|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
Park Techniczno - Serwisowy - awaryjne otwieranie maski
rafii - Pią Sty 16, 2009 08:12 Temat postu: awaryjne otwieranie maski witam,
zapodaje temat poniewaz nie wiem jak sobie poradzic a zagwozdka jest niezła!!!!
otóz dzis rano chciałem otworzyc maske silnika i.... pech zerwałasie linka a maska ani drgneła!!! fuck
i teraz jest problem jak otwotrzyc przednia maske!!!!
ma ktos jakies sugestie, pomysł!!! bo nic mi do glowy nie przychodzi?
ps. przeciez niemcy nie mogli zostawic takiego problemu bez rozwiazania, mam nadziej ze bedzie jakies wyjscie z tej nietypowej sytuacji, i nie trzeba bedize rozbierac całego samochodu?
Arni_Anja - Pią Sty 16, 2009 08:18
witam moja podpowiedz to nastepnie zdjac oslone silnika i od dolu odbezpieczyc rygle zamkniecia maski jjak cos to dzwon
Gosia - Pią Sty 16, 2009 08:32
Ja nie mam pomysłu ale jak dojdziesz jak to napisz
bebik - Pią Sty 16, 2009 08:47
mi też jedyne co przychodzi na myśl to zdjąć osłonę silnika i od spodu otworzyć.
miałem to samo w B2. jak zajrzałem od spodu to pęknięta linka była luźna, tak że bez problemu ją złapałem i pociągnąłem. się otworzyło.
.:MŁODY:. - Pią Sty 16, 2009 08:54
odezwij sie do mnie to Ci otworze 603-669-350
KRASNAL_84 - Pią Sty 16, 2009 11:32
ludzie po co sobie aż tak utrudniać życie i odkręcać podłogę...
to się robi w o wiele łatwiejszy sposób ,a mianowicie potrzebny jest około 50 cm zwykłego nie za grubego drucika, na końcu trzeba zrobić kombinerkami niewielki haczyk i przez gril w masce z łatoscią da się zahaczyć drucik w miejsce fabrycznie montowanej linki z lewej jak i prawej strony...
taka operacja trwa około 5-10 minut i nie trzeba nic odkręcać
miałem ten sam problem u kumpla w B4, tylko tam sprawa była bardziej skomplikowana
rafii - Pią Sty 16, 2009 18:32
KRASNAL_84 napisał/a: | ,a mianowicie potrzebny jest około 50 cm zwykłego nie za grubego drucika, na końcu trzeba zrobić kombinerkami niewielki haczyk i przez gril w masce z łatoscią da się zahaczyć drucik w miejsce fabrycznie montowanej linki z lewej jak i prawej strony...
taka operacja trwa około 5-10 minut i nie trzeba nic odkręcać |
twoj pomysl mmnie nawet zaciekawil ale nie wydaje mi sie aby bylo to takie proste jak napisales puki co jutro z arnim sprobujemy ruszyc mache
od dolu tez bedzie ciezko!!! niezly cyrk z ta linka
dziekuje wszystkim za sugestie
jak otworzymy - to dam znac na forum co i jak....
qba1971 - Pią Sty 16, 2009 19:15
U mnie mechanik otwierał od spodu na kanale i nawet sprawnie mu to poszło
czekereke - Sob Sty 17, 2009 01:38
no podobno od spodu nalpatwiej
szkoda ze to nie Wanna to z Chudinim szybciuto bysmy sobie poradzili u mnie dalismy rade po mojej drobnej stluczce
.:MŁODY:. - Sob Sty 17, 2009 08:48
rafi pamiętaj tylko ze ( jak stoisz przed maska) lewy uchwyt linki cięgnie sie w prawo a prawy w lewo ( maja iść do siebie) . dostaniesz sie do nich miedzy maska a lampa ( ostrożnie na lampę ), czymś cienkim i sztywnym. powodzenia i pozdro
KRASNAL_84 - Sob Sty 17, 2009 14:09
rafii napisał/a: |
twoj pomysl mmnie nawet zaciekawil ale nie wydaje mi sie aby bylo to takie proste jak napisales |
A jednak się mylisz, nawet nie zdajesz sobie sprawy jak szybko się ją otwiera w taki sposób jaki opisałem
EwelinaCzarna - Sob Sty 17, 2009 22:53
Rafi znam ten ból .. Na WOŚP chcialam maskę otworzyć i niestety.. Linka z prawej strony spadła z takiego bębenka no nie dało ruszyć maski.. Paweł zdjął osłonę silnika i zrobiła tak jak KRASNAL radzil Poszło szybko
PONURY - Nie Sty 18, 2009 10:48
Ja mam taki pomysł jeśli chodzi o ten temat z otwieraniem awaryjnym maski.
Jak by sie komuś chciało, zeby porobił zdjecia z dokładnym opisem co gdzie jak itd.
Tak na przyszłość w razie czego i dla kazdego,
KRASNAL_84 - Nie Sty 18, 2009 12:09
EwelinaCzarna napisał/a: | Paweł zdjął osłonę silnika i zrobiła tak jak KRASNAL radzil Poszło szybko |
Czarnulka ale ja nie zdejmowałem osłony silnika do otwarcia maski, to wszystko bardzo łatwo robi się przez grill
no ale spoko przynajmniej efekt tych czynności był pozytywny i o to chyba chodziło maska otwarta i gitarka
rafii - Nie Sty 18, 2009 13:30 Temat postu: awaryjne otwieranie maski - porady
PONURY napisał/a: | Ja mam taki pomysł jeśli chodzi o ten temat z otwieraniem awaryjnym maski.
Jak by sie komuś chciało, zeby porobił zdjecia z dokładnym opisem co gdzie jak itd.
Tak na przyszłość w razie czego i dla kazdego, |
juz po ptokach Ponury zdjec nie ma ale maska otworzona!!!!
zreszta nie wiem czy zdjecia by wyszly po juz zmierzchalo jak zabieralismy sie za robote
arni dziękuję
madrosci to ja nie napisze bo sami juz napisaliscie co i jak
aby otworzyc maske w przypadku gdzy mamy serwana linke mozemy skorzystac z dwoch sposobow:
1. zewnetrzny
w tym celu potrzebny jest nam drut o dl. ok. 50 cm zagiety na koncu w maly chaczyk (czy jak kto woli w ksztalcie literki U) nastepnie wkladamy go przez otwor w grillu w kierunku zaczepow (blokad) ktore znajduja sie po obu stronach maski, patrzac od gory to znajduja sie nad chlodnica a patrzac z przodu auta to ok. 5 cm za wewnetrznym gornym rogiem reflektora przedniego pod niewielkim katem w kierunku bocznej krawedzi maski przedniej. Po wyczuciu i znalezieniu blokad ( co nie jest takie latwe - wymagana jest zrecznosc i precyzja) zaczepaimy nasz drut i pociagami - blokada sie zwalnia i maska odskakuje - robimy tak samo z druga strona
uwaga: jak stoi sie przed maska) lewy uchwyt linki cięgnie sie w prawo a prawy w lewo ( maja iść do siebie)
w moim przypadku, obok stala druga B4-arniego wiec na zasadzie prownania (zobaczylismy jak zlokalizowane sa blokady) i poszlo w miare szybko 15 - 20 min i maska otworzona!!!
2. od spodu zdejmujac oslone slinika
potrzebny jest kanal, w celu zdjecia oslony silnika i od spodu dojscia do komory silnika, w tym przypadku rowniez niezbedny jest drut dzieki ktoremu zwolnimy blokady tylko ze robimy to z drugiej strony od spodu!!!
wudaje mi sie ze pierwszy sposob jest mniej pracochlonny
mam nadziej ze miare jasno opisalem
dziekuje wam wszystkim a szczegolnie arniemu za pomoc
[ Dodano: Nie Sty 18, 2009 13:40 ]
z powyzszych postów wynika ze mamy kilku fachowców w klubie w przedmiotowej sprawie, chociazby :
arni
guattro
KRASNAL_84
MLODY
no i ja tez moge sluzyc rada czy pomoca
cymbur01 - Nie Sty 18, 2009 18:57
.:MŁODY:. napisał/a: | rafi pamiętaj tylko ze ( jak stoisz przed maska) lewy uchwyt linki cięgnie sie w prawo a prawy w lewo ( maja iść do siebie) . dostaniesz sie do nich miedzy maska a lampa ( ostrożnie na lampę ), czymś cienkim i sztywnym. powodzenia i pozdro |
własnie w ten sposób otwierałem maske w 10sek srubokrętem jak mi sie linka zerwała
|
|