Lubelskie Forum Motoryzacyjne

OFF-TOPIC - Taxi a przewóz osób w lublinie?

Rejn - Sob Gru 27, 2008 19:24
Temat postu: Taxi a przewóz osób w lublinie?
Zastanawia mnie jak wygląda sprawa w Lublinie Taxi i przewozu osób. żeby prowadzić przewóz osób co jest potrzebne?? Ile cię czeka w Lublinie tak średnio na licencję na taxi??
Czy można jeździć w 2 osoby jednym samochodem na przewozie/taxi?

misiek - Sob Gru 27, 2008 23:01

3,5-4 tys jak chcesz jezdzic w radio + samochod jak ze slupa troche mniej
kurs 2-3tyg i egzamin, z licencja nie ma problemu (tzn z limitem) jak masz wszystko zainstalowane, zalozona dzialalnosc porobione przeglady itd na samym koncu idziesz po licencje dostajesz od reki.
Szczerze powiem ze nie warto

Rejn - Nie Gru 28, 2008 08:59

misiek napisał/a:
3,5-4 tys jak chcesz jezdzic w radio + samochod jak ze slupa troche mniej
kurs 2-3tyg i egzamin, z licencja nie ma problemu (tzn z limitem) jak masz wszystko zainstalowane, zalozona dzialalnosc porobione przeglady itd na samym koncu idziesz po licencje dostajesz od reki.
Szczerze powiem ze nie warto



Ile jest ważny taki kurs i egzamin??
Jakieś doświadczenia że odradzasz??
Czy można jeździć jednym samochodem w 2 osoby?

misiek - Nie Gru 28, 2008 11:10

Kurs i egzamin masz na cale zycie
Odradzam bo nei sa kokosy jak sie wyade, poza kasa trzeba duuuuuzo czasu w to inwestowac, czasu ktory sie marnuje nic nie robiac, a kasa jest jaka jest.
Mozna ale jak sie nie myle to obie osoby musza miec kurs egzamin i licencje ale nie jestem pewien bo mnie to nie interesowalo wiec nie przywiazywalem wagi. Teraz chyba nikt sie nie bawi w zmiennikow.
Moze Fubi cos od siebie doda/naprostuje?

noPROBlEm - Pon Sty 26, 2009 11:36

Gdzie i jak w Lublinie załatwiać wszystko po kolei? Może ktoś taki poradnik mały napisze "Jak zostać taksówkarzem w Lublinie"
wolton22 - Pon Sty 26, 2009 14:41

noPROBlEm, kkolego zacznij od kursu :) ja polecam KULKE cena 200 zł zaczyna sie niedługo :) (sam sie na niego zapisałem)
noPROBlEm - Pon Sty 26, 2009 15:12

O to chodzi, że się zapisałem. Tylko chciałem wiedzieć czy można coś już załatwiać, np. REGONY itp.
mattey - Pon Sty 26, 2009 15:21

noPROBlEm napisał/a:
czy można coś już załatwiać, np. REGONY itp.



tak. zakladasz działalność i do czasu skonczenia kursu i uzyskania licencji sprzedajesz leganie skarpety na targu :mrgreen:

misiek - Pon Sty 26, 2009 15:34

Moim skromnym nie ma sensu bo zalozenie firmy trwa 2-3 godziny, wszystko wlacznie ze zrobieniem pieczatki, a jak w razie czego powinie Ci sie noga i nie zdasz (mimo ze w kulce jest duza zdawalnosc) to zus i tak bedziesz musial placic i tak a to nie male pieniadze sa. Chyba ze masz jakis inny biznes.
I dowiedz sie na leszczynskiego o limit licencji bo ostantnio coraz czesciej slysze o limitach w lublinie bo jest duzo za duzo salat.
A w miedzy czasie mozesz sobie poszukac uzywanego radia, koguta zeby bylo taniej, albo ogolnie uzbroic samochod.

bodek - Pon Sty 26, 2009 16:04

dzialalnosc gospodarcza przez pierwsze 2 lata kosztuje 200 pare zl na miesiac
misiek - Pon Sty 26, 2009 16:58

bodek napisał/a:
dzialalnosc gospodarcza przez pierwsze 2 lata kosztuje 200 pare zl na miesiac

Nie do konca, na pierwsza dzialalnosc gosp. okolo 213ta podstawa + reszta skladek 100 z malenkim haczykiem wiec, nieco ponad 300 zl + podatek w urzedzie skarbowym. Ile by to nie bylo to dla mnie bylby to bezsens placic za nic miesiac-dwa-trzy czekajac na kolejny egzamin czy cos innego co wypadnie.
Do tego wpis do ewidencji 100zl, i nadanie regonu w gratisie (przynajmniej bylo za darmo jakis czas temu)

Fubi - Wto Sty 27, 2009 00:10

Pierwsza działalność gospodarcza przez pierwsze 2 lata kosztuje z opłatą pocztową 320 zł na miecha w tym masz 215 zł zdrowotne w tym podatek i 100 zł ZUS
blind7 - Wto Sty 27, 2009 02:15

Fubi napisał/a:
Pierwsza działalność gospodarcza przez pierwsze 2 lata kosztuje z opłatą pocztową 320 zł na miecha w tym masz 215 zł zdrowotne w tym podatek i 100 zł ZUS

i tu się nie zgodzę bo przez pierwsze 2 lata (wiem bo na tym jadę) płacisz 306 z groszami do ZUS i podatek ale z podatkiem to można pokombinować bo koszty zakupu kasy koguta i innych pierdół możesz odliczać więc na początku stworzy Ci się rezerwa tzw nadpłata vatu bo pewnie vatowcem bedziesz. Jeśli chodzi o podatek dochodowy to już inna brocha. Jak chcesz się dowiedzieć więcej to pisz do mnie na PW dam Ci namiar na księgową która nawet rozliczenia roczne robi za psie pieniądze... ale swoją drogą myślę że za dużo taxi jest w LBN i to nie będzie zbyt dochodowe

noPROBlEm - Wto Sty 27, 2009 08:52

Ja pracuje normalnie na etacie więc ZUSy i inne srusy powinno wyjść jakoś taniej chyba. Księgową będę miał, ale dzięki za propozycję. Nie zależy mi na kokosach, po prostu z nadmiaru wolnego czasu chce coś po prostu robić.
noPROBlEm - Sro Sty 28, 2009 21:56

Orientuje się ktoś jakie są koszty przynależności do lubelskich korporacji??
Tysiac - Sro Sty 28, 2009 23:21

noPROBlEm napisał/a:
Orientuje się ktoś jakie są koszty przynależności do lubelskich korporacji??


to zalezy od korporacji nie ma stalego cenika

noPROBlEm - Czw Sty 29, 2009 00:14

Domyślam się. Ale jakieś przykłady??
Tysiac - Czw Sty 29, 2009 10:50

w 9191 280 zl +zlecenia z pewnego zrodla wiem
junior93 - Czw Sty 29, 2009 13:40

1 zł od zlecenia, 10 zł od karty, abonament ok 300 zł, 9624 siódemki taxi
noPROBlEm - Czw Sty 29, 2009 14:15

chyba nie czaję o jakiej karcie mowa... Znajomy z Wawy powiedział mi, że tam najlepsze korporacje krzyczą po 600-700 PLN
wolton22 - Czw Sty 29, 2009 16:51

noPROBlEm, bez przesady :) w lublinie to około 300 zł :)
noPROBlEm - Czw Sty 29, 2009 19:47

wolton22 napisał/a:
noPROBlEm, bez przesady :) w lublinie to około 300 zł :)


gdzieś znalazłem, że w 2005 roku 540 zł było w jakimś tam taxi z wawy. Tak mi powiedział znajomy ile w tym prawdy nie wiem

misiek - Pią Sty 30, 2009 22:26

Zalezy ile chcesz jezdzic, jak chcesz sie utrzymac z salaty to kolo 600 w dziewtnastkach i paru innych i okolice 300-400 pare innych i 100 do 200 jakies radia krzaki jezdzace glownie ze slupa ;)
O karty chodzi o te darmowe kursy co ilestam
A co do kursow to zalezy gdzie, w jednym radiu to 1zl za 1 kurs w inmym 0,70zl w innym wcale nie licza

noPROBlEm - Sob Sty 31, 2009 09:57

czyli opłata zależy od tego ile jeżdżę?
misiek - Sob Sty 31, 2009 10:13

Tak jak mowilem zalezy gdzie, w jednych radiach placisz abonament + za kazdy kurs w innych sam abonament. Przykladowo ja place abonament 180 do tego miesiecznie +/- 240 kursow z radia po 70gr to daje 170zl i do tego 11 kart gratisowych po 15 zl to jest 165 to sie rowna 520 zl ktore musze oddac co miesiac do tego dolicz zus i podatek zalozmy te 350 ponad 1000zl na samochod i wychodzi ze 2 tys z obrotu oddajesz co miesiac i nie poczujesz tego. Trzeba sie faktycznie najebac zeby zarobic.
MarcinLbn - Sro Lut 04, 2009 00:04

a jakie obroty tak srednio na miecha na radiu?
noPROBlEm - Sro Lut 04, 2009 18:00

Pani księgowa na kursie mówiła, że Ci którzy u niej księgują się mają bardzo zróżnicowane dochody. Przychód - nie mylić z dochodem - od 2000 do 5000. Ja nie wiem bo sam będę zaczynał...
babel007 - Sro Lut 04, 2009 22:07

Kiedys mi ktos powiedział ze zeby zaczac jeździć na sałacie trzeba mieć 21lat.
To prawda??

noPROBlEm - Sro Lut 04, 2009 22:44

nie, wystarczy 18
misiek - Pią Lut 06, 2009 00:24

Oj jestem przekonany ze 21, choc moglem zapomniec. Chyba ze mowisz o kursie, wydaje mi sie ze z kursem nie problemu ale do egzaminu potrzebujesz ukonczonych 21 lat (pomijam aktualnych badan lekarskich i psychologicznych, prawo jazdy i niekaralnosc ;) )
Te 2000-5000 tys ok ale nie mowila Ta ksiegowa ile ten osobnik pracuje bo nie problemu mozna zrobic te 5 kola (aczkolwiek nierealne teraz od stycznia) ale spanie po 5 godzin reszte siedzisz w samochodzie i sie modlisz zeby sie nic nie zepsulo.. Znam sam paru takich ale chyba nie na tym zycie polega nie?
Ogolnie to teraz jest kiepski okres zeby zaczac bo tylko sie zdenerwujesz i zniechecisz mysla o tych paru tysiacach ktore zainwestowales wyrzuconych w bloto. Teraz jest taki ruch i takie obroty ze tylko plakac

noPROBlEm - Pią Lut 06, 2009 00:51

Po przewertowaniu Ustawy o transporcie drogowym z 6-09-2001 stwierdzam, że nie ma żadnej wzmianki o wieku.

Jeśli te kwoty są nierealne to napisz o ile możesz
- ile można wyciągnąć z Taxi jeżdżąc po 8 godzin dziennie?
- kiedy warto, a kiedy nie opłaca się wyjeżdżać?
- gdzie stawać na słupku, żeby z postoju coś złapać?
- na początek korporacja czy indywidualna jazda?

z góry dzięki...

misiek - Pią Lut 06, 2009 13:02

Nie napisze Ci tego bo tego nie wiem poprostu, to loteria ;)
Raz Ci podejdzie zajebisty pieniadz a na drugi dzien w tych samych warunkach zrobisz jedna trzecia.
Co do reszty to pytaj jakiegos starego salaty, ja za krotko jezdze ;)
Co do godzin to mniej wiecej wykres by wygladal godz7-10 przerwa 14-17 od 20 (zalezy), oczywiscie ze nie ma sensu wyjezdzac 4 razy po 3 godziny :) wiec albo rybki albo pipki ;)

blind7 - Pią Lut 06, 2009 17:00

a ja się jeszcze dowiedziałem że do zusu będziesz płacił tyle że trochę mniej. Jak zakładasz działalność i pracujesz na etacie to nie płacisz tylko składki emerytalnej ale zdrowotną już tak, więc dolicz sobie jeszcze około 209 zł przez pierwsze 2 lata
noPROBlEm - Pią Lut 06, 2009 21:17

Ja słyszałem, że warto startować już koło 5. Że ludzie jeżdżą do pracy na 6.
wolton22 - Sob Lut 07, 2009 17:37

blind7, stawki sie zmieniają kwartalnie wiec nie mówmy to dokładnie o kwotach bo od kwietnia może być juz 250 ;) ale masz racje jest to około 200 zł :)
Paweel - Sob Lut 07, 2009 17:39

blind7 napisał/a:
a ja się jeszcze dowiedziałem że do zusu będziesz płacił tyle że trochę mniej. Jak zakładasz działalność i pracujesz na etacie to nie płacisz tylko składki emerytalnej ale zdrowotną już tak, więc dolicz sobie jeszcze około 209 zł przez pierwsze 2 lata



więcej ... okolice 250

blind7 - Nie Lut 08, 2009 13:02

Paweel napisał/a:
blind7 napisał/a:
a ja się jeszcze dowiedziałem że do zusu będziesz płacił tyle że trochę mniej. Jak zakładasz działalność i pracujesz na etacie to nie płacisz tylko składki emerytalnej ale zdrowotną już tak, więc dolicz sobie jeszcze około 209 zł przez pierwsze 2 lata



więcej ... okolice 250

racja stawki się zmieniają ale jak narazie płacę tyle co napisałem i się mnie nie czepiają to chyba dobrą stawkę oddaję :)

noPROBlEm - Nie Lut 15, 2009 22:30

1 Czy taksówka ma wbijane dowód jakieś adnotacje odnośnie TAXI ???
2 Czy ubezpieczenie samochodu jest jakoś modyfikowane jeśli jeździ na TAXI???
3 Umowa odnośnie użyczenia samochodu może być sporządzona przez właściciela i podpisana czy muszą być jakieś notarialne sprawy załatwiane? i czy ktoś ma taką sytuację??

misiek - Pon Lut 16, 2009 07:16

1 Wbita w dowod pieczatka, jesli robisz w miedzy czasie nowy to juz nie pieczatka, tylko normalnie drukowane jak reszta dowodu. W karcie pojazdu to samo
2 Zwykle w ubezpieczalniach jest sporo zwyzek na salate (np w MTU w ktorym ja mam, gosc mi powiedzial 300%, ale mialem zalatwione ubezp. zanim sie pojawila pieczatka) Sa firmy w ktorym nie ma zwyzek
3.Jesli jestes wspolwlascicielem to nic nie musisz, jesli nie ma Cie w dowodzie to wlasciciel powinien costam pisac, ale nie wiem jak to wyglada. Zadzwon albo przejdz sie na leszczynskiego do tego miglanca ktory licencje wystawia oni Ci wszystko powiedza bez problemu.

noPROBlEm - Pon Mar 02, 2009 14:58

orientuje się ktoś gdzie można zrobić takie magnesowe naklejki na taxi?

no i taką naklejkę z numerem to dają w UK czy trzeba samemu zrobić...

misiek - Pon Mar 02, 2009 21:36

Wszystko samemu musisz robic, jak zalatwisz wszystko co tylko i bedziesz juz mial licencje w garsci to podjedz na Nowy Swiat 9 i tam z tylu przez brame jest zaklad i gosc robi te koziolki, koszt to 40zl za pierwsze 2 szt, kazde nastepne to 20.
Co do magnesow to ten sam gosc robi tez naklejki na magnesach tylko najpierw te naklejki musisz miec.. ;)
Juz po egzaminie? pozalatwiane? Kiedy ruszasz?

noPROBlEm - Wto Mar 03, 2009 06:56

Tak, egzamin zaliczony. Dzisiaj właśnie idę robić badania, później muszę podjechać do dwóch korporacji na negocjacje :P Jeszcze tylko montaż wszelkich kogutów, taksometrów itp i myślę, że w środę po południu już będę na mieście.
misiek - Wto Mar 03, 2009 11:05

Wez poprawke ze TEORETYCZNIE kase montujesz jak juz firma dziala i skladasz w urzedzie skarbowym oswiadczenie o kasie fiskalnej, tylko nie pamietam czy dzien przed czy dzien po, wszystko Ci powiedza czy na Pawiej czy na Frankowskiego zalezy gdzie robisz.
Napisz mi na pw pozniej co z tego wszystkiego wyszlo ;)

Bagio - Wto Mar 03, 2009 11:24

Tak czytam i czytam ten temat i zastanawia mnie jedna rzecz:
misiek napisał/a:
a jak w razie czego powinie Ci sie noga i nie zdasz (mimo ze w kulce jest duza zdawalnosc) to zus i tak bedziesz musial placic

Jak to jest mozliwe, skoro swoja dzialalnosc zaklada sie raczej po zdanym egzaminie?

A teraz pytanie z innej beczki. Slyszalem, ze teraz na taxi dostaje sie jakies pieniazki z UP w kwocie ok. 18 tys. To prawda?

misiek - Wto Mar 03, 2009 11:38

Bagio napisał/a:
Jak to jest mozliwe, skoro swoja dzialalnosc zaklada sie raczej po zdanym egzaminie?

A dlaczego po egzaminie? Dzialalnosc mozesz miec calkiem niezwiazana z tym albo zalazona przed egzaminem. Egzamin jest potrzebny do uzyskania licencji. Moj kolezka w momencie pisania egzaminu mial juz firme, sprzet i wszystko, wlacznie z oklejonym samochodem ;)
Bagio napisał/a:
A teraz pytanie z innej beczki. Slyszalem, ze teraz na taxi dostaje sie jakies pieniazki z UP w kwocie ok. 18 tys. To prawda?

Nie wiem czy na taxi akurat ale ogolnie bedac bezrobotym zarejestrowanym, mozesz starac sie o jakies pieniazki z UP z UE na rozpoczecie jakiejs dzialalnosci. Z tego co sie dowiadywalem jakis czas temu, nie dotuja zakupu samochodu wiec nie ma co startowac.
Natomiast podobno smialo mozna uderzyc o dotacje na szafe radio itd co jest potrzebne na taksowke (rzedu 4 tys rzeczy). Ja nie skozystalem bo gosc powiedzial ze to kolo 4 miesiecy trwa (zlozenie, rozpatrzenie, wynik)
Ale to musisz sie dowiadywac samemu u kogos madrego

Bagio - Wto Mar 03, 2009 11:45

misiek napisał/a:
A dlaczego po egzaminie? Dzialalnosc mozesz miec calkiem niezwiazana z tym albo zalazona przed egzaminem. Egzamin jest potrzebny do uzyskania licencji.

No, ale jak ktos nie mial zalozonej wczesniej dzialalnosci i startowalby na taxi, to mysle, ze zalozylby ja dopiero po egzaminie. Bo jakby mu sie powinela noga w jego trakcie to placenie zusu nie pracujac, mijaloby sie z celem :)

Z ta dotacja mowil mi ostatnio znajomy taxowkarz, ale bede sie dowiadywal dalej co i jak. Wiem, ze na jakas inna dzialalnosc gospodarcza mozna dostac te pieniazki, ale trzeba ta dzialalnosc utrzymac przez rok, inaczej trzeba zwrocic to co sie dostalo :)

noPROBlEm - Wto Mar 03, 2009 17:30

Tak szczerze powiedziawszy to moim skromnym zdaniem to trzeba być totalnym dzbanem, żeby nie zdać tego egzaminu. Ja musiałem wcześniej założyć działalność ze względu na przeniesienie leasingu na moje auto (fakt, że nic z tego nie wyszło, ale to inny temat) i do tej pory nic nie zapłaciłem. Musicie wiedzieć, że założyć firmę można z wyprzedzeniem, np. ja napisałem, że zaczynam 1 marca i od tego czasu mam 14 dni na zgłoszenie do ZUS i US, jednak jeśli nie zgłoszę to i tak nie mogą mnie ukarać. To tak jak z gaśnicą w aucie - trzeba mieć ważną, ale jak masz nieważną to i tak nic nie mogą Ci zrobić.

Co do dotacji z UP to dłuższa historia i opiszę ją wieczorkiem jak będę miał więcej czasu...

A więc piszemy. Jeśli chodzi o dotacje to jest tak faktycznie, że na samochód-taksówkę nie dają kasy. Jednak ludzie jakoś biorą tą kasę - kiedyś jechałem z taksówkarzem i mówił, że dostał 13k. Z tego co się dowiedziałem to jest tak, że auto nie może bezpośrednio służyć jako taxi. Jednak mogą dołożyć Ci, na samochód jeśli Ci będzie niezbędny on np. do dojazdu do miejsca postoju właściwej taksówki (parking, garaż, itp). W naszym kraju chyba wszystko da się obejść. Klient chciał kasę na lawety z unii i nie chcieli mu dać. To kupił gołe samochody - argumentując to możliwością dojazdów do pracy dla pracowników - a później doposażył je w lawety. Także da się wszystko tylko trzeba wiedzieć jak i gdzie.

MarcinLbn - Sro Kwi 08, 2009 22:32

a jak kto jest z tym przewozem osób na czym to polega? w niektorych miastach typu W-wa czy w trojmieście dość popularne to jest, jezdza sobie samochody z napisem na kogucie TAX!, TAX1, TAKSI, TAKI itp.
misiek - Czw Kwi 09, 2009 18:14

Cytat:
a jak kto jest z tym przewozem osób na czym to polega? w niektorych miastach typu W-wa czy w trojmieście dość popularne to jest, jezdza sobie samochody z napisem na kogucie TAX!, TAX1, TAKSI, TAKI itp.

Jesli o tym samym mowimy to kosztuje 3 do 7 tysiecy zlotych kara + ilestam lat nie mozesz zrobic licencji.
Ale sa i w lublinie chlopaczki ktorzy woza za dyche z kazdego miejsca w lublinie w kazde miejsce i swidnik za 2 dychy tylko bez zadnych kogotow, na telefon.

Mrówa - Sro Mar 10, 2010 19:51

odgrzewam kotleta,noPROBIEm jak to wygląda od strony praktycznej,chodzi mi o zarobki jeśli to niejest tajemnica?i jak dokładnie wygląda sprawa dofinansowania z UP na auto? i jeszcze jedno pytanie,jest podobno coś takiego jak przewóz osób,wie ktoś na jakiej to jest zasadzie??
noPROBlEm - Czw Mar 11, 2010 12:27

Jeśli chodzi o zarobki to na ich wysokość składa się:
- fart (nie Radio Taxi FART :D ) - jak Ci podejdzie to zarobisz w każdym Radiu, jak nie podejdzie to i w "4" się ostoisz.
- radio taxi - są lepsze i gorsze, ostatnio mam na nasłuchu kilka różnych i powiem szczerze, że "4-ki" to naprawdę fajne radio :)
- jak jeździsz ze słupa to tylko fart :)
Jeśli interesują Cię kwoty to w moim przypadku jest to około 3,000 obrotu minus koszty. Ludzie, którzy tylko z tego żyją mają pewnie więcej bo i więcej jeżdżą. Tylko pamiętaj, że koszty są naprawdę spore. Abonament w korporacji to od 250 do 500-600 zł. ZUS przez pierwsze dwa lata około 250, później 800. Podatku są grosze jak jesteś na karcie podatkowej. Do tego paliwo, naprawy itp. Ja to nie wiem czy 1500 zł miesięcznie z tego mam.

Dofinansowanie to już musiałbyś gadać z kimś kto brał w tym roku bo coś się pozmieniało chyba, ale wiem, że jak jesteś zarejestrowany to piszesz wniosek wraz z jakimś tam biznes-planem i dostajesz kasę. Ludzie piszą takie wnioski za kasę.

Przewóz osób to przewóz osób. Nie musisz posiadać licencji taxi, ale licencję na przewóz osób. Zamiast kasy/taksometru masz drogomierz. Najnormalniej w świecie masz działalność itd. Chyba, że jesteś zatrudniony u właściciela firmy jako kierowca. Ogólnie strasznie to śliskie i kiedyś mam nadzieję z hukiem padnie.

Dla wyjaśnienia - jadąc tym przewozem osób za 1,20 nie jest wcale taniej. W taxi masz na wejście załóżmy 5 zł i masz w tym 1km trasy. W przewozie osób masz 6 zł na wejście i nie masz nic. Także 1 km kosztuje 7,20. Ile trzeba jechać, żeby było taniej łatwo policzyć :)

Fubi - Sob Mar 13, 2010 19:30

Cytat:
ZUS przez pierwsze dwa lata około 250, później 800.

Dokładnie ze zdrowotnym jest 350zł

harnas - Sob Mar 13, 2010 20:09

Fubi napisał/a:
Cytat:
ZUS przez pierwsze dwa lata około 250, później 800.

Dokładnie ze zdrowotnym jest 350zł




A jak pracuję na umowę o prace w jakiejś firmie i mam płacony ZUS, to chyba tylko zdrowotny płacę bez ZUS-u tak czy się mylę ??

Paweel - Sob Mar 13, 2010 20:15

nie mylisz się , dokładnie



Cytat:
233,32zł
na ten rok

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group