Lubelskie Forum Motoryzacyjne

Park Techniczno - Serwisowy - porównanie hamowni maha i dynoproject wykresy.

lexy - Sro Kwi 11, 2012 18:51
Temat postu: porównanie hamowni maha i dynoproject wykresy.
Dziś mierzyłem auto które tego samego dnia było hamowane w Fabryce Mocy. Uznałem że wkleję to porównanie aby udowodnić niedowiarkom ze Honda ma te 184 km :haha:
Jak widać rolki DP też rysują faktyczny przebieg momentu. Co prawda wyszedł moment 6nm większy ale wynika to z temperatury powietrza. Klient postanowił powtórzyć pomiar bo dziwił się ze auto katalogowo 60konne ma ich ponad 70. Ale w tych silnikach to normalne zjawisko nawet kiedyś był test w auto świecie.





siwy - Czw Kwi 12, 2012 00:02

Honda w końcu czy Polo?
180 czy 70 kucy ;-) ?

fajny test. widać jednak różnicę imho dość istotną w przebiegu krzywej momentu.

bez_imienny - Czw Kwi 12, 2012 09:10

Jak to mówią amerykanie "nice try".

Bardzo jest nam milo, ze z tak wielkim zacięciem porównujesz się do nas.

Krzywa momentu obrotowego jak i krzywa strat (o zgrozo) pokazują czym obie hamownie się różnią. Mam nadzieję, że wiesz jak bardzo ważne jest dobre wyliczenie strat i jak przenosi się to na wynik mocy na silniku.

Nie widzę również w jakiego typu korektę zastosowałeś, skoro podajesz większy moment obrotowy jako skutek "innej temperatury". Dlaczego w tym wypadku nie zmieniła się ilość koni?

Chciałym żebyś wiedział, że wraz ze wzrostem mocy auta różnice w wynikach będą rosły do kwadratu.

btw. Czytaj dalej Auto Świat;)

lexy - Czw Kwi 12, 2012 11:11

Nie porównuje się do Was tylko porównuje hamownie.Gdzie widzicie tą kolosalną różnicę w przebiegu??jest różnica w przedziale 2600-3800 .przyjrzyj się dokładnie na wartości na osiach.Jak nie zobaczysz wyślę ci tabelkę. moc to moment razy obroty.Wiec różnice w mocy wyjdą tylko w przedziale wzrostu momentu. Wynik końcowy jest identyczny praktycznie. Jeśli już Tobie tak zależy abyśmy podyskutowali od strony matematycznej to nie ma problemu.Dla mnie sprawa jest prosta iż nie warto inwestować tak grubej kasy na tak niewielką różnicę. Co do wyników to sam pisałeś ze potwierdziły to testy również compsportu.Auto było 500konne,różnice na takim samym poziomie czyli prawie żadne.

pozdrawiam

noodl3s - Czw Kwi 12, 2012 13:03

Piaskownica!
bez_imienny - Czw Kwi 12, 2012 13:19

Nie wiem jak działa Twoja hamownia, ale zdecydowanie moment obrotowy nie jest wyliczany ze wzoru, który podałeś (moment razy obroty). Tu musisz się doszkolić.

Pytałem się o korekcje do normy jaka zastosowałeś. To jest kluczowe.

"różnice wyjdą tylko w przedziale wzrostu momentu" - kolejny raz musisz doszkolić się z matematyki;)

Wynik końcowy jest "identyczny praktycznie" od kiedy liczy się wynik końcowy, a przebieg krzywych już nie?

Przy 500 konnym aucie różnice będą dużo większe.

pozdrawiam

ps. Noodl3s zostałem wywołany do tablicy:))

lexy - Czw Kwi 12, 2012 13:57

Oj kolego nie ośmieszaj się i lepiej dowiedz się dokładniej co się stanie z ta mocą przy wzroście momentu w określonych obrotach.Tworzysz tu jakieś nowe teorie matematyczne. Podałem ogólny wzór uproszczony.Z moją matematyką jest wszystko ok nie muszę kupować programów.Co do przebiegu krzywych to popatrz dokładnie na wartości.
bez_imienny - Czw Kwi 12, 2012 14:27

Nie ośmieszaj siebie oraz swojej wiedzy.

Jak byś miał choć trochę pojęcia to byś wiedział, że wzór którego nie umiałeś nawet przytoczyć
nie odnosi się do silników spalinowych, bo moment w silniku spalinowym nie zmienia sie proporcjonalnie do mocy, wraz ze zmianą prędkości obrotowej.

Do tej pory nie umiałeś tez powiedzieć jakiej korekcji używasz do pomiarów auta.
Bo jeśli zwalasz inną wartość momentu obrotowego na temperaturę to zwyczaje jest przykro coś takiego czytać.

Czy straty na napędzie wyliczone przez Twoją hamownie też związane są z temperatura?
Jaki ma to wpływ na wynik pomiaru?

Zacznij przytaczać merytoryczne argumenty bo bez postawne bicie piany robi się nudne.

lexy - Czw Kwi 12, 2012 15:04

jak ja mam z tobą dyskutować jak twoje teorie są takie ze jeśli moment wzrośnie przy danych obrotach( nie maksymalnych) to wynik mocy maksymalnej się zmieni. Udowodniłeś tym jaka jest twoja wiedza na temat budowy i działania silników
bez_imienny - Czw Kwi 12, 2012 15:39

lexy napisał/a:
jak ja mam z tobą dyskutować jak twoje teorie są takie ze jeśli moment wzrośnie przy danych obrotach( nie maksymalnych) to wynik mocy maksymalnej się zmieni. Udowodniłeś tym jaka jest twoja wiedza na temat budowy i działania silników


Widzę, że masz problemy z czytaniem po polsku, jak również i z pisaniem. Nigdzie nie napisałem zdania, które nieudolnie próbujesz przytoczyć.

Na zadane przeze mnie pytania odpowiedzieć nie raczysz, bądź składam się bardziej w stronę tego iż po prostu nie wiesz co odpisać.

johny - Czw Kwi 12, 2012 19:20

o co ta kłutnia oba wykresy sa takie same jasno i wyraznie widac taka sama moc taki sam niuton, kazdego interesuje koniec skali a w tych dwóch przypadkach jest taki sam, moze poprostu lexy ma wiecej siły i szybciej nacisnoł pedał gazu

max moment obrotowy jest w tym samym miejscu na obu wykresach
strata mocy jest w tolerancji błebu

bez imienny wytłumacz czym sie roznia te wykresy moze Ci sie kolory pomyliły nie umiesz odczytac skali albo zazdrosc zżera i gdzie widzisz tu zgroze moze nie znam sie na samochodach jak Wy ale wykes mozesz dac go do analizy przez matematykow czy fizykow jest w 95% taki sam a te 5% to mozesz sobie bajki popisac

tabelka niutona z wykresow powyzej

obroty ... lexy ... bez imienny
2000 .... 110 .... 105
2500 .... 120 .... 112
3000 .... 125 .... 118
3500 .... 125 .... 120
4000 .... 120 .... 115
4500 .... 110 .... 110
5000 .... 100 .... 100
5500 .... 90 ....... 90

max mom. przy 3100 ... 3200

roznica jakies 3-4%
wniosek zamiast tunigowac samochody trzeba sie do 3 kalsy podstawówki cofnac

lexy - Czw Kwi 12, 2012 21:46

bez_imienny napisał/a:
"różnice wyjdą tylko w przedziale wzrostu momentu" - kolejny raz musisz doszkolić się z matematyki;)
w tym miejscu zaprzeczyłeś prawdziwej teorii,czyż moja wypowiedz nie jest prawdziwa? popatrz na tabelkę
Jeśli już tak pytasz o te normy to dynoproject normalizuje do DIN 70020
Na hamowni badamy moment obrotowy a moc jest wyliczana ze wzoru moment razy obroty uwzględniając opory i straty na napędzie.
bez_imienny napisał/a:
Nie wiem jak działa Twoja hamownia, ale zdecydowanie moment obrotowy nie jest wyliczany ze wzoru, który podałeś (moment razy obroty). Tu musisz się doszkolić.
- udowodniłeś po raz kolejny swoją nie wiedzę. moment obrotowy wyliczany ze wzoru moment razy obroty?? :haha:
Na silę próbujesz udowodnić jaka to wasza hamownia z tuv i din maha oha jest doskonała.Próbujesz zmienić rzeczywistość bezsensownymi argumentami gubiąc się w swoich wypowiedziach. Masz wielkie problemy z interpretacją wykresów.Johny doskonale to udowodnił.
Jak widać nie warto przepłacać.

noodl3s - Czw Kwi 12, 2012 21:55

Skończcie z tą napinką bo nie służy to ani jednej ani drugiej firmie. Ciężko jest walczyć o klienta bez najeżdżania na konkurencję?
slg - Pią Kwi 13, 2012 08:26

Łukasz +1
Nie jestem po żadnej stronie , moge tylko napisać że podczas strojenia mojego auta , spędziłem z Patrykiem z CS cały dzień w aucie i jednym z tematów na które rozmawialiśmy były właśnie rolki , gdyż akurat stał on przed wyborem hamowni. Nie będe się tu wdawał w szczegóły , ale pamiętam że Patryk bardzo dobrze wypowiadał się o DP i nawet przez jakiś czas chciał ją kupić , jednak zabrakło mu kilka ważnych funkcji które posiada maha (między innymi wolny wybieg) i dlatego stoi u nich w firmie maha.

lexy - Pią Kwi 13, 2012 09:01

Przedstawiłem porównanie pomiaru na rożnych hamowniach.Nie rozumiem dlaczego bezimienny próbuje obalić za wszelką cenę dokładność urządzenia DP.
A ja już chodzi ci o wzory akademickie to mniej więcej wygląda to tak W/t = (F*s)/t s/t= V -> P = F*V
moc na kołach wyliczamy rozpędzając auto od prędkości a do b
a starty puszczając auto z wciśniętym sprzęgłem od prędkości b do a.

Macie rację ,koniec tematu.

bez_imienny - Pią Kwi 13, 2012 09:14

Dobra wykresy są identyczne, 10 koni strat więcej to też jest w przedziale błędu (przynajmniej na hamowni johnego) co jest równowartością blisko 30% (27 koni do 38)

johny tez mógłbyś się odnaleźć w szkole podstawowej ze swoja matematyka.

Z każdą mocniejsza fura, będą wychodziły większe głupoty.

M=P[kW]*9549/n[obr/min] to jest wzór na moment obrotowy w gwoli ścisłości.

Dziwną masz hamownie lexy, skoro podstawowym pomiarem nie jest moc na kołach.

Korekcja do DIN też nie działa prawidłowo jeśli różnica temperatury zmienia wyniki
http://sevencoins.pl/2011...kcja-din-70020/ - dla zainteresowanych

Znam Patryka osobiście i wiem co mówi o DP, był u nas miesiąc temu wraz z Szymkiem także opinie o DP mieli podzielone;)

Mamy kolegę, który posiada DP 4x4, jest bardzo znanym stroicielem aut japońskich, powiedział iż mimo ze DP nie jest zła to i tak woli pracować na MAHA.

To juz ostatni post z mojej strony w tym temacie.

pozdrawiam

lexy - Pią Kwi 13, 2012 09:33

bez_imienny napisał/a:
M=P[kW]*9549/n[obr/min] to jest wzór na moment obrotowy w gwoli ścisłości.


konwersacja z tobą do niczego nie prowadzi.Od kiedy to na hamowni mierzy się moc a nie moment???wiesz do czego służy tensometr?? wiesz co to jest moment??siła razy ramie. znając moc i konkretne obroty możemy obliczyć moment tak jak to przedstawiłeś. Ale gdybyś kształcił się kierunkowo to byś wiedział że moment jest tu kluczowy. A ty piszesz najpierw o jednym później o drugim.

tyle w temacie

johny - Pią Kwi 13, 2012 15:46

bez_imienny napisał/a:
Dobra wykresy są identyczne, 10 koni strat więcej to też jest w przedziale błędu (przynajmniej na hamowni johnego) co jest równowartością blisko 30% (27 koni do 38)


jestem osoba postronna nie trzymam z zadnym z Was ale jak widze ze ktos chce wcisnac kit bo ma drozsze cacko to mi sie nie dobrze robi wystrczy ze sie nasłucham w telewizji przynajmniej tu popeliny nie robcie
hahaha to teraz przyagadałes nie no pojechac na hamownie zeby zmiezyc moc przy 1500 obrotow,

Paweel - Pią Kwi 13, 2012 22:06

bez_imienny napisał/a:
Jak to mówią amerykanie "nice try".

Bardzo jest nam milo, ze z tak wielkim zacięciem porównujesz się do nas.

Krzywa momentu obrotowego jak i krzywa strat (o zgrozo) pokazują czym obie hamownie się różnią. Mam nadzieję, że wiesz jak bardzo ważne jest dobre wyliczenie strat i jak przenosi się to na wynik mocy na silniku.

Nie widzę również w jakiego typu korektę zastosowałeś, skoro podajesz większy moment obrotowy jako skutek "innej temperatury". Dlaczego w tym wypadku nie zmieniła się ilość koni?

Chciałym żebyś wiedział, że wraz ze wzrostem mocy auta różnice w wynikach będą rosły do kwadratu.

btw. Czytaj dalej Auto Świat;)



dzięki Ci wszechnajwiędzący za oświecenie nas ciemnoty z ciemnogrodu ...



ale wiesz ... nie fikaj jak wesz na grzebieniu ... bo nikt nie napisał o porównaniu do WAS ! ... tylko conajwyżej porównaniu wyników z urządzeń :S boli że wydane siana a nie widać różnicy / czy jak ? :roll:

noodl3s - Pią Kwi 13, 2012 23:05

Z jednej strony temat nadaję się do zamknięcia bo syf straszny na podwórku się zrobił. Z drugiej natomiast jest ciekawy, bo wszyscy twierdzą, że prawdziwe wyniki tylko na MAHA a tutaj zaskoczenie. Szkoda, że ibizy już nie mam, chętnie bym podjechał na obie hamownie.
Pozostaje czekać na porównanie auta z większym niutonem.
Poza tym, bez_imienny spuść z tonu bo kipie od Ciebie (Was?) agresją...

[ Dodano: Pią Kwi 13, 2012 23:22 ]
Paweel napisał/a:
nie fikaj jak wesz na grzebieniu ...

No i Paweel rozbił bank- skąd to wziąłeś :haha:

xrafallbn - Sob Kwi 14, 2012 02:14

Paweel napisał/a:
boli że wydane siana a nie widać różnicy


coś w tym jest :spoko:

Paweel - Sob Kwi 14, 2012 06:17

noodl3s napisał/a:

No i Paweel rozbił bank- skąd to wziąłeś :haha:



heineken w sporych ilościach wyostrza pamięć ... się mi przypomniało powiedzonko :mrgreen: z piaskownicy :D

jarzyna - Sob Kwi 14, 2012 07:48

Dziekuje Paweel ze martwisz sie czy cos mnie boli :) na szczescie czuje sie dobrze :)
Mamy juz dwie hamownie Mahy i planujemy zakup kolejnych.
Koniec tematu z naszej strony !
pozdrawiam

Paweel - Sob Kwi 14, 2012 15:47

jarzyna napisał/a:
Dziekuje Paweel ze martwisz sie czy cos mnie boli :) na szczescie czuje sie dobrze :)
Mamy juz dwie hamownie Mahy i planujemy zakup kolejnych.
Koniec tematu z naszej strony !
pozdrawiam


generalnie mam to w pupci podobnie jak wasze hamownie :S

TTomek - Nie Kwi 15, 2012 21:59

hahahaha :D :rotfl: :rotfl: :spoko:
Panowie ... zmieńcie rękę bo widzę , że od tego " mahania" Was już boli ... a podobno od tego błona miedzy palcami wyrasta :rotfl: :rotfl: :rotfl:

Powiadałem Wam ... juz 8 lat temu ... ale Wy dalej swoje :)

jak miło popatrzeć "z zewnątrz" na takie jazdy :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:

kupcie sobie po sztylecie sprężynowym (dość wysoki wektor siły posiada ) i wbijcie sobie wzajemnie w dupę bo pały z Was i pieniacze ...
tunerzy od 7 boleści , którzy zamiast wpierać wpólnie ideę tuningu dezorientują zainteresowanych obrzydzając im tego typu zabawy obrzucając się nawzajem błotem :fucku:

Czy w tych wywodach wzieliście pod uwagę wszystkie czynniki wpływające na pomiar ??? nie sądzę ...
Czy 6 Nm to jest to o co walczy codziennie przeciętny a nawet bardzo wymagajacy klient ... ????

jak miło popatrzeć , mając we wspomnieniu kilka lat wcześniej :haha: :haha: :haha:

siwy - Nie Kwi 15, 2012 22:13

Czekalem tylko na wpis TTomka żeby walnąć ...

banana ....

uwaga:

1...
2...
3...
:banan_libido:

!!! TADAM !!

:mrgreen:





A na poważnie, Panowie, ogromna piaskownica (podzielam zdanie noodl3s'a), zamiast wymiany merytorycznych zdań koncentrujecie się na ukłuciu konkurencji, zachowujecie się tutaj jak typowe bractwo PiSu na wiecu poparcia 10 kwietnia. (De facto temat powstał tuż po zadymie 11 kwietnia...).




TTomek, swoją drogą to ja nie wiem jak po tylu przejściach zareagowałeś tak spokojnie, bo mnie osobiście na Twoim miejscu coś trafiło (mając na uwadze jazdy o inercję nadmuchy itd itp) :mrgreen:


Temat na początku mnie zafascynował i nie myślałem że będzie taka gruba afera z zadymą na pół województwa, ale interesuje mnie merytoryka. Piszecie chłopaki o wzorach - Wy to sami liczycie czy program w hamowniach Wam to wylicza
Czy sami musicie wprowadzać jakiekolwiek zmienne i poprawki?
Czy komputer uwzględnia (o ile są algorytmy) temp, ciśnienie, wilgotność powietrza?

Aha i czy przebieg tych krzywych nie jest istotnie inny?
Czy tak naprawdę to ktoś mógłby się pokusić i zinterpretować obydwa badania?

Powiem szczerze że dorzucę się do badania tego auta na rolkach inercyjnych - z ciekawości własnej.

TTomek - Nie Kwi 15, 2012 22:35

siwy napisał/a:
Aha i czy przebieg tych krzywych nie jest istotnie inny?


... nie jest ... kwestia skalowania ....

siwy napisał/a:
TTomek, swoją drogą to ja nie wiem jak po tylu przejściach zareagowałeś tak spokojnie, bo mnie osobiście na Twoim miejscu coś trafiło (mając na uwadze jazdy o inercję nadmuchy itd itp)


a jak mam reagować , ja wiem swoje i jest to poparte kilkoma latami doświadczeń ... na reszte wywodów mam "wyłozone" bo to bicie piany bez efektu 8) :fucku:
a spornym stronom mogę zafundować po jednym trójfazowym wibratorze to bedą się mieli na czym wyładować jak sobie na fotel podczas hamowania podłożą :rotfl: :fucku: może ciśnienie troszkę zejdzie .....

siwy napisał/a:
Wy to sami liczycie czy program w hamowniach Wam to wylicza


no jak ? ... chłopaki to na palcach liczą ....
nie będę Ci tłumaczył jak ... mi w podstawówce wpajali , że trzeba poslinić palec żeby wiedzieć skąd wiatr wieje :> :D ... specjalistów jednego Bajta Ci u nas w woj. pod dostatkiem ....

siwy napisał/a:
Powiem szczerze że dorzucę się do badania tego auta na rolkach inercyjnych - z ciekawości własnej.


mnie w to nie mieszaj ... moje narzędzie spełnia swoje funkcje i zarówno dla mnie jak i moich klientów jest wystarczajace i odpowiednio miarodajne... nie dla koniobijców ... na takie jazdy nie mam czasu ani ochoty.

MACIOR - Nie Kwi 15, 2012 23:37

pupcia tam, ni ma gwiazdy, ni ma jazdy, hondageje, pieniacze spać bo druty jutro czekają.
Paweel - Pon Kwi 16, 2012 19:12

MACIOR napisał/a:
pupcia tam, ni ma gwiazdy, ni ma jazdy, hondageje, pieniacze spać bo druty jutro czekają.



to Ty żyjesz ?


bo wiesz ...2012 za pasem ... :mrgreen:

polll - Pon Kwi 16, 2012 20:23

aby do wiosny :D
Qki - Pon Kwi 16, 2012 21:46

Co forum ozylo :mrgreen:
MACIOR - Pon Kwi 16, 2012 22:41

Paweel napisał/a:
MACIOR napisał/a:
pupcia tam, ni ma gwiazdy, ni ma jazdy, hondageje, pieniacze spać bo druty jutro czekają.



to Ty żyjesz ?


bo wiesz ...2012 za pasem ... :mrgreen:



pupcia tam w grudniu koniec świata i świąt ni bedzie.

TTomek - Pon Kwi 16, 2012 23:10

Qki napisał/a:
Co forum ozylo :mrgreen:


znaczy się ... wiosna idzie :spoko: :D

stare forumowe "pierdoły" wylazły z cienia co by brzuchy opalać :haha:

siwy - Wto Kwi 17, 2012 01:34

polll napisał/a:
aby do wiosny :D
u MACIORA Wiosna już od marca


goofy - Wto Kwi 17, 2012 06:36

Macior jakoś wypiękniał. :wow: :wow:

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group