szampanek - Wto Sty 08, 2008 16:40 Temat postu: I Lubelski Rajd WOŚP Automobilklub Lubelski zaprasza w niedzielę 13 stycznia 2008 roku na "I Lubelski Rajd w ramach WOŚP". Tak jak cała Polska tak i my jeździmy w tym roku dla dzieci! Cały dochód z wpisowego przeznaczony jest na rzecz WOŚP.A minimalna opłata to 20 zł. Zawodników zapraszamy już od godz. 8:30 do Biura KJS, które tym razem usytuowane będzie w siedzibie Międzynarodowych Targów Lubelskich przy ul.Dworcowej 11. Próby zorganizowane zostaną na Torze, MTL, Faelbudzie oraz w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego, gdzie odbędzie się próba specjalna na "trolejach" liczona do klasyfikacji KJS. Zapraszamy również kierowców z licencjami, dla których przewidziana jest oddzielna klasyfikacja. "I Lubelski Rajd WOŚP" będzie wliczany do nowoutworzonego Pucharu Automobilklubu Lubelskiego w KJS. Bardzo prosimy o zapoznanie się z Regulaminem KJS na 2008 wydanym przez ZG PZM oraz Regulaminem Uzupełniającym. Regulamin: www.rajdowiec.pl/ILubelskiRajdWOSP.doc Fajnie, że tak dużo w naszym regionie dzieje się tego dnia! Ważne, że i tak wszystko leci do jednej puszki! pozdrawiam i do zobaczenia Łukasz Szymanek polll6 - Wto Sty 08, 2008 16:53 szkoda ze odzielnie  ale wazne ze kasa do jednego worka 
szampanek - Wto Sty 08, 2008 16:58
BA!
bolgi6 - Wto Sty 08, 2008 19:13 ....a mnie zastanawia jedno: jak qrwa dwa kluby chca to zoorganizowac, jeden minisprint a drugi kjs. jesli dwie imprezy maja sie na siebie nakladac to w jaki sposob zdobyc frekwencje w dwoch rajdach. przeciez tym razem chodzi tylko o kase....o kase na leczenie dzieci. nie jedziemy o jakies złote kalesony, kazdy wie w jakim celu startuje......pozdrawiam pilachgt6 - Wto Sty 08, 2008 19:28 glupota robic 2 imprezy jednego dnia. kjs moim zdaniem powienien byc w sobote, a w niedziele minisprint j.m.oizo - Wto Sty 08, 2008 20:52 a mnie zastanawia jak sie bedzie w tym samym czasie odbywac na torze KJS i Minimax?? I co to jest "Mistrzostwa o Puchar Automobilklubu Lubelskiego" ? jest tego jakis kalendarz juz gdzies? DeeS6 - Wto Sty 08, 2008 22:06 bardzo dobrze ze sie cos dzieje lecz mam pewne obawy jak to wszystko bedzie wygladac ? Rowniez jestem ciekaw co to sa te Mistrzostwa Automobilklubu ? polll6 - Sro Sty 09, 2008 11:49 tak sie zastanawiam ile osob bedzie chcialo smigac po placach pomiedzy pacholkami a ile wybierze tor
HaGie6 - Sro Sty 09, 2008 12:08 polll, dokladnie ! chcialem wystartowac ale tylko na torze.... a teraz czytam ze i jakies place maja byc 
HaGie6 - Sro Sty 09, 2008 12:24 to ja juz nic nie czaje <mrgreen> fairplay - Sro Sty 09, 2008 12:24 oj dużo by mówić na ten temat...zamiast rywalizować lepiej połączyć siły i zrobić duża impreze...Mam nadzieje że to nie bedzie ostatni dylemat w tym sezonie " którą impreze wybrac" - organizowaną przez ach czy przez al....niejednokrotnie obydwa kluby pokazały ze potrafią zorganizować udaną imprezę...osobiste potyczki niech zostaną z boku - przeciez chodzi tu o wspólne dobro...Pozdrawiam organizatorów Ps.gdzie znajduje się kalendarz imprez organizowanych przez AL??? mikae - Sro Sty 09, 2008 13:43 Robienia imprez nikt nikomu nie zabroni, Mini Sprint na Torze dla WOŚP można powiedzieć, że jest już coroczną tradycją - dawałem propozycje robienia imprezy wspólnie - koledzy z AL podjęli jednak decyzję o zrobieniu konkurencyjnej imprezy - ich wybór. Na torze jakoś się pomieścimy. W czasie zapisów do Mini Sprintu przejedzie 1 próba KJS, ruszy Mini Sprint, gdy KJSowcy przyjadą to na drugą próbę poczekają do końca trwającej próby MiniSprintu, przejadą i wtedy rozpoczniemy dalszą część Mini Sprintu - co więcej się będzie działo na torze w trakcie i po Mini Sprincie to już w odpowiednim "topiku" 
Dodam tylko jedną myślę, że ważną informację - obie imprezy mają charakter wyłącznie WielkoOrkiestrowy i NIE BĘDĄ liczone w żadnych klasyfikacjach okręgowych. Drift_King6 - Sro Sty 09, 2008 15:22 czyli co w świetle nowych przepisów mam ten KJS z głowy z racji tego,że w moim aucie jest LPG i jest to jedyne źródło zasilania silnika 
Czy to będzie jakoś skrupulatnie sprawdzane ? p.s.hgw która impreze wybrać nawet jesli można byłoby startować. polll6 - Sro Sty 09, 2008 17:59 a tak ktos sie wybiera na kjsa ?? oczywiscie chodzi o wystartowanie
Góral - Czw Sty 10, 2008 00:07 Wszystko fajnie, KJS i do tego cel szczytny ale ehh... szkoda że dzieje się to w ten sam dzień co 2 inne imprezy i powiadamiacie o tym "na ostatnią chwilę". I co to za Puchar AKL - jest gdzieś jakieś info czy coś? Poprzez to wszystko mam wrażenie że impreza ma swoje "drugie dno" ale już nie wnikam... żałuje że tak to wyszło bo z chęcią bym wystartował (i zapewne nie tylko ja)... wrc - Czw Sty 10, 2008 10:59 szkoda się udzielać na tym forum jeśli administrator nie uznaje słów krytyki odnośnie oranizacji imprez przez ak.chelmski. to nie jest temat o imprezach organizowanych przez AK Chełmski - mikae polll6 - Czw Sty 10, 2008 11:10 jesli kogos obrażasz to powiedz to na jakims kjsie lub mini maxie a nie piszac tutaj gdybym tego nie wywalil niezla wojna by byla... to jest temat o kjsie a nie do wyciaganie brudów koniec eot
to kto startuje ??
wrc - Czw Sty 10, 2008 11:22 drogi pollu nie denerwuj się.chodzi mi tylko o to zeby ak.chelmski przykładał więcej wagi do złoszeń (prawo jazdy itd)ponieważ w barbórce dopuszczony został pan w. który obecnie nie posiada prawa jazdy!tylko tyle.poza tym super bo to jedyny klub który coś robi dla tego wspaniałego sportu.pozdrawiam wszystkich motomaniaków fairplay - Czw Sty 10, 2008 13:08 Temat postu: Re: I Lubelski Rajd WOŚP
W takim razie kto ma racje?????????bo gdzieś na forum przeczytałem ze nigdzie sie nie wlicza..... KLOCEK6 - Czw Sty 10, 2008 14:32 jak tak czytam ten temat to dla każdego coś jest dziwne , w takim razie napiszę co jest jest dla mnie dziwne a co nie ? Automobilklub Lubelski robi imprezę w Lublinie , dziwne ?? chyba nie Automobilklub Chełmski robi imprezę w Chełmie , to też chyba normalne Automobilklub Chełmski robi drugą imprezę w Lublinie , i to chyba jest trochę dziwne bo po pierwsze po co jeden klub robi dwie imprezy (jak już lecimy cytatami ,,Łapie dwie sroki za ogon" ) a na dodatek w mieście oddalonym o kilkadziesiąt km ?? Automobilklub Chełmski robi imprezę dla chełmskiego sztabu WOŚP a Lubelski robi ją w spólnie z lubelskim sztabem , TO też jest chyba zrozumiałe i normalne ktoś pisze słowo - rywalizacja, a ja odpowiadam , nie ma żadnej rywalizacji po za tą jaka będzie między zawodnikami na trasie każdej z imprez a wszystko to jest robione na rzecz chorych dzieci i wośp są ludzie którzy jezdzą już kilka lat i nie interesuje ich jazda po samym torze tylko chcieli by po ścigać się w nowych ciekawych miejscach , dla nich właśnie jest KJS myślę że wyjaśniłem większość wątpliwości pozdrawiam i zapraszam na KJS Dedra - Czw Sty 10, 2008 15:42
Bardzo dziwne ze robi to Automobilklub Lubelski.. caly czas stal z boku, a KJS oglasza 3 dni przed impreza gdzie sa juz imprezy ogloszone i w tym samym miejscu.. <lol> KONKURENCJA? albo "po zlosci" - moje zdanie... Bardzo dobrze ze Automobilklub Chelmski robi dwie imprezy, ludzie beda mogli jezdzic w Chelmie i w Lublinie, zreszta sa to MINIMAXy a nie KJS (nie ma zbytnio dylematu). Zreszta nie kazdy ma czas, moze pieniadze aby z Chelma przyjechac do Lublina.. w Chelmie nie bedzie zabawy na torze tylko gdzie indziej (nowe trasy?) jesli o mnie chodzi wielki + Automobilklub Chełmski robi imprezę dla chełmskiego sztabu WOŚP a Lubelski robi ją w spólnie z lubelskim sztabem , TO też jest chyba zrozumiałe i normalne Bardzo mnie to cieszy, cel imprez jest szczytny, wspolpraca ze sztabami jest TU oczywista!! JEZDZIMY DLA DZIECI!!! Jesli chodzi o rywalizacje to masz racje nie ma zadnej.. bo na MINIMAXy wjedzie wiecej aut niz na KJS... (to tylko moje zdanie) Proste powowdy: na torze bezpieczniej, zadbana nawierzchnia (brak dziur itd.) nie trzeba miec kaskow a imprezy na torze staly sie juz rutyna! <spoko> Mialem przyjemnosc jechac raz w KJS zorganizowanym przez Automobilklub Lubelski... Proby super.. Szybkie, wymagajace wiec pogratulowac!! Lecz jazda z odcinka do odcinka byla okrutna.. Bardziej nazwalbym to TURYSTYCZNY RAJD PO LUBLINIE, bo czasy prob w porownaniu z czasem przejazdu z proby 1 do proby 2 byly bardzo krotkie..! są ludzie którzy jezdzą już kilka lat i nie interesuje ich jazda po samym torze tylko chcieli by po ścigać się w nowych ciekawych miejscach , dla nich właśnie jest KJS Zgadzam sie z Toba w 1000000000% Za to masz u mnie browar! POZDRAWIAM.. PS. Szkoda ze KJS zostal ogloszony 3 dni przed odbyciem sie, no i w trakcie MInimaxu.. Mogliscie poczekac..(ja bardzo z checia pojechalbym na wasz kjs) lecz wybralem tor... Pozdrawiam i mam nadzieje ze wszystkie 3 imprezy zgromadza full kasy i full uczestnikow!! CEZAR6 - Czw Sty 10, 2008 23:49 Nawet gnidy w taki dzien dadza pieniadze... Smorod bedzie ale wazne zeby jak najwiecej kasy zebrac.... :] spider666 - Pią Sty 11, 2008 08:45 moim zdaniem to niezbyt dobry moment na pokazanie, alternatywnej, a wrecz konkurencyjnej imprezy. chodzi o charytatywna akcje. a takie dzialania sa odbierane jako rywalizacja miedzyklubowa. Dedra - Pią Sty 11, 2008 08:59 Panowie My chcemy jezdzic!!! Jak najwiecej jezdzic..! A Wy chcecie sie scigac miedzy soba..? Uwazam ze automobilklub Lubelski zagral po ch**ju, robiac impreze (kjs) tego samego dnia.. Szkoda naprawde szkoda... mikae - Pią Sty 11, 2008 10:37
Dziwi mnie to, że Was to dziwi, i że jest to dziwne.... Minimaxa na WOŚP - robimy na torze od 3 lat - więc stało się to małą tradycją już, a zaczeliśmy to robić bo nikt wcześniej w Lublinie tego nie robił! Po drugie proponowałem AKL zrobienie imprezy wspólnej - Wasz wybór padł jednak na zrobienie imprezy konkurencyjnej więc nie dziwcie się, że ludzie teraz na Was wskakują. KLOCEK6 - Pią Sty 11, 2008 10:44
to może w końcu zacznij , bo jak narazie jak 60% ludzi w tym temacie tylko klepiecie bezsensowane posty jak to jest źle i jaki to Lubelski straszny a tak naprawdę masz na koncie może z jeden KJS i pare mini sprintów i za pare miesięcy zapał do jazdy minie a bezsensowne posty pozostaną odrazu jak już piszę odpowiem na jeszcze jedną rzecz o której napisałeś
pomyśl teraz co napisałeś ?? na torze bezpieczniej bo bez kasku ?? <wow> a ja zawsze myślałem że to kask jest po to że by było bezpieczniej w ciągu 5 lat na torze widziałem już : dachowania, jazdę po skarpie , wzjezdzanie z dużą prędkością w opony , w kopce ziemi po których to samochody nie wyglądały za najlepiej , było też kiedyś potrącenie sędziego i kilka innych ciekawych przypadków , i nie piernicz głupot że zozpędzony do 120km/h samochód (bo taka prędkość to nie problem na torze) jest bezpieczniejszy od samochodu jadącego po parkingu między słupkami co do nawierzchni to próby zlokalizowane po za torem będą się odbywały na równych placach z kostki które są kilka krotnie równiejsze od naszych lubelskich ulic :]
a kiedy mamy zrobić kjs WOŚP ?? w lecie ?? czy może poprosimy Owsiaka że by przełożył orkiestrę o tydzień ?? po za tym miał bym prośbę o nie używanie słów powszechnie uważanych za wulgarne na forum , nie jesteś tutaj sam [ Dodano: 2008-01-11, 10:53 ]
Michał, jeszcze raz się zapytam , jakiej konkurencyjnej ?? czy Wy tylko konkurencję widzicie ?? To jest impreza dla WOŚP nie dla któregoś z Automobilklubów (przynajmniej nie dla Lubelskiego ) i chcemy że by przyjechali do nas ludzie którym już się znudziło jezdzenie w kółko po torze a nie zabieranie wam startujących , bo chyba Wy tak to odbieracie
piszesz o Tych 6-7 krzykaczach z których połowa nawet nie wie o czym pisze ?? zawsze tak było jest i będzie , tacy ludzie też są potrzebni :] ceber6 - Pią Sty 11, 2008 11:21 a mi jak sie uda przyjechac to pojade rekreacyjnie 
mikae - Pią Sty 11, 2008 12:45
KJS i Mini Sprint - obie imprezy dla kierowców amatorów, obie w tym samym czasie - to nie jest konkurencja? Chyba jesteś jedyny kto tak nie uważa (albo przynajmniej tak pisze)
O tych "krzykaczach" mówię - Bolgi, Oizo, Spider... jak i o tych którzy nie udzielają się na forum, jak i nie są zrzeszenie w AK Chełmskim ale dzwonią do mnie po wyjasnienia. Zresztą nie ma co dalej dyskutować, są dwie imprezy i tyle. Każdy wybierze taką jaka mu będzie odpowiadała i tyle. Dedra - Pią Sty 11, 2008 12:58 Odpowiem raz, bo przygladajac sie Twoim potyczkom z innymi uzytkownikami forum czyt. imprezy ktore organizowal AKChelmski. Twoje posty sprowadzaja sie do pyskowek a nie dyskusji.. Tak startowalem raz w KJS pare razy w MiniMaxie... Co do mojego zaplau... nie mozesz o tym mowic bo nie masz pojecia kiedy sie zacza, a kiedy sie skonczy..(nie znamy sie, wiec powinienes omijac wypowiedz na ten temat). Jesli zdazyles zobaczyc sporty motorowe sa jednymi z drozszych.. Rajdy to dla mnie przyjemnosc, a wyzywienie rodziny obowiazek.. wiec wole miec pelna lodowke niz pojechac w niedziele na tor.. zeby jezdzic na torze trzeba miec tez czym, ale to spekulacje bo Maluch tez wygrywa!! Chcesz zebym jezdzil?? To stworz do tego warunki...!! Jesli chcesz zebym byl w kazdym rajdzie zostan moim sponsorem.. Nie chce nawet 1zl zorganizuj mi serwis i oplacaj go.. Ja bede tylko jezdzil..! Czy napisalem gdzies ze bez kasku jest bezpieczniej? Chyba oczywistym jest ze osoba w kasku, a aucie z klatka bezpieczensta jest bardziej bezpieczna (teoretycznie) od osoby bez Kasku w aucie cywilnym. Jesli nie zrozumiales to popros o wytlumaczenie.. Bo odpowiadasz bez sensu i nie do tematu.. Wytlumaczenie: na KJS potrzebny jest pilot i kaski.. zgadza sie? Kaski to koszta? Fakt! ..napiszesz ze male albo mozna pozyczyc.. ale nie wszyscy maja taka rajdowa wiedze i znajomosci ktore posiadasz Ty... KJS jest bardziej profesjonalna impreza niz MiniMax wiec osoby ktore chca zobaczyc, sprobowac, pobawic sie, wystartuja na MiniMaxie.. Na torze jest bezpieczniej bo w podswiadomosci ludzkiej widzi sie "plac" gdzie mozesz wyleciec na trawe albo uderzyc w opony.. Natomiast na KJS dobijesz w kraweznik albo w dom, znak itd... Co do zdarzen na torze.. tak widzialem rozne, moze nawet te same! Pozwole sobie przytoczyc pewien cytat (we wczesniejszym poscie wladales cytatami) "na nieszczescie to i kura piernie" Co do wulgaryzmow, zdarzylo mi sie sporadycznie ale ocenzurowalem.. Co do AKLubelskiego.. Powiedz mi ile zorganizowal imprez w 2007r... Jedna? Moze udalo sie dobic do trzech... Nagle zrobiliscie impreze.. Na WOSP i wiesz co Ci powiem.. ze po ostatnim Twoim poscie odnosze wrazenie ze AkLubelski chce blysnac medialnie.. Bo Pan OWSIAK bo WOSP bo moze ktos zwroci uwage na Ak Lubelski?? Caly rok cisza a tu nagle 3 dni przed WOSP organizujemy KJS, pomysl jak przy piciu piwa... Brak informacji co do Waszego KJS, jesli nie czytam forum to gdzie sie dowiem?? Wasza strona internetowa ma ostatnia aktualizacje z 2004 czy 2002r. I galeria "Rajd pojazdow zabytkowych".. Fajnie ze macie zapal i pomysly ale to nie wystarczy... Wiadomo ze bedziesz bronil swojej bramki, ale karny to 95% gol... Co do konkurencji... To kto z kim? PS. Ogladales bruneta wieczorowa pora?? Byla scenka o malowaniu fiata.. To odnosze wrazenie ze podobnie KJS zostal zorganizowany... -Organizujemy KJS? -organizujemy... -kiedy i gdzie? -nie wazne, organizujemy szybko! -jak to? byle gdzie? -tak, organizujemy, organizujemy!! Pozdrawiam, Zycze sukcesu! Zell6 - Pią Sty 11, 2008 13:51 placyk i pachołki ? eeee... a ja myślałem, że w KJS'ach się po części na jakichś szuterkach lata, placyk i pachołlki to mi przypomina amerykańskie autocross'y, ale jeśli tak wyglądają kjs'y to następnym razem chętnie spróbuje
a kask to z tego co słyszałem to może być i rowerowy ja mam jakiś plastikowy na strychu
spider666 - Pią Sty 11, 2008 14:04
Jest w tym sporo racji. Dlaczego AK Lub. nie organizuje w czasie jak nic sie nie dzieje, kiedy sa wolne terminy? Rzadko pisze na forum, ale czasem wyrazam swoja opinie w waznych sprawach i mam do tego prawo, jak sadze. Tymbardziej ze uczestniczylem we wszystkich imprezach kjs,mm,ms, w LBN i Chelmie w tym roku. Osobiscie chce uczestniczyc i w mini-sprintach i w kjs-ach, a nie wybierac rodzaj imprezy. Mini-sprinty podlegaja tym samym regulaminom co kjs, to po co dzielic uczestnikow na tych co beda w kjs i ms startowac. Chyba ze AK Lub. ma zamiar tworzyc 4-lige rajdowa albo wogole oddzielna dyscypline sportowa. j.m.oizo - Pią Sty 11, 2008 15:38
zle słyszałes. Kask minimum motocyklowy z naklejka B Spawos6 - Sob Sty 12, 2008 18:09 zawsze spory sa o te kaski..... na allegro za 50-60 zl kupisz idealny kask i masz raz na zawsze luzik ...
d_ARC - Sob Sty 12, 2008 22:41 I po co ta wojna ?! Rozumiem, że uzasadnione są uwagi do AKL o brak imprez, ale jak sądzę trochę się tam pozmieniało od czasów ex "prezesa" Święckiego - jeśli jest pomysł na imprezę, chęci i ludzie, to robią, oby jak najczęściej <spoko> To, że w niedzielę, bo w niedzielę WOŚP, a po to w końcu impreza aby pomóc dzieciakom. I czy to naprawdę istotne czy ze sztabu lubelskiego czy chełmskiego? - przecież i tak wszystko na jeden wspólny cel i do wielkiej wspólnej puszki
Skoro tak, to o jakiej "konkurencji" i "podbieraniu" startujących mowa?! Jedni wybiorą KJS, inni minimax. Dlaczego? - to jak z tą d*** (jeśli już o przysłowiach mowa) każdy ma swoją i swoje argumenty. My będziemy mieli fun, dzieciaki pieniążki (w pewnym uproszczeniu oczywiście). I o to w całym tym zamieszaniu chodzi <tak> A ci, co najgłośniej krzyczą, jutro będą mili szansę wykazać się w prawdziwej sportowej rywalizacji <mrgreen> Michau - Nie Sty 13, 2008 01:39 W końcu!!! Jeden trzeźwy człowiek, który zobaczył o co naprawdę chodzi (mowa o poście powyżej)!!! Miałem się nie odzywać, ale widzę, że choć jedna osoba zobaczyła, że nie chodzi o żadną rywalizację, podbieranie zawodników, wojnę między Klubami itd. Jest finał WOŚP-u, po to jest ten KJS. Długo nas nie było jako Klubu, mieliśmy różne problemy... Teraz z początkiem roku wracamy, żyjemy, chcemy robić, działać, dać Wam wiele możliwości rajdowania. Nie zapominajcie, że jesteśmy Klubem z ogromnym doświadczeniem, tradycją i niebagatelną historią. Pomysł KJS-u, a raczej możliwość zorganizowania powstał w ostatniej chwili za co przepraszamy, ale chyba lepiej późno niż wcale, biorąc pod uwagę cel na jaki pójdzie kasa. Ja osobiście (kłaniam się, Michał Bojar) zawodnik z kilkuletnim stażem w RSP PZM oraz sporadycznie RSMP jestem zażenowany wypowiedziami wielu z Was. Jadę w tej imprezie tylko po to żeby puszka była pełniejsza. Wystawiliśmy na allegro przejażdżki rajdówką z Ewą w tym samym celu, szlachetnym celu nie zważając na to kto co robi, ważne, że robi. Jeden pojedzie KJS-a drugi pojedzie w imprezach AK Chełmskiego - moim zdaniem zajebiście, bo kasa pójdzie dla dzieciaków i to w tym chodzi! Nie robiliśmy wielu impprez w 2007 roku, bo sytuacja była taka , a nie inna. Czy nadal mamy nic nie robić, czy nagła możliwość działania jest zła, skoro w końcu możemy? Czemu teraz, kiedy są dwie inne imprezy? Odpowiem po raz wtóry: bo to finał WOŚP-u! Obecnie przeżywamy renesans i chyba Wy zawodnicy (tudzież niestartujący krzykacze) powinniście się z tego cieszyć, że dzieje więcej. Jeśli chodzi o komentarze typu doły na KJS-ach, bezpieczna jazda bez kasku, długie czasy przejazdów między próbami itp to nawet nie będę tego komentować. Fundamentalne podstawy (masło maślane, ale niestety nie dla wszystkich) sportu samochodowego zawierają w sobie w/w zjawiska. Ludzie, nie piszcie takich głupot! Czytajcie regulaminy, miejcie podstawy, chociaż muśnijcie niektóre prawidła. Podsumowując: w dzisiejszej imprezie wystartuje napewno załoga Ewa Niezabitowska/Michał Bojar (Fiat Seicento Sporting Abarth) oraz Leszek Bronisz/Maciek Wilczyński (Peugeot 106 Rallye) - zawodnicy z licencją ścigający się o pietruszkę, którzy wystawili przejażdżki rajdówkami na allegro, oczywiście na konto WOŚP-u. Jeśli będziemy jedynymi zawodnikami, to niektórzy z Was zapewne uznają to za fiasko. My natomiast będziemy bardzo szczęśliwi, że udało nam się jako Automobilklubowi Lubelskiemu dorzucić do puli tegorocznego finału Orkiestry, bez chorej konkurencji, rywalizacji (której ton niestety nadali niektórzy forumowicze), jedynie dla słusznej sprawy. Jeśli nadal nie rozumiecie to nie komentujcie, nie piszcie. Szkoda Waszego czasu i moich nerwów. Bardzo się cieszę, że poprzedni post pokazał, że można się łączyć, a nie dzielić, co niektórym jest niestety bliższe. Pozdrawiam gorąco, polecam więcej myśleć, a mniej stukać w klawisze i przedewszystkim życzę Wam wielu startów nie tylko na amatorskim szczeblu. To uczy pokory, szacunku i weryfikuję osobowość! Michał Bojar wrc - Nie Sty 13, 2008 13:25 witam serdecznie .na poczatku pragne serdecznie przeprosić pana W. za bezpodstawne i nie sprawdzone oskarżenie z mojej strony!!!.nastepnie zgadzam się w 100% z komentarzem Michała Bojara. DeeS6 - Nie Sty 13, 2008 17:33 KJS jeszcze trwa ? Jakies info z trasy ? mikae - Nie Sty 13, 2008 20:16 Michał - po pierwsze nigdy nie mów "napewno" ... Po drugie w całej swojej wypowiedzi przekonujesz, że jest to impreza "o pietruszkę" i ważny jest tylko WOŚP więc po co w takim razie to:
jak nawet nie wiadomo "z czym to się będzie jadło" Przede wszystkim jednak chyba po to się robi jakieś imprezy ze zbiórką, żeby zebrać jak najwięcej więc tekst typu, że nawet we dwoje jak będziecie jeździć to będzie fajnie raczej nie do końca pasuje. I wszyscy którzy tu krytycznie się wypowiadali co do pomysłu organizacji tego KJSa mieli na mysli, że lepiej zrobic razem większą imprezę - można było zrobić na torze dodatkowo wiele rzeczy gdyby była chęć na współpracę, której w Waszym klubie akurat zabrakło. Skoro tak wszyscy z AL zgodnie twierdzą, że najważniejsze to żeby zebrać kasę na dzieciaki, że i tak idzie ona do jednego worka to dlaczego została odrzucona moja propozycja zrobienia imprezy wspólnie? Dedra - Nie Sty 13, 2008 20:33
Uwazam ze tym postem temat powinien zostac zamkniety...!! :] polll6 - Nie Sty 13, 2008 21:47
tematy na forum nie beda zamykane i usuwane
w pelni zgadzam sie z mikae, d_ARC - Nie Sty 13, 2008 23:22
Nie jestem w AKL Formalnie AKCh! Ale moim zdaniem to bez znaczenia. A o KJS lepiej niech wypowiedzą sie uczestnicy. Z tego co wiem frekwencja nie dopisała. Szkoda  Pzdr
BOSEK6 - Nie Sty 13, 2008 23:51 Temat postu: ;-) Witam Ja [ Bosek ] i Madzia pozdrawiamy obie strony barykady 
Ja .. posiadacz nie ważnej już legitymacji AK Chełmskiego Madzia ... AK Lubelski
Ja - Pilot / Madzia - kierowca [ Toyota Celica ] KJS 13-01-2008 r. Strefa rywalizacji między AK Chełmski - AK Lubelski ??? .. to samo auto w środku, fotele obok 48 km wspólnie, 8 prób, ponad dwie godziny razem Było super. Do puszeczki wrzutkę zrobiliśmy, jakieś medaliki dostaliśmy.
Dzień? XVI WOŚP CEL? XVI WOŚP fotki z dziś: pozdrawiamy WAS
prezes - Pon Sty 14, 2008 00:33 Są gdzieś wyniki tej imprezy??? polll6 - Pon Sty 14, 2008 17:12 zaraz zapodam wyniki [ Dodano: 2008-01-14, 18:19 ] wyniki w wynikach
arek_lbn - Pon Sty 14, 2008 20:58 Moim zdaniem dobrze sie stało że AL zorganizował tą imprezę, pierwszy raz miałem okazje wziąć udział w kjs i zobaczyć jak to wygląda. Mimo że mało załóg wystartowało to i tak było naprawdę fajnie (trochę zabawy na szczytny cel).... Pozdrawiam AL i ACH... i mam nadzieje że będzie więcej takich imprez (nie ważne czy organizatorem będzie AL czy ACH)... do zobaczenia mam nadzieje wkrótce..... ps. podziękowania za pomoc dla Ewy i Michała... prezes - Wto Sty 15, 2008 00:39 Moim zdaniem to jednak źle, że AK Lubelski przeprowadził tą imprezę, bowiem: 1. tą swoją niespodziewaną aktywnością wprowadził zupełnie niepotrzebną próbę podzielenia środowiska naszych rajdowców; 2. odrzucił propozycję Michała Kawki i moją zorganizowania wspólnej imprezy!! 3. biorąc pod uwagę frekwencję to powinien się ze wstydu zakopać!! 4. Z punktu widzenia WOŚP to znacznie lepiej jakby nie robili tej śmiesznej imprezki i całe koszty przeznaczyli na WOŚP - (6 załog X min. 20 zł. = min 120 zł, a całkowite koszty jakie koledzy ponieśli - z pewnością ponad 500 zł!!!!) NIE LEPIEJ BYŁO NIC NIE ROBIĆ I WESPRZEC ORKIESTRĘ???!!! [ Dodano: 2008-01-15, 00:54 ] Macie rację!! - jakoś te musujące klocki się nie odzywają!! Chyba porażka musiała być znacząca!! Ale się nie zniechęcajcie!!! KLOCEK6 - Wto Sty 15, 2008 10:12
nie ilość się liczy ale jakość :]
<rotfl> tysiącpięćsetstodziewięćset może odrazu, dla formlności dodam że całkowite koszty to 7,99 zł na markera <lol> resztą zajeli się sponsorzy ale o tym z Panem już nie będę dyskutował
dziękujemy za super rady ale nie skorzystamy <lol>
za to jak widać "musztarda" się strasznie uaktywnia <mrgreen> ps. żaden post w tym temacie nie dodał mi tyle dobrego humoru jak ten bezpośrednio nad moim <lol> gratulacje <spoko> szampanek - Wto Sty 15, 2008 11:07 Miałem już nie pisać, ale skoro jestem obrażany...
Tak! To był zrobiony KJS z premedytacją! Chcieliśmy wszystkich pokłócić! - Oczywiście napisałem to z ironią, tłumaczę, bo znowu coś źle odczytacie. Każdy miał prawo wyboru w czym chciał pojechać. Wszystko szło na jeden cel. W czym jest problem?
Twoją propozycję? Nic takiego nie słyszałem. Istotnie mieliśmy w pierwszych chwilach coś robić razem z Michałem, ale tylko dlatego, ze na zebraniu OKSS oba kluby chciały robić coś dla WOŚP i Pan Czerniak zaproponował, zebyśmy coś razem zrobili. Tak chcieliśmy wspólnie, ale chcieliśmy od początku coś zrobić swojego. Wybraliśmy to drugie. Kiedy Michał się z nami skontaktował my już byliśmy w trakcie organizowania KJS. Więc jak nie wiesz dokładnie to nie pisz.
Oj tak, tak spalmy się ze wstydu! bijmy się pejczami! Idźmy do spowiedzi! Zakopmy się! - tu oczywiście znowu ironia, dla tych co nie zrozumieli.
Jeszcze raz powtórzę. Nie wiesz. Nie pisz.
I jeszcze pooglądać TV. - och co ja mam z tą ironią!
Niestety nie spodziewałem się po Tobie takich słów, obrażasz mnie już któryś z kolei post, a ja sobie tego nie życzę! Uważasz, ze jak piszesz jak prostak to zaimponujesz swoim sympatykom?! Mógłbym zniżyć się do Twojego poziomu, ale tego czynić nie będę. Nie chcę. Straciłeś wiele w moich oczach, ale nie będę się żalił. Nie zależy mi. Pasuje do Ciebie tylko jedno powiedzenie - człowiek im starszy, tym głupszy! Aha! I nie czepiaj się ludzi o to, że nie znają ortografii. Ty też orłem nie jesteś! A wytykanie takich błędów świadczy o tym, że innych argumentów nie posiadasz! Nie będę już nic komentował na tym forum, szkoda mi nerwów. A wszystkich tych, co jeszcze nic nie rozumieją, odsyłam do postu Michała Bojara, poczytajcie go kilka razy. Zrozumiecie. Wierzę. My będziemy dalej działać, nie jesteśmy w klubie od roku, tylko od ponad 10 lat! Nie jedno przeszliśmy! Jeszcze jedno skoro już coś piszę, Arsen - zobacz w słowniku co oznacza słówko "asymilacja", bo zauważyłem, że używasz słów o których nie masz pojęcia. pozdrawiam Łukasz Szymanek prezes - Wto Sty 15, 2008 11:30 O bossszzze wykrakałem - odezwali się!! Ale jakoś żałośnie, choć liczyłem, że będzie śmiesznie! KLOCEK6 - Wto Sty 15, 2008 11:40
My śmiesznie ?? a po co , jeden błazen w tym temacie wystarczy <mrgreen> Zell6 - Wto Sty 15, 2008 12:20 A ja powiem tylko to co mnie się kilka osób pytało podczas imprezy na torze: "Jeśli już zrobili 2 imprezy jednego dnia to czy nie mogli chociaż imprez godzinami pogodzić, jedna po drugiej, żeby można w obu imprezach wystartować ?". Rozumiem, że orkiestra jest tylko jednego dnia w roku (znaczy jednego dnia jest wielka feta), ale gdyby były chęci dałoby się to zrobić. Tym razem się nie udało, może następnym. zodiak - Wto Sty 15, 2008 12:40 "... Tak chcieliśmy wspólnie, ale chcieliśmy od początku coś zrobić swojego. Wybraliśmy to drugie. Kiedy Michał się z nami skontaktował my już byliśmy w trakcie organizowania KJS." To komunikacja działa tylko w jedną stronę? prezes - Wto Sty 15, 2008 12:41
Spoko, spoko, pofolguj sobie!!! Kompleksy ciążą, a jest to jakiś pomysł na odreagowanie
[ Dodano: 2008-01-15, 12:44 ] Tym stwierdzeniem zakończę tą "dyskusję"!! Pozdrawiam! magda125 - Wto Sty 15, 2008 15:46 Witam serdecznie!Klania sie nowy uzytkownik. Czytam kolejne posty i czytam i ..przykro sie czlowiekowi robi.. Nie bede wiecej rozogniac tematu bo nie warto! Ale powiem tylko tyle, ze fajnie bylo..mimo wszystko.. mikae - Wto Sty 15, 2008 16:29
Jedno zdanie dwie sprzeczności... no ale nic myślę, że własnie ono dokładnie przedstawia podejście AL - "chcieliśmy od początku coś zrobić swojego" - bo gdzieżby WIELKI Automobilklub Lubelski stanął przy boku klubu z jakiegoś prowincjonalnego miasteczka - czyżbym się zaraził ironią? Poza tym szkoda, że jak pojawiają się odpowiedzi to nie na rzeczowe zapytania tylko na typowo zaczepne posty prezesa, które (pytania prezesa i odpowiedzi członków AL na nie) wnoszą tylko wrogość do dyskusji - myślę, że pora zakończyć tą dyskucję która do niczego nie prowadzi. Jak wyglądał finał WOŚP każdy widział i każdy wyciągnie z tego wnioski (przynajmniej mam taką nadzieję). Dedra - Wto Sty 15, 2008 16:41 UWAGA do AK Lubelskiego..!! Panowie zostawcie rajdy i brac sie szybko za polityke..! :] Bo odpowiadacie jak politycy.. czyli mowicie wszystko i nic.. Jak slusznie Kolega zauwazyl gdzie sa konkretne odpowiedzi.. arek_lbn - Wto Sty 15, 2008 17:30 faktycznie przykro się robi czytając to... pisząc te posty zniechęcacie ludzi którzy chcą spróbować....
Mati - Wto Sty 15, 2008 17:50 Ja powiem tak: Takie gadanie,komentownie,uwagi różnego typu.. to chyba niemaja sensu..  Ok. odbyły sie dwie imprezy jednego dnia i juz niezmienimy tego!
A jak juz to wszystko wygladało to kazdy kto jest w temacie wie!( nawet frekwencja zgłoszonych załug mowi sama za siebie!!)i to ze O KJS-ie organizowanym przez AK Lubelskiego mozna było sie dowiedziec dopiero na 3dni przed !! Wielu juz wczesniej zadeklarowalo sie ze jedzie MM. Coż ja uwazam ze Ak Lubelski lepiej by zrobił gdyby doszedł do porozumienia z AK CHełmskim i razem znalezli jakis kompromis.. Wiekszosć pamieta stare czasy gdy to własnie Ak Lubelski miał duzo do powiedzenia i było to widzac - przekładało sie to na czestrze organizowanie imprez i to tak dosyc nie dawno z 5-10lat temu.. cóz teraz niestety pozostaje nam liczyc na Ak Chełmski i chwała im za to! Wiec nie ma co mówić o konkurowaniu dwóch Automobilklubów bo myslę ze tymbardziej przy tego typu imprezie to nie na miejscu <nie> Chciałbym żeby Ekipa z AK Lubelskiego przypomniala sobie stare czasy.. <spoko> fredro - Sro Sty 16, 2008 14:26 Drodzy panowie, zarejestrowałam się na forum stosunkowo niedawno, bo jak część z Was zapewne zdążyła zauważyć jakiś czas temu trochę zmieniłam profil swojej działalności klubowej i odeszłam nieco od rajdów, kjsów w stronę bezpieczeństwa ruchu drogowego, pierwszej pomocy i takich tam nieistotnych z Waszej zapewne perspektywy rzeczy. Po co to piszę? Otóż w AL (od początku w komisji samochodowej) działam od 14 lat, zatem nieco doświadczenia chyba mam, prawda? Przeżyłam w tym czasie różne burze, zawirowania, czasy lepsze i gorsze, byłam wiele razy zniechęcana do działania, a jednak PAMIĘTAM DOSKONALE STARE CZASY. Robiliśmy dużo imprez, bo było dla kogo. W tej chwili wszyscy nie wiedzieć zupełnie czemu wolą zamiast na poważną imprezę zbliżoną choć trochę do prawdziwych rajdów pojechać na "pojeżdżawkę" po torze. Owszem, to też jest ważne, sama się dużo na tym torze nauczyłam, nie mniej jednak uważam, że jeśli macie ambicje rajdowe (a część zapewne ma, nie realizuje z wszystkim znanych przyczyn - brak finansów), to jednak wypadałoby pojeździć właśnie w KJSach. Wiadomo, że wymagania większe, że kaski, że trzeba się lepiej przygotować, że regulaminu trzeba przestrzegać, ale z drugiej strony jeżdżąc po torze nie spotkacie się nigdy z tą przygrywką rajdową jaką jest na przykład zwyczajny itinerer. Nie dowiecie się co to jest i jak wygląda BK, nie będzie mieć pojęcia co znaczy PKC. Podstawy, drodzy moi, podstawy. To tyle w temacie "dlaczego KJS a nie tor". Jeśli natomiast chodzi o niedzielę, chciałabym żebyście zrozumieli po co zrobiliśmy tą imprezę - idea WOŚP jak najbardziej (ja się i tak akurat od kilku lat angażuję w różny sposób), natomiast prócz tego uznaliśmy, że jest to bardzo dobry moment na to, żeby z powrotem ściągnąć starych i zachęcić do działania nowych sędziów i działaczy AL, którzy od jakiegoś czasu nie mieli okazji się wykazać, bo nie było gdzie. Chyba lepiej zrobić coś dobrego późno niż nie robić nic, prawda?? Zarzucacie, że informacja poszła na 3 dni przed imprezą. Fakt, wszystko było trochę na wariackich papierach robione, ale uważam, że mimo wszystko było warto poświęcić ten tydzień na przygotowania. I zupełnie nie rozumiem postawy Grześka Gorczycy, z którym bardzo dobrze mi się do tej pory przy innych okazjach współpracowało. Trochę mnie zabolały te słowa krytyki, bo sporo własnego wolnego czasu poświęciłam na to, żeby ta impreza wyglądała tak jak wyglądała, żeby dopiąć wszystko na ostatni guzik, na prawdę mnóstwo załatwiania, ogrom pracy włożony również przez moich kolegów, a wszystko to po, żebyście nas tak ostro skrytykowali, tak? W sprawie współpracy też dorzucę swoje trzy grosze - mnie nikt współpracy nie proponował, ja natomiast swoją Grześkowi i owszem. Tyle. Poziom forum bardzo systematycznie spada, zatem definitywnie przestanę tu chyba nawet zaglądać, po co mi te nerwy? Pozdrawiam Was wszystkich, tych, którzy działają, tych którzy jeżdżą, tych którzy chcieliby jeździć i tych którzy tylko sympatyzują ze sportem samochodowym i życzę Wam wszystkim udanego sezonu. d_ARC - Sro Sty 16, 2008 15:40 No ale koleżanka chyba mówiła o tych którzy chcieliby w przyszłości spróbować sił w rajdach bardziej profi
Tor jest jak najbardziej OK jeśli ktoś chce sie pouczyć, wyczuć auto, pobawić i porywalizować z innymi. Natomiast na pewnym etapie przestajesz się uczyć jazdy, a uczysz się toru. I nie mów, że nie możesz "upiec" klocków na torze, spójrz na zużycie opon, że o silnikach które dokonały tam żywota nie wspomnę (z moim włącznie)
Tak to już jest, że ten sport wiąże sie z duuuuużymi wydatkami, a w kwesti dzwonów to raczej nie czy, ale kiedy... Chcesz mieć wynik i być coraz lepszy/szybszy to musisz jeździć w trudniejszych i zróżnicowanych warunkach, na granicy swoich umiejętności i możliwości auta, proste! Jeśli chodzi o wyścig zbrojeń to podobne dyskusje toczą się też przy okazji 3. ligi czy PPZM - zawsze będą ludzie z dużym "zapleczem finansowym" i lepszym sprzętem którym mogliby startowac klasę wyżej, a wolą klepać driverów z mniejszym budżetem, tego nie zmienisz. Natomiast nie mów, że wystarczy dobry sprzęt. Jeśli tak by było to swego czasu na KA pewne Clio nie złoiłoby kilku Lancerów, a i ostatnio jedno Audi nie robiłoby czasów na równi z rajdową stajnią z Urzędowa! Co więcej kierowcy tych aut nie nauczyli się tego co potrafią jeżdżąc w kółko po torze <spoko> To takie typowo polskie, że jeśli ktoś próbuje coś robić to pewna grupa ludzi od razu chce zgnoić, tylko dlatego, że np. są z AKL. Osobiście jestem bardzo kontent, że AKCh robi mnóstwo imprez, bo przez pewnien czas sam nie miałbym gdzie jeździć I wielokrotnie na antenie za to chwaliłem, jednocześnie poruszając temat marazmu w AKL. Ale cieszę się, że ten czas powoli mija i chłopaki (dziewczyny oczywiście też) chcą coś robić - tak trzymać, działać, brać pod uwagę krytykę, nie szukających zaczepki krytykantów. Tego wam życzę, a imprez będzie coraz więcej i coraz lepsze Peace <cfaniak>
Mati - Sro Sty 16, 2008 16:30 fredro napisał/a: Robiliśmy dużo imprez, bo było dla kogo. cóz wydaje mi sie ze i teraz jest!! a wrecz nawet zauważyłem że coraz głośniej robi sie wokół Rajdów,MM,Kjs-ów.. Ja tez pamietam kilku dobrych chłopaków co jezdzili z dobrymi wynikami a teraz nigdzie niema o nich słychu,widu.. ale za to są nowi i bardzo dobrze !! zawsze jest sens organizowac tego typu imprezy !!! Nikt nie mówi by Ak Lubelski nie robił żadnych imprez <klotnia> a wrecz przeciwnie było by jeszcze lepiej.. ale trzeba tez zrozumiec przecietnego 'amatora' ze jesli mam mozliwosc wystartowania tańszym kosztem w podobnej (zdaniem Amatora)imprezie to pojedzie MM. wiadomo kjs-jest juz sporo droższy i bardziej wymagający.. i dobrze .. niema sensu klucic sie tylko Zbierac sie i Pokazac ze można zrobić cos na takim poziomie jak dawniej!!!!
polll6 - Sro Sty 16, 2008 17:52 nie bede czepial sie kazdego zdania tak jak arsen napisze ogolnie odkad pamietam z imprezami ak lubelskiego byl problem... mnie zawsze zniechecala trasa po jakiej ma isc ... odkad pamietam pacholkolandia ( raz w ulezu i raz odlewnia ursusu itd wtedy bylo mniej pacholkow ) frekwencja tez byla zawsze mala ludzie poprostu sa zniecheceni do tego klubu , jesli teraz mialbym startowac to niechcialbym jechac pacholków na placu miedzy ktorymi mozna sie pogubic ( kjs do pzo w 2007 roku) i wole pojechac na tor dla samej frajdy. stare kjsy umarły... a szkoda bo nowi ktorzy startuja chetnie by polatali pociekawych trasach ( za starych czasow metalowa w chelmie ? zus itd ) w zyciu nie pamietam aby tak fajne proby byly kiedykolwiek w lbn no ale na prowincji fajnie jest
a czy nie ma dla kogo teraz robic imprez ? hehe.... wystarczy popatrzec ile ludzi startiuje w mini maxach... imprezy sa robionie dla nich co do niedzieli to wiadomo WOSP i bardziej sie w ten temat nie zaglebiam... aaa co do
wywiazala sie dyskusja nic nie jest moderowane i usuwane kazdy pisze co mysli bo po to jest forum a jesli ktos uwaza ze poziom spada to nie ma sensu czytac tym bardziej odpowiadac i denerwowac sie ... jesli kogos urazilem sorry jak bede mial czas i dyskusja bedzie dalej sie toczyc dopisze pewnie jeszcze cos
CEZAR6 - Sro Sty 16, 2008 18:26 Polllllllllu ZUS nigdy nie byl fajny...
mikae - Czw Sty 17, 2008 00:25
O własnie nie lbimy ZUS'u - skrzynia do GTRki to 3 tys zł!!! To tak aopropo wcześniejszych dygresji. Jeśli chodzi o działalność AL to OK róbcie jak najwięcej imprez, jak najwięcej KJSów i zachęcajcie jak najwięcej ludz, ale dobierajcie terminy kierując się rozumem!! nie instynktemi!! My też (jako AK Chełmski) mimo iż jestem z Lublina to jednak wybrałem ten Klub choć szczegóły są dość zawiłe to wolę współdziałać z AK Chełmskim, chcemy robić dobre imprezy, które przede wszystkim dają frajdę startującym a przy okazji zrzeszą sponsorów, żeby nikt nie musiał oglądać pucharu z ubuegłych lat z oderwaną naklejką - i to tylko kierowca za 1 miejsce w generalce! Więc jeśli chcemy zjednoczyć siły w Lublinie i zorbić wspólną DOBRA imprezę to nie mówcie, Że to Wy ( apropo wypowiedzi Fredro) zwracacie się do nas ( AKCh) o współ udział. PO raz 3 AKWL bez problemów podchodzi do współpracy odnośnie MIni Maxa dla WOŚp bo - chcą coś zrobić dla WOŚP ( tym razem dla dzieciaków) i mają to gdzieś czyj szyld będzie wisiał nad daną akacją. Chociaż ani razu nie pominęliśmy kolegów z innych Klubów, a zwłaszcza z AK Wschodniego przy ogłaszaniu wyników zbiórki WOŚP. NIe dzieliliśmy kto włożył większy wkład, kto więcej zrobił dla organizacji - zrobiliśmy to WSPÓLNIE! Fundusz zebrbrany podczas KJS, zorganizowany przez AL trafił do puszki WOŚP - mam nadzieję, że w całości - mimo , że oddzielnie trudno, może w przyszłym roku uda się zrobić wspólnie mega dużą auckję, która przyniesie wspólnie dużo większe zyski niż obecna. To nie dla nas w tym dniu jedziecie ale dla DZIECIAKÓW - Jeździjcie z głową nie tylko dziś! Nie tylko podczas KJS czy Mini-Max! abarthi - Sob Sty 19, 2008 17:37 Jak cię lubię arsen, to nie mogę przejść obojętnie obok Twojej wypowiedzi. Otóż:
Pozwolę sobie mieć inne zdanie: 2 late temu wystartowałem w pierwszym lubelskim KJS (KJS Kuliga) autem, które było przygotowane nie do wyjazdu na rajd, ale na zakupy do Tesco. Nic nie urwałem przez 2 lata startów, miałem w sumie 2 usterki (nie wypadki!). Dodam, ze zasadniczo nie jeżdzę minisprintów, zaliczałem KJS`y. No i druga rzecz:
Tutaj to już chyba chciałeś mnie obrazić. Mnie i mojego FIATA, który to zdobył tytuł mistrza okregu 2007, a tylko moze 3/4 ostatnie rajdy jechałem już z przeróbką motoru. Czyli seria, wybacz, daję radę. Trzeba chcieć. Natomiast co do sponsorów i pieniedzy: pisałem już kiedyś tutaj temat, cobyśmy sobie wzajemnie pomogli, jak szukac sponsorów itd itp. Zainteresowanie takie sobie (chyba jeden Góral wzial sie za to na poważnie), wszyscy marudzą, a ja twierdze, że znaleźc sponsora na 200 zł w Lublinie to nie jest duży problem. Tylko znów trzeba chcieć - samo się nie zrobi. Ja za swoje starty od długiego czasu nie płaciłem i wdzięczny za to jestem firmom: Salon Opon "Orzeł" [www.salon-opon.com] z Ćmiłowa oraz Ośrodkowi Szkolenia Kierowców DALKO [www.dalko.pl] z ul. Nadbystrzyckiej. To tyle. pozdrawiam abarthi - Sob Sty 19, 2008 17:49
A co powiesz na wyniki Sylwka Mazurka i Radka Palucha na Kryterium Asów?
|
