|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
 |
OFF-TOPIC - Poszkodowany przez ubezpieczonego w HDI
Jaqub - Wto Lut 03, 2009 19:22 Temat postu: Poszkodowany przez ubezpieczonego w HDI Dzis moje auto zostalo uszkodzone (nieznacznie) przez auto ubezpieczonego w HDI, mam kwit z policji, a sprawca zostal ukarany 250pln mandatem. Gdzie sie zglasza do HDI sprawe? Dzwoni sie gdzies czy trzeba jechac? Mial ktos z czyms takim doczynienia? Ja bylem kiedys poszkodowany przez sprawce z ubezpieczeniem w PZU to pamietam ze duzo czasu stracilem a jak jest z HDI?
wujek - Wto Lut 03, 2009 20:35
Jedziesz na róg Lubartowskiej przy zajezdni trajtków. Po lewej stronie żółty budynek. Wejście od podwórka. Wypełniasz formularz. Pani wszystko kseruje. Od ręki na miejscu oględziny i opis. Wycena tego samego dnia. Do max 3 tygodni kasa na koncie.
Jaqub - Wto Lut 03, 2009 20:47
dobrze placa czy przewalaja ile wlezie?
L_BUBU - Wto Lut 03, 2009 21:01
jest ok mi zapłacili dobrze
MarcinLbn - Wto Lut 03, 2009 21:56
dobrze płaca, ja kiedys typa lekko walnelem w pupe zderzaczek leciutko wgnieciony miał co dobrze naprawde bylo sie trzeba przyjrzec zeby zauwazyc uszkodzenie, to cos kolo 1tys wyrwal od niech
Piotrek - Wto Lut 03, 2009 22:22
MarcinLbn napisał/a: | zderzaczek leciutko wgnieciony miał co dobrze naprawde bylo sie trzeba przyjrzec zeby zauwazyc uszkodzenie, to cos kolo 1tys wyrwal |
nic tylko nadstawiać tyłka ubezpieczonym w HDI
crOOchy - Wto Lut 03, 2009 23:22
Piotrek napisał/a: | nic tylko nadstawiać tyłka ubezpieczonym w HDI |
nie życzę sobie
Jaqub - Wto Lut 03, 2009 23:31
pojade jutro i zobaczymy co bedzie... po PZU mam niemile wspomnienia... barany liczyli nowe opony jako uzywki (sami pisali ze opona ma 95% i rocznik wtedy to chyba byl 2004 a mimo to walili 50% amortyzacji)...
wujek - Sro Lut 04, 2009 02:14
Zderzak przerysowany, listwa zderzaka do wymiany, Volvo S40 (11letnie) - 780zł. Koszt naprawy - spray czarny mat + spray kolor = 40zł.
kris - Sro Lut 04, 2009 07:53
ja mam za sobą sprawe w sądzie z HDI wiec nie bede sie wypowiadał.... oby u Ciebie wszystko było ok., chyba, że coś bedzie nie tak to sie odzywaj... POzdro
MACIOR - Sro Lut 04, 2009 09:44
Najlepszą opcją jest zawsze naprawa bezgotówkowa w znajomym warsztacie, a jak już nerwa ruszą to najdroższy autoryzowany serwis. Mi za stłuczoną lampę tylną w mietku chcieli dać 350zł i powiedzieli, że tyle na allegro kosztuje, serwis w pewnym mieście daleko od Lublina 1900zł z wymianą, ba nawet auto umyli i zatankowali
Jaqub - Sro Lut 04, 2009 15:55
dzis bylem 3 godziny w HDI i wg rzeczoznawcy zderzak do lakierowania + wymiana listwy...
MACIOR - Sro Lut 04, 2009 16:57
Pińset złoty Panie
wujek - Sro Lut 04, 2009 18:38
MACIOR napisał/a: | Pińset złoty Panie |
...drogą nie chodzi
Jaqub - Pią Lut 06, 2009 11:36
MACIOR napisał/a: | Pińset złoty Panie |
a gosc co sie spieral ze to nie jego wina 250pln mandat +strata na znizkach (ile to nie wiem bo zalezy jakie sie ma znizki itp).... ja w sumie stracilem ok 6godzin (jak na razie, czekajac na policje i czas spedzony w HDI)... jak zaplaca zobaczymy ile jest wart moj czas
Jaqub - Pon Lut 09, 2009 18:10
EDIT:
troche jestem w szoku bo dzis przyszly pieniazki na konto (czyli 6 dni od zdarzenia a 5 dni od zgloszenia szkody przy czym po drodze byl jeszcze weekend)...
hajs to 450pln bez kilku groszy (jutro podjade zobaczyc kosztorys)
poki co jestem w szoku ze tak szybko sie uwineli
wujek - Pon Lut 09, 2009 18:40
Dziwne, że przysłali kase przed zaakceptowaniem przez Ciebie kosztorysu.
Paweel - Pon Lut 09, 2009 18:44
jedentrzy napisał/a: | Dziwne, że przysłali kase przed zaakceptowaniem przez Ciebie kosztorysu. |
jak już sie wypowiadasz to wyjaśnij mi
- dlaczego jest to dla Ciebie dziwne .... skoro piszesz "dziwne" rozumiem że masz wiedzę na temat działania kosztorysów i rozliczeń T.U. i zapewne wiesz co to jest KWOTA BEZSPORNA ...
więc ... dlaczego dziwne ?
[ Dodano: Pon Lut 09, 2009 19:45 ]
Jaqub napisał/a: | EDIT:
troche jestem w szoku bo dzis przyszly pieniazki na konto (czyli 6 dni od zdarzenia a 5 dni od zgloszenia szkody przy czym po drodze byl jeszcze weekend)...
hajs to 450pln bez kilku groszy (jutro podjade zobaczyc kosztorys)
poki co jestem w szoku ze tak szybko sie uwineli |
zapłacili Ci jakąś 1/3 realnych kosztów naprawy w ASO ... więc szybko i grzecznie ... cobyś był zadowolony i sie dalej nie burzył ...
taki był mniej więcej mechanizm .. pozatym taka kwota to dla nich mniej niż nic .. i szkoda sie nią zajmować
wujek - Wto Lut 10, 2009 01:29
Cytat: | jak już sie wypowiadasz to wyjaśnij mi
- dlaczego jest to dla Ciebie dziwne .... skoro piszesz "dziwne" rozumiem że masz wiedzę na temat działania kosztorysów i rozliczeń T.U. i zapewne wiesz co to jest KWOTA BEZSPORNA ... |
To Ty wyjaśnij mi co to jest KWOTA BEZSPORNA i po co o niej tutaj piszesz, bo ja nie wiem. I nie mam też wiedzy na temat działania kosztorysów i rozliczeń T.U. A piszę, że dziwne, bo dwa razy z HDI dostawałem odszkodowanie i zanim wypłacili kase, to przedstawiali kosztorys i albo mogłem się zgodzić albo nie na zaproponowaną kwotę. Ostatnim razem było to w maju 2008. Być może od tego czasu się właśnie zmieniło coś w działaniu "kosztorysów i rozliczeń" tejże firmy - stąd moje zdziwienie w temacie.
MACIOR - Wto Lut 10, 2009 07:25
Kuba to te 450zl możeszli liczyć jako gratis jeżeli niczego nie podpisywałeś i dlatego mówię, że naprawy bezgotówkowe są najlepsze, za te 450zł ledwo jeden element polakierujesz.
Mrówa - Czw Lut 12, 2009 22:28
teraz ja mam pytanko,jak z wypłatą odszkodowania w PTU??dziś niestety miałem stłuczke i auto troche ucierpiało... a mianowicie cały przód,bedzie to tzw szkoda całkowita?co to wogóle jest??bo znajomy mnie troche przestraszył...
Jaqub - Pią Lut 13, 2009 11:27
Mrówa, to zalezy jak Ci policza szkode i wartosc auta przed kolizja... chodzi o to ze ubezpieczyciel nie chce placic za duzo i liczy wartosc auta przed zdarzeniem (wg tabel eurotaxu) a jesli szkoda przekracza jakastam czesc tej wartosci to wg nich nie oplaca sie remontowac, licza wartosc wraku i odejmuja od wartosci z przed kolizji wartosc wraku i dostajesz roznice. ponoc mozna to jakos obejsc i zadac wyplaty za naprawe, ale dokladnie jak to jest nie wiem...
|
|