Lubelskie Forum Motoryzacyjne

OFF-TOPIC - Samochodówka na Długosza

Bedi - Pią Maj 08, 2009 22:37
Temat postu: Samochodówka na Długosza
Siema :D
Mam zamiar pójść do technikum samochodowego na Długosza i chciałbym się trochę dowiedziedź o tej szkole. Może ktoś tam chodził i podzielił by się swoją opinia :)

Upierdliwy - Pią Maj 08, 2009 22:47

Jak się dobrze uczysz i masz zajawkę to możesz tam iść :)
Jednak lepiej jest pójść najwsampierw do zawodówki, potem do uzupelniającego i napisać maturę.

[ Dodano: Pią Maj 08, 2009 23:48 ]
Btw, dyrektor tej szkoły gniecie cycki :D

Bedi - Pią Maj 08, 2009 22:53

Clio napisał/a:
Jednak lepiej jest pójść najwsampierw do zawodówki, potem do uzupelniającego i napisać maturę.


Stara by mnie z domu wywaliła jak bym do zawodówy poszedł :D

Upierdliwy - Pią Maj 08, 2009 23:00

Prędzej i lepszą robotę byś wyrwał po takim setupie ;D
Patrick - Sob Maj 09, 2009 17:29

no szkoła jak by nie patrzeć jedna z najlepszych(samochodowych) w polsce wiec to troche zachęca. przedmioty ogólne łatwizna jak cholera tylko troche nauki podkreślam TROCHE i masz dobre oceny. gorzej jest jesli chodzi o przedmioty techniczne :( tutaj we have a problem. ogólnie polecam bo z odrobiną mozliwości i chęci można po tej skzole i np. politechnice takie kokosy zarabiać ze to sie w głowie nie mieści :O chodzę tam i polecam również mozesz robić kurs na prawo jazdy za darmo co tez niektórych do tego przekonuje
Maro1500 - Sob Maj 09, 2009 19:39

szkola ogolnie w porzadku poza kilkoma inteligentami...
trzeba poprostu lubic temat i troche sie znac, wystarczy, a jak jeszcze dorzucisz troche checi to jest git.
no prawko za free tak, ale jak ukonczysz 18 lat to raz, a dwa na starym, starym uniaczu... ja wolalem zaplacic te 8-9 stowek i jak inni sie meczyli to ja juz samochodzikiem to szkolki smigalem :]
sporym plusem napewno jest to ze po technikum juz kims jestes, masz dyplom itd. nie to co po jakims ogolniaku...

corey - Sob Maj 09, 2009 21:31

Patrick napisał/a:
ogólnie polecam bo z odrobiną mozliwości i chęci można po tej skzole i np. politechnice takie kokosy zarabiać ze to sie w głowie nie mieści


bardzo chetnie dowiedzialbym sie jak zarobic te kokosy po polibudzie. moglbys przyblizyc temat?

Kruchy - Sob Maj 09, 2009 23:15

Jestem tam na drugim roku pierwszej klasy :mrgreen: i powiem tak daj sobie spokój z tą szkołą. Chyba ze jestes tzw. kujonem i w gimnazum miałes srednią conajmniej 3,5. Dyrektor za byle co potrafi cie Sku***ac i zwyzywac od skur****ów i wywalic ze szkoły, w sumie to nie tylko on. Prawie wszyscy nauczyciele traktują cie tam jak gówno.Podam przykład w tamtym roku z geografi miałem 3 i 1 i niemogłem sie poprawic a kumpel który miał dwie dzidy poprawił się.Nauczyciele zabraniają nawet siedzenia na korytarzu. Potrafią tez na lekcji pokazywac mat. pornograficzne. Niby to jest zaletą ale puzniej mają do was (klasy) sapy ze przez was są zaległosci w materiale. A co do PJ to dokupili juz sobie drugi samochód (clio 2). Ale te prawko bedziesz mógł zrobic dopiero w 3 klasie i pierwsi robią to prawko ci którzy sie najlepiej uczą.

Ogółem musisz byc ostro zawzięty zeby tam pujsc, jak sie ostro zaprzesz to dasz rade.

Pozdro.

Paweel - Nie Maj 10, 2009 03:33

Kruchy napisał/a:
Jestem tam na drugim roku pierwszej klasy :mrgreen: i powiem tak daj sobie spokój z tą szkołą. Chyba ze jestes tzw. kujonem i w gimnazum miałes srednią conajmniej 3,5. Dyrektor za byle co potrafi cie Sku***ac i zwyzywac od skur****ów i wywalic ze szkoły, w sumie to nie tylko on. Prawie wszyscy nauczyciele traktują cie tam jak gówno.Podam przykład w tamtym roku z geografi miałem 3 i 1 i niemogłem sie poprawic a kumpel który miał dwie dzidy poprawił się.Nauczyciele zabraniają nawet siedzenia na korytarzu. Potrafią tez na lekcji pokazywac mat. pornograficzne. Niby to jest zaletą ale puzniej mają do was (klasy) sapy ze przez was są zaległosci w materiale. A co do PJ to dokupili juz sobie drugi samochód (clio 2). Ale te prawko bedziesz mógł zrobic dopiero w 3 klasie i pierwsi robią to prawko ci którzy sie najlepiej uczą.

Ogółem musisz byc ostro zawzięty zeby tam pujsc, jak sie ostro zaprzesz to dasz rade.

Pozdro.






:wow: :wow: :wow: :wow: generalnie zaczynam sie bać ...

_Rafi_ - Nie Maj 10, 2009 05:31

Skończyłem tą szkołę 13lat temu.Widzę że dalej jest jak było -ciekawe czy ledek jeszcze jest :D .Szkoła z najwyższym poziomem w Lublinie tak jak elektronik na Wojciechowskiej.Ci co mieli u nas pały po przeniesieniu się przez ściane do Mechanika byli czwórkowi (to o czymś świadczy). Tak jak ktoś pisał -po technikum tak jak ja z fachu nie będziesz umiał nic jak sam w domu nie podłubiesz w zawodówce więcej warsztatów jest.Przedmioty to 2 czy 3 były posrane ale da radę (mechanika,części maszyn i z Ledkiem nie pamietam co to już było ). Ale wszystko do ogarnięcia,może już kto inny uczy tego bo na tych dwóch pierwszych przedmiotach zawsze ok 5osób z klasy oblewało.
Ogólnie jak jesteś średnim uczniem i chcesz mieć dobre przygotowanie na Polibude to spoko polecam,prawie wszyscy co chcą dostają sie tam potem. :spoko:

Bedi - Nie Maj 10, 2009 08:42

Kruchy napisał/a:
Prawie wszyscy nauczyciele traktują cie tam jak gówno

Ja mam twardą psychike, więc mnie to nie rusza :D

_Rafi_ napisał/a:
Ogólnie jak jesteś średnim uczniem i chcesz mieć dobre przygotowanie na Polibude to spoko polecam,prawie wszyscy co chcą dostają sie tam potem.


Własnie o to mi chodzi. Czyli dobrze przygotowują do maturu? :)

cymbur01 - Nie Maj 10, 2009 09:52

szkoła ta zmieniała optymistycznie nastewienie gdy odszedl ostatni rocznik tz 8 klas czyli rocznik 85r i tylko 40% zdało mature. Do tamtej pory był light od tamtej pory trzeba chodzic = 0 wagarow uczyc sie i tak czasami Ci tyle zada np Kępa czy Stolarkowa ze idzie sie posrac i siedziec do 2 w nocy bo na rono masz ten przedmiot. bo jak to mowili Ci co siedza w bursach moga sie uczyc caly czas a wy dojezdajacy tez mozecie... ogolnie musisz sie uczyc lepiej niz przecietnie zeby ta szkole skonczyc zdajac z roku na rok. mi ta szkola podjezdza komunizmem dlatego sie z niej przepisalem i skonczylem inna. pozdro
corey - Nie Maj 10, 2009 09:54

_Rafi_ napisał/a:


Ogólnie jak jesteś średnim uczniem i chcesz mieć dobre przygotowanie na Polibude to spoko polecam,prawie wszyscy co chcą dostają sie tam potem. :spoko:


akurat pod polibude to przygotowanie w technikum jest ZEROWE

nie pisz glupot

adas1987 - Nie Maj 10, 2009 10:33

Maro1500 napisał/a:
sporym plusem napewno jest to ze po technikum juz kims jestes, masz dyplom itd. nie to co po jakims ogolniaku...

zapominasz jeszcze ze trzeba mieć coś w głowie i zdać egzamin techniczny

Kruchy napisał/a:
Chyba ze jestes tzw. kujonem i w gimnazum miałes srednią conajmniej 3,5.

no juz bez jaj, wszystko zależy od ciebie. kolega tam poszedł po gimnazjum ze średnią 2.5 i zdał bez problemu.

bedi93 napisał/a:
Własnie o to mi chodzi. Czyli dobrze przygotowują do maturu? :)

jeśli chcesz sie przygotować do matury to idz do ogólniaka, bo tutaj masz przedmioty techniczne proste i trudniejsze ktore czlowieka moga wykończyć jak czegoś nie zatrybisz, a do matury to masz tylko podstawy

corey napisał/a:
akurat pod polibude to przygotowanie w technikum jest ZEROWE

nie pisz glupot

hmmmm to jak to jest powiedz mi ze ci co idą po technikum to właśnie dobrze sobie radzą z materiałem bo mieli podobny program a ci co są po ogólniakach nie wiedzą o co sie dzieje? O ile sie nie myle to na polibudzie sa przedmioty techniczno-matematyczne zależy jaki kierunek no ale po samochodówce to chyba wiadomo co sie wybiera bo chybna nie na adwokata :rotfl: ?

corey - Nie Maj 10, 2009 10:44

adas1987 napisał/a:


corey napisał/a:
akurat pod polibude to przygotowanie w technikum jest ZEROWE

nie pisz glupot

hmmmm to jak to jest powiedz mi ze ci co idą po technikum to właśnie dobrze sobie radzą z materiałem bo mieli podobny program a ci co są po ogólniakach nie wiedzą o co sie dzieje? O ile sie nie myle to na polibudzie sa przedmioty techniczno-matematyczne zależy jaki kierunek no ale po samochodówce to chyba wiadomo co sie wybiera bo chybna nie na adwokata :rotfl: ?


hmm, pojdziesz na polibude sam zobaczysz

po technikum masz ZEROWE pojecie o matmie i fizyce, musisz na pierwszym roku chodzic na zajecia uzupelniajace etc.

matma to PODSTAWA czegokolwiek na tej uczelni. jak wylatujesz z programem nauczania to prosze pojdz na mechaniczny do dziekanatu, wez sobie informator i porowanaj, zeby cie zdziwko nie wzielo :mrgreen:


jedyny plus to ze pierszy semestr mechaniki jest mniejwiecej podobny do calego materialu jaki miales w technikum. tyle[szczeze to zaden plus]

wszyscy ktorych znam po technikum na polibudzie mieli ogromne problemy na poczatku.

jesli myslisz ze na polibudzie bedzies sie czegos uczyl o samochodach to szczez ci radze olej temat, oszczedz sobie mnostwo cierpien i rozczarowan.

adas1987 - Nie Maj 10, 2009 10:50

corey napisał/a:

po technikum masz ZEROWE pojecie o matmie i fizyce

i tu sie zgodze jak najbardziej bo w technikum masz tylko podstawy a na polibudzie juz nie tak kolorowo z ta podstawą
a przygotowanie masz ale tylko z przedmiotów technicznych :spoko:

_Rafi_ - Nie Maj 10, 2009 11:49

corey napisał/a:
adas1987 napisał/a:


corey napisał/a:
akurat pod polibude to przygotowanie w technikum jest ZEROWE

nie pisz glupot

hmmmm to jak to jest powiedz mi ze ci co idą po technikum to właśnie dobrze sobie radzą z materiałem bo mieli podobny program a ci co są po ogólniakach nie wiedzą o co sie dzieje? O ile sie nie myle to na polibudzie sa przedmioty techniczno-matematyczne zależy jaki kierunek no ale po samochodówce to chyba wiadomo co sie wybiera bo chybna nie na adwokata :rotfl: ?


hmm, pojdziesz na polibude sam zobaczysz

po technikum masz ZEROWE pojecie o matmie i fizyce, musisz na pierwszym roku chodzic na zajecia uzupelniajace etc.

matma to PODSTAWA czegokolwiek na tej uczelni. jak wylatujesz z programem nauczania to prosze pojdz na mechaniczny do dziekanatu, wez sobie informator i porowanaj, zeby cie zdziwko nie wzielo :mrgreen:


jedyny plus to ze pierszy semestr mechaniki jest mniejwiecej podobny do calego materialu jaki miales w technikum. tyle[szczeze to zaden plus]

wszyscy ktorych znam po technikum na polibudzie mieli ogromne problemy na poczatku.

jesli myslisz ze na polibudzie bedzies sie czegos uczyl o samochodach to szczez ci radze olej temat, oszczedz sobie mnostwo cierpien i rozczarowan.


Skończyłem tą szkołę w 96r. i za moich czasów p.Kijowska (stara) dobrze po pupci dawała na matmie , a co do fizyki to była krótko ale napewno nie mniej materiału niż w ogólniaku.Wszystko zależy od nauczycieli .Powiem tylko tyle,że w drugiej klasie w technikum mechanicznym ,żeby zdać koledzy musieli zaliczyć obliczyć delte, x1 i x2 jak się orientujecie o co chodzi ,a w samochodówce jak bym tego na początku roku nie umiał to bym przez cały rok nic z matmy nie rozwiązał.Kiedyś była to szkoła jak pisałem z najwyższym poziomem ,wymagania były duże i dlatego wiedzy mieliśmy więcej niż inni, a co się zmieniło przez te ponad 10lat to już nie wnikam.

Bedi - Nie Maj 10, 2009 12:00

To już teraz naprawde nie wiem gdzie lepiej iść czy do liceum czy technikum. (biorąc pod uwage że po szkole średniej Polibuda oczywiście :) ) Każdy mówi inaczej. Ale technikum jest chyba lepsze bo róznie się w życiu układa a tak na się przynajmniej zawód.

I jeszcze jedno pytanko jak na polibude biora to na co uwage bardziej zwracają tylko na mature czy szkoły wcześniejsze np samochodówka ?

corey - Nie Maj 10, 2009 14:56

_Rafi_ napisał/a:

Skończyłem tą szkołę w 96r. i za moich czasów p.Kijowska (stara) dobrze po pupci dawała na matmie , a co do fizyki to była krótko ale napewno nie mniej materiału niż w ogólniaku.Wszystko zależy od nauczycieli .Powiem tylko tyle,że w drugiej klasie w technikum mechanicznym ,żeby zdać koledzy musieli zaliczyć obliczyć delte, x1 i x2 jak się orientujecie o co chodzi ,a w samochodówce jak bym tego na początku roku nie umiał to bym przez cały rok nic z matmy nie rozwiązał.Kiedyś była to szkoła jak pisałem z najwyższym poziomem ,wymagania były duże i dlatego wiedzy mieliśmy więcej niż inni, a co się zmieniło przez te ponad 10lat to już nie wnikam.


rafi, bardzo fajnie ale ZAKRES materialu w technikum jest MOCNO a nawet BARDZO MOCNO okrojony, i nie zalezy to od srogosci nauczyciela. bardzo nie chce mi sie wierzyc w to ze na dlugosza olewaja program i robia 3x wiecej matmy niz musza.

nie chwalac sie mialem 6 ["celujacy"] z matmy na maturze, ustny zdawalem przed komisja z polibudy[z mojego ogolniaka to byla tylko dyrektorka] bo wybralem opcje polaczona z egazminem na elektryczny. moglbym zaryzykowac stwierdzenie ze w tamtym czasie ogarnialem temat matematyki a na studiach i tak musialem mocno pupe przycisnac i kuc az iskry szly. koledzy po technikum mieli takie oczy :wow: a to co wynosili z technikum mimo bardzo dobrych ocen tam to smiech na sali. 95% ludzi wykruszylo sie przez matme.


bedi93 napisał/a:
To już teraz naprawde nie wiem gdzie lepiej iść czy do liceum czy technikum. (biorąc pod uwage że po szkole średniej Polibuda oczywiście :) ) Każdy mówi inaczej. Ale technikum jest chyba lepsze bo róznie się w życiu układa a tak na się przynajmniej zawód.

I jeszcze jedno pytanko jak na polibude biora to na co uwage bardziej zwracają tylko na mature czy szkoły wcześniejsze np samochodówka ?


ja bym ci radzil isc do technikum i do roboty , ewentualnie jakies LEKKIE studia zaoczne etc. takie tez sa na polibudzie

jesli chcesz strasznie na mechaniczny to dobry ogolniak.

ale dalej bym przemyslal ten kierunek bo na tej uczelni:
1.bedziesz tego zalowal
2.nie nauczysz sie tam prawie nic oprócz teoretycznych gowien
3.juz lepiej isc na medycyne - tez hardcore podobno ale zawod pewien i chajs. po mechanicznym to masz tylko satysfakcje ze pokonales to.

wujek - Nie Maj 10, 2009 18:37

Ja skończyłem ogólniaka i potem poszedłem na PL na IZI i o ile matma i fizyka jakoś by dało radę o tyle pierwsze zajęcia z np. elektrotechniki rozwiały moje wątpliwości na temat tego czy powinienem tam studiować :/ Brak podstaw technicznych eliminuję bardzo szybko - bo na PL nauka tych przedmiotów zaczyna się na wysokim poziomie, a jak nie masz podstaw, które zdobywasz w technikum to masz pozamiatane od samego początku.

Patrząc z perspektywy czasu, słuszna droga to technikum, z naciskiem na matmę i fizykę a potem PL. Jak dołożysz do tego kawałem obcego języka to naprawdę spoko robotę można znaleźć.

crOOchy - Sob Maj 16, 2009 09:15

byłem na PL na Mechanice i budowie maszyn, SiC. Poleglem na matmie, byłem po ogólniaku gdzie naprawde dużo wymagali (IIILo). Po roku studiów uznałem że nic oprócz teori sie tam nie naucze i mówie o przedmiotach technicznych. Przeniosłem się na studia zaoczne kierunek Transport i jestem mega zadowolony, kadra z polibudy, większośc znałem :D ale całkiem inne podejście do nauki przedmiotu :spoko:
Z matmą tez miałem problemy, ale poszło 8)

kroli - Sob Maj 16, 2009 13:26

Patrick napisał/a:
ogólnie polecam bo z odrobiną mozliwości i chęci można po tej skzole i np. politechnice takie kokosy zarabiać ze to sie w głowie nie mieści :O


:haha: :haha: :haha: :haha:

w głowie to się nie mieści to co Ty pier#@$sz koleżka się obronił w lutym z bardzo dobrymi wynikami i jakoś zamiast tych kokosów jest bezrobotny

także pomyśl 2 razy zanim coś głupiego napiszesz :D

wujek - Sob Maj 16, 2009 13:41

kroli napisał/a:
koleżka się obronił w lutym z bardzo dobrymi wynikami i jakoś zamiast tych kokosów jest bezrobotny


Bo dyplom nic nie daje, jak nie umiesz go wykorzystać i tylko czekasz na manne z nieba.

Paweel - Sob Maj 16, 2009 14:18

kroli napisał/a:
Patrick napisał/a:
ogólnie polecam bo z odrobiną mozliwości i chęci można po tej skzole i np. politechnice takie kokosy zarabiać ze to sie w głowie nie mieści :O


:haha: :haha: :haha: :haha:

w głowie to się nie mieści to co Ty pier#@$sz koleżka się obronił w lutym z bardzo dobrymi wynikami i jakoś zamiast tych kokosów jest bezrobotny

także pomyśl 2 razy zanim coś głupiego napiszesz :D




TY też ... zdolny gość zarobi porządną kasę a jak jest łajzą ... to i doktorat mu nie pomoże

Małkers - Pon Sty 25, 2010 19:19

Odświeżam temat ;)

Planuje złożyć podanie do technikum samochodowego na Długosza. Motoryzacja to moja pasja. Średnią jaka będę miał na koniec roku to coś koło 3,70-4.0 zależy ;)
Najgorszej boję się testów gimnazjalnych ponieważ zawsze tam kiepsko wypadam


Pytanie czy mam szanse się tam dostać?

sznurówka23 - Pon Sty 25, 2010 19:27

Oceny sa ważne ale podstawą jest zdobycie jakiejś tam ilości punktów na ogólnej klasyfikacji, na rekrutacji wymagane było dwa lata temu około 50 punktów do technikum najmniej, a teraz doszedł wam niby nie wliczany słyszałem do rekrutacji angielski ale nie mam pojęcia jki jest próg punktowy, same oceny u mnie dały mi około 20 pkt więc mocny nie byłem ale 70 pkt z testu miałem :P Więc bez problemu. Miłość do motoryzacji nie liczy się w samochodówce, właściwie przez czas trwania do tej pory mojej nauki <jestem w 2-gej klasie> o samochodach nauczyłem się tyle co nic. Czyli obliczania naprężeń i inne głupoty których poza kartkówkami i itp. nigdy nie wykorzystam, zapału mi pozostaje pożyczyć :)
Upierdliwy - Pon Sty 25, 2010 19:46

Jak mnie przyjęli to i Ciebie przyjmą :D
Kruchy - Pon Sty 25, 2010 21:07

Teraz przyjmują CHYBA od 116 pkt.
sznurówka23 - Pon Sty 25, 2010 21:15

łał :D ale podobno ten angielski miał się nie wliczać :)
Małkers - Pon Sty 25, 2010 21:27

no ja słyszałem ze gość który miał 60 pkt z ocenami sie dostał ;)
kolczyk_lbn - Sro Sty 27, 2010 09:21

ja skończyłem samochodówke 2 lata temu i nie żałuję, ze tam poszedłem. Co prawda jak ktoś wcześniej zauważył, o samochodach zaczynasz się uczyć dopiero w 3-klasie. No i trzeba się troche przykładac do nauki, a przedmioty ogólne wcale nie są łatwe, np. polski z Rykwą. Ale jak przyszedłem do pierwszej klasy to największy problem miałem z dyscypliną, a w samochodówce to raczej jest na pierwszym miejscu, bo za byle gówno czeka Cie dywanik u Szpury a w końcowym rozrachunku lecisz ze szkoły. Mimo to polecam szkołę.
KOSA - Sro Sty 27, 2010 09:51

Ja skończyłem i polecam :spoko: . Uczy pokory... Ale jak nie ma się predyspozycji do przedmiotów ścisłych to lepiej sobie odpuścić.
bart#155 - Czw Sty 28, 2010 07:52

Również skończylem i jak najbardziej polecam :) , miło się wspomina :D
Patrick - Czw Sty 28, 2010 18:39

kolczyk_lbn, Ciebie kojarzę ze szkoły :D ja jestem na etapie nauki i mam nadzieje ze dołączę do waszego grona "ukończonych"
Upierdliwy - Czw Sty 28, 2010 18:48

No i mnie powinieneś też kojarzyć :mrgreen:
baaaartus - Czw Sty 28, 2010 20:52

A ty clio czego nie uknczyłeś ? :D za niski poziom dla Ciebie był ?:)
Patrick - Czw Sty 28, 2010 22:14

Clio, taak Ciebie tez kojarzę :D nawet na NK Cie gdzieś miałem :)

baaaartus, jak to mówił Ferdek Kiepski "nie ma pracy dla ludzi z moim wykształceniem..."


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group