Lubelskie Forum Motoryzacyjne

MOTOSPORT - RS w Chełmie - SLD i POL razem!

prezes - Nie Kwi 03, 2011 13:53
Temat postu: RS w Chełmie - SLD i POL razem!
Automobilklub Chełmski i zdacprawko.pl zapraszają do udziału w 3. RallySprincie "Zaimponuj rozwagą! Nie bądź drogowym idiotą!". Impreza rozpocznie się w niedzielę 10 kwietnia o godz. 11:00 na parkingu przy ul. Sybiraków w Chełmie i zainauguruje kolejną edycję Dni Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. W rywalizacji mogą wziąć udział wszyscy, którzy w bezpiecznych warunkach chcą poczuć smak adrenaliny i jednocześnie podnieść swoje umiejętności w prowadzeniu pojazdów. Do startu wystarczy prawo jazdy oraz dysponowanie sprawnym, dopuszczonym do ruchu samochodem.
RallySprint będzie 8. rundą Pucharu Okręgu Lubelskiego oraz 2. rundą Samochodowej Ligi Debiutantów, czyli cyklu imprez dla kierowców którzy dopiero zaczynają swoją przygodę ze sportem samochodowym. Na uczestników czeka siedem prób sprawnościowych wytyczonych na równych, bezpiecznych placach. Uczestnicy zostaną podzieleni na pięć klas: do 1300 ccm, do 1600 ccm, do 2000 ccm, powyżej 2000 ccm oraz klasa Profi dla kierowców z licencjami i samochodami przygotowanymi do sportu. Na najlepsze trójki w klasyfikacji generalnej i w klasach czekają puchary i medale, a wszyscy uczestnicy otrzymają talony na mycie samochodu i inne przydatne upominki. Wśród tych którzy stawią się na mecie zostaną rozlosowane atrakcyjne nagrody. Organizatorzy będą też mieli sympatyczne niespodzianki dla kierowców spoza Chełma. Wpisowe do udziału w imprezie wynosi 30 zł (członkowie Automobilklubu Chełmskiego 20 zł).
Kibiców zapraszamy na parking przy ul. Sybiraków od godz. 11.30, gdyż właśnie o tej porze zostanie przeprowadzony krótki kurs udzielania pierwszej pomocy. Tam też oprócz śledzenia rywalizacji kierowców będzie można wziąć udział w licznych konkursach związanych z tematyką bezpieczeństwa ruchu drogowego oraz podpisać projekt nowej ustawy o ochronie zwierząt.
Sponsorami tej ważnej imprezy są: myjnia Agapit, Bank Zachodni WBK, Fundament, Interplast-Media, Kursor, Melix, PKS Chełm SA, PZM, bar Prima, Sonax, SUNgraf, WSKSiSM oraz WORD.

KamilCompi6 - Nie Kwi 03, 2011 14:29

:] no i git a będą na stronie mapki poglądowe prób?? :>
maniek276 - Nie Kwi 03, 2011 14:49

Żeby tylko trasa nie była zbyt zawiła! ;)
Glenio6 - Nie Kwi 03, 2011 20:31

klasyfikacja będzie jedna czy oddzielna dla SLD i oddzielna dla POL? podział na klasy wedle regulaminu POL czy SLD bo jest wtedy mała różnica w klasie 1...
Bossi6 - Nie Kwi 03, 2011 20:46

O to już 8 runda POL? Kiedy i gdzie była 7 bo chyba coś przespałem <spi>
prezes - Nie Kwi 03, 2011 22:25

maniek276 napisał/a:
Żeby tylko trasa nie była zbyt zawiła! ;)


No problem - przed Twoim przejazdem poprosimy hostessę, która będzie szła (biegła) przed samochodem i wskazywała trasę - na pewno się nie pomylisz!! :)

[ Dodano: 2011-04-03, 23:27 ]
Schematy prób będą jak tylko Góral je rozkmini.
Klasyfikacja będzie jak w POL, do SLD ją później przeliczymy "wyrzucając" bardziej doświadczonych do Profi.
Siódma runda była dzisiaj w Białej.

Bossi6 - Nie Kwi 03, 2011 23:23

prezes napisał/a:
Siódma runda była dzisiaj w Białej.


A to dranie nic nie napisali na swojej stronie że dzisiejszy rallysprint jest zaliczany do POL bo zaglądam tam dość często. A chyba było ciekawie bo zorganizowali szutrowe próby.
Za to według ich terminarza rallysprint 10 kwietnia (czyli wtedy kiedy w Chełmie) ma być zaliczany do POL.

maniek276 - Pon Kwi 04, 2011 06:36

[quote="prezes"]
maniek276 napisał/a:
Żeby tylko trasa nie była zbyt zawiła! ;)


No problem - przed Twoim przejazdem poprosimy hostessę, która będzie szła (biegła) przed samochodem i wskazywała trasę - na pewno się nie pomylisz!! :)

Dzięki prezes!! Wiedziałem że mogę liczyć na ciebie! :P

[ Dodano: 2011-04-04, 14:20 ]
bossi napisał/a:
prezes napisał/a:
Siódma runda była dzisiaj w Białej.


A to dranie nic nie napisali na swojej stronie że dzisiejszy rallysprint jest zaliczany do POL bo zaglądam tam dość często. A chyba było ciekawie bo zorganizowali szutrowe próby.
Za to według ich terminarza rallysprint 10 kwietnia (czyli wtedy kiedy w Chełmie) ma być zaliczany do POL.


Niestety Paweł trzeba pisać do nich maila albo dzwonić, bo nie podają na stronie czy RS jest zaliczany do rundy czy nie.

Góral - Pon Kwi 04, 2011 21:02

Schematy prób na stronie! :)
Jarek_A - Wto Kwi 05, 2011 07:20

Mam nadzieje, ze te nawroty, co tam sa nie sa na tyle ciasne, ze trzeba podcinac na recznym? (nie kazdy ma dobry reczny)
Góral - Wto Kwi 05, 2011 08:22

Śmialutko idzie je robić bez ręcznego
graboss - Wto Kwi 05, 2011 10:11

Ale z ręcznym bardziej widowiskowe <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>
Szkoda że mnie nie będzie.

P.S. Tak tak wiem maniek Ty się cieszysz :P

maniek276 - Wto Kwi 05, 2011 10:38

graboss napisał/a:
Ale z ręcznym bardziej widowiskowe <mrgreen> <mrgreen> <mrgreen>
Szkoda że mnie nie będzie.

P.S. Tak tak wiem maniek Ty się cieszysz :P


Powiem ci szczerze (jak nigdy) że ty razem się nie cieszę.... ;(

QXs - Wto Kwi 05, 2011 21:10

No to niezłe urwanie głowy tam organizatorom się szykuje. Jeżeli na SLD przyjedzie podobna ilość zawodników do tego zawodnicy POL to pewnie ponad 50 zgłoszeń będzie <spoko> <wow>
lukasz2461 - Wto Kwi 05, 2011 21:28

i znow jak mam uczelnie rs :( nie bedzie mnie

kiedy jakas nastepna impreza?

maniek276 - Czw Kwi 07, 2011 11:10

Umawiamy się na "stadny" wyjazd do Chełma?
KamilCompi6 - Pią Kwi 08, 2011 12:17

no możemy ustawiamy się na orlenie koło danelczyka około 9.45 :]
noodl3s6 - Pią Kwi 08, 2011 13:43

na 80% jadę ;p
maniek276 - Pią Kwi 08, 2011 13:49

Mi pasuje!
KamilCompi6 - Pią Kwi 08, 2011 21:16

no i git jesteśmy ustawieni :]
noodl3s6 - Nie Kwi 10, 2011 16:30

Muszę przyznać, że jestem zawiedziony.
Organizacja jak zwykle ok, ale trasy takie za bardzo w koło trzepaka.
Nie chce nikogo urazić, może i jestem amatorem i to był mój pierwszy kjs ale jazda po takich placykach które mają 2x2m jest dość mało interesująca i raczej ciężko jest podnieść swoje umiejętności.
Nie da się tych KJS'ow uczynić trochę ciekawszymi?

gforce - Nie Kwi 10, 2011 16:36

Niestety po raz kolejny nie można sie cudów spodziewac po samochodowej lidze debiutantów :) A rallysprint mam wrażenie był tylko doczepiony do tych SLDowych prób :)
maniek276 - Nie Kwi 10, 2011 16:59

Świetna organizacja, jak zwykle Prezes się postarał, tylko gdzie ta hostessa co miała biec przed moim autem?!! Tu się Prezes nie popisał... <nie> No cóż Łukaszu zostaje tylko tor Lublin lub Biłgoraj, bo te placyki nie są też dla mnie.
koval - Nie Kwi 10, 2011 18:35

noodl3s, to nie był KJS ;)

Nie da się ukryć, że rally sprint był "doczepiony" do SLD, próby odbywały się na tych samych parkingach co 1. SLD.

noodl3s6 - Nie Kwi 10, 2011 22:11

koval napisał/a:
noodl3s, to nie był KJS ;)

Nie da się ukryć, że rally sprint był "doczepiony" do SLD, próby odbywały się na tych samych parkingach co 1. SLD.


Ale to nawet nie chodzi o to czy to był KJS czy nie.
Te próby powinny uczyć czegoś więcej niż ciągłej jazdy na 1dynce.
Poza tym ilu tam debiutantów było? Bo z tego co widizałem to dobre 80% to stali bywalcy toru.

Jarek_A - Pon Kwi 11, 2011 07:46

I te nawroty na sybirakow gdzie bez recznego nie ma co myslec o dobrym wyniku...
Wasyl6 - Pon Kwi 11, 2011 07:52

Jarek_A napisał/a:

I te nawroty na sybirakow gdzie bez recznego nie ma co myslec o dobrym wyniku...

A ja kół nie mam, dlaczego nie było prób dla samochodów bez kół? Albo bez silnika?

Bossi6 - Pon Kwi 11, 2011 07:59

Jarek_A napisał/a:
I te nawroty na sybirakow gdzie bez recznego nie ma co myslec o dobrym wyniku...


kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek przy spódnicy :P

Glenio6 - Pon Kwi 11, 2011 08:15

Może jako debiutant nie powinienem się wypowiadać, ale jestem na "tak" dla takich imprez (no morze próba na MOSiRze była trochę dziwna). Bliżej rzeczywiście temu do KJS niż RallySprintu ale te próby wymagają (według mnie) więcej techniki niż jazda po torze. Pozatym pewna prawidłowość jest mianowicie "czołówka" dojechała w czołówce... ;)
Na koniec dodam że trzeba to potraktować jako zabawę (choć mam świadomość że niektórzy walczą o punkty POL) i zawsze jest to alternatywa dla osób początkujących które mogą się sprawdzić z tymi "profi" w warunkach gdzie nie potrzeba aż tak bardzo do wyników r888, krótkich skrzyń itd.

Jarek_A - Pon Kwi 11, 2011 09:18

bossi napisał/a:
Jarek_A napisał/a:
I te nawroty na sybirakow gdzie bez recznego nie ma co myslec o dobrym wyniku...


kiepskiej baletnicy przeszkadza rąbek przy spódnicy :P


Hehe no niby tak:) ale moja honda ma srednice zawracania samochodu dostawczego;p a reczny podcina tylko na sniegu i lodzie:)

maniek276 - Pon Kwi 11, 2011 09:25

Gratulacje dla "miśka" i gościa z mitsubishi space star! <spoko>
noodl3s6 - Pon Kwi 11, 2011 10:00

Glenio napisał/a:
Może jako debiutant nie powinienem się wypowiadać, ale jestem na "tak" dla takich imprez (no morze próba na MOSiRze była trochę dziwna). Bliżej rzeczywiście temu do KJS niż RallySprintu ale te próby wymagają (według mnie) więcej techniki niż jazda po torze. Pozatym pewna prawidłowość jest mianowicie "czołówka" dojechała w czołówce... ;)
Na koniec dodam że trzeba to potraktować jako zabawę (choć mam świadomość że niektórzy walczą o punkty POL) i zawsze jest to alternatywa dla osób początkujących które mogą się sprawdzić z tymi "profi" w warunkach gdzie nie potrzeba aż tak bardzo do wyników r888, krótkich skrzyń itd.

Ja też jestem zielony w te klocki, ale totalnie nie potrafię zrozumieć co można się nauczyć na takich próbach? Jazdy na odcince na jedynce? Podcinania auta na ręcznym?
Na torze nauczysz się więcej, bo jak często w codziennym ruchu potrzeba Ci manewrować przy prędkości 30-40 na godz. i wymijać przeszkody? Na parkingu pod Tesco?
Tak to na torze masz przynajmniej prędkości zbliżone do tych, którymi poruszasz się w ruchu codziennym.
Ale żeby dać spokój torom, to te próby byłyby o niebo lepsze gdyby można było troszkę większą prędkość rozwinąć. Myślę że w Chełmie dałoby radę ogarnąć temat zamknięcia jakiejś podrzędnej uliczki na jakiś czas. Cokolwiek, byle nie na parkingach.

mlodykmd - Pon Kwi 11, 2011 10:00

A mi tam się podobało, zawsze jakieś doświadczenia, chociaż wiadomo, tor to tor :] A i dobre jedzonko było :)

Przydało by się jeszcze z aktualizować klasyfikacje POL.

Pozdrawiam

Góral - Pon Kwi 11, 2011 11:03

noodl3s już 8 mają będziesz miał okazję do prezentacji, tudzież zwiększania swoich umiejętności w Chełmie na KJSie - tam już nie będzie tych "nudnych" placów, a wymagające, szybkościowe odcinki.

Pomysł i plan zablokowania ulicy jak najbardziej był, mało tego było to jak najbardziej wykonalne, jednakże przy takiej ilości zawodników oraz kibiców jaką zgromadziła 1 runda SLD stwierdziliśmy, że zabezpieczenie tras byłoby niezwykle trudne, a nawet nie wykonalne (krótko mówiąc, aby było bezpiecznie wszyscy sędziowie którzy obecnie rozstawieni byli po próbach musieliby być tylko na jednej!)

2 lata temu, podczas Sungraf Challenge (cyklu który w założeniu miał wyglądać jak obecne SLD) wprowadziliśmy bardziej zaawansowane i szybsze trasy (znane z kjsów) - poskutkowało to tym, że na kolejne rundy przyjeżdżali już tylko zawodnicy "doświadczeni", a nie amatorzy w "cywilnych" autach do których ten cykl był kierowany.

Wiem że trochę dziwnie wyszło, bo faktycznie runda POL została dołączona do SLD partyzancko, ale od początku było wiadomo czym jest bliźniacza impreza (czyli SLD), a od kilku dni wisiały na stronie próby, więc myślę że każdy mógł się domyślić jak ta impreza będzie wyglądała.

Fakt faktem doświadczeni zawodnicy mogli czuć się zawiedzeni ale dopóki ja będę współorganizował imprezy w ramach SLD to próby o takim charakterze zostaną, a jak widać po ilości debiutujących zawodników i kibiców ma to swój sens. Pamiętajmy, że w tego typu imprezach chodzi również o pozyskiwanie nowych zawodników, promocje i rozwój auto-sportu, a dla bardziej zaawansowanych, czy ambitniejszych zawodników są przecież Rally Sprinty na torze lub KJSy...

noodl3s6 - Pon Kwi 11, 2011 12:27

Ale mi się wydaje, że debiutujących od startów bardziej powstrzymuje sama nazwa tj. KJS niż poziom jej trudności. Sam do niedawna myślałem że KJS to nie wiadomo co i bałem się rywalizacji z innymi.
Anyway, może niektórym takie próby odpowiadają. Ja tam odpadam, szkoda mi auta.

I nie traktuj tego jako atak, tylko raczej konstruktywną krytykę <spoko>

QXs - Pon Kwi 11, 2011 12:58

Ale trochę się przy wynikach pomieszali. Do domu wróciłem z brązowym medalem a teraz na stronie patrze na wyniki a tam w POL w klasie drugi jestem :P .

Co do KJSju to myślę, że faktycznie nazwa i tabu z nią związane odstrasza ludzi w tym mnie. Ale myślę, że w końcu się przełamie i spróbuję wystartować w tym roku w jakimś KJSie.

Pytanie z innej beczki czy końcowa runda SLD będzie może choć odrobinę zbliżona do KJSu?

Góral - Pon Kwi 11, 2011 17:52

QXs, niestety na skutek tego iż niektórzy zawodnicy nie zauważyli rubryki "czy startujesz w ramach SLD" na formularzu zgłoszeń i nie wpisali "TAK", oraz tego iż błędnie nie policzyliśmy 2 taryf wyniki uległy delikatnym zmianom za co bardzo przepraszamy :(

Ostatnia runda SLD to jednocześnie Barbórka Chełmska na Torze Lublin

QXs - Pon Kwi 11, 2011 19:56

I tak było fajnie i myślę, że ekipa z Białej na kolejnej rundzie SLD jeszcze się powiększy ;)
mlodykmd - Wto Kwi 12, 2011 07:46

A da rade uaktualnić klasyfikacje POL??
pawel - Wto Kwi 12, 2011 08:24

Goral 8 jest Chelm? mjal byc krasnik
d_ARC - Wto Kwi 12, 2011 19:55

noodl3s napisał/a:

Ja też jestem zielony w te klocki, ale totalnie nie potrafię zrozumieć co można się nauczyć na takich próbach? Jazdy na odcince na jedynce? Podcinania auta na ręcznym?
Na torze nauczysz się więcej, bo jak często w codziennym ruchu potrzeba Ci manewrować przy prędkości 30-40 na godz. i wymijać przeszkody? Na parkingu pod Tesco?
Tak to na torze masz przynajmniej prędkości zbliżone do tych, którymi poruszasz się w ruchu codziennym.


Heh, nie chcę aby ktokolwiek potraktował moją wypowiedź jako atak na swoją osobę, ale argumentacja trochę nietrafiona. Dlaczego uważasz, że jeśli nie jesteś w stanie zapanować nad autem i skoordynować pracy rąk na kierownicy, nóg na gazie i hamulcu czy podcinania ręcznym na nawrocie przy małej prędkości, to poradzisz sobie przy znacznie większej? Jeśli ktoś ma problem z ominięciem przeszkody (np. pachołka, tudzież pieszego w ruchu ulicznym) przy 40-50 km/h, to lepiej poradzi sobie przy 80-100km/h? Podobnie z hamowaniem w punkt i rozpoczęciem skrętu - uwierz przy hamowaniu ze 100 km/h fizyka działa na auto znacznie mocniej i jeden nieprzemyślany ruch może sprawć, ze stracimy kontrolę nad samochodem.
Jeśli na jedynce miałeś odcinkę, to wystarczyło wbić dwójkę, shamować przed pachołkiem, przeredukować do jedynki i ogień <spoko> Każdy potrafi dodać gaz w mocnym aucie na R888 i cieszyć się, że na szybkich próbach sklepał słabeusza w cywilnym, czy słabszym samochodzie. Uwierz, że takie techniczne próby dają bezcenne doświadczenie i pokazują ile potrafimy za kółkiem (m.in. panowanie nad autem, tor jazdy, precyzyjne menewry) zmniejszając różnice wynikające z mocy czy profi opon. Mnie dla przykładu zepsuty nawrót czy bezmyślne pociągnięcie ręcznego na piasku i później mielenie kołami aby wyciągnąć z poślizgu kosztowało zwycięstwo w SLD i pudło w RS - niby 2 błędy, a 4 s. straty. Ale i tak się cieszę, że w 75-konnym, praktycznie seryjnym, 20-letnim Pugiem mogłem ciąć się na równi z dwukrotnie mocniejszymi, mocno dłubanymi rajdówkami :)

polll6 - Wto Kwi 12, 2011 20:25

ja tez uwazam ze taka pacholkolandia uczy... przedewszytskim krecenia kiera wyczucia i precyzji... na tekiej probie moze wygrac 60 km samochod nawet z 300 ;-) niestety teraz jest inaczej niz bylo kiedys bo duzo ludzi zaczyna odrazu od szybkich samochodow i nie posiadaja podstaw do szybkiej jazdy... pozniej sa niestety dzwony takie np jak na swidnickim

osobiscie uwazam ze powinno byc wiecej pacholkolandi bo nieraz jak ogladam na torze jak jezdza nowi ludzie to ewidentnie brak im podstaw ktore zdobyli by na pacholkach....

noodl3s6 - Wto Kwi 12, 2011 21:38

d_ARC napisał/a:
noodl3s napisał/a:

Ja też jestem zielony w te klocki, ale totalnie nie potrafię zrozumieć co można się nauczyć na takich próbach? Jazdy na odcince na jedynce? Podcinania auta na ręcznym?
Na torze nauczysz się więcej, bo jak często w codziennym ruchu potrzeba Ci manewrować przy prędkości 30-40 na godz. i wymijać przeszkody? Na parkingu pod Tesco?
Tak to na torze masz przynajmniej prędkości zbliżone do tych, którymi poruszasz się w ruchu codziennym.


Heh, nie chcę aby ktokolwiek potraktował moją wypowiedź jako atak na swoją osobę, ale argumentacja trochę nietrafiona. Dlaczego uważasz, że jeśli nie jesteś w stanie zapanować nad autem i skoordynować pracy rąk na kierownicy, nóg na gazie i hamulcu czy podcinania ręcznym na nawrocie przy małej prędkości, to poradzisz sobie przy znacznie większej?
Jeśli ktoś ma problem z ominięciem przeszkody (np. pachołka, tudzież pieszego w ruchu ulicznym) przy 40-50 km/h, to lepiej poradzi sobie przy 80-100km/h? Podobnie z hamowaniem w punkt i rozpoczęciem skrętu - uwierz przy hamowaniu ze 100 km/h fizyka działa na auto znacznie mocniej i jeden nieprzemyślany ruch może sprawć, ze stracimy kontrolę nad samochodem.
Jeśli na jedynce miałeś odcinkę, to wystarczyło wbić dwójkę, shamować przed pachołkiem, przeredukować do jedynki i ogień <spoko>


Ale nawroty można robić i na torze, a kręcenie się wokół pachołka nie sprawia mi po prostu frajdy. Tym bardziej potwornie podsterownym dieslem ;P
Poza tym, na parkingu wiało mi trochę nudą - ale Górnik już mi wyjaśnił dlaczego nie dało się zorganizować prób na ulicy, czego b. żałuję.
Nadal uważam, że przy odpowiednio u ustawionych próbach można się znacznie więcej na torze nauczyć.

pugi - Sro Kwi 13, 2011 09:43

noodl3s a ja uważam, że nie.
SLD jest dla debiutantów, czyli dla ludzi, którzy chcą jakoś zacząć. Ok, pachołki może nie dają takiej frajdy, jak pałowanie na torze, ale są na prawdę dobrą szkołą, posłuchaj kolegów wyżej, bo mają już doświadczenia trochę. <tak>
Poza tym SLD to zdaje się ukłon bardziej w stronę KJS, gdzie masz kilka prób rozrzuconych w różnych miejscach, cała specyfika i klimat w ogóle bardziej przypomina rajdy, właśnie kjsa, niż wyścigi. Na torze jest trochę inaczej ;)
Jak ktoś złapie bakcyla na jazdę i będzie chciał potem szybciej, to pojedzie na taką Lubenię. No i tu SLD jest chyba lepszym punktem wyjścia i wiele więcej nauczy.

pilachgt6 - Sro Kwi 13, 2011 21:08

polll napisał/a:
osobiscie uwazam ze powinno byc wiecej pacholkolandi bo nieraz jak ogladam na torze jak jezdza nowi ludzie to ewidentnie brak im podstaw ktore zdobyli by na pacholkach....


moim zdaniem na pachołku nie nauczysz się podstaw które na torze się przydadza

polll6 - Czw Kwi 14, 2011 07:51

pacholki na poczatku naucza wiecej niz tor... a pozniej jak ktos potrafi wyciagnac wnioski z pacholkow przelozy to na tor...
maniek276 - Czw Kwi 14, 2011 08:00

polll napisał/a:
pacholki na poczatku naucza wiecej niz tor... a pozniej jak ktos potrafi wyciagnac wnioski z pacholkow przelozy to na tor...


Myślę że wszystko zależy od tego po co przyjeżdżamy na RS. Jeżeli chcemy się wyszaleć i odreagować stresy to raczej tor, ale jeżeli ktoś ma większe ambicje i chce coś osiągnąć (na dłuższą) metę w sporcie motorowym to na pewno takie jazdy wokół pachołków uczą dużej pokory i cierpliwości.

bolgi6 - Czw Kwi 14, 2011 08:28

...po ostatnim minisprincie ktory odbył sie na torze doszedłem do wniosku ze nowi koledzy ktorzy zaczynaja starty w MS czy KJS powinni pochamowac swoje emocje i raczej nastawic sie na duzo cwiczen i treningów...własnie na pachołkolandjii!! poprostu strach było stac w odległosci mniejszej niz 20m od toru zeby nie zostac potraconym przez kierowcow ktorzy na moje oko uwazali ze pozjadali wszystkie rozumy jesli chodzi o panowanie nad autem...zauwazalny gołym okiem całkowity brak koordynacji nad kierownicą,pedałami a autem wygladał załosnie, a szczególnie na zapoznaniu na ktorym co poniektorzy juz zdołali wypasc z toru, urawc zderak czy spalic gume do gołej felgi!!! panowie: więcej pokory!!!
Mati - Czw Kwi 14, 2011 11:10

bolgi, <spoko> <spoko>
noodl3s6 - Czw Kwi 14, 2011 15:33

bolgi napisał/a:
...po ostatnim minisprincie ktory odbył sie na torze doszedłem do wniosku ze nowi koledzy ktorzy zaczynaja starty w MS czy KJS powinni pochamowac swoje emocje i raczej nastawic sie na duzo cwiczen i treningów...własnie na pachołkolandjii!! poprostu strach było stac w odległosci mniejszej niz 20m od toru zeby nie zostac potraconym przez kierowcow ktorzy na moje oko uwazali ze pozjadali wszystkie rozumy jesli chodzi o panowanie nad autem...zauwazalny gołym okiem całkowity brak koordynacji nad kierownicą,pedałami a autem wygladał załosnie, a szczególnie na zapoznaniu na ktorym co poniektorzy juz zdołali wypasc z toru, urawc zderak czy spalic gume do gołej felgi!!! panowie: więcej pokory!!!

Z tą pokorą to chyba zupełnie niepotrzebnie zaczynasz.
Przecież pisałem, że uważam się za zielonego.
Ale uwierz, ja więcej uczę się zachowania mojego auta na torze niż na ciasnym parkingu z pachołkami.
I jakoś na ostatnim RS'ie nie zauważyłem jakiś szczególnych przypadków nieogarniania auta, o których wspominasz. Nawet jeżeli coś takiego było to skoro taki delikwent wypadnie z toru to chyba będzie wiedział, że gdzieś przegiął, nie? A jak wyciągnąć wnioski z jeździe między pachołkami ?

Bossi6 - Czw Kwi 14, 2011 15:55

Cytat:
Z tą pokorą to chyba zupełnie niepotrzebnie zaczynasz.
Przecież pisałem, że uważam się za zielonego.
Ale uwierz, ja więcej uczę się zachowania mojego auta na torze niż na ciasnym parkingu z pachołkami.
I jakoś na ostatnim RS'ie nie zauważyłem jakiś szczególnych przypadków nieogarniania auta, o których wspominasz. Nawet jeżeli coś takiego było to skoro taki delikwent wypadnie z toru to chyba będzie wiedział, że gdzieś przegiął, nie? A jak wyciągnąć wnioski z jeździe między pachołkami ?


Więc nie wyciągnąłeś żadnych wniosków po ostatnim sprincie i nie wiesz gdzie popełniałeś błędy? A skoro ich nie zauważyłeś to może ich nie było. Czemu więc tak odległe miejsce :P
Ja mimo że zająłem jakieś tam miejsce nie jestem zadowolony z mojej jazdy bo popełniłem mnóstwo błędów z których wyciągam wnioski czego nie należy robić i jak należy jechać.
Na torze duże znaczenie ma moc samochodu, zawieszenie, opony a na pachołku łącznik kierownicy z fotelem. poza tym wystarczy kilka razy przejechać się po torze żeby poznać zakręty i wtedy już tylko trzymasz tor jazdy i jedziesz na pamięć

noodl3s6 - Czw Kwi 14, 2011 17:15

bossi napisał/a:
Cytat:
Z tą pokorą to chyba zupełnie niepotrzebnie zaczynasz.
Przecież pisałem, że uważam się za zielonego.
Ale uwierz, ja więcej uczę się zachowania mojego auta na torze niż na ciasnym parkingu z pachołkami.
I jakoś na ostatnim RS'ie nie zauważyłem jakiś szczególnych przypadków nieogarniania auta, o których wspominasz. Nawet jeżeli coś takiego było to skoro taki delikwent wypadnie z toru to chyba będzie wiedział, że gdzieś przegiął, nie? A jak wyciągnąć wnioski z jeździe między pachołkami ?


Więc nie wyciągnąłeś żadnych wniosków po ostatnim sprincie i nie wiesz gdzie popełniałeś błędy? A skoro ich nie zauważyłeś to może ich nie było. Czemu więc tak odległe miejsce :P
Ja mimo że zająłem jakieś tam miejsce nie jestem zadowolony z mojej jazdy bo popełniłem mnóstwo błędów z których wyciągam wnioski czego nie należy robić i jak należy jechać.
Na torze duże znaczenie ma moc samochodu, zawieszenie, opony a na pachołku łącznik kierownicy z fotelem. poza tym wystarczy kilka razy przejechać się po torze żeby poznać zakręty i wtedy już tylko trzymasz tor jazdy i jedziesz na pamięć


Żadnych wniosków. No nie, poprawka- bez sprawnego ręcznego nie ma co się pokazywać na takich imprezach. Ale to tylko moja wina. Poza tym naprawdę nie wiem co robiłem źle.

Jeszcze jedno - na naszym torze moc nie ma aż takiego znaczenia. Wystarczy zobaczyć ile hond i innych słabszych aut mnie objeżdża. Choć wiadomo, z innym kierowcą ibi pewnie poleciałaby szybciej :P

maniek276 - Czw Kwi 14, 2011 19:19

Jak by ktoś chciał potrenować przed następnym RS-em to mam kawałek placu (ok 100x30m), możemy się zorganizować i potrenować. Tylko trzeba załatwić pachołki....
gforce - Czw Kwi 14, 2011 19:53

Ja mam duzo starych opon :) pacholki w sumie tez gdzies mialem.
junior001 - Czw Kwi 14, 2011 19:57

noodl3s napisał/a:
bossi napisał/a:
Cytat:
Z tą pokorą to chyba zupełnie niepotrzebnie zaczynasz.
Przecież pisałem, że uważam się za zielonego.
Ale uwierz, ja więcej uczę się zachowania mojego auta na torze niż na ciasnym parkingu z pachołkami.
I jakoś na ostatnim RS'ie nie zauważyłem jakiś szczególnych przypadków nieogarniania auta, o których wspominasz. Nawet jeżeli coś takiego było to skoro taki delikwent wypadnie z toru to chyba będzie wiedział, że gdzieś przegiął, nie? A jak wyciągnąć wnioski z jeździe między pachołkami ?


Więc nie wyciągnąłeś żadnych wniosków po ostatnim sprincie i nie wiesz gdzie popełniałeś błędy? A skoro ich nie zauważyłeś to może ich nie było. Czemu więc tak odległe miejsce :P
Ja mimo że zająłem jakieś tam miejsce nie jestem zadowolony z mojej jazdy bo popełniłem mnóstwo błędów z których wyciągam wnioski czego nie należy robić i jak należy jechać.
Na torze duże znaczenie ma moc samochodu, zawieszenie, opony a na pachołku łącznik kierownicy z fotelem. poza tym wystarczy kilka razy przejechać się po torze żeby poznać zakręty i wtedy już tylko trzymasz tor jazdy i jedziesz na pamięć


Żadnych wniosków. No nie, poprawka- bez sprawnego ręcznego nie ma co się pokazywać na takich imprezach. Ale to tylko moja wina. Poza tym naprawdę nie wiem co robiłem źle.

Jeszcze jedno - na naszym torze moc nie ma aż takiego znaczenia. Wystarczy zobaczyć ile hond i innych słabszych aut mnie objeżdża. Choć wiadomo, z innym kierowcą ibi pewnie poleciałaby szybciej :P


jak nie masz sprawnego hamulca ręcznego a raczej hamulca AWARYJNEGO!!! to jakim cudem dopuścili Twoje auto do ruchu po drogach publicznych ????;P

Bossi6 - Czw Kwi 14, 2011 20:34

maniek276 napisał/a:
Jak by ktoś chciał potrenować przed następnym RS-em to mam kawałek placu (ok 100x30m), możemy się zorganizować i potrenować. Tylko trzeba załatwić pachołki....


jestem zainteresowany:) pachołków nie mam ale mam trochę starych opon które można pomalować żeby były bardziej widoczne

fajny pomysł taki wspólny trening, pod warunkiem że nikt się nie czepi;)

lukasz2461 - Czw Kwi 14, 2011 21:14

tez jestem chetny na jakis trening
Zelazko - Czw Kwi 14, 2011 21:24

junior001 napisał/a:
jak nie masz sprawnego hamulca ręcznego a raczej hamulca AWARYJNEGO!!! to jakim cudem dopuścili Twoje auto do ruchu po drogach publicznych ????;P


Pewnie tak samo jak dopuścili Twoje auto i 70% innych jeżdżących na tego typu zawodach ;) .

I nie rozumiem uwielbienia niektórych tutaj nawrotów na ręcznym. Może ja czegoś nie wiem ale w jaki sposób one uczą czegokolwiek? I żeby nie było: uważam że dobra pachołkolandia nie jest zła <spoko> . W swoim czasie bardzo dużo się nauczyłem na tego typu próbach. Ale nie uważam żeby uczyły więcej niż przejazdy po torze.

Maniek ja też jestem chętny. Opony można zabrać jakieś stare, niepotrzebne z wulkanizacji a jak się przywiezie jeszcze troszkę piasku to będzie można się łatwiej nauczyć nawrotów <jupi> <lol>

KamilCompi6 - Czw Kwi 14, 2011 21:42

też się pisze na mały trening :]
noodl3s6 - Czw Kwi 14, 2011 21:45

junior001 napisał/a:
jak nie masz sprawnego hamulca ręcznego a raczej hamulca AWARYJNEGO!!! to jakim cudem dopuścili Twoje auto do ruchu po drogach publicznych ????;P


Zepsuł się zaraz po badaniu. Co to za pytanie?

Zelazko napisał/a:
I nie rozumiem uwielbienia niektórych tutaj nawrotów na ręcznym. Może ja czegoś nie wiem ale w jaki sposób one uczą czegokolwiek? I żeby nie było: uważam że dobra pachołkolandia nie jest zła <spoko> . W swoim czasie bardzo dużo się nauczyłem na tego typu próbach. Ale nie uważam żeby uczyły więcej niż przejazdy po torze.


Tylko, że to co było ostatnio to raczej dobrą pachołkolandią nie było bo zabrakło właśnie jakiś szybszych/bardziej urozmaiconych odcinków. Ale ten temat został wyjaśniony.
Oby na następnym było ciekawiej <spoko>

maniek276 - Pią Kwi 15, 2011 06:25

Rozmierzyłem dokładnie, jest 60x25m (mniej więcej taki jak ostatnie próby), teren prywatny wiec nie ma stracha, piach nie wchodzi w rachubę (bo trzeba będzie posprzątać), za bardzo się nie rozpędzimy ale można poćwiczyć nawroty i slalomy, jak ktoś chętny to dowolna sobota po południu i cała niedziela można ćwiczyć.
Bossi6 - Pią Kwi 15, 2011 07:05

To ja raczej na niedziele bym się pisał.
Może być i w tą niedziele.

maniek276 - Pią Kwi 15, 2011 07:13

ok. od której się umawiamy? mój tel: 500-206-267
Wasyl6 - Pią Kwi 15, 2011 09:11

Eeee, to może i ja bym się wkleił? :)

Gdzie to dokładniej? Lublin?

maniek276 - Pią Kwi 15, 2011 10:02

Lublin za młynem krauzego. Dzwońta to się ustawimy. Chociaż jak będzie ładna pogoda to ja będę w niedziele pewnie gdzieś od 10-11. <spoko>
graboss - Pią Kwi 15, 2011 12:11

Maniek SZACUN za propozycję <spoko> <spoko> <spoko>
Szkoda że ten weekend pracuje ale jak coś będzie organizowane następnym razem też się piszę.



P.S. Chłopaki dajcie na luzzz jedni wolą pachołki i tam się dobrze czują inni tor a jeszcze inny extremalne warunki drogowe czyt. śnieg lód - wszystkim na raz nie dogodzisz i nie ma sensu się sprzeczać. Ilu zawodników tyle zdań - i bardzo dobrze bo inaczej byłoby nudno <mrgreen>

pilachgt6 - Pią Kwi 15, 2011 13:32

Zelazko napisał/a:
Ale nie uważam żeby uczyły więcej niż przejazdy po torze.


tez tak uwazam i na ten temat wczoraj z matim gadalem

lukasz2461 - Pią Kwi 15, 2011 15:51

to co w niedziele sie ustawiamy?
Lejek - Pią Kwi 15, 2011 17:13

Pewnie się wybiorę ... :)
maniek276 - Sob Kwi 16, 2011 10:47

.....można też zrobić grilla....miejsce jest.....
gforce - Sob Kwi 16, 2011 12:18

Jak znajde to przywioze ;] Ma ktoś stoper?
maniek276 - Sob Kwi 16, 2011 12:35

Gril jest!!! Trzeba pachołki i stoper.
KamilCompi6 - Nie Kwi 17, 2011 21:49

jak tam odbył się trening??? :> :]

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group