Lubelskie Forum Motoryzacyjne

OFF-TOPIC - padł dysk ...

Paweel - Wto Cze 12, 2012 21:02
Temat postu: padł dysk ...
j.w.


jest w Lublinie ktoś to zna się na rzeczy ?



zdechła baracuda ... a dane na niej są więcej warte niż nowa ...




:|

Brzozka - Sro Cze 13, 2012 14:59

Zapytaj Tu: http://www.arrakis.lublin.pl/

Odzyskiwali mi kiedyś dane z dysku jak sformatowałem pracę magisterską żony :P
Nie wiem, jak wygląda sprawa z uszkodzonymi nośnikami ale warto zapytać.

johny - Sro Cze 13, 2012 21:14

czy dysk po podłaczeniu wydaje jakies dzwieki, czy słychac teleze obracajace sie?
czy tez go przez przypadek z formatowałeś?
czy bios go wykrywa?

na odzyskiwanie danych http://www.programosy.pl/...danych,1,1.html dziecinnie proste

sprobuj podłaczyc pod innego kompa i sprawdz programem magic partitoin http://www.dobreprogramy....dows,11470.html tam bedzie pisac co z nim nie tak

Paweel - Czw Cze 14, 2012 20:22

johny napisał/a:
czy dysk po podłaczeniu wydaje jakies dzwieki, czy słychac teleze obracajace sie?
czy tez go przez przypadek z formatowałeś?
czy bios go wykrywa?

na odzyskiwanie danych http://www.programosy.pl/...danych,1,1.html dziecinnie proste

sprobuj podłaczyc pod innego kompa i sprawdz programem magic partitoin http://www.dobreprogramy....dows,11470.html tam bedzie pisac co z nim nie tak


dysk "wywala " kompa ... po podłączeniu do komputera komputer przestaje się uruchamiac :/


dopiero po odpięciu go od kompa i po ruszeniu " na krotko " zasilacza komputer do ktoreg był podpięty dysk normalnie sie uruchamia ... :/ :/ :/

johny - Czw Cze 14, 2012 22:44

moze poprostu system padł, zrób kopie zapasowa plikow i przeinstaluj system, tak ogolnie to trzeba by bylo zerknac nie wiem w ktorym momencie go wywala za co, moze przestał go bios widziec i trzeba go mu pokazac
Paweel - Pią Cze 15, 2012 05:35

w momencie próby włączenia komputera do którego jest podłączony dysk .


sory za chaotyczne info ale nie moja branża :mrgreen:

Brzozka - Pią Cze 15, 2012 07:37

Może wystarczy włożyć dysk w kieszeń zewnętrzną i podpiąć pod usb do kompa. Ja mam jeden dysk, na którym nie mogę postawić systemu bo pojawia się jakiś dziwny komunikat - z tego co czytałem w necie oznacza on zgon dysku, ale jak siedzi w obudowie zewnętrznej to windows go normalnie widzi. Fakt, że czasami ten dysk potrafi się zawiesić podczas kopiowania plików ale może dasz radę zgrać z niego dane. Koszt obudowy to 20 zł a odzyskiwanie danych dużo więcej wiec może warto spróbować.
Paweel - Pią Cze 15, 2012 08:47

wyczytałem że te dyski ( seria ) są wadliwe i normą jest że padają ...


jednak typowe objawy są inne niż u mnie .


spróbuję tego o czym piszesz. dzięki

M@rcus - Pią Cze 15, 2012 10:27

Napisz dokładnie co to za HDD, najlepiej wklej foto naklejki z dysku, mam jakieś możę elektronika podejdzie na podmianę.
Paweel - Pią Cze 15, 2012 11:31

M@rcus napisał/a:
Napisz dokładnie co to za HDD, najlepiej wklej foto naklejki z dysku, mam jakieś możę elektronika podejdzie na podmianę.



aku do foto mi zdechły


barracuda 7200.11
500 gb



S/N 6QM06VPH
ST3500320AS
P/N: 9BX154 - 303
firmware: SD15
date code 09142
site code SUZHSG




dysk jest z 2008r.

johny - Pią Cze 15, 2012 15:05

Brzozka napisał/a:
...odzyskiwanie danych dużo więcej wiec może warto spróbować.


wystarczy sciaganc odpowiedni program oczywiscie bez płatny nic to nie kosztuje:D

Brzozka napisał/a:
Ja mam jeden dysk, na którym nie mogę postawić systemu bo pojawia się jakiś dziwny komunikat - z tego co czytałem w necie oznacza on zgon dysku, ale jak siedzi w obudowie zewnętrznej to windows go normalnie widzi. Fakt, że czasami ten dysk potrafi się zawiesić podczas kopiowania plików ale może dasz radę zgrać z niego dane.


masz bad sektory na dysku. mozna je wyłaczyc programem magic partition bedziesz miał 5% mniej miejsca ale bedzie działał stabilnie sprawdzałem sam, a zajechany dysk to wyglada tak, ze odczytuje i zpisuje bardzo bardzo długo

Paweel napisał/a:
w momencie próby włączenia komputera do którego jest podłączony dysk .


sory za chaotyczne info ale nie moja branża :mrgreen:



nie bardzo rozumiem
czyli ze w momencie wcisniecia power nic nie ma, a po odłaczeniu dysku działa normalnie?

ale jak Ty go wpinasz na krotko nie rozumiem?

cos mi sie wydaje ze to nie dysk

Paweel - Pią Cze 15, 2012 15:25

johny napisał/a:


cos mi sie wydaje ze to nie dysk



po zapięciu dysku do prawidłowo działającego innego kompa komp siada ... :|

johny - Pią Cze 15, 2012 16:07

dziwna sprawa na innym kompie powinien sie uruchomic bez problemu nawet jak by cały był spalony, windows i tak by poszedł z prawidłowo działajcego dysku, ewentualny restart mogłby byc dopiero podczas próby wejscia na uszkodzony dysk, ma ten dysk zworki?
a jak nie to upalony transil

Paweel - Pią Cze 15, 2012 16:36

ma , ale nic nie było przestawiane tzn. było przestawione na slave przy podpięciu do drugiego kompa ale nawet bios sie nie uruchomił , po prostu cały komputer przestał reagowac na włączanie .
johny - Pią Cze 15, 2012 16:39

to obstawiam spalony transil masz gwarancje?? pewnie i tak Cie nie interesuje :D

transil dioda zabezpieczająca dysk przed spaleniem (+5V)

odkrecasz elektryke tą płytke na spodzie szukasz spalonej diody, kupujesz taka sama cena 0,50zł , lutujesz (tylko nie lutownica transformatorowa), a jak nie to oddaj elektrykowi za piwo Ci zrobi

znalazłem screna to wyglada mniej wiecej tak http://www.google.pl/imgr...GQQ9QEwAQ&dur=1

inna opcja kupujesz na allegro uzywany dysk przekładasz elektryke, z danymi napewno nic sie nie stało

Paweel - Pią Cze 15, 2012 17:50

jak masz rację to masz dowieziony pod dom 6pak czego sobie życzysz ;)


gwarancji nie mam dysk ma 4 lata prawie ...

M@rcus - Pią Cze 15, 2012 18:08

Na Wallenroda 2E powinni Ci wlutować.
Paweel - Pią Cze 15, 2012 18:18

od lutowania mam kolegę który sobie daje rade ;)
johny - Pią Cze 15, 2012 19:16

transil jest to cos w rodzaju bezpiecznika, który wyłapuje wszystkie zakłucenia elektryczne, pewnie sie upalił i robi zwarcie na zasilaczu dlatego sie nie włącza, nie ma to nic wspolnego z utrata danych czy błedem systemu, a wrecz przeciwnie chroni dane przed zchajcowaniem
KamilK - Nie Cze 17, 2012 17:50

Paweel napisał/a:

gwarancji nie mam dysk ma 4 lata prawie ...


Tamte Seagate'y miały 5 letnią gwarancję producenta. I Twój dysk jest jeszcze na gwarancji ponad rok:
"In Warranty
Expiration 29-Sep-2013"

Co nie zmienia faktu, że serwis ma w pupci dane i najprawdopodobniej odesłaliby Ci następny egzemplarz tak zwany "factory refubrished". Więc lepiej naprawić to na własną rękę.


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group