|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
Chcę kupić samochód - KIA SPORTAGE
KOSA - Pią Wrz 18, 2009 07:35 Temat postu: KIA SPORTAGE Muszę kupić coś z napędem na 4, żeby wyjechało mi w zimie i na wiosnę z mojej pięknej wioski...
Padło na to coś bo jest tanie, wymiary ma wystarczające i silnik nie za duży.
Potrzebuję info co to jest, czy warto, czy może ktoś miał z tym do czynienia, co się najczęściej sypie.
I podstawowa informacja którą potrzebuję to to, czy po złożeniu siedzeń jest równa podłoga... Nie, nie do bzykania! Po prostu musi mi się mieścić klatka z psami na wystawę
Interesuje mnie tylko benzyna bo i tak będzie podtlenek.
Jeżeli ktoś miałby inne propozycje to mile widziane, koniecznie auto musi mieć 5 drzwi.
crOOchy - Pią Wrz 18, 2009 07:47
ja juz Ci mówiłem
mattey - Pią Wrz 18, 2009 08:17
KOSA, zamiast kijanki kup patrola pajero lub landa one pojadą po wszystkim krotkim landem wyciągałem z błota montereya z lawetą
_Rafi_ - Pią Wrz 18, 2009 08:45
Taką KIŁE 5letnią miałem okazje naprawiać blacharsko lakierniczo i powiem tyle: od spodu cała ruda,większość śrub w 5letnim aucie się ukręcało bo takie zardzewiałe.Dla mnie jakość materiałów tragiczna.Nie jeździłem więc więcej nic nie wiem.
KOSA - Pią Wrz 18, 2009 09:10
mattey napisał/a: | KOSA, zamiast kijanki kup patrola pajero lub landa one pojadą po wszystkim krotkim landem wyciągałem z błota montereya z lawetą |
mi nie trzeba jechać po wszystkim, mi trzeba dojechać 500 metrów do normalnej drogi i w miarę wygodnie podróżować, te co nadmieniłeś są stosunkowo drogie
crOOchy - Pią Wrz 18, 2009 13:16
KOSA dzisiaj rozmawiałem z Toba czy z Dorotką ??
KTR - Pią Wrz 18, 2009 22:28
crOOchy napisał/a: | ja juz Ci mówiłem |
to mozeże cos napiszesz dla wszystkich
KOSA - Sob Wrz 19, 2009 10:06
crOOchy napisał/a: | KOSA dzisiaj rozmawiałem z Toba czy z Dorotką ?? |
Chyba z żonexem, jutro jadę obejrzeć pod warszawę z 2000r takie coś.
ło tego:
http://moto.allegro.pl/it...s_salon_pl.html
KLOCEK - Sob Wrz 19, 2009 14:29
KOSA napisał/a: | I podstawowa informacja którą potrzebuję to to, czy po złożeniu siedzeń jest równa podłoga... Nie, nie do bzykania! Po prostu musi mi się mieścić klatka z psami na wystawę |
KOSA napisał/a: | takie coś.
ło tego: |
tutaj musiał byś jakoś inaczej zamocować butlę albo wsadzić jakąś mniejszą z boku
Jaqub - Nie Wrz 20, 2009 16:49
to sobie lepiej kup kilka wywrotek gruzu lub tlucznia i normalnie bedziesz dojezdzal, nie bedziesz za nie placil OC i topil pieniedzy na czesci....
KOSA - Pon Wrz 21, 2009 06:46
Pojechał obejrzał i kupił...
Książka serwisowa i fv przez całe życie tego pojazdu. Jak przeglądałem naprawy to nie było ich dużo i generalnie same pierdoły lub eksploatacja. Nie wiem dlaczego miałbym topić pieniądze w częściach. Samochód jak każdy inny i tak samo będzie się psuł. A i tak musiałem coś kupić bo drugie auto jest mi niezbędne. Przeglądając opinie w necie nie znalazłem wiele negatywów od osób które takie auto posiadało. Jedyne co się powtarza to to, że słaba blacha i piasty kół przednich i tyle...
Jakub zrobienie 0,5km drogi jest znacznie droższe niż dwa takie samochody i nie pisze tu o asfalcie... U mnie trzeba by drogę nieco podnieść, poza tym ta droga prowadzi do podrzędnej asfaltówki, która w zimie nie jest odśnieżana.
Co do samego egzemplarza... Bardzo zadbany, bezwypadkowy, fakt że ma trochę odprysków od kamieni ale przynajmniej to świadczy o tym, że nie był malowany. Podłoga zakonserwowana, nowe opony, amortyzatory na gwarancji, itp itd... Fakt że na drzwiach w jednym miejscu i nadkolu widać małe purchle... Ale młodszy pasat mojego ojca też już ma podobne oznaki także się nie przejmuje.
Co do samej jazdy: hmmm.... prowadzi się jak terenówka z uwagi na to że jest na ramie, stoi na wysokich kołach... generalnie wóz drabiniasty Na lato pewnie kupie jakieś ładniejsze felgi i o profilu zbliżonym do normalnego to i prowadzenie się poprawi... Poza tym skrzynia pracuje precyzyjnie ale wajcha lata jak w ikarusie, zawieszenie sztywne ale o dziwo dość komfortowe, a o drugie dziwo że nic nie puka i nie stuka ani nie trzeszczy. Materiały we wnętrzu lipne, ale wszystko wygodne i pod ręką. Klima, podłokietniki, uchwyty na kubki Co do hałasu to wygłuszenie średnie, ale do 120 jest komfortowo.
Co do silnika: pracuje cicho i równiutko ale... jakiś debil wsadził gumę w dolot żeby gaz nie "zdmuchiwało"... Parownik jest do 100HP.... Mega zwężka w dolocie... Także mega zmulony Ale dzisiaj szukam blosa i wsadzę większy parownik, zobaczymy jak będzie jeździć bo teoretycznie to ma coś ok 11 do 100km/h A teraz to pewnie ma coś koło 15
Zobaczymy jak się będzie sprawować ja akurat nie zwracam uwagi na markę... teraz i tak wszystko składają małe chińskie dzieci...
Generalnie tańszej terenówki nie da się znaleźć, biorąc pod uwagę rok produkcji i tego co oferuje.
A z butlą coś się wymyśli...
crOOchy - Pon Wrz 21, 2009 06:47
KTR napisał/a: | crOOchy napisał/a: | ja juz Ci mówiłem |
to mozeże cos napiszesz dla wszystkich |
ja mówiłem żeby szukał Blazera, Explorera albo T4 4x4
wspominałem tez o dhonkerze i pickupach, ale to chyba za duży hardcor dla Kosy
KOSA - Pon Wrz 21, 2009 06:51
crOOchy napisał/a: | KTR napisał/a: | crOOchy napisał/a: | ja juz Ci mówiłem |
to mozeże cos napiszesz dla wszystkich |
ja mówiłem żeby szukał Blazera, Explorera albo T4 4x4
wspominałem tez o dhonkerze i pickupach, ale to chyba za duży hardcor dla Kosy |
Croochy... faje te auta, ale muszę teraz myśleć bardziej racjonalnie. Ma być tanio... Na takie wygłupy jeszcze przyjdzie czas.
Paweel - Pon Wrz 21, 2009 06:52
Jaqub napisał/a: | to sobie lepiej kup kilka wywrotek gruzu lub tlucznia i normalnie bedziesz dojezdzal, nie bedziesz za nie placil OC i topil pieniedzy na czesci.... |
chyba nie jesteś w temacie ... mówiąc pare ...
na każde 100 metrów drogi trzeba wysypać minimum 30 cm . na breje żeby miało to sens ...
co daje nam prawie 1 m3 na każdy metr = 60...80zł za sam materiał ( jeśli mowa o gruzie kruszonym np. z ursusa )
100 x 60zł
ja robię drogę " ekonomicznie " jakieś 350 metrów ...
gruz używany za 50zł za wywrotkę itp. itd. tylko na wykończenie tłuczeń ...
swoja koparka i swoje ręce do rozgarniania
może 20 tyś. wystarczy z cieniutka warstwą tłucznia na wierzch ( ciężarowka około 30 ton kosztuje 1800...2300zł )
crOOchy - Pon Wrz 21, 2009 15:02
KOSA napisał/a: |
Croochy... faje te auta, ale muszę teraz myśleć bardziej racjonalnie. Ma być tanio... Na takie wygłupy jeszcze przyjdzie czas. |
no to VW t4 4x4, albo nawet głupi lublinek, pojdzie po błocie
Jaqub - Pon Wrz 21, 2009 22:24
KOSA napisał/a: | Jakub zrobienie 0,5km drogi jest znacznie droższe niż dwa takie samochody i nie pisze tu o asfalcie... U mnie trzeba by drogę nieco podnieść, poza tym ta droga prowadzi do podrzędnej asfaltówki, która w zimie nie jest odśnieżana. |
zeby droga byla przejezdna dla normalnego auta nie trzeba az tak duzo gruzu ale nie chce robic OT dalej...
KOSA napisał/a: | A i tak musiałem coś kupić bo drugie auto jest mi niezbędne. |
jesli tak to spoko... zycze Ci zebys dalej byl zadowolony...
crOOchy - Wto Wrz 22, 2009 08:02
czyli kupiłeś Kiłe?
KOSA - Wto Wrz 22, 2009 08:22
Tak, przecież pisałem że pojechał, obejrzał i kupił....
Aktualnie zaczęły się problemy ....
Woda się zagotowała, nalało na rozrusznik i się zawiesił , okazało się że chłodnica do połowy jest zabita błotem zobaczymy czy to złego początek
Dzisiaj zamówię większy parownik bo ten w aucie ktoś założył do 100HP... i blosa... A w lbn chyba gaziarzy już pogięło. Za sam parownik krzyczą 400zł jak normalnie kosztuje około 200-300zł maks. O blosie już nie wspomnę bo wszędzie wciskają sekwencję za kosmiczne pieniądze. Rozbieżność w cenach od 1700-2700 (gdzie butla i cała reszta są już zamontowane). Jak bym miał czas to sam bym sobie ją zamontował ale na razie pójdę po taniości i założę blosa.
Jakub gdyby było 50-100m drogi to bym nie kombinował ale jest prawie 0,5km wywaliłem już na drogę z 15 wywrotek żwiru i nawet tego nie widać... Tak samo droga była równana równiarką. Generalnie znudziło mi się dzwonienie po sąsiada z ciągnikiem i wstawanie o 5 rano żeby do drogi dojechać... Blisko drogi jest sadzawka i w czasie roztopów robi się nie ciekawie. Ja też bym wolał wygodne kombi...
crOOchy - Wto Wrz 22, 2009 08:54
KOSA napisał/a: | Tak, przecież pisałem że pojechał, obejrzał i kupił....
Aktualnie zaczęły się problemy ....
Woda się zagotowała, nalało na rozrusznik i się zawiesił , okazało się że chłodnica do połowy jest zabita błotem zobaczymy czy to złego początek |
po prostu Kiła
pochwal sie fotami chociaż opisz w dziale projekty - moja Kiła projekt jak z suva nie zrobić skarbonki" albo coś w ten deseń
nie no żarcik niech dobrze służy
KOSA - Wto Wrz 22, 2009 11:06
Daj spokój toż to kiła się tym chwalić Ma tylko przejeżdżać od punku a do b
Tak jeszcze dla potomnych dodam:
po wywaleniu gazu auto w miarę jedzie i na razie nie ma się czego czepić
co do prowadzenia i komfortu to bardzo podobnie jak w golfie 3 kombi wczoraj takim jechał i właśnie takie miałem odczucie...
|
|