Kruchy - Wto Lut 10, 2009 01:35 Temat postu: Mój Pierwszy samochód ;) Jak w temacie. Przeznaczam na ten cel około 1,5 kafla chciałbym zeby samochód był w miarę ekonomiczny, Niezawodny,Mały(cos rozmiarów golfa II). Wolałbym benzyne. 3 czy 5 drzwiowy niema to dalmnie jakiegokolwiek znaczenia. Póki co na oku mam Golfa II,Fieste,205-tke,Renault 5. Pomózcie mi cos wybrac. Czekam na wasze propozycje. Z Góry THX :* mattey - Wto Lut 10, 2009 09:28 dozbieraj kasy i poszukaj golfa I GTI 
misiek - Wto Lut 10, 2009 19:58
To tak ze 3-4 razy tyle to na sam poczatek + worek kasy 
MACIOR - Wto Lut 10, 2009 20:03
Znośne mk1 gti kosztuje 4-6tyś, trafiają się i za 1,5k ale bałbym się tym jechać. mattey - Wto Lut 10, 2009 21:04
eee pitolisz  ja sie moim dokladatalem do garażu poczym porozbieralem go i tak se stoi i czeka... az sie funduszu troche uzbiera
MACIOR - Wto Lut 10, 2009 21:06 Odkręć tylną belkę i zobacz na podłogę to pogadamy 
Kruchy - Wto Lut 10, 2009 22:01 Golf I Odpada to ma byc samochód za ok 1,5 kafla a nie 4-6 kafli misiek - Wto Lut 10, 2009 22:07 Ale Ty liczysz chlopaku ze co bys nie kupil to standard czyli plyny oleje filtry rozrzady to minimum polowa budzetu? Jaqub - Wto Lut 10, 2009 22:16 za tyle to mozna jakis rower kupic a nie auto... nawet jak kupisz za 1.5 to bedziesz musial jeszcze z tyle wlozyc zeby jezdzic... noPROBlEm - Wto Lut 10, 2009 22:24 No jak nie masz kasy to lepiej nie kupuj. Wywalisz 1,5k i samochód będzie stał, bo coś padnie, a ktoś pozbędzie się złomu z podwórka. Jak kupować za taki pieniądze to jak już napisali inni przynajmniej drugie tyle musisz włożyć. Nie mówiąc o kosztach rejestracji, ubezpieczeniu. Twoja wola, ale ja bym odpuścił... albo FIAT 126p PS. Dzisiaj oglądałem Volvo 480 za 1k i od dziś nie wierzę, że za taką kwotę można kupić pełnosprawny samochód. KTR - Wto Lut 10, 2009 22:58
hehe za 1k moze nie ale za ok 1.5 w sumie z wymiana nagrzewnicy koleszka kupił kiedys puga 405 w dieslu z opłatami i wszystko w nim było ok ale to była naprawde okazja i poprostu mu sie trafiło... i tak jak mówia przedmówcy bedzie ciezko cos kupic do jazdy... hehe ale szukaj moze trafisz... banan za swojego mk2 cos chyba mało dał i chyba wpozo z nim wszystko
bodek - Wto Lut 10, 2009 23:41 za 1.5k to nawet do domu nie dojedziesz nowym nabytkiem, dozbieraj wiecej kasy... [ Dodano: Wto Lut 10, 2009 23:43 ] zobacz tico.. MarcinLbn - Sro Lut 11, 2009 00:19 tico za 1,5 tez raczej ciezko wybrac
radzio - Sro Lut 11, 2009 00:33 za 1500 zł to poważnie ciężko coś kupić  Tico można kupić ale ... nie będzie w dobrym stanie i ciekawe jak daleko dojedziesz... ja bym się wstrzymał i dozbierał jeszcze z 1000 i szukał albo Toyoty Starlet albo Nissana Sunny paskudne auta ale możesz być spokojny ... raczej przejedziesz bezproblemowo z punktu A do B
Kruchy - Sro Lut 11, 2009 00:56 A naprzykład takie oto Golfy: http://moto.allegro.pl/it...wv_golf_ii.html http://moto.allegro.pl/it...per_okazja.html http://moto.allegro.pl/item550411283_volkswagen_golf_ii_gaz.html Na fotach prezętują sie nawet ładnie, Upierdliwy - Sro Lut 11, 2009 01:03 Więcej za wahe zapłacisz jak za tego gofra z zachodniopomorskiego 
Kruchy - Sro Lut 11, 2009 01:16 Podałem tylko przykłady nie musi byc az z zachodniopomorskiego... noPROBlEm - Sro Lut 11, 2009 05:00 Złe przykłady - ten 1 jakiś zawias nie w tą stronę ma:D Chyba się biedaczek natargał w swoim życiu ciężarów na koniec żywota w polskiej wsi... ten 2 - no sorry, ale ktoś kto tak tunninkuj swoje samochody to chyba jeździ tak samo 
KIT GTO - Sro Lut 11, 2009 09:17 w tej cenie to cinquecento i to 700 nawet w mazowieckim trochę ich jest, albo jakiegoś poldona ewentualnie gibona, jednym słowem bardzo ciężko ci będzie coś znaleźć większość już widziała ale może nie Ty, więc zapodam ci zdjęcie mojego hayabusa za 800 zł.   
Kruchy - Sro Lut 11, 2009 11:39 Cienias czemu nie ale napewno nie 700. Gibon odpada jakos na rowerze czuje sie bezpieczniej. QSY - Sro Lut 11, 2009 16:02
skoro na rowerze czujesz sie bezpieczniej to lepiej go sobie kup, bo samochodu do jazdy za tą kase nie kupisz. A jak kupisz to tylko kupe zlomu na kołach którą i tak nie polatasz bo zaraz cos padnie... dozbieraj drugie tyle to prędzej cos do jazdy wybierzesz 1.5k to za mało na auto dla poczatkującego kierowcyy z małym budżetem w portfelu 
cymbur01 - Sro Lut 11, 2009 16:04 szukaj UNO 91 - 93rok, 2 moich znajomkow kupilo sobie po uniaczku jeden dal 1000 a drugi 1200 i jakos oba jezdza juz ponad 3 miesiace i zaden jeszcze nie stana co prawda trochce rdzy isnieje ale pozatym wszystko ok
Kruchy - Sro Lut 11, 2009 16:26
Własnie sobie myslalem zeby napisac co sądzicie o uno. Upierdliwy - Sro Lut 11, 2009 17:37 Przyjemnie się jeździ, a części tanie jak woda. noPROBlEm - Sro Lut 11, 2009 20:28
No proszę Cię... Uno i przyjemna jazda?? Jakoś tam to lata, jeszcze dobrze jak ma 1.4 ale, żeby to było przyjemne... Znam bardziej przyjemne rzeczy 
Upierdliwy - Sro Lut 11, 2009 20:42 Ja jako kierowca w pieluchach powiem, że fajnie. Oczywiście nie chodzi mi to o luksus typu Audi S8 czy Bóg wie czego jeszcze, ale dla początkującego kierowcy to fajny samochód. Dosyć łatwo go ogarnąć. Jaqub - Sro Lut 11, 2009 20:55 za 1.5 kloca mozna kupic rower na aluminiowej ramie i dobrym osprzecie (nie najlepszym ale juz przyzwoitym) bedzie nowka i ubezpieczenie oraz wacha odpada (trzeba wiecej kanapek jesc i tyle)
Kruchy - Sro Lut 11, 2009 22:02
Dzieki 
[ Dodano: Sro Lut 11, 2009 22:03 ] A Kadet ? [ Dodano: Sro Lut 11, 2009 22:06 ] http://moto.allegro.pl/it..._1_8i_91_r.html noPROBlEm - Sro Lut 11, 2009 22:16
Fajność to indywidualna sprawa jednak ja będę się kłócił. Nie jest fajne jak po kilkudziesięciu km boli Cię wszystko bo fotel niewygodny, nie jest fajne, że przy 100 km/h musisz radio dawać głośniej bo nic nie słychać, nie jest fajne, że co roku trzeba blachę robić, nie jest fajne wiele innych rzeczy. Żeby było fajnie nie trzeba niewiadomo jakich pieniędzy, to zależy co kto oczekuje, a luksus to już całkiem inna bajka. Jednak nie zmienia to faktu, że Uno jako pierwszy samochód dla niezbyt zamożnego człowieczka jest w porządku. Jeszcze jeśli chodzi o ogarnianie - to tam nie ma naprawdę co ogarniać. A teraz do poszukującego - kupowanie samochodu za 1500 pln to ciężka sprawa. Znam człowieka, który nie kupił samochodu droższego niż 2000 i jak dotychczas wychodzi na tym ok, z tym, że jest on zawodowym importerem towarów zza wschodniej granicy i on musi mieć taki samochód, żeby nie było strat przy wtopie. Inni kupują takie samochody bo lubią się grzebać w nich, doprowadzać do stanu używalności - ale to robią ludzie którzy mają kasę. Ty jak masz tylko 1500 zł to naprawdę zastanów się jeszcze kilka razy czy na pewno chcesz kupić samochód. Wydanie kasy na samochód to nic ciężkiego, jednak skarbonka pęka później... kroli - Sro Lut 11, 2009 22:57
chłopaki dobrze mówią - dozbieraj sarki i kup coś porządnego, bo się będziesz tylko wkurzał że wywaliłeś całe oszczędności w jakieś gówno co w ogóle nie jeździ i się non stop sypie Kruchy - Sro Lut 11, 2009 23:26 Dobra temat mozecie zamknąc.
Dzieki za pomoc. KIT GTO - Czw Lut 12, 2009 12:51 spróbuj może to jeszcze jeździ http://moto.allegro.pl/it...znik_1995r.html a uno sobie odpuść stare to będzie
marcinos - Wto Lut 17, 2009 12:10 http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7829823 jedź
noPROBlEm - Wto Lut 17, 2009 14:44 1250 PLN??
jerry84 - Wto Lut 17, 2009 23:12
hehe, nie ma co gadać, autko oryginalne, na Lublinie jeszcze takiego nie widziałem, tak właściwie to nigdzie jeszcze takiego nie widziałem. No cóż, do pierwszej usterki pojeździ, ale części to nawet na szrocie do tego nie dostanie. a najbardziej podoba mi się wzmianka, że w aucie jest RADIO. no cóż, jeszcze tylko jakaś tuba basowa i safari zagra jak jakiś soniacz.
A jeśli chodzi o autko w takich pieniążkach, to może faktycznie niech się jeszcze kolega wstrzyma, bo będzie ciężko, zwłaszcza na początku, bo niby każdy zachwala, że wszystko w autku sprawne, a połowa defektów wychodzi zanim jeszcze do domu dojedziesz. No chyba, że kredensik, za 1500 powinien się już trafić zagazowany w możliwym stanie, a jak coś padnie to przynajmniej na szrocie coś jeszcze można dostać. Może o komforcie jazdy nie można w tym przypadku mówić, ale do tych autek mam jakiś sentyment, może dla tego, że od 125 zaczynałem i do tej pory czeka w garazu na lepsze czasy. No i w Lublinie masz klub FSO, więc zawsze możesz liczyć na pomoc.
Trupi2441 - Czw Maj 22, 2014 01:48 Fajnym tanim autem jest TwingoI, silnik na łańcuszku nie do zajechania |
