Gość - Pią Sty 14, 2005 23:17 Temat postu: Seat Toledo Witka Mam pytanko co się da zrobić w seacie Toledo z 96 roku . z silnikiem 1.6 v8 75 koni ( z golfa 2 i 3) bez turbo , tz ile da sie wycisnac maxymalnie i po jakich przerubkach z tego motoru ????? pozdrowki Radzione - Pią Sty 14, 2005 23:18 to ja sie pytam tylko sie zapomnailem zalogowac 
bodek - Pią Sty 14, 2005 23:23 wywalic ten silnik wsadzic 1.8T w tym 1.6 nie ma cos brudzic..takie jest moje zdanie ale mozna ale nie wiem po co...zreszta robta se co chceta 
TTomek - Pią Sty 14, 2005 23:31 wałek + chip , powinien dojść do setki konióff i elastyczność znacznie sie podniesie. :mechanik: MACIOR - Sob Sty 15, 2005 08:47 Walnąć w drzewo, wziąść dobrze z PZU, sprzedać strychnine i kupić odpowiednią baze do dłubania, chyba że zadowoli Cię pierdzący wydech i różowy stożek. Radzione - Sob Sty 15, 2005 09:48 Ja mam HOnde pytam sie w imieniu mojego Brejdka 
MACIOR - Sob Sty 15, 2005 14:29 Niech walnie w drzewo, sprzeda, kupi honde. Radzione - Sob Sty 15, 2005 14:58 tez tak mowilem zeby kupil civica sedna vti ;D ale on jest uparty i "glupi" hihiih daniel - Sob Sty 15, 2005 19:36
MACIOR - Sob Sty 15, 2005 20:48 VVVVVVVVVVVVVVVV
TTomek - Sob Sty 15, 2005 22:43 zboczeńcy 
|
