|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
Lubelskie Firmy Motoryzacyjne - Lublin's TunerZ madafucker's!
siwy - Sob Wrz 04, 2004 17:26 Temat postu: Lublin's TunerZ madafucker's! Czyli lubelscy PARTACZE!
Auto Clip - montaż tłumików ul. Żelazna boczna długiej...
zwroccie uwage, jaka "blokade mi wykonali..."
krystianITR - Nie Wrz 05, 2004 17:42
Z żalem to pisze ale nie zapomina sie wyrzuconych w błoto ponad 1 tysiac złotych a wiec
RIPO TUNING
ul. Wyzwolenia 112
tel. 081 7443761
Tej firmy "firma by Lublin" nie polecalbym nawet najgorszemu wrogowi sam doswiadczylem niekompetencji i braku fachowosci.Materialy dobre ale wykonanie fatalne po lebkach i po prostu amatorszczyzna.Po zdjeciu wydechu kolektor seryjny moge sobie postawic w garazu.Poniewaz przy zakladaniu zaspawali stozek bedacy w kolektorze co nieumozliwia zamocowanie na sroby wydechu z kolektorem.Kasa poszla w bloto nie popelnijcie tego bledu co ja
Przytocze jeszcze słowa Morleya na ten temat
Od siebie dodam, ze widziałem skutki "montazu" na początku układu ktoś wspawał pierscionek w rurę, który zmniejszył jej przekrój do góra 40 milimetrów... W garażu u BuBu pewnie jeszcze jest na dowód.. Srednio to fachowe
MACIOR - Nie Wrz 05, 2004 18:47
Krystian powiedz jeszcze jaki był wynik na hamowni przed i po montażu wydechu.
krystianITR - Nie Wrz 05, 2004 18:54
Dokładnie tego nie stwierdze bo auto było przed hamowane a potem po zrobieniu kompletnego przeglady ktory sporo dał po zamontowanym dolocie AEM i był hamowoany dopiero pozniej prawidłowo na 5 biegu co było znacznie istotne.Wazne ze były 2 zwezki wiec chyba nie jest to najlepsze rozwiazanie.Zreszta nie chce mi sie wracac do tego tematu.Potem załozyłem ss i roznica była kolosalna.
Jaqub - Czw Mar 17, 2005 22:35 Temat postu: Re: Lublin's TunerZ madafucker's!
kfak napisał/a: | Czyli lubelscy PARTACZE!
Auto Clip - montaż tłumików ul. Żelazna boczna długiej...
Obrazek
zwroccie uwage, jaka "blokade mi wykonali..." |
hehe... co to za "power rura"? napisz co to jest za ustrojstwo... strumienica jakas czy co?
siwy - Czw Mar 17, 2005 22:40
zamiast kolankek uzyli kawalka rury o srednicy 70mm, zamiast zwezenia, nawalili tone drutu, w dodatku, nie nalozyli tego zeby JAKOS te spaliny wpadaly, tylko zdecydowana wiekszosc (patrzac na ped spalin) wpadala w "slepa uliczke, powodowala fale zwrotna a nastepnie zawirowanie spalin i uciekala... wydech fajnie chodzil, owszem, ale co z tego ze buczalo jak koni pare zwialo
Jaqub - Pią Mar 18, 2005 08:48
kfak napisał/a: | zamiast kolankek uzyli kawalka rury o srednicy 70mm, zamiast zwezenia, nawalili tone drutu, w dodatku, nie nalozyli tego zeby JAKOS te spaliny wpadaly, tylko zdecydowana wiekszosc (patrzac na ped spalin) wpadala w "slepa uliczke, powodowala fale zwrotna a nastepnie zawirowanie spalin i uciekala... wydech fajnie chodzil, owszem, ale co z tego ze buczalo jak koni pare zwialo |
mi ich Tomek polecil... wycialem u nich kata i tl. srodkowy i wspawali mi rure... ale caly czas patrzylem co robia... wszystko jest OK! powyzej 4 tys RPM jest troche metaliczny poglos z wydechu ale to chyba dlatego ze ta rura co ja wstawili to sie jeszcze nie okopcila
a pytalem o "power rure" bo jak zrobie silnik na tiptop to moze cos bede kombinowal z wydechem jeszcze bo na dolocie mam stozek K&N i teraz zwezke wenturiego (tez mozna powiedziec ze strumienice bo ten sam patent) czyli BLOSSa...
siwy - Pią Mar 18, 2005 09:32
ta? wyobraz sobie ze ja tez patrzylem co robia, nawet zszedlem w kanal jak do "power rury" przylapywali tlumik. wiesz ze nawet nie wpadlem na to, ze nieprzycieli rurki/dolnej krawedzi nie przyspawali do konca tlumika tylko gdzies do polowy wystajacej rurki?
wpadlem na to jak zmienialem wydech na 50 i go troche modernizowalem.
moze u Ciebie nie bylo kombinacji alpejskich tak jak u mnie gdzie wydech idzie pod / nad belke zawija, i wychodzi w jednym miejscu z 4-6 kolanek i chlopakom sie spieszylo do domu. (oby)
przypomne ze bylem szczesliwy jak norka jak mi to zamontowali - przeciez patrzylem jak to robia, co robia, widocznie jeden maly sczegol, moment przylapania i miejsce do tlumika "power rury" przeoczylem.
przejscie z 70 na 40 zrobili ladne, ALE NIE W TYM MIEJSCU !!!
Jaqub - Pią Mar 18, 2005 15:45
hehehe... u mnie nie bylo takich kombinacji... po prostu wycieli tl. srodkowy i katalizator, potem w kolanko wspawali nakretke (zeby wkrecic sonde- ale sonda malo wystawala wiec podcieli nakretke zeby cala wystawala-oczywiscie do wewnatrz), przyspawali kolanko, potem kawalek prostej rury do tego i kolejny spaw na koncu tej prostej rury laczacy ze stara rura prowadzaca do tlumika... tego raczej nie dala sie spartolic
Kfaku a ty masz katalizator? bo ja poki co woze go jeszcze w bagazniku (nie mam czasu posprzatac bagaznika).. i w razie czego moge psom powiedziec ze mam katalizator i nawet go POKAZAC ale pies by oczy zrobil
siwy - Pią Mar 18, 2005 19:39
mam mam, a co do pokazywania, to mysle ze zly pomysl. najwyzej mozesz powiedziec ze kupiles uzywke wlasnie i jedziesz zamontowac
Jaqub - Nie Mar 20, 2005 11:46
mysle ze jutro wezme sie za porzadki w autku... trzeba wywalic troche gratow z bagaznika... zreszta mam w maire niskie auto i bez podnosnika ew. lewarka ciezko jest zajrzec pod auto na tyle zeby zobaczyc czy jest rura czy katalizator
geo - Pią Kwi 01, 2005 08:26
cale szczescie ze ja potrafie sam pospawac sobie wydech szkoda ze nie mam sprzetu i garazu bo moglibyscie do mnie jechac i razem bysmy cos kminili i przerabiali a jeszcze jakby tig sie udalo zalatwic to mmmm bylo by cudnie ...zadnego spawania na wpust scianka do scianki i cheja ... jakies kolektorki i te inne sprawy ...szkoda ...
Jaqub - Pią Kwi 22, 2005 08:52
Dlugo sie zastanawialem ale jednak ostrzege WAS... GAZOWNICY Z ULICY CYKLISTOW (chyba wszyscy kojarza ze chodzi o ta ulicy przy cmentarzu na lipowej)... przez instalacje jaka mi zalozyli meczylem sie niesamowicie.... zalozyli mi ch.ujow turecki parownik do auta ktoremu fabryka daje 110KW czyli 150KM... szczyt bezmyslnosci... i nabijania klienta w butelke...
mattey - Sob Paź 08, 2005 14:38
to i ja sie dopisze D.T Gaz system na Lubartowskiej padł mi zawór a oni mi chcili cały przód wymieniać za ponad 500pln naciągacze jedne.
Podjechałem do Piekarza na łęczyńską i bez kolejki mi wymienili za 95pln zam zawor i wsio gra.
BOSEK - Pią Paź 21, 2005 05:41
własciwie .. to gdzie jest jakikolwiek dobry zakład?
Taras - Pią Paź 21, 2005 08:49
Ja polecam na ul Młyńskej. Zakładalem tam gaz i nie mam zadnych problemow i czlowiek sie zna na tym co robi i ma pojecie o sammochodach
mattey - Pią Paź 21, 2005 09:31
a ja na Łęczyńskiej jak sie z chłopakami dogadasz to ci i po godzinach zalozą
Wrobello - Pią Paź 21, 2005 09:50
ja na górce gazoline zakładałem, i zastrzeżeń żadnych nie mam
siwy - Pią Paź 21, 2005 22:44
ej kurka! czy to jest dzial o dobrych gazownikach do cholery? co to ma do tuningu
|
|