PeReS - Pon Sie 25, 2008 15:01 Temat postu: Moje malleństwo zamula Jestem świeżym użytkownikiem samochodów,a ta cudowna audica jest moim pierwszym wozidłem.Słabo się znam na samochodach,więc ciężko mi wystawić diagnoze...także przedstawie objawy i czekam na propozycje... Od niedawna moje audi okropnie zamula,wcześniej tego nie było...dzieje się to tak na zimnym jak i ciepłym silniku.Biegi też mu nie przeszkadzają,łapie to na każdym.Przy przyśpieszaniu potrafi stanąć na każdych obrotach i zacząć się krztusić,obroty zaczynają skakać.Jedyne co mi wtedy zostaje to popuszczenie gazu na pare sec lub wrzucenie wyższego biegu,choć i to nie zawsze pomaga.U mechanika jeszcze z tym nie byłem,bo puki co z kasą krucho a nie wiem co się zepsuło i ile będzie kosztowała naprawa.W niedziele będe na zlocie i o ile dopisze szczęście,to pokaże o co chodzi 
pozdrawiam .:MŁODY:. - Pon Sie 25, 2008 19:09 wiecej danych o samochodzie napisz PeReS - Pon Sie 25, 2008 23:04 Audi A4 B5 Avant 1.8 20v rocznik '96 sprowadzony w tym roku ze szwajcarii.Ostatnio stał podpięty do komputera i mechanik powiedział,że to pewnie wina komputera,usunął jakieś błędy,ale nadal jest to samo...coś jeszcze?
PeReS - Czw Sie 28, 2008 23:16 Dalej żadnego odzewu?czy nikt nie wie co może się dziać? Gruszka - Pią Sie 29, 2008 09:45 ja bym stawiał na układ paliwowy. Otóż jeśli utrzumujesz niskie obroty silnika auto jedzie normanlnie i się rozpędza powoli, aby jechać szybciej nie wciskając pedału gazu do momentu kiedy się dusi musisz wrzucić wyższy bieg, więc teoria jest taka, albo siada pompa albo coś z układem paliwowym, poprostu pompa podaje paliwo w takiej ilości ze gdy jedziesz powoli to silnikowi wystarcza ta dawka a kiedy wciskasz gaz to dawka jest zbyt mała i auto zaczyna szarpać i zdychać a kiedy popuścisz mu trochę znów dawka staje się odpowiednia. Nie wiem jak jest w A4 ale w B4 miałem podobnie i okazało się że szwankowała pompa i oczywiście wtryski. PeReS - Pią Sie 29, 2008 10:23 Dzięki za odpowiedź:) Jeszcze dopytam w niedziele na spocie obecnych tam i będzie trzeba zająć się naprawą tego,bo aż wstyd tak jeździć.Możliwe,że coś tam się zacina bo gdy zaczyna zamulać,a ja wcisne gaz w deche,to po chwili zamuły dostaje kopa takiego,jak powinien... Gosia - Pią Sie 29, 2008 10:28 Miałam podobnie u mnie były poluzowane kable pod maską 
|
