|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
MOTOSPORT - zmiany w regulaminie KJS
junior001 - Pon Mar 30, 2009 08:10 Temat postu: zmiany w regulaminie KJS treść która podaje jest zaczerpnięta z forum rzeszowskiego
"1. W punkcie 2.1 regulaminu ramowego KJS w kropce trzeciej dodaje się następującą treść :
• Minimum 6 prób zręcznościowych gdzie każda próba musi być poprzedzona punktem PKC. Maksymalna długość próby nie może przekroczyć 1 km. W przypadku organizacji imprezy na terenie zamkniętym (tor, poligon, lotnisko)
próby mogą być długości 2 km pod warunkiem sporządzenia przez organizatora planu bezpieczeństwa i zatwierdzenia go przez OKSS ZO PZM.
2. Dodaje się punkt 8.13 w regulaminie ramowym KJS i otrzymuje on następujące brzmienie :
Samochód uczestnika przez cały czas trwania imprezy musi znajdować się w ukompletowaniu identycznym jak podczas BK1. Zabrania się wymiany kół podczas imprezy poza kołami zdefektowanymi.
3. W punkcie 10 regulaminu uzupełniającego KJS należy dodać punkt 34.3 Regulaminu Sportowego Rajdowych Mistrzostw Regionalnych FIA – „Procedura Startu Dawanego Ręcznie”.
śFiatowiec - Pon Mar 30, 2009 08:41 Temat postu: Re: zmiany w regulaminie KJS
junior001 napisał/a: | treść która podaje jest zaczerpnięta z forum rzeszowskiego |
Najlepiej sięgać do źródła czyli strony pzm.pl. Tam jest treść wszystkich komunikatów GKSS i tego również (nr 3/2009) http://www.pzm.pl/Komunikaty_GKSS :]
Helmut - Pon Mar 30, 2009 21:15
No i jest oficjalnie na str. PZM o zakazie zmiany opon po BK. Czy ktoś wie w jakim celu jest ten zakaz wprowadzony??
spider666 - Wto Mar 31, 2009 13:03
ograniczenia wydatkow i wyscigow zbrojen moze? dla bezpieczenstwa i uzywania wylacznie homologowanych oraz zatwierdzonych opon na BK moze?
i zapewne dla zmniejszenia frajdy oraz oddalenia od realiow profesjonalnych rajdow?
Generalnie duzo zmian - widac ze regulaminy sa mocno niedopracowane.
Czyli jak zawsze kicha w wykonaniu PZM
polll6 - Wto Mar 31, 2009 20:03
wg mnie motyw z oponami to dobry pomysl... przyjezdza sie na 1 oponach i wraca na tych samych... a nie tak jak teraz ze niektórzy zawodnicy na każda probe zakładają co innego...
śFiatowiec - Wto Mar 31, 2009 21:40
polll napisał/a: | wg mnie motyw z oponami to dobry pomysl... przyjezdza sie na 1 oponach i wraca na tych samych... a nie tak jak teraz ze niektórzy zawodnicy na każda probe zakładają co innego... |
Absolutnie się pod tym podpisuję. Pamiętajmy, że KJS to imprezy amatorskie, więc trzeba zrobić wszystko, żeby przede wszystkim umiejętności decydowały o wyniku, a nie to kto ma więcej pieniędzy na lepsze opony. A poza tym w rajdach też do rajdówki bierze się najwyżej 2 koła, więc takie motywy jak czasem są, że ludzie przed próbą zmieniają wszystkie koła, w dalszej rajdowej karierze nie przejdą. Uczmy się jeździć szybko na słabszych - cywilnych oponach, a wtedy efekty na wyczynowych oponach w rajdach będą naturalną koleją rzeczy. I nauczmy się wybierać rozwiązania uniwersalne, które będą optymalne na wszystkie próby, a w przyszłości na OS-y. Bo to konieczność w rajdach.
longin201 - Wto Mar 31, 2009 22:16
śFiatowiec popieram Cię w całej rozciągłości <spoko>
polll6 - Wto Mar 31, 2009 22:40
ja uwazam ze trzeba dążyć do tego aby było tak jak kiedyś np. na sucha zawadowke lekko podtarte vivo na mokra zimowe frigo bylo fajnie duuuzo funu i przede wszystkim tanio... i prawie seryjnym autem można było walczyć o generalki...
a jesli chodzi o teraz to osobiście wole sobie poupalac sam i mieć masę frajdy... niż się spinać i kupować hiper opony
Góral - Wto Mar 31, 2009 23:09
polll, w pełni się z Tobą zgadzam
arii - Sro Kwi 01, 2009 00:20
ja takze podpisuję się pod tym co napisał polll, wcześniej KJSy MM był imprezami dla amatorów gdzie można było naprawdę się fajnie pobawić a przy tym powalczyć o pudło, teraz przy wyścigu zbrojeń tej walki już nie ma.
mareczek - Sro Kwi 01, 2009 08:09
śFiatowiec i poll dobrze gadają, także się pod tym podpisuję. Lecz tu nie chodzi tylko o opony. Przykładowo, jak na starcie za moim 50 konnym polo po lekkich modach stoi WRX czy Evo XXY to też mi mina rzednie, wtedy dziękuje Bogu, że ktoś wymyślił podział na klasy, ale generalka teoretycznie nieosiągalna. Ale często patrząc na czasy buzia się uśmiecha, bo mimo tego, że tracisz 200 KM, to bywa że jesteś szybszy. Osobiście zawsze liczę na niesprzyjające warunki pogodowe i śliski tor
W sumie opony to najdroższa sprawa. W zawieszenie inwestujesz, trzyma i szybko się nie zużyje, tak samo silnik czy skrzynia czy coś innego, a opony nie dość, że się zużywają się jak oszalałe to jeszcze na każdą pogodę i nawierzchnię pasowałoby zmienić.
Jestem za E na oponach! Jak amatorka to amatorka, a jak profi, to nie w RS czy KJS, tylko RSMP.
W sumie to organizatorzy powinni bardziej rygorystycznie do tego podchodzić.
Pozdro
Góral - Sro Kwi 01, 2009 10:06
mareczek, tylko pozostaje jeszcze kwestia chociażby tego, że Toyo R888 czy nap Markgum N-Rally mają znaczek (E) a oponami drogowymi raczej nie są...
spider666 - Sro Kwi 01, 2009 12:06
TAK (E), ale juz na deszcz czy bloto sie nie sprawdzaja, dlatego jeden komplet na caly rajd rozwiazuje sprawe gdy sa zroznicowane odcinki, wtedy co sie zyska na przyczepnym slickami to sie straci na luznej nawierzchni.
wg mniej fajniej by bylo zeby mozna bylo zmnienic raz np. po pierwszej czy drugiej petli, tylko to juz bylo by trudne do zweryfikowania cz ktos przetrzega,
a tak jak zobaczy sie kogos ze zmienia kola to mozna zgloscic protest (no chyba ze sobie poprzebija te opony czy uszkodzi felgi)
pilachgt6 - Sro Kwi 01, 2009 13:04
Mi ogólnie wszytsko jedno czy ktoś je zmienia czy nie. Mi na KJSie co chwila by sie nei chciało tak zmieniać kół, ale to że ktoś to robi mi to ani trochę nie przeszkadza.
mareczek - Sro Kwi 01, 2009 14:31
Góral napisał/a: | mareczek, tylko pozostaje jeszcze kwestia chociażby tego, że Toyo R888 czy nap Markgum N-Rally mają znaczek (E) a oponami drogowymi raczej nie są... |
Niby tak Góral, na razie brakuje mi pomysłów jak takie coś rozwiązać, ale pomyślę nad tym i jeszcze coś napiszę. A tym czasem zakładam na stalówki prawie sliki - kilkuletnie, prawie łyse Dunlopy 185/55/14, też są ok Nowych SP Sport 01 trochę szkoda mi na tor, a na co dzień też trzeba na czymś jeździć. Pozdro.
Vtsiak - Sro Kwi 01, 2009 14:58
mądrze prawicie odnośnie opon jak najbardziej się z Wami zgadzam
Kiedyś jak zaczynała sie moja przygoda nie było takich dylematów każdy jeździł na tym co miał pod ręką i praktycznie zawsze walczyło się na równym poziomie.
śFiatowiec - Sro Kwi 01, 2009 22:31
polll napisał/a: | ja uwazam ze trzeba darzyć do tego aby było tak jak kiedyś np. na sucha zawadowke lekko podtarte vivo na mokra zimowe frigo bylo fajnie duuuzo funu i przedewszystkim tanio... i prawie seryjnym autem można było walczyć o generalki... |
I tak powinno być. Bo to w końcu popularki, więc każdy powinien mieć szansę walki, a nie tylko ten, kto dysponuje 300-konnym samochodem na slicku. Całe szczęście próby KJS-owe są przeważnie tak skonstruowane, że moc nie odgrywa najważniejszej roli, tylko zwrotność i łącznik między fotelem a kierownicą przede wszystkim... Na torze sprawa wygląda już trochę inaczej.
Helmut - Sob Kwi 04, 2009 10:22
Ja jednak mam inne zdanie na temat opon. Tak panikujecie ze r888, ze markgum, a ile te opony kosztują?? Tyle co seryjna dobra opona, a na dobrej oponie w lekkim zwinnym autku nie koniecznie nowym i drogim można poganiać sie z takimi WRX czy evoXXXY. Ty Pollu jeździłeś w kajtkach owego czasu nowym sejem sportingiem który sam w sobie nie był tani, wartość twojego seja w tej chwili myśle że przewyższyła by wartość mojej corsy nawet na r888, idąc dalej Rafał Okulicz też zawsze miał kase i fajne, fajnie przygotowane auta,najbardziej wspominam honde vti, i tak mozna by bylo wyliczać i wyliczać, tu jest po prostu złoty środek, tanie auto i możesz sobie pozwolić na jakieś oponki, druga sprawa ze kiedyś nie było takich opon bo myśle że gdyby w owych dawnych czasach pojawiły sie takie opony jak wspomniane r888 na rynku to i pojawiły by sie na KJSach.
Ja osobiście podchodze do tego tak: Wiem doskonale że nie będzie mnie nigdy stać na rajdy w prawdziwym tego słowa znaczeniu, kazdy kto realnie na to patrzy doskonale wie ze to jest KASA, KASA, KASA której w takim wydaniu nie posiadam, ale zawsze chciałem poczuć chodz troche to co czuje kierowca rajdowy, adrenalina, moc silnika, niesamowite trzymanie auta, super hamulce i nie koniecznie za dużą kase. Jeżdze starą corsą A, nikt mi nie powie że mam kase i mnie stać bo to by bylo śmieszne, jestem po prostu fanatykiem i lubie inwestować pieniążki w pasje i zapewniam was ze nie są to kolosalne pieniądze, jasne ze sport samochodowy nawet na najniższym stopniu jest kosztowny. Ja jak jeździłem malcem, nigdy nie miałem do nikogo pretensji, ze ma lepsze auto, lepiej przygotowane, a jak tak dalej pójdzie to zaczniecie sie czepiać mocy silnika ''bo on ma stozek i sportową koncówke'' i bedziemy przyjeżdżać na KJSy seryjnymi autami, a wtedy zapomnij o kibicach, a co za tym idzie o sponsorach. Ja wiem jedno, dopuki r 888 ma znaczek E i to uprawnia tą opone do RUCHU CYWILNEGO i do stosowania w KJSach, bo tak jest, ja będę na niej jeździł. Na tej oponie jest fajna zabawa związana z naprawde fajnym trzymaniem sie auta. Nowy przepis związany z jednym kompletem opon nie jest zły i tak naprawde jest mi obojętny.
Mati - Sob Kwi 04, 2009 13:44
Helmut, Moim zdaniem zostało wszystko powiedziane:) nic dodac nic ujac <spoko> <spoko>
PAYLOT - Sob Kwi 04, 2009 18:09
Podzielam w pełni wypowiedź Helmuta!!!
śFiatowiec - Sob Kwi 04, 2009 22:53
A ja tam uważam, że im bardziej seryjnie będzie w samochodach, tym większe będzie to widowisko, bo więcej kierowców będzie miało szansę walczyć o wygraną, a tym samym bardziej będą się starać. Zresztą takie przepisy może ściągnęłyby więcej osób do sportu samochodowego, bo byłaby potencjalna szansa na walkę...
Spawos6 - Sob Kwi 04, 2009 23:00
ja tez podzielam zdanie helmuta , a polluu moze cie zaszokuje ale te czasy nie wroca kiedys vivo bylo dobre itp jak miels obnizony zawiat to juz bylo cos!! a teraz to standard amorki itp ... i cala reszta wybebeszony .. , nie mozemy sie usteczniac.... takie moje zdanie a ten przepis moim zdaniem dobry mzoesz zaryzykowac r888 albo cos uniwersalnego na deszcz syf itp . ja tam tez zaczynalem od seryjnego lanosa z biegiem lat cos tam w nim sie zmienialo i zostalo tak jak jest teraz ,
dla mnie tez tp byl kosmos jak rafal przyjezdzal na nowych matadorach honda 160 konna z zasiasem itp w mojej klasie seria lanos 1,5 ... 95 konny , ale siadalo sie i walczylo kminilo dobry tor jak u urwac te kojene 0,5-1-2 s !! torche sie narzekalo ale dawalismy rade jakos
kazdy chce miec mocy mocy mocy .... to troche mylne
nauczyc sie swojego samochodu zachowania mozliwosci Swoich i samochou jak osiagneisz 90-95% to mozna zaczyc inwestowac w samochod takie jest moje zdanie .
nie ujmujac polowi ale jakis czas temu na mini maxie jechalem yarisem II 1,3 seria totalna bez zapasu podnosnika itp czylo z 15kg a poll 106 s16 z przodu na R888 przegralem o 0,5s z nim po 4 przejazdach .. i bylem w polowie stawki .. nie moc nie zawias umiejetnosci nic nie kosztuja no troche benzynki a daja najwiecej FRAJDY i urwanego czasu
polll6 - Sob Kwi 04, 2009 23:42
ja zdania nie zmieniam dla mnie r888 to pomylka fajniej jezdzilo sie na vivo i ja pisalem o kjsach a nie o torze a ze czasy fajne nie wróca to niestety wiem dlatego teraz sie nie bawie albo jak sie bawie to sam
śFiatowiec - Nie Kwi 05, 2009 15:05
Popieram Cię polu całkowicie. Tamte czasy były dużo lepsze, bo za dużo mniejsze pieniądze można było sobie fajnie pojeździć, a teraz...? Wyścig zbrojeń...
tomyw - Pon Kwi 06, 2009 10:19
A ja mam pytanie odnosnie opon w kjsie , nie trzeba miec 4 identycznych opon tylko 2 takie same na osi, przod inne tyl inne??moze tak byc
śFiatowiec - Pon Kwi 06, 2009 18:00
tomyw napisał/a: | A ja mam pytanie odnosnie opon w kjsie , nie trzeba miec 4 identycznych opon tylko 2 takie same na osi, przod inne tyl inne??moze tak byc |
Regulamin KJS 2009:
"Ponadto każdy samochód musi odpowiadać następującym warunkom:
a) identyczne koła (obręcz i opona) na każdej osi"
Czyli wynika z tego, że musisz mieć na osi takie same opony. Na drugiej możesz mieć inne, byle parami na osiach były identyczne. :] Czyli nic innego niż w Prawie o Ruchu Drogowym.
tomyw - Pon Kwi 06, 2009 18:07
No tak tez myslalem ale jakis skollowany bylem i myslalem ze cos nowego w pzm wymyslili wiec dzieki.
Krakowski odwolany i jak tak dalej pojdzie to zostana tylko kjsy sprinty itp
śFiatowiec - Wto Kwi 07, 2009 16:33
No rajdy to wielka kasa, a teraz z powodu kryzysu jest z nią coraz ciężej... Platinum się wycofał i zaczyna brakować finansów... A KJS-y robią się coraz droższe jeżeli chodzi o sam start, o czym wcześniej pisaliśmy... Oby wyścig zbrojeń nie zabił i tych imprez samochodowych... Bo wtedy zostanie nam ścigać się tylko na komputerze...
CEZAR6 - Wto Kwi 07, 2009 22:18
Spawos napisał/a: | rafal przyjezdzal na nowych matadorach honda 160 konna z zasiasem |
Zawias zawsze byl jeden, obnizony i utwardzony, niezaleznie od tego jak byla nawierzchnia.
Poza tym pamietam jakas probe bodajze w Chelmie, albo Chamskimstawie, gdzie jechało sie w piasku i wszyscy wtedy zmieniali na jakies "szutrówki" - zimówki, a My zostalismy na tym czym przyjechaliśmy - mieliśmy najlepszy czas.
Kiedyś w pierwszym starcie G40 przyjechalismy do Białej w warunkach zimowych na lysych oponach i tez bylo dobrze...
Ważny jest łącznik, a nie zbrojenia!!!!
Patrz: Klocek na jednej z ostatnich pojeżdżawek... gdzie znalazły sie wszystkie MOCNE fury... - w pupci
|
|