez zgrzytów.
Dzwoniłem do lux medu na Królewską,ale tam krzyczą sobie za takie zaświadczenie 70pln i jeszcze trzeba być na czczo bo badają glukozę<huk wie po co zresztą>,poza tym są tam kolejki.
Jak to w ogóle teraz jest,czy wydają prawa jazdy bezterminowo,bezterminowo z obowiązkiem jazdy w okularach,czy dalej terminowo?
Chciałbym ewentualnie 'zagadać' z lekarzem czy nie dałby papierka na bezterminowe prawko<moja wada wzroku nie jest duża>,ale to nie jest priorytetem.
Zależy mi na opiniach ludzi co przez to ostatnio przechodzili,choć nie tylko ich.
Pozdrawiam.
crOOchy - Sro Kwi 30, 2008 15:27
podobno jest coś tam w prawku wpisane, i np mój wujek dostał jakiś tam mandat że bez okularów jechał, ale szczegółów nie znam
ziomuś - Sro Kwi 30, 2008 16:27
z ojcem ostatnio to załatwiałem wszedzie kolejki ...nie małe i terminy(cena od 30 zł) wiec jesli ci zależy na czasie tylko LUXMED .....a jesli nie to prawie w każdej przychodni.....prawie jak nie to daja adres najblizszej .....poszukaj w google też badania dla kierowców
ps. okulista tylko robi badanie wzroku a nie przedłuza terminu.... potem lekarz z uprawnieniami ci wypisuje kwit......ale nie sadze abys dostał bezterminowe bo masz wade i nie wiadomo czy bedzie sie pomniejszac czy pogłebszać...
Misiek_lbn - Sro Kwi 30, 2008 16:46
crOOchy napisał/a: | podobno jest coś tam w prawku wpisane, i np mój wujek dostał jakiś tam mandat że bez okularów jechał, ale szczegółów nie znam |
http://prawo-jazdy.zwolni...-w-prawie-jazdy
jedno spojrzenie pana władzy i wie czy powinieneś mieć binokle czy coś
dan - Sro Kwi 30, 2008 16:55
misioor napisał/a: | badają glukozę<huk wie po co zresztą> |
Może mieć to związek z wykryciem cukrzycy, która predysponuję to pojawienia się zaćmy lub jaskry, ale mogę się mylić.
Misiek_lbn - Sro Kwi 30, 2008 16:56
z cukrzycą nie wydadzą Ci prawa jazdy...
btw, ja na badanie wzroku poszedłem w soczewkach i miałem na osobówki bezterminowo mimo że mam wadę -3
ale już przy podwyższaniu kategorii to nie przeszło, i mam na 5 lat wszystko
misioor - Sro Kwi 30, 2008 17:03
crOOchy napisał/a: | podobno jest coś tam w prawku wpisane, i np mój wujek dostał jakiś tam mandat że bez okularów jechał, ale szczegółów nie znam |
to oczywiste
ziomuś napisał/a: | z ojcem ostatnio to załatwiałem wszedzie kolejki ...nie małe i terminy(cena od 30 zł) wiec jesli ci zależy na czasie tylko LUXMED .....a jesli nie to prawie w każdej przychodni.....prawie jak nie to daja adres najblizszej .....poszukaj w google też badania dla kierowców
ps. okulista tylko robi badanie wzroku a nie przedłuza terminu.... potem lekarz z uprawnieniami ci wypisuje kwit......ale nie sadze abys dostał bezterminowe bo masz wade i nie wiadomo czy bedzie sie pomniejszac czy pogłebszać |
czyli byłeś w lux medzie tak?ja z tego co wiem to jest tam też lekarz od medycyny pracy więc można wszystko zalatwić w jednym miejscu
Misiek_lbn napisał/a: | btw, ja na badanie wzroku poszedłem w soczewkach i miałem na osobówki bezterminowo mimo że mam wadę -3 |
genialne,ale czy okulista się nie pozna?
Cytat: | oże mieć to związek z wykryciem cukrzycy, która predysponuję to pojawienia się jaskry, ale mogę się mylić. |
aha,no ja chyba nie mam cukrzycy,ale warto sie przebadać
był ktoś gdzieś indziej niż w lux medzie?
dan - Sro Kwi 30, 2008 17:05
Misiek_lbn napisał/a: | z cukrzycą nie wydadzą Ci prawa jazdy... |
Na prawdę, cukrzycy nie dostają prawka?
Misiek_lbn napisał/a: | ja na badanie wzroku poszedłem w soczewkach |
I to jest dobry pomysł. Pod warunkiem, ze badanie bedzie robione pobieżnie. Moja kobieta tez ma terminowe prawko tylko dlatego, ze miala na nosie gogle gdy okulista wszedł na sale.
Misiek_lbn - Sro Kwi 30, 2008 17:05
misioor napisał/a: | genialne,ale czy okulista się nie pozna? |
właśnie zdziwiło mnie, że się nie poznała kobieta
ale skoro wpisała mi bezterminowo, to czemu miałem prosić o zmianę
[ Dodano: Sro Kwi 30, 2008 17:07 ]
dan napisał/a: | Na prawdę, cukrzycy nie dostają prawka? |
to chyba zależy też od stopnia choroby, wiem że znajoma miała problem i nie dało się tego obejść...
http://www.fahrschule.pl/...27&module=news2
dan - Sro Kwi 30, 2008 17:09
Misiek_lbn napisał/a: | czemu miałem prosić o zmianę |
I prawidłowo, po co sobie utrudniać i co 5 lat płacic za lekar4za i zmiane prawka. A na starość zmieni Ci się wada na dalekowzroczność i bedziesz jeździł bez oku. lub socz.
ziomuś - Sro Kwi 30, 2008 17:14
tak byłem w luxmedzie z ojcem ale tylko na badaniu wzroku zarejestrował sie ojciec za 15 minut wizyta kwietek w dłoń a potem do wczesniejszego specialisty który wysłał go na to badanie i tak zbadał jeszcze stan zdrowia itp i po godzinie ojciec dostał kwitek dla wydziału komunikacji .... a ojciec z lekka cukrzyk ale sie pani nie czepiała...
misioor - Sro Kwi 30, 2008 17:17
czyli nie czekał w kolejce?może pamiętasz jaki to był dzień tygodnia i mniej więcej pora dnia?ja z moim fartem spędzę pól dnia na czekaniu...
woytek13 - Sro Kwi 30, 2008 19:40
Ja miałem badanie wzroku na prawko w okularach, nie wiedziałem na tej tablicy nic bo jakoś szaro na sali było i mnie jeszcze daleko odstawił i mam bezterminowe Wszystko zależy od lekarza. Kumpel był po mnie u tego samego gościa, był w soczewkach i ma terminowe
misioor - Pią Maj 09, 2008 18:12
zdecydowałem się pojsc na badanie do woj. ośr. medycyny pracy na Nałęczowską,wszystko zalatwilem w 3h,12pln taniej nie z lux medzie,ale niestety dalej mam terminowe prawko,lekarka nawet nie chciała 'rozmawiać'
noPROBlEm - Pią Maj 09, 2008 19:53
I bardzo dobrze, że nie chciała rozmawiać. Widocznie jest coś nie tak z Twoim wzrokiem skoro nie chciała, są rzeczy w których nie powinno się kombinować. Akurat tutaj przyznaje racje konowałowi.
siwy - Sob Maj 10, 2008 12:17
noPROBlEm napisał/a: | konowałowi | hej kolego licz sie ze slowami, nie po to ktos sie uczy 6 lat, odwala staż roczny za 405zl (obecnie 660zł) ... ehh szkoda gadac.
misioor, nie wiem gdzie mieszkasz, ale jak dla mnie(mieszkam w centrum mam tam 10min spacerem) - to wiecej wydales na paliwo i dojazd + czekanie niz pojsc i zalatwic od reki. ja jak bylem to bez zadnego kombinowania zajelo mi 30 minut - rejestracja, kolejki zajmowac nie trzeba bo sa numerki, na konkretna godzine, pani mi w tym czasie zrobila cukier, wypilem wode z automatu, poczytalem ulotki, nawet ponudzic sie nie zdazylem i zostalem przyjety. 15min badania po 30min opuscilem firme Luxmed (królewska)
...
noPROBlEm - Sob Maj 10, 2008 15:50
siwy napisał/a: | noPROBlEm napisał/a: | konowałowi | hej kolego licz sie ze slowami, nie po to ktos sie uczy 6 lat, odwala staż roczny za 405zl (obecnie 660zł) ... ehh szkoda gadac.
|
Luzik, nikogo nie chciałem obrazić. Nie wiedziałem, że wzbudzę takie oburzenie. Taki mały POLISZ DŻOŁKING
PS. Moja kobieta pracowała przez jakiś czas w sklepie przy AM i nie było dnia żeby jakaś grupa przyszłych "LEKARZY" nie wpadała z garścią ściągawek do xero. Więc nie broń ich tak (lekarzy) bo trochę nie masz racji. Ogólnie szacunek dla dobrych fachowców, ale takich jest niewielu a jak są to trzeba do nich czekać pół roku i nie pracują w medycynie pracy.
sorki za OT.
siwy - Pon Maj 12, 2008 00:16
to nie oburzenie, zwracam Ci po prostu uwage, bo nikt nie lubi byc wrzucany do jednego wora, a kolego nauki teoretyczne czesto gesto idiotycznych przedmiotow z ktorych robi sie "problemy", teoria, a praca zawodowa i praktyka to zupełnie dwie różne historie i rzeczy.
o tym czy ktoś będzie dobrym lekarzem wcale nie decyduje to czy miał same 5 i niekiedy 6tki w indeksie, a to jakie ma podejście do pacjenta i jak potrafi wykorzystać to czego się nauczył PRAKTYCZNIE.
Jaqub - Pon Maj 12, 2008 13:50
noPROBlEm napisał/a: | PS. Moja kobieta pracowała przez jakiś czas w sklepie przy AM i nie było dnia żeby jakaś grupa przyszłych "LEKARZY" nie wpadała z garścią ściągawek do xero. Więc nie broń ich tak (lekarzy) bo trochę nie masz racji. Ogólnie szacunek dla dobrych fachowców, ale takich jest niewielu a jak są to trzeba do nich czekać pół roku i nie pracują w medycynie pracy. |
a znasz kogos z polibudy czy UMCS kto nigdy nie robil/xerowal sciagawek? na maturze tez pewnie nie sciagales/nie miales sciagawek.... ach mistrzu wszelkich dziedzin POZDR...
co do nauki i doswiadczenia to pewni "profesorowie" do ktorych idziesz na wizyte za gruba kase studiowali po 10 lub 11 lat
noPROBlEm - Pon Maj 12, 2008 15:13
Skoro dyskusja trwa nie mogę milczeć
Jaqub napisał/a: |
a znasz kogos z polibudy czy UMCS kto nigdy nie robil/xerowal sciagawek? na maturze tez pewnie nie sciagales/nie miales sciagawek.... ach mistrzu wszelkich dziedzin POZDR...
co do nauki i doswiadczenia to pewni "profesorowie" do ktorych idziesz na wizyte za gruba kase studiowali po 10 lub 11 lat |
Tak, znam osoby, który nie ściągały nigdy. Nie to, że wierze im na słowo, ale zdawałem z nimi maturę, egzaminy itp., więc widziałem na własne oczy. Ja nie uważam siebie za mistrza w żadnej dziedzinie, znam swoją wiedzę i swój charakter i dlatego nie poszedłem na medycynę tylko na turystykę. Dla mnie jeżeli ktoś podejmuje się opieki nad zdrowiem i życiem ludzi powinien mieć wiedzę, a nie ściągnąć wszystko i później zapomnieć. Tak samo jest w przypadku wielu innych zawodów. Zobaczcie co się dzieje na zachodzie - złapią Cię na ściąganiu i wypad, koniec studiów. U nas jest ogólne przyzwolenie na ściąganie i może dlatego u was takie oburzenie.
Jeśli chodzi o słowo KONOWAŁ - jest one powszechnie używane w stosunku co do lekarzy, więc nie wiem co siwego tak wzburzyło. Jak dla mnie pani dr pracująca w Medycynie Pracy nie ma zbyt dużych kwalifikacji, ale to pewnie też zaraz wzbudzi emocje(a skąd niby to wiem). Nie chcę generalizować, ale uważam, że za dużo partaczy pracuje jako lekarze w "państwowych" przychodniach, sam się o tym przekonałem kilkukrotnie.
Pozdrawiam wszystkich i życzę miłego dzionka
dan - Pon Maj 12, 2008 18:38
noPROBlEm napisał/a: | a nie ściągnąć wszystko i później zapomnieć |
Zapomina się też to czego wyuczyłeś się "na blache" a po studiach i tak trzeba sobie przypominać wszystko od nowa. Ściaga często jest tylko dla asekuracji, więc nie uogólniałbym tak tej sprawy.
siwy - Pon Maj 12, 2008 21:57
noPROBlEm, jestes niereformowalny, dalsza dyskusja nie ma sensu.
i nie wiem gdzie ja sie tak wzburzylem i gdzie Ty to odczules w tekscie pisanym, lol ?
noPROBlEm - Wto Maj 13, 2008 12:11
siwy napisał/a: | hej kolego licz sie ze slowami, nie po to ktos sie uczy 6 lat, odwala staż roczny za 405zl (obecnie 660zł) ...
|
TU
KONIEC
siwy - Sro Maj 14, 2008 14:38
wydaje mi sie ze to bylo zwykle zwrocenie uwagi, no ale niech Ci bedzie... chociaz to tylko tekst
|
|