Lubelskie Forum Motoryzacyjne

MOTOSPORT - mini maxy - dyskusje

polll6 - Pon Lut 02, 2009 18:15
Temat postu: mini maxy - dyskusje
Otwieram dyskusję na temat podziału na klasy: ile i jakie. Pamiętajcie, że niezależnie od siebie będą prowadzone dwie klasyfikacji - Junior i Senior. Na początek taki pomysł: do 1300, do 1800 i powyżej łącznie z czterołapami.


jest czas aby zdecydowac co jak bedzie... wiec trzeba dzialac aby potem placzu nie bylo :D

urban6 - Pon Lut 02, 2009 18:42

A na klasę diesel można liczyć :D :D ?
msjk6 - Pon Lut 02, 2009 18:53

Moj pomysl to :

I klasa do 1.0
II klasa od 1.0 do 1500
III klasa od 1500 do 2000
IV klasa od 2000

<spoko>

Zelazko - Pon Lut 02, 2009 19:33

A co było złe w poprzednim podziale, że chcecie zmieniać?
Spawos6 - Pon Lut 02, 2009 20:07

moim zdaniem klasy byly dobre :) ale pow 2L i 4x4 hmmm taka vectra 2,5 czy jakis dizelek 1,9tdi to juz tam leci do tej klasy ... z lancerem ... hmm czy czyms podobnym

pow 2L i 4x4 ale znowu malo jest 4x4 samochodow tez lipka mozna je razem ale 4x4 jakis przeliczniktrzeba by miec aby byly wyrownane szanse

Zelazko - Pon Lut 02, 2009 20:17

Moim zdaniem nie ma co kombinować z 4x4. Evo i imprezy i tak jadą w najmocniejszej klasie także z nimi nie ma problemu. A pozostałe auta 4x4 raczej ciężko uświadczyć na mini-maxie... Jedyne nad czym można by pomyśleć to diesle które faktycznie z racji tego że mają Turbo jadą praktycznie od razu z najmocniejszymi a to dość nie równa walka ;) . Ale z drugiej strony diesli też raczej zbyt wiele nie startuje także raczej nie ma sensu robić dla nich oddzielnej klasyfikacji.
krist - Pon Lut 02, 2009 20:42

W czechach na bergu klekoty jada bez przelicznika czyli 1.9 tdi jedzie w -2000 i mniej wiecej sie to sprawdza, niby lepszy moment ale i wieksza waga.

czy letnie mini-sprinty to osobna klasyfikacja czy caly sezon razem leci?

junior001 - Pon Lut 02, 2009 21:02

ja bym zostawil tak jak bylo i nic nie kombinowal...
Wasyl6 - Pon Lut 02, 2009 21:49

Moim zdaniem trzeba się na pewno trzymać 2 klas, mianowicie do 1600 i do 2000 cm3, ponieważ jednak to te pojemności są najbardziej popularne w autkach średniej klasy, a poza tym w większości innych imprez na pewno takie pojemności będą brane pod uwagę...

Ja bym się zastanowił jedynie nad klasami niższymi i czy 4x4 klasyfikować oddzielnie.
Moja propozycja:
1. to do 1.1 czy 1.0 (dokładnie do pojemności cieniasa czy sc, nie wiem ile tam, chyba 1050 czy jakoś tak)
2. do 1.6
3. do 2.0
4. powyżej 2.0+ auta czteronapędowe

Co Wy na to?
4.

Barti1666 - Pon Lut 02, 2009 22:16

Wasyl,
Tak było w ostatnim sezonie :>

Wasyl6 - Pon Lut 02, 2009 22:23

Barti166, a niech mnie, to znaczy, że było tak jak ja uważam :D

Jeszcze jedno co mi przyszło do głowy, to można też zwrócić uwagę na sportowe wersje aut które wyznaczałyby górne granice klas, jak na przykład serie gsi (corsa czy astra) czy też xr (xr2i fiesta bądź xr3i escort) lub choćby sporting, granturismo, abarth, vti, gti czy rallye...

Ot taka dygresja

DeeS6 - Pon Lut 02, 2009 22:24

Wasyl napisał/a:
Jeszcze jedno co mi przyszło do głowy, to można też zwrócić uwagę na sportowe wersje aut które wyznaczałyby górne granice klas, jak na przykład serie gsi (corsa czy astra) czy też xr (xr2i fiesta bądź xr3i escort) lub choćby sporting, granturismo, abarth, vti, gti czy rallye.


za duzo klopotu by bylo ... i uwazam ze to zbedna opcja. :)

polll6 - Pon Lut 02, 2009 22:26

juz lepiej zrobic podzial na moc i wage :D
Wasyl6 - Pon Lut 02, 2009 22:30

DeeS, nie zrozumiałeś mnie, niejasno napisałem jak drugi raz czytam moje wypociny :D

Chodzi mi o to, że w sportowych wersjach aut właśnie pojemności typu 1600 czy 2000 dominują - astra gsi - 2000, corsa 1600 itp, co widać choćby po autach rajdowych typu s1600 czy s2000 :)
A reszta wersji sportowych to też ukazane, że właśnie pojemności 1.6 i 2.0 górą, oprócz francuzów którzy wymyślili 1.9 gti (205) czy 1.3 rallye (106). Bo na przykład też nie widzę za bardzo sensu astry 2.0 w klasie z lancerem tak jak napisał polll czy msjk. Przecież jednak pojemność 2.0 jest bardziej popularna niż 1.8...

Znowu się rozpisałem, w razie niejasności pytać ;)

edit:
Poll, nie na poważnie to napisałeś, prawda? :D

adilsm6 - Pon Lut 02, 2009 22:55

Moje zdanie jest takie, żeby pomyśleć nad zorganizowaniem jakiejś osobnej klasy dla aut 4x4 z turbo bo gdy takie się pojawia w klasie 4 (jak dotychczas) to praktycznie pozostawia bez szans resztę aut napędzanych na jedną oś...
Bartoch - Pon Lut 02, 2009 23:32

Zgadzam się z ostatnim postem :)
Mati - Pon Lut 02, 2009 23:53

ja bym pozostawił to tak jak było... co najwyzej mozna cos pomyslec z najmocniejsza klasa 4x4 ??
Wasyl6 - Pon Lut 02, 2009 23:57

Zdecydowanie 4x4, turbo powinny mieć swoją klasę
pilachgt6 - Wto Lut 03, 2009 00:12

;] wymyślcie jeszcze by 4x4T nie były liczone w generalce tak jak to ma miejsce w PPAiK :)
a na poważnie to jeśli 4x4T będzie miało swoją klasę to często będzie tak że będzie w niej tylko jeden samochód, czasem 2 :/ .

a co do pomyslu klas wg. mocy to glupi pomysl, a że w ACH siędzą mądrzy ludzie to nawet nie będe się rozpisywał dlaczego, bo to nie przeszło by :)

adilsm6 - Wto Lut 03, 2009 00:23

Dlaczego mają nie być liczone w generalce? Po prostu moje zdanie jest takie, że większość aut napędzanych na jedną oś w ostatniej klasie nie ma szans z mocnymi autami turbo z napędem 4x4...Może jakaś klasa OPEN. I myślę, że jakby była osobna klasa dla 4x4T to wieści szybko by się rozeszły i startujących było by więcej niż 1-2 auta
Schumi036 - Wto Lut 03, 2009 00:31

polll napisał/a:
Na początek taki pomysł: do 1300, do 1800 i powyżej łącznie z czterołapami.


Jestem za! Nie powinno być tak jak do tej pory, że samochody z silnikami 1.3 czy 1.4 są w jednej klasie z 1.6, w której jest pełno mocnych VTEC-ów. Chyba klasy istnieją po to, żeby każdy miał w miarę równe szanse powalczenia w swojej kategorii? A dotychczasowy podział z góry skazuje auta 1.3 czy 1.4 na porażkę. Dlatego klasa od 1150 do 1400 czy 1500 moim zdaniem jest jak najbardziej wskazana!

PS. Taka klasa (do 1500) funkcjonowała jeszcze w sezonie 2006 i nie wiem dlaczego zniknęła...

cinekrally - Wto Lut 03, 2009 00:57

Zgadzam się z poprzednim postem co do I klasy- można by rozszerzyć ją o auta do np. 1300 lub 1400 z racji tego ze chyba właśnie ta klasa jest najmniej oblegana i to jest dobry argument żeby zwiększyć jej atrakcyjność i konkurencję bo przy frekwencji trzech aut w klasie (a tak jest bardzo często) nie ma po prostu frajdy ze ścigania się a auta 1400 mogłyby trochę namieszać <spoko> jeśli chodzi natomiast o oddzielną klasę dla 4x4T to chyba nie ma sensu tworzyć nowej klasy dla jednego czy dwóch zawodników...poza tym Marek już nie raz bił czterołapy i nawiązywał z nimi walkę <rotfl>
Zelazko - Wto Lut 03, 2009 08:30

Nigdy nie będzie tak że wszyscy bedą mieli równe szanse... Niemal zawsze znajdzie się samochód który osiągami będzie przewyższał inne w swojej klasie. Co do klasy Open to zgadzam się z Pilachem, że miałaby sens gdyby na każdych zawodach było kilka evo i imprez. Ale przynajmniej w zeszłym roku bywało tak że na niektórych mini-maxach nie było żadnego auta tego typu. Jedyne co można by moim zdaniem zmienić to tak jak zostało wcześniej napisane nie wymnażać diesli.
robertMK - Wto Lut 03, 2009 08:33

adiLSM napisał/a:
Może jakaś klasa OPEN. I myślę, że jakby była osobna klasa dla 4x4T to wieści szybko by się rozeszły i startujących było by więcej niż 1-2 auta


hahahha bo myslisz ze cztero łapy boja sie konkurencji z oska?? i dlatego nie przyjezdzaja? nie ma takiej mozliwosci .. dlatego jest mało 4x4 bo tor nie daje w pełni wykorzystac 300+ i odejscie z 4 butów

moje zdanie co do klas jest GIT 4 klasy sa ok

faktycznie 1 klasa moze byc podciagnieta do 1300

pilachgt6 - Wto Lut 03, 2009 09:36

A ja się zgadzam co do vtekow - powinny latac w klasie z samochodami typu astra gsi czyli samochodami do 2,0, bo rzeczywscie 1,3 czy 1,4 z hondami gina.
Simonides6 - Wto Lut 03, 2009 10:00

dla mnie klasy sa ok, co najwyzej dwie korekty

1) podciagniecie najnizszej klasy
2) rozdzielenie klasy 4tej gdzie rzeczywiscie jest duza rozbieżność co do osiągów aut w tej samej klasie

zawsze znajda sie mocniejsze i słabsze auta o tych samych pojemnosciach, problem w tym zeby nie było mega rozbieżności tylu zaproponowana klasa 1.3 do 1.8
70cio konne auta walczyłyby z 200konnymi

spider666 - Wto Lut 03, 2009 10:51

moja propozycja
kl1. 0-1300 (powinno byc 1150, a z racji malej frekwencji mozna przeciagnac)
kl2. 1301-1500
kl3. 1501-1800 (tu mocne V-tec)
kl4. 1801-2200
kl5. 2200 powyzej i 4x4

na temat diesli sie nie wypowiadam.

natomiast moglby byc teoretycznie podzial wg przelicznika pojemnosci silnika i masy wlasnej (te dane sa w dowodzie)

cinekrally - Wto Lut 03, 2009 11:01

tak jest spider dobrze gada-polać mu <piwo> ewentualnie poprzestałbym na klasie czwartej wg twojego podziału i żeby w tej klasie zawierały się auta 4x4t
Mati - Wto Lut 03, 2009 11:03

Znowu beda Kombinacje Alpejskie...
zrobic taki podział jak jest w większosci AK i juz! Nikt nie bedzie miał pretensji do nikogo .. a tak to pewnie ktoś komu bedzie nie na ręke bedzie zaraz snuł jakies aluzje,podejrzenia itp. niech bedzie tak jak jest w wiekszosci orgaznizowanych imprez i juz. Przecierz AK Chełmski ni robi tylko imprez na torze!!

Wasyl6 - Wto Lut 03, 2009 11:59

Ale faktycznie słusznie zauważył Mati, trzeba zrobić tak jak będą klasy w innych AK, chociaż podobnie...
I też nie można generalizować, bo kolega ma corsę 1.4 i z 1.6 nie ma szans, to dlatego zrobić klasę do 1.5...

Jeszcze raz powtarzam i nalegam, żeby chociaż pilnować się klas do 2000 i do 1600 z racji popularności tych silników w topowych modelach samochodów (jak już pisałem - np. GSI)

A co do Lancerów itp, choć nie chciałbym z nimi startować w jednej klasie, to nie można ich dyskryminować i trzeba wziąć pod uwagę co prawią ich właściciele, tylko ze zdrowym rozsądkiem.

pugi - Wto Lut 03, 2009 12:02

A co bylo zle w tych klasach? Lepsze jest wrogiem dobrego.
Moze lepiej pomyslec o jakichs nowych miejscach do scigania <tak>

Schumi036 - Wto Lut 03, 2009 13:21

Nieważne czy rozciągnie się pierwszą klasę do tych 1300, czy wprowadzi nową powiedzmy 1150 - 1400/1500. Chodzi tylko o to, żeby i słabsze auta miały możliwość powalczenia MIĘDZY SOBĄ. No bo sorry, ale seryjne auto 70 KM w jednej klasie z seryjnym autem 160 KM to jest kpina, a nie podział.
Struzi - Wto Lut 03, 2009 13:34

Dokladnie! Jakie mam szanse moja 306 1.6 90km z np saxo deesa ktore ma w serii ok 120km czy innymi vtecami po 160km itp ktore tez maja 1.6 :/
mikae - Wto Lut 03, 2009 13:38

Polllu nie wiem skąd Ci przyszło do głowy, że jest trochę czasu jak w tym roku nie będzie minimaxów <rotfl>
Wasyl6 - Wto Lut 03, 2009 14:03

Bo będą rally sprinty :)
Struzi, wg Ciebie podział na moc? Troche bezsens, jak sprawdzić czy serja hondy vtec ma 160km tylko? :)

Patrick6 - Wto Lut 03, 2009 15:06

Struzi napisał/a:
Dokladnie! Jakie mam szanse moja 306 1.6 90km z np saxo deesa ktore ma w serii ok 120km czy innymi vtecami po 160km itp ktore tez maja 1.6 :/


no ale chyba coś jest nie tak no bo jak Twoja 306 ma 1.6 to albo trzeba powiększać mu moc albo kupić saxo takie jak Dessa. bo raczej nie zrobią klasy nawet do 1600 dla aut seryjnych do jazdy ekonomicznej.

Struzi - Wto Lut 03, 2009 15:19

Patrick napisał/a:
no ale chyba coś jest nie tak no bo jak Twoja 306 ma 1.6 to albo trzeba powiększać mu moc albo kupić saxo takie jak Dessa. bo raczej nie zrobią klasy nawet do 1600 dla aut seryjnych do jazdy ekonomicznej.


Nie jest nie tak tylko jest pewna roznica miedzy 8V a 16V :]
I wlasnie o to chodzi ze w sumie sam chcialem aczkolwiek jakby nie patrzac jestem zmuszony kupic cos mocniejszego (ze wzledu na kjs) bo imprezy na torze byly przeznaczone dla amatorow na seryjnych gumach i w miare seryjnych silnikach a tutaj niestety mamy drobny wyscig zbrojen co niestety czesto odstrasza potencjalnych nowicjuszy ktorzy czesto tylko zostaja na gorze, zeby poogladac taka impreze z gory...

Patrick6 - Wto Lut 03, 2009 15:24

coś w tym jest. masz racje z tym wyścigiem zbrojeń. ale jak dobrze zauważyłeś to jest impreza dla amatorów zeby poćwiczyć swoje umiejętności żeby dobrze sie bawić a chcąć wygrywać puchary takie pamiątkowe to trzeba sie zaopatrzyć w przynajmniej 16V a najlepiej w 4x4 V6 :P i tak ode mnie to naprawdę to jest po to żeby sie dobrze bawić i żeby stać sie lepszym kierowcą <spoko>
ceber6 - Wto Lut 03, 2009 15:57

a mi się nie podobało to że przy silniki 1,9TDI byłem w IV grupie na mój rozum to trochę nie fer rywalizować z takim lancerem czy impreza które maja ze 2x większą moc jak nie lepiej i wydaje mi sie ze takie auta powinny być o ta klasę niżej
Vtsiak - Wto Lut 03, 2009 16:02

Majać motorek 1.5 z turbinką w jakiej klasie według starego podziału powinienem wylądować ...?? może jakaś mała klasa dla diesła :)
Zelazko - Wto Lut 03, 2009 16:16

A może zróbmy klasy ze względu na średnie spalanie? Tankujemy do odbicia przejeżdżamy 100km i znowu tankujemy. Dodatkowym plusem tego podziału byłoby to że zawodnicy nauczyliby się jeździć ekonomicznie <mrgreen> .
A tak serio to jak już zostało słusznie zauważone
pugi napisał/a:
Lepsze jest wrogiem dobrego.

dlatego może po prostu trzymajmy się tego co mamy ;) .

Barti1666 - Wto Lut 03, 2009 16:23

Jedyną opcją do rozpatrzenia jest rozciągniecie klasy I ( w granicach rozsądku ). Bo to my mamy się dopasować do panujących klas a nie układać sobie klasy pod siebie. Każdy by chciał żeby pojemność jego samochodu kończyła klasę itp.
A jak dobrze wiemy ze na "MM" mamy uczyć sie jeździć a nie wytykać ze on ma 15KM wiecej a drugi ma 20KM mniej. Są ludzie na tym forum ( bo jego sie to tyczy) ktorzy udowodnili wiele razy ze słabszy nie oznacza wolniejszy ;)

Vtsiak - Wto Lut 03, 2009 16:24

Diesel moze ekonomiczny ale i osiagi ma niekiepskie (przynajmniej mój) parę benzyn juz się o tym przekonało... :]
d_ARC - Wto Lut 03, 2009 18:21

Kolejny rok i kolejna dyskusja w tym samy temacie :) Wszystkich nie da się zadowolić dopóki nie będzie klasa biorących pod uwagę stosunek mocy do masy pojazdu - niestety technicznie jest to trudne do realizacji. Dane z dowodu są mało miarodajne, pozostaje kwestia pomiaru mocy i późniejszej weryfikacji w trakcie sezonu. Ale automobilklub w oparciu o analizę uśrednionych wyników najpopularniejszych aut np. w generalce mogą pokusić się o pewne w miare sprawiedliwe uproszczenie. Dla przykładu:

* Klasa 1. do 1150ccm - czyli większość aut do 60-70KM/1000kg

* Klasa 2. do 1500ccm - zwykle auta do 90-100KM/t. Względnie warunkowo doliczamy 1,6 8V do 100KM (dajemy szansę 'amatorom' w rodzinnych autach).

Zresztą tu zaczynają się schody, bo pojemność 1,6 jest baaardzo popularna i mamy tu rozpiętość dla 8V 90-120KM i 16V 115-160. Dla 2.0 zwykle od 110 (8V) KM do 160 (16V) KM.

* Klasa 3. do 2000ccm - najsensowniej chyba od 1,6 16V przez 1,8 do 2,0, wtedy uwzględnione zostaną auta o mocy 110-160KM które z uwagi na różnice w masie zwykle mają porównywalne osiągi (przyspieszenie w granicach 8-9s/100km/h)

* klasa 4. powyżej 2000ccm, 4x4 oraz T

* dla wszelakich diesli oddzielna klasa jesli zbierze się określona ilość aut, np. min. 5 (mało sprawdliwe z uwagi na osiągi HDi/CDi itp.). Względnie do określonej klasy wg pojemności silnika bez dodatkowego mnożnika wszelkich uturbianych. A najprościej diesle atmosferyczne do klasy 2. (moc zazwyczaj do 80KM) i uturbiane do klasy 3. (moc 90-130KM i wysoki moment obrotowy).

Dla miłośników bezwzględnej równości i sprawiedliwości możemy testowo wyznaczyć kilka odcinków na torze (przyspieszenie na prostej, na wyjściu z zakrętu/sekwencji zakrętów) i na podstawie uśrednionych wyników z kilku przejazdów szacujemy potencjał aut, wyznaczamy klasy i przydzielamy konkretne auto do konkretnej kategorii :P

Ponadto można pokusić się o uwzględnienie nowych trendów w sportach motorowych jak wyścigi równoległe na wytyczonym odcinku toru czy zawody driftingu dla aut RWD czy AWD (oceniać może np. komisja złożona z samych startujących). Imprezy i tak z powodów finansowych będą pewnie tylko na torze, sprzęt do pomiaru eletronicznego jest więc wszystko idzie szybko i sprawnie - pozostaje kwestia checi i inwencji twórczej :)

Struzi - Wto Lut 03, 2009 19:10

To jest jakis pomysl <spoko>
Poza tym bez urazy, ale Zelazko ignorujesz innych bo problem niedostatku mocy wzgledem pojemnosci Cie nie dotyczy :)

Zelazko - Wto Lut 03, 2009 20:06

Problem niedostatku mocy mnie nie dotyczy?! <rotfl> Tak dla jasności sytuacji moje auto to Civic 1.5 który jest nazywany E-vtec'iem. W skrócie 114 koni i ekonomiczna długa skrzynia ;) . Ja jeżdżąc interesuje się tym jak wypadłem w ogólnej klasyfikacji i cieszę się jeżeli akurat nie dostałem lania od malucha :] . A jeżeli dostanę jakiś puchar w klasie to będę wiedział, że dostałem to za to że pokonalem kilku naprawdę dobrych konkurentów a nie za to że moje auto jest idealne dla klasy ;) . Pozdrawiam
Bartoch - Wto Lut 03, 2009 20:12

spider napisał/a:
moja propozycja
kl1. 0-1300 (powinno byc 1150, a z racji malej frekfencji mozna przeciagnac)
kl2. 1301-1500
kl3. 1501-1800 (tu mocne V-tec)
kl4. 1801-2200
kl5. 2200 powyzej i 4x4

Uważam, że ten podział jest jak najbardziej trafny.
Jeśli przed startem okaże się, że jest niewielu przedstawicieli kl5 wtedy można by ją połączyć z kl4 ;)

Wasyl6 - Wto Lut 03, 2009 20:27

Bartoch napisał/a:
spider napisał/a:
moja propozycja
kl1. 0-1300 (powinno byc 1150, a z racji malej frekfencji mozna przeciagnac)
kl2. 1301-1500
kl3. 1501-1800 (tu mocne V-tec)
kl4. 1801-2200
kl5. 2200 powyzej i 4x4

Uważam, że ten podział jest jak najbardziej trafny.
Jeśli przed startem okaże się, że jest niewielu przedstawicieli kl5 wtedy można by ją połączyć z kl4 ;)


Jak najbardziej trafny wg Ciebie, bo masz prelude 2.2 prawie 200 konną ;)

Ja dochodzę do wniosku, że najlepiej tak jak było z ewentualną zmianą pierwszej klasy...

Bartoch - Wto Lut 03, 2009 20:50

Nie 200 tylko kiedyś było 185, a ile zostało? :P
Bardziej chodzi mi o przeniesienie napędu niż o moc. 4x4 czy RWD wypada dużo lepiej niż moje nie mogące złapać trakcji FWD <spoko>
I tak jak napisałem wyżej, jak będzie np. 3 auta z kl5 to wtedy łączyć dwie ostatnie klasy.

Mati - Wto Lut 03, 2009 21:11

Qr... tu chyba kazdy mysli o sobie.. tak to wyglad ile ty masz mocy a ile ja mam!!! <pupcia> powinno byc tak jak jest w wiekszosci i tyle.. a nie ustawianie klas pod siebie.. bezsens :/ moze jeszcze troche to beda auta wazone,mierzone i dopiero do klasy dobierane... <lol> <lol> <lol> albooo lepiej zgłoscie sie do pana G. on naprawde potrafi pomoc i zdziełac w polskim sporcie moze bede klasa dla kazdego z osobna:x
Zelazko - Wto Lut 03, 2009 21:28

I tu sie z Tobą zgadzam w pełni Mati. Dlatego jestem bardzo za tym żeby zostało tak jak jest. A jak ktoś chce mieć klase dla siebie to musi skombinować kilka takich samych aut i będzie klasa markowa jak np A-Astra ;) . I wtedy nikt nie powie że miał za słaby samochód i dla tego przegrał
Schumi036 - Sro Lut 04, 2009 01:06

A ja nie rozumiem co Wam przeszkadza rozciągnięcie klasy 1 albo utworzenie dodatkowej np. do 1500? Wyutłumaczcie mi, bo ja nie rozumiem, dlaczego niektórzy tak sie upierają żeby niczego nie zmieniać. Skoro tak podkreślacie, że nieważne są puchary etc. to może w ogóle zlikwidujmy klasy i prowadźmy tylko klasyfikację w generalce? Bo przecież jeździ się tylko dla funu...
Wasyl6 - Sro Lut 04, 2009 01:29

Schumi03, do 1500? A co z moim byłym autkiem - astra f kombi, 1.6 8v 71 kucy? Ty swoją micrą mnie lałeś jak chciałeś na torze, a ja nie miałem szans z mocniejszymi autkami (choć 2 razy miałem lepszy czas od Paska kombi 1.9tdi 130kucy :) )

A także wyobraź sobie w 1 klasie micrę 1.3 i cieniasa 0.9...

Dlatego jesteśmy za pozostaniem przy byłych klasach, pod dyskusję ewentualnie (moim zdaniem) można poddać subarynki, oraz 1 kasę, ale ze zdrowym rozsądkiem...

Schumi036 - Sro Lut 04, 2009 01:53

Jasne, że nie da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony. Ale to nie przeszkadza w tym, żeby szukać jak najlepszego kompromisu.

Chyba każdy się zgodzi - wszyscy jeździmy po to, żeby dobrze się bawić i przy okazji czegoś nauczyć. Ale rywalizacja to taka wisienka na torcie - fajnie byłoby móc powalczyć choćby o głupi dyplom. W możliwościach startujących aut są ogromne rozbieżności i chyba właśnie temu służą klasy - żeby każdy miał szansę powalczenia z porównywalnymi autami (a może się mylę?). Pewnie, że nie można mnożyć klas w nieskończoność. Ja tylko chcę zwrócić uwagę, że w obecnej klasie 2 jest zbyt duża przepaść, żeby klasa mogła spełniać swoją rolę.

A jeśli jak największej liczbie kierowców damy szansę walki między sobą, to i motywacja do doskonalenia umiejętności będzie większa :)

pilachgt6 - Sro Lut 04, 2009 08:21

Schumi03 napisał/a:
Jasne, że nie da się zrobić tak, żeby każdy był zadowolony.

Jak nie?? Mi to wszystko jedno bo klasy mnie nie obchodzą, więc jestem zadowolony z tego jak jest. Dla mnie zawsze liczyła się generalka, czym bym nie jechał. A dyskutując o podziale na klasy zastanówcie się, co to za radocha wygrać klasę przy startujących 2 do 4 samochodów. Moim zdaniem żadna. Więc dzielcie mądrze :P

spider666 - Sro Lut 04, 2009 08:51

moze po prostu niech Tworca tego postu dolozy ankiete.
z np. czterema proponowanymi podzialami klas.
dotychczasowy, proponowany przeze mnie, proponowany przez inne osoby.

zobaczymy do czego jest sklonna wiekszosc.

ja jestem za innym podzialem dotychczasowej klasy II, gdyz jest ona bardzo popularna,
a w innych jest mniejsza frekwencja, wiec mozna by zasilic troche klase I.

pugi - Sro Lut 04, 2009 13:54

hehe, zrobmy 15 klas i podklasy na kolory <lol> Zapominacie chyba co, wlasciwie kto decyduje o wyniku ;) Jasne, ze malacz nie ma szans z lancerem, dlatego sa te klasy, ale nie przesadzajmy. Niektorym mam wrazenie szajba juz bije. Ludzie ciezko pracuja na wyniki trenujac, ciezko tez pracuja zeby zarobic na remont auta, wahe i lepsze kapcie. A co niektorze spaluja 10 kolek seryjnym autem na rok po torze i juz chce klase wyjmowac. Troche pokory. Poza tym co to da? Rownanie do slabszych. To ja wole do lepszych :P

edit. pamietacie takiego srebrnego cieniasa? :P

Mati - Sro Lut 04, 2009 16:08

pugi napisał/a:
hehe, zrobmy 15 klas i podklasy na kolory <lol>


hehe dokladnie..

polll6 - Sro Lut 04, 2009 16:39

hmmm a moze trzeba wprowadzic calkiem inny system ?? jest klasyfikacja generalna a miejsca w klasach beda sczytywane z generalki w ten sposob ze najmniejsze pojemnosci bedace najwyzej w generalce wygrywaja :D ??
msjk6 - Sro Lut 04, 2009 16:57

polll napisał/a:
hmmm a moze trzeba wprowadzic calkiem inny system ?? jest klasyfikacja generalna a miejsca w klasach beda sczytywane z generalki w ten sposob ze najmniejsze pojemnosci bedace najwyzej w generalce wygrywaja :D ??

Pollu rozwin swoja mysl prosze ;)

polll6 - Sro Lut 04, 2009 17:45

hehe przemyslałem :D nie do konca wszyscy beda z tego zadowoleni wiec nie mam pomyslu :D
Struzi - Czw Lut 05, 2009 19:45

Piszecie o ukladaniu klasy pod siebie a nie przyszlo wam do glowy ze chodzi o rownanie szans?
i to nie jest mnozenie klas bo glownie chyba chodzi o najliczniejsza klase 2

poza tym moze nie wypowiadajmy sie o umiejetnosciach innych i ilosci okrazen na torze skoro go nie znamy :]
a konczac moj wywod ktory jak widze i tak nic nie zmieni, podkresle ze tej roznicy mocy nie da sie nadrobic umiejetnosciami itp

Wasyl6 - Czw Lut 05, 2009 20:43

Struzi, a co powiesz o mojej astrze kombi 1.6 71km w starciu z crx-em o tej samej pojemnosci? Widzisz, niektórzy mają jeszcze bardziej przesrane ;]
Jeżeli ktoś chce po prostu podnieść swoje umiejętności, to startuje w klasie z autem o 100km mocniejszym i się tym nie przejmuje, a jezeli ktoś chce walczyć o puchary i dyplomy, to niestety, ale musi kupić autko z dużą mocą, poświęca swój czas i pieniądze, żeby osiągnąć cel w postaci pudła.
Napiszecie, że pierdziele, bo przecież nawet rodzinnym autkom trzeba dać szanse na pucharek, medal, to lepiej przed startem rozdać wszystkim, bo co to będzie miało za sens, jeżeli ktoś się będzie przygotowywał miesiącami do startu, a medal wyjmie ktoś, kto z marszu wleciał zahaczyć o rally sprint dla śmiechu, tylko klasa będzie ułożona akurat pod niego...

Struzi - Czw Lut 05, 2009 20:48

spoko ale rozumiem ze jak ktos przyjezdza kombi na tor to raczej zeby podniesc swoje umiejetnosci itd bo kariery to takim dlugim autem raczej nie zrobisz ;)
Wasyl6 - Czw Lut 05, 2009 20:49

Tak samo rozumiem kogoś, kto przyjeżdża 90-konną 306-stką, taka osoba chyba także nie bierze pod uwagę zrobienia nim kariery ;)
Struzi - Czw Lut 05, 2009 20:59

kariery owszem ale cos pomiedzy sciganiem na serio a jazda próba-test
Wasyl6 - Czw Lut 05, 2009 21:21

Dlatego proponuję nie wszczynać zbędnych dyskusji, bo w końcu się wszyscy pokłócimy i nie dość, że nie będzie rozsądnego podziału na klasy, to jeszcze będzie asportowa atmosfera :)
Zostawmy klasy tak jak były, a co do klasy pierwszej proponuję zapytać o zdanie kierowników maluszków i cienkasów/sc

Struzi - Czw Lut 05, 2009 21:31

o to to <spoko>
Kamikaze6 - Czw Lut 05, 2009 22:05

Klasy takie jakie były ! Wyscig zbrojeń musi byc ! Wiadomo koszta kosztami ale zawsze to mobilizacjia zeby cos zrobic z autem lub kupic szybsze ... W kjs juz wystarczjaco namięszali... :(
Wasyl6 - Czw Lut 05, 2009 22:20

Szczerze, to ja przez dwa miechy kombinowałem i w końcu zamieniłem astrę 1.6 71 kucy kombi na kadeta gsi 8v (2.0 115km), właśnie ze względu na te imprezy... Chcę powalczyć, już trochę się nauczyłem autem "rodzinnym" jeździć, a teraz chcę powojować, a wyrzeczeń mam jak chyba nikt inny stąd - utrzymanie dwu litrówki z "licealnej" pensji ;)
I ludzie, którzy mają 1.4 niech zmieniają na 1.6 jeżeli chcą walczyć, moim zdaniem :)

Schumi036 - Pią Lut 06, 2009 00:18

Dlaczego tak się bronicie przed tą jedną dodatkową klasą dla słabszych aut? I tak nie będziecie w niej jeździć, więc co Wam zależy do cholery?! I co to w ogóle za argumenty, że jeśli ktoś nie przygotowuje auta miesiącami i nie wkłada w nie kupy kasy to już nie ma prawa powalczyć z równymi sobie o pie***** dyplom? Nie zakładajcie, że jeśli ktoś startuje seryjnym autem to robi to "z przypadku". Nie każdy ma fundusze na inwestowanie tysięcy PLN w samochód, a też chciałby poczuć smak rywalizacji.

A jeśli wg was nie o sport tu chodzi, to zlikwidujmy wszystkie klasy, prowadźmy tylko generalkę i będzie święty spokój. Albo w ogóle tylko pojeżdżawki bez pomiaru czasu.

pugi - Pią Lut 06, 2009 00:26

Struzi napisał/a:
poza tym moze nie wypowiadajmy sie o umiejetnosciach innych i ilosci okrazen na torze skoro go nie znamy :]
a konczac moj wywod ktory jak widze i tak nic nie zmieni, podkresle ze tej roznicy mocy nie da sie nadrobic umiejetnosciami itp


nie chodzi kto ma jakie umiejetnosci, czy je ma czy ich nie ma. Jesli ma to dobrze, jesli nie to niech trenuje. Ale widzialem nie raz i nie dwa jak auto z moca 60km objezdzalo 2x mocniejsze auta. Wiec da rade! Rownie dobrze moze ktos plakac bo ma diesla 2l i 65km i 2 tony budy. No pewnie, ma przesrane, ale to jest sport, a nie sparing milosnikow danej pojemnosci ;)

Schumi03 napisał/a:
Dlaczego tak się bronicie przed tą jedną dodatkową klasą dla słabszych aut? I tak nie będziecie w niej jeździć, więc co Wam zależy do cholery?! I co to w ogóle za argumenty, że jeśli ktoś nie przygotowuje auta miesiącami i nie wkłada w nie kupy kasy to już nie ma prawa powalczyć z równymi sobie o pie***** dyplom? Nie zakładajcie, że jeśli ktoś startuje seryjnym autem to robi to "z przypadku". Nie każdy ma fundusze na inwestowanie tysięcy PLN w samochód, a też chciałby poczuć smak rywalizacji.

A jeśli wg was nie o sport tu chodzi, to zlikwidujmy wszystkie klasy, prowadźmy tylko generalkę i będzie święty spokój. Albo w ogóle tylko pojeżdżawki bez pomiaru czasu.


Schumi nie podniecaj sie tak chlopie, bo nerwicy sie nabawisz ;) Nikt nie mowi, ze trzeba pchac tysiace zl w auto. Kogo chcesz nagradzac? Zawodnikow czy auta? Masz umiejetnosci, masz talent, masz doświadczenie - masz "pie****** dyplom" ;) Alleluja!

polll6 - Pią Lut 06, 2009 00:28

rownie dobrze mozna dawac puchary medale tylko za 10 pierwszych miejsc w generalce :D bo zazwyczaj w pierwszej 10 sa rozne auta :)
śFiatowiec - Pią Lut 06, 2009 00:52

Żeby nie wiem jak dzielić, to zawsze ktoś będzie pokrzywdzony, bo oprócz pojemności silnika bardzo ważny dla osiągów jest również zakres przeróbek. Trzeba by wprowadzić regulaminy takie, jakie są w RSMP, gdzie ten zakres jest sztywno określony. Konkretna homologacja i konkretne zmiany w samochodzie. Tylko wiadomo, że nie o to w tym chodzi, bo to mam być amatorski stopień ścigania. Powinno więc tu być miejsce dla ludzi, którzy nie będą rujnować swojego rodzinnego budżetu po to, żeby raz na jakiś czas przyjechać sobie na tor i przywieźć do domu dyplom. Dlatego czy zostawimy klasę I z zeszłego roku, czy przyjmiemy tą z Mistrzostw Strefy to i tak ktoś będzie pokrzywdzony... :)
Barti1666 - Pią Lut 06, 2009 02:12

Ale to są MM, pamiętajmy i głównym zadaniem jest szkolenie i szlifowanie umiejętności a nie przywożenie taczkami medali czy pucharów za wszelką cene :/
Klasy było dobre i wszystko dobrze prosperowało, moze zacząć najpierw od organizacji na torze itp a nie od razu zmieniać klasy <klotnia> :]

Kamikaze6 - Pią Lut 06, 2009 08:12

To moze zrobmy jakis cup jednym modelem? Auto i mody do 8k .

Auto to bmw e30 318 is

Zakres modywfikacji jakie by było mozna zrobic to wydech i dolot , (oprocaowao by sie tak modyfikacjie dla wszystkich , zeby było tanio i równo). Zawieszenie , i wybebeszone auto za przednimi siedzeniami.

Ja sie pisze , mialbym jescze z 3 chetnych , Moze ktos chetny? jakby sie uzbierało z 10 autek to było extra.

Zell6 - Sob Lut 07, 2009 00:15

Lol ale się napinacie, chcecie coś zmienić to zróbcie klasy jak w kjsach i będzie spoko.

A z tymi pucharami to już przeginacie, jak chcecie je zdobywać to albo kupcie auto co się do tego nadaje albo wygrywajcie puchary na zlotach samochodowych, ewentualnie nauczcie się jeździć szybciej od innych, Fordem Transitem też można dobry czas wykręcić jak się umie. Wogóle nie rozumiem po cholere wam te trofea jeśli się nie przykładacie by je zdobywać. Chcecie się popisać przed dziewczyna ? Rodzicami ? Kolegami ? Szukacie sponsora który kupi wam Lancera WRC ?
Wykrzykiwanie że to wina klas i hondy że zrobiła 130 czy więcej koni z silnika 1.6 to jakaś dziwna próba odwrócenia uwagi od swoich umiejętności i zaangażowania. Robicie to specjalnie żeby poczuć się lepiej czy co.... WTF że się zapytam.

Barti1666 - Sob Lut 07, 2009 02:00

Ja Zella popieram a klas nawet z KJS nie trzeba pobierać tylko zostawić takie jakie są :]
alesi - Sob Lut 07, 2009 15:28

Klasy... zawsze będą niesprawedliwe.
Moim zdaniem chyba nie o to chodzi. Z mojego doświadczenie i obserwacji wyników zawodników wynika jasno. To nie moc decyduje o przewadze auta!!!
Załóżmy że posiadamy takie same auto tylko 40KM mocniejsze. Co z tego wynika...
+ prostej toru mamy ok 1s-1,5s przewagi
- musimy wcześniej zacząć hamować
- na śliskiej nawierzchni łatwiej o utrate przyczepności
- na starcie łatwiej przypalić gume a straty mogą być sekundowe
- auto mocniejsze trudniej się prowadzi - szczególnie w zakręcie - dawkowanie gazu
Sumując na przejazdach gdzie nie przekracza się 100km/h moc nie pomaga a wręcz utrudnia jazde.
Gdy w słabszym aucie mamy sztywny zawias, przede wszystkim sportową gume i w pełni sprawne hamulce:
- mamy strate na prostej
+ w zakręcie jedziemy 5km/h szybciej
+ skracamy droge hamowania - zasługa opony
+ wcześniej na wyjściu z zakrętu napędzamy auto
+ auto stabilniej się zachowuje
Jak dodamy do tego dobrego kierowce daleko nie trzeba szukać: Marek Rodak - wyniki z ostatniego Kryterium Asów

Wszystko zależy jak traktujemy tego typu zawody. Bo mi osobiście bardziej zależy na atmosferze tych spotkań oraz możliwość podpatrzenia jak jeżdżą inni.

Pozdrawiam Wojtek

Patrick6 - Sob Lut 07, 2009 17:11

alesi,
dlaczego do mocniejszego auta nie dodałeś dobrej opony i dlaczego w minusach śliska nawierzchnia jest a w słabszym już jej nie ma?
nie ma sensu to co piszesz bo to jest z dwóch różnych beczek. ale nie wydaje mi sie zeby takie 40 KM robiło szokująco lepszą robote. poprostu trzeba ogarniać sprzęt co z tego ze mamy ekstra wóz jak po zakretach jedziemy po szerokim łuku trzeba opanować technike jazdy.
Klasy nie da sie zrobić super dla wszystkich dlatego nie ma chyba co sie przejmować tak bardzo tym i te klasy co teraz sa wydaje mi sie ze są takie najnormalniejsze

alesi - Sob Lut 07, 2009 18:57

Patrick napisał/a:
dlaczego do mocniejszego auta nie dodałeś dobrej opony

...masz wybór: lepszy motor(czytaj: szybsze auto) albo inwestujesz w to co jest naprawde ważne

Patrick napisał/a:
dlaczego w minusach śliska nawierzchnia jest a w słabszym już jej nie ma?

Im szybsze auto tym trudniej się prowadzi. Zazwyczaj tak jest a w szczególości na śliskiej nawierzchni moce aut się zacierają, ponieważ łatwiej zerwać przyczepność kół.

Napisze jeszcze raz.
To nie moc silnika a opony zawias i hamulce decydują w większej mierze o konkurencyjności auta.

Moja propozycja:
1 klasa – do 1300 ccm
2 klasa – powyżej 1301 do 1600 ccm
3 klasa – powyżej 1601 do 2000 ccm
4 klasa - powyżej 2000 ccm oraz auta z napędem na obie osie
Diesel i turbo zaszeregowny do klasy wg. pojemności bez mnożnika

Vtsiak - Sob Lut 07, 2009 22:14

alesi napisał/a:


Napisze jeszcze raz.
To nie moc silnika a opony zawias i hamulce decydują w większej mierze o konkurencyjności auta.


Święte słowa <tak>

fajny podział klas

robertMK - Nie Lut 08, 2009 14:06

alesi napisał/a:
Moja propozycja:
1 klasa – do 1300 ccm
2 klasa – powyżej 1301 do 1600 ccm
3 klasa – powyżej 1601 do 2000 ccm
4 klasa - powyżej 2000 ccm oraz auta z napędem na obie osie
Diesel i turbo zaszeregowny do klasy wg. pojemności bez mnożnika



alesi, Najlepsza propozycjia!


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group