|
Lubelskie Forum Motoryzacyjne
|
|
Chcę kupić samochód - Czarna lista allegro i nie tylko.
KIT GTO - Sob Paź 04, 2008 23:11 Temat postu: Czarna lista allegro i nie tylko. Temat poświęcony autom które warto omijać z daleka np. z powodu wad ukrytych. Widziałeś, obejrzałeś wklejaj link do strony, opisz coś o samochodzie,
Jako pierwszy dam unikalnego Puga:
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C5681116
- brak poduszek
- trzy kolory nadwozia
- korozja
- wycieki
Prosiłbym, o przyklejenie tego tematu.
HaGie - Pon Paź 13, 2008 22:20
to i ja zapodam
http://moto.allegro.pl/it..._lpg_pilne.html
samochód ze zdjęć i zapewnień właściciela wyglądał na nówkę sztukę
okazał się jednym wielkim strupem nie dość że przyjechał w umówione miejsce tak brudnym samochodem ze szok (błoto jakiś gnój waliło gnojem na 100m ) to jeszcze uwalony po podsufitkę w środku.....
no nic oglądamy....
zderzak z przodu oczyścicie nie w kolorze tylko zmieniony na jakiś szary bo pan zaliczył psa, bok od kierowcy pognieciony próg wgnieciony, od strony pasażera listwa pod światłem wgnieciona... idziemy dalej.... otwieram klapę (chyba ważyła z tonę ) a tam brak teleskopów, w opisie na allegro hak nówka sztuka nieużywany.... chyba nawet wczoraj coś holował klima ledwo co działa, no nic trzeba się przejechać ruszamy... sprzęgło się ślizga, prędkościomierz skacze jak w maluchu , wskaźnik temp silnika na 0 i ani drgnie zawiecha z przodu do wymiany... no i radio miało być na cd ale pan powiedział ze było jakieś wstawione "biedronkowe" i zmienił na kasetowe z tamtej epoki
QSY - Pon Paź 13, 2008 22:27
HaGie napisał/a: | to i ja zapodam
http://moto.allegro.pl/it..._lpg_pilne.html
samochód ze zdjęć i zapewnień właściciela wyglądał na nówkę sztukę
okazał się jednym wielkim strupem nie dość że przyjechał w umówione miejsce tak brudnym samochodem ze szok (błoto jakiś gnój waliło gnojem na 100m ) to jeszcze uwalony po podsufitkę w środku.....
no nic oglądamy....
zderzak z przodu oczyścicie nie w kolorze tylko zmieniony na jakiś szary bo pan zaliczył psa, bok od kierowcy pognieciony próg wgnieciony, od strony pasażera listwa pod światłem wgnieciona... idziemy dalej.... otwieram klapę (chyba ważyła z tonę ) a tam brak teleskopów, w opisie na allegro hak nówka sztuka nieużywany.... chyba nawet wczoraj coś holował klima ledwo co działa, no nic trzeba się przejechać ruszamy... sprzęgło się ślizga, prędkościomierz skacze jak w maluchu , wskaźnik temp silnika na 0 i ani drgnie zawiecha z przodu do wymiany... no i radio miało być na cd ale pan powiedział ze było jakieś wstawione "biedronkowe" i zmienił na kasetowe z tamtej epoki |
i jeszcze napisz mi ze po to gówno do Szczytna dymałes?
HaGie - Pon Paź 13, 2008 22:32
QSY napisał/a: | HaGie napisał/a: | to i ja zapodam
http://moto.allegro.pl/it..._lpg_pilne.html
samochód ze zdjęć i zapewnień właściciela wyglądał na nówkę sztukę
okazał się jednym wielkim strupem nie dość że przyjechał w umówione miejsce tak brudnym samochodem ze szok (błoto jakiś gnój waliło gnojem na 100m ) to jeszcze uwalony po podsufitkę w środku.....
no nic oglądamy....
zderzak z przodu oczyścicie nie w kolorze tylko zmieniony na jakiś szary bo pan zaliczył psa, bok od kierowcy pognieciony próg wgnieciony, od strony pasażera listwa pod światłem wgnieciona... idziemy dalej.... otwieram klapę (chyba ważyła z tonę ) a tam brak teleskopów, w opisie na allegro hak nówka sztuka nieużywany.... chyba nawet wczoraj coś holował klima ledwo co działa, no nic trzeba się przejechać ruszamy... sprzęgło się ślizga, prędkościomierz skacze jak w maluchu , wskaźnik temp silnika na 0 i ani drgnie zawiecha z przodu do wymiany... no i radio miało być na cd ale pan powiedział ze było jakieś wstawione "biedronkowe" i zmienił na kasetowe z tamtej epoki |
i jeszcze napisz mi ze po to gówno do Szczytna dymałes? |
na szczęście tylko do wawy
Paweel - Wto Paź 14, 2008 07:40
niewiele bliżej ?
ps. do Bielsko Białej ani do Krakowa nie jedziemy po Mazde 6 kombi z uszk. tyłem
dwa wydymane egzemplarze ..prawie tys. km w plecy
Upierdliwy - Wto Paź 14, 2008 14:39
Pełno takich, że zapewniają że auto jak nówka igła a okazuje się "zawał + zator + udar + wylew".
Np. R Scenic, 80kkm przebiegu.
Wchodzimy do środka, a kierownica wytarta jak w 30 letim samochodzie, siedzenia powicierane że ledwo szwy trzymają. Buderl i i rozpiździel w samochodzie, jakaś sierść, porozrzucane chipsy i papierki.
Szukamy dalej,
Jest następny.
100% bezwyp. stan idealny. Również Scenic. Na zdjęciach faktycznie, nie jest krzywy, nie jest porysowany...
Przyjeżdżamy...
... Pół plastikowego błotnika zgubione na drodze, zderzak i lampa do wymiany. Ojciec nawet nie zdążył mu reki podać, bo od razu się odwróciliśmy.
A o zapewnieniach "100% bezwypadkowy, bez stłuczki" a krzywy jak cholera, szyby wymieniane i różne kolory jest w ciul.
A najlepszym przypadkiem był Scenic na Sp. Pracy.
Przednia szyba, przednia pasażera i kierowcy 02r.
Reszta szyb 99r. Czyli przednia połowa 02, tylna połowa 99r.
Tego chyba nie trzeba tłumaczyć.
Mnóstwo takich partaczy.
Szczególnie to się zdarza przy sprowadzanych autach, bo nikt miodu stamtąd nie przywiezie.
Kuba - Wto Paź 14, 2008 19:39
http://moto.gratka.pl/tre...fd72af8cfc4&s=3
podobno bezwypadkowy, a jednak wygląda jakby dacha strzelił , szyby miały być oryginalne, a nie są ,kilka odcieni granatu na karoserii ,no i rocznik 02, a nie03 .
sławomir - Pon Paź 20, 2008 22:59
nie octavia, ale gdyby ktos byl zainteresowany to odradzam kolega szuka auta, wiec pojechalismy go obejrzec
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6708080
w ogloszeniu jest ze auto bezwypadkowe, a w rzeczywistosci jest bezwypadkowe poza cala prawa strona, klapa bagaznika i lewym tylnym blotnikiem w dodatku przebieg troche sie nie zgadza w ogloszeniu 142 000, na liczniku 164 000, a vag pokazal to
facet udawal zdziwionego
ogladalismy jeszcze jednego toledo z anonsow, TDI, salonowy, II wlasciciel(poprzedni to siostra), przebieg mial byc oryginalny 150 000, na vagu wyszlo 230 000 ten tez mial byc bezwypadkowy i poza lewymi drzwiami z przodu i z tylu to by sie zgadzalo
Kuba - Sro Lis 19, 2008 13:10
http://moto.gratka.pl/tre...2d8bc0e0efd44,3
zadzwoniłem i powiedzieli ze sprowadzony z Francji i ze jest to wersja express, ,a po sprawdzeniu nr VIN wychodzi że Anglik po przekładce w wersji Dynamic,a decha jest z wersji Express
QSY - Sro Lis 19, 2008 19:00
Oglądałem ostatnio kilka takich nissanów ten z Rzeszowa miał być idealny (stoi w salonie Nissana w Rzeszowie). Okazuje sie ze to gniot jakich wiele...przyspawana na żywca podłuznica, cały przód wogóle malowany w jakiejs stodole. Przebieg 36 tys km i brak opon i hamulców, ze juz nie wspomne o tym ze brak mu poduszek powietrznych i napinaczy pasów...a silnik pracuje jak w starym Jelczu w dodatku poskładany jest na czerwony silnikon Koles przez telefon zarzekał sie ze nie ma sie do czego przyczepic
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6687318
crOOchy - Sro Lis 19, 2008 19:52
lepiej pathfindera szukać niż xtriala, to tak na marginesie
KLOCEK - Sro Lis 19, 2008 20:23
Kuba napisał/a: | http://moto.gratka.pl/tresc/renault-laguna-9590150.html#ea42d8bc0e0efd44,3
zadzwoniłem i powiedzieli ze sprowadzony z Francji i ze jest to wersja express, ,a po sprawdzeniu nr VIN wychodzi że Anglik po przekładce w wersji Dynamic,a decha jest z wersji Express |
ale szpary na kartę startową już nie wymienili i została z anglika
Bagio - Czw Lis 27, 2008 16:23
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6846198 wizualnie ladnie wyglada Tyle, ze z tylu mial dwie cwiartki wstawiane
HaGie - Nie Lut 08, 2009 10:13
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7732107
i wyjasnienie
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7759652
KIT GTO - Pią Maj 29, 2009 23:19
Jako że jestem w trakcie poszukiwań jakiegoś złomu natrafiłem na owe cudo
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C8775590
nie będę się rozpisywać, po prostu omijać szerokim łukiem, jeśli komuś zależy żeby sprzedać do soboty bo wyjeżdża to czemu chce zamieniać na inny ???
Upierdliwy - Nie Maj 31, 2009 20:03
Ogłoszenia nie ma
marek44 - Sob Cze 20, 2009 08:50
Tutaj tworzona jest lista nieuczciwych allegrowiczów.
http://allegroczarnalista.pl/
Upierdliwy - Sob Sie 15, 2009 14:34
Joł.
Właśnie wróciliśmy z Modliborzyc. Z takim chamstwem, tupetem, skurwysyństwem, bezczelnością i wszystkim tym co złe top się nigdy nie spotkaliśmy. Porostu brak mi słów i nie wiem jak zacząć. Stary gruby gbór wielki handlarz autami. I mam nadzieje, że jego synalek wielki majster, spec, fachowiec, teoretyk kurka jest zarejestrowany na forum i właśnie czyta moje wypociny, a jak ma do mnie jakieś ciśnienia to proszę bardzo. Ja przyjadę do tej dziury, gdzie psy chujami wode piją tylko zorganiuzję sobie autobus, żeby z kolegami chamami z dzielni przyjechać bo kto mieczem wojuje ten od miecza ginie a chamstwo powinno się zwalczać chamstwem.
No ale po koleji.
Znaleźliśmy zafirę na alledrogo i się umówiliśmy z właścicielem. Pojechaliśmy i wchodzimy na podwórko.
Koleś otwiera nam garaż i mówi prosze bardzo, nawet drzwi nie otworzył. ciemno w garażu jak w pupci i z wielką łachą wyprowadził lochę na podwórko. ZAkopciła jak stara lokomotywa, chociaż zapewniał że idealny stan. Ojciec się pyta, czy można odpalić to ten zakurwiał pod nosem i rzucił kluczyki jak kurka. Ojciec odpalił, idzie zajżeć pod maske a ten wyciąga kluczyk i do kieszeni. Zdziwiliśmy się, ojciec poprosił jeszcze raz o kluczyk to znowu zakurwiał pod nosem i dał. Ojciec mówi, że Inspect się świeci. Ten handlarz jak sie wkurwił zaczął rzucać kurka że mój ojcec jest jakiś pojebany. Przyleciał jego synalek w szlafroku i pierdoli że mó j ojciec się nie zna. No to ja do niego żeby sam pokazał jak się zna to kurka zawrócił na pięcie i poszedł do chałupy. Handlarz wkurwiony mówi że przyjechaliśmy szukać dziury w całym a nie samochód kupić. No to ojciec mówi że chciałby się przejechać tą Zafirą, a handlarz "A po co?" "No chciałbym się przejechać zobaczyć jak jeździ, może wcale?"- ojcec. Ten się znowu wkurwił zaczą kurka znowu rzucać że samochód jest w stanie idealnym i nie ma potrzeby jeździć. Mówi "Pan se będzie jeździł jak se pan kupi" stary też sie wkurwił mówi da pan się rpzejechać to kupię. No to uległ, mówi, pan przestawi samochód "stał na wyjeździe" no i ja zostałem na podwórku i nasłuchałem się kurew na nas ojcu nic nie móiłem bo zara by się jeszcze bardziej wkurwił. No i wyjeżdża tą zafirą, zatrzymuje się przed podwórkiem i ojceic do niego czy może on pokierować. Handlarza już chyba strzelił piiiii bo jak się wkurwił zwyzywał nas skurwiał że jesteśmy złodziejami, że chcemy mu samochód zabrać nbo to ojciec mówi że pan se siądzie obok przecie. A ten się wkurwił wydarł się "SPIERDALAJCIE" i zrywnie ruszył na swoje zakichane podwórze bluzgając na całą wieś.
Link do Zafiry:
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9596950
Polska , Modliborzyce (woj. lubelskie),
tel.: +48 608 -851-668
Paweel - Sob Sie 15, 2009 20:10
.... ale rozumiem żeś zdenerwowany ale rzeczowo ... bo ni uj nie idzie złapać OCB szczególnie po integracji z sąsiadem
Upierdliwy - Sob Sie 15, 2009 20:29
Krócej, koleś na początku nie chciał wyprowadzić auta z garażu. Z łachą wyprowadził. Z łachą odpalił silnik ale po kilku sekundach zgasił. Nie chciał dać jazdy próbnej usprawiedliwiając tym, że jesteśmy złodziejami. 0.o
Przez cały czas bluzgał przy nas, mówił że jesteśmy pojebani, nie znamy się no i wyzywał nas a na koniec kazał spierdalać.
marcinmk2 - Sob Sie 15, 2009 21:18
Clio napisał/a: | Krócej, koleś na początku nie chciał wyprowadzić auta z garażu. Z łachą wyprowadził. Z łachą odpalił silnik ale po kilku sekundach zgasił. Nie chciał dać jazdy próbnej usprawiedliwiając tym, że jesteśmy złodziejami. 0.o
Przez cały czas bluzgał przy nas, mówił że jesteśmy pojebani, nie znamy się no i wyzywał nas a na koniec kazał spierdalać. |
Podobną sytuację miałem w komisie samochodowym w Elizówce ( po drugiej strony giełdy).
Właściciel / Sprzedający darł się na mnie twierdząc że samochód którym jestem zainteresowany nie jest bity - na co ślady ewidentnie wskazywały że był do tego dochodzą słowa wulgarne.Odradzam tego auto komisu
MACIOR - Nie Sie 16, 2009 19:56
Clio, wrzuć na allegro drugą aukcję z fotkami tej zafiry, taką samą ceną i stosonym opisem, szkoda na chama nerwów.
Upierdliwy - Pon Sie 17, 2009 13:22
MACIOR napisał/a: | szkoda na chama nerwów. |
Dlatego dam sobie już spokój. Emocje opadły.
A jak bym zrobił jak piszesz, to zaraz by się wkurwił znowu i wydzwaniał do mojego ojca (bo on do niego wcześniej dzwonił) i by tylko ambarasu narobił.
daniell - Pon Sie 17, 2009 19:36
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C9345780
odradzam zakup tego auta w ogłoszeniu 158tys a w schowku znalazłem podczas oględzin fakture z 2007r. z marca z przebiegiem 271tys km czyli to tej pory ma ok 400tys km.panowie z komisu niby o niczym nie wiedzieli rzecoznawca PZMot wycenił je na 10tys zł i nawet przebiegu niesprawdził,a jak juz chciałem kupic to mi zaproponowali na fakturze ze wpiszą 10tys zł. -mowa o bmw
koddok - Pią Gru 25, 2009 10:41
Witam Mam pytanie- Czy istniej 'czarna lista' komisów samochodowych?
wujek - Pią Gru 25, 2009 23:11
www.bezwypadkowe.net
Rysiek - Pią Sty 01, 2010 19:12
http://bezwypadkowe.net/f...-warszawa-6344/
tomczo - Sob Sty 02, 2010 10:39
Rysiek napisał/a: | http://bezwypadkowe.net/f...-warszawa-6344/ |
co ja zrobiłem hehe
dzięki Rysiu
żeby nikt nie pisał niepotrzebnych komentarzy,to powiem tylko tyle,że wiedziałem o tym, zanim ogłoszenie pojawiło się na necie i znam całą historię autka,więc luzik
KIT GTO - Pon Sty 04, 2010 00:09
po dzwonie z przodu
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C11082937
KIT GTO - Czw Sty 07, 2010 11:00
powinni karać za pisanie bezwypadkowy
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10318614
po dzwonie z przodu i zmiętoszony prawy tył
Co najlepsze na tej Astrze jest mój zderzak który sprzedałem w lipcu (i tez był naprawiany)
PS. Jak myślicie czy po części mogę się czuć właścicielem tej Astry
Raczkow - Czw Sty 07, 2010 21:00
Ty jak i 10 innych osób z Polski , od których zostały zakupione różne części jak go składali
Upierdliwy - Pią Sty 08, 2010 00:30
KIT GTO napisał/a: | powinni karać za pisanie bezwypadkowy
http://www.otomoto.pl/ind...ow&id=C10318614
po dzwonie z przodu i zmiętoszony prawy tył
Co najlepsze na tej Astrze jest mój zderzak który sprzedałem w lipcu (i tez był naprawiany)
PS. Jak myślicie czy po części mogę się czuć właścicielem tej Astry |
Już na zdjęciach widać, że przód klepany
maly841 - Pią Sty 22, 2010 09:10
http://moto.allegro.pl/it...ra_navi_18.html
Omijac tego typa z daleka chlopaki pojechali 300 km a ten jak dojechali przestał odbierac telefon.
[ Komentarz dodany przez: .Gelo.: Pią Sty 22, 2010 09:23 ]
http://bezwypadkowe.net/f...z-plocka-26960/
Paweel - Pią Sty 22, 2010 09:53
maly841 napisał/a: | /f640/bmw-320-150km-m-pakiet-bi-xenon-skora-navi-18-z-plocka-26960/ |
to chyba lepiej ... niż by kupili
bodek - Pią Sty 22, 2010 13:30
http://otomoto.pl/volkswa...-C11168847.html w komisie przebieg to 176.000
W maju 2009 mial 374.000
Misiek_lbn - Pią Sty 22, 2010 14:34
chyba ktoś już dzwonił w tej sprawie bo nie widać przebiegu w ogłoszeniu
ps. mając taki dowód można zgłosić to na policję i z wydrukiem tego pozwać ich do sądu o oszustwo ??
tacy ludzie z miejsca powinni dostawać 5 lat zakazu handlu samochodami...
maly841 - Pią Sty 22, 2010 18:08
Paweel napisał/a: | maly841 napisał/a: | /f640/bmw-320-150km-m-pakiet-bi-xenon-skora-navi-18-z-plocka-26960/ |
to chyba lepiej ... niż by kupili |
Chopaki pojechali we 3 z kompem BMW i czujnikiem wiec by nie kupili . Ale w ogloszeniu napisane mozna sprawdzic w BMW mozna badac czujnikiem itp. itd. Powiem waz ze gdy nie jestem pewny przebiegu w samochodzie nigdy nie mowie nikomu ze taki jest lub jak jest malowany to ze nie jest bezwypadkowy .
[ Dodano: Pią Sty 22, 2010 18:10 ]
Misiek_lbn napisał/a: | chyba ktoś już dzwonił w tej sprawie bo nie widać przebiegu w ogłoszeniu
ps. mając taki dowód można zgłosić to na policję i z wydrukiem tego pozwać ich do sądu o oszustwo ??
tacy ludzie z miejsca powinni dostawać 5 lat zakazu handlu samochodami... |
Sam nie raz sprzedales komus auto z cofniętym licznikiem nawet sam o tym nie wiedziales .
mattey - Sob Sty 23, 2010 20:34
heheh dyskusja na pare ładnych godzin... co tu dużo mówić sam pogonilem pare samochodów z cofniętymi przebiegami ale to było dawnooooo teraz już sie to nie opłaca bo wiekdzosc ludzi sprawdza to jednak w salonach.... no może nie 90% ale 75%
zapewne niejestem jedynym który tak robił bo każdy handlarz cofa budzik niestety w tym fachu niema "uczciwych" ludzi.... w dzisiejszych czasach nawt w salonie mozna kupić auto bite... któro np. spadło z lawety lub coś w tym stylu.... Osobiście szukajac samochodu dla siebie na dłużsdzą metę woje pojechać gdzieś dalej zapłacić wiecej i mieć pewność co mam a nie kupić coś w polsce co ktoś kupił za grosze gdzies tam złożył z iluś tam samochodów i sprzedaje jako bezwypadkowy.... obecnie jak sprzedaje jakiś samochód to staram się robić fotostory jak samochód wyglądał przed kupnem.... jeśli był rozbity to tylko i wyłącznie zainteresowani kupnem mają wgląd do tego... może to i chamskie zachowanie ale nie mam czasu dla ludzi którzy tylko ogladają coś na co ich niestać i tylko zawracają pupe....
Nie jestem zbyt przesadnie wrażliwy ale jak wystawiam jakiś samopchód na sprzedaż to wystawiam z ceną z której zawsze mogę zejść a jak ktoś przyjeżdza i truje pupe że to jest takie a toowakie to mowie krotko że jak sie nie pooba to wale nie musi go kupować...
|
|