(...) "Super Express" dowiedział się, że znaleźli się naoczni świadkowie wypadku, małżeństwo jadące tuż za chryslerem Otylii chwilę przed zdarzeniem. Jechali 10-letnim autem, niezdolnym do rozwijania dużych prędkości. Według nich samochod prowadzony przez mistrzynię olimpijską nie jechał szybko, a już na pewno dużo, dużo wolniej niż 170 km/godz. (jak podawały niektóre media).
- Mistrzyni nie pędziła jak szalona, nie było to zresztą możliwe, jadąc za wielką ciężarówką. Przyspieszyła dopiero w trakcie manewru wyprzedzania - relacjonowali.
ja tam spekulacje odkladam na bok bo mnie tam nie bylo...
tylko chlopaki co innego wyciaganc wnioski co inego pierd*lic o pupci marynie kiedy sami czasami dajecie popis.
Auto: F7P
Skąd: Polska Pomógł: 29 razy Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 10:25
Wysek... Czy twój kolega dlatego że sie znał poszkodowanych telepatycznie widział przebieg wypadku?
Proponuje aby sam zrobił ekspertyze za Policje!
Przepraszam z szacunku nie powiem co o tym MYŚLE..
Prosze o zakonczenie tamatu z Tirami i sposobu ich jazdy.. (nie w tym temacie )
Jeżeli chcecie dyskutowac prosze o założenie nowego Topiku.
Auto: Made in Japan
Skąd: Polska Pomógł: 1 raz Dołączył: 23 Sie 2005 Posty: 278
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 11:04
mniej niz 170km/h ?
Ludzie tez beda innaczej zeznwac bo to mistrzyni, tak jak subiektywnie sie o tym w mediach gada...sto razy zauwazone w tym topicu gdyby to byla Motylka Kowalska to okrzyknieta piratem drogowym i do puszki... a takto dywagacje i rozne prawdy historie.
Auto: audi cabs 2.6 V6
Skąd: LSM Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 1417
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 15:27
Vesti napisał/a:
Wysek... Czy twój kolega dlatego że sie znał poszkodowanych telepatycznie widział przebieg wypadku?
Proponuje aby sam zrobił ekspertyze za Policje!
Przepraszam z szacunku nie powiem co o tym MYŚLE..
Prosze o zakonczenie tamatu z Tirami i sposobu ich jazdy.. (nie w tym temacie )
Jeżeli chcecie dyskutowac prosze o założenie nowego Topiku.
Respect.
Nie ale jego dziewczyna Paulina Barzycka która wczoraj rozmawiała z samą Otylią wie co i jak sie działo gdy ta była za kierownicą więc...:spoko: Sama miała z nimi jechać i kto wie co bybyło gdyby siedziała z tyłu niezapięta w pasy Tak pozatym to już same androny piszemy nawiasem mówiąc
_________________ W życiu piękne muszą być dwie rzeczy - kobiety i samochody. Od zawsze otaczały nas piękne kobiety. Piękne samochody musimy tworzyć sami.
mniej niz 170km/h ?
Ludzie tez beda innaczej zeznwac bo to mistrzyni, tak jak subiektywnie sie o tym w mediach gada...sto razy zauwazone w tym topicu gdyby to byla Motylka Kowalska to okrzyknieta piratem drogowym i do puszki... a takto dywagacje i rozne prawdy historie.
Jak by przywaliła w to drzewo przy 170km/h to z narządów wewnętrznych niewiele by zostało, zresztą samochód nie wygąda na dzwon przy takiej prędkości.
Auto: audi cabs 2.6 V6
Skąd: LSM Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 1417
Wysłany: Sro Paź 05, 2005 21:56
Kurde szkoda Szymona chłopak(przy wypadku ręka mu odpadła) dostał sie na studia i wiecie co dzień przed swoimi urodzinami zginął a jeszcze łzy mi staneły w oczach bo na tapecie w telefonie (notabene ten telefon Otylia ma cały czas w rękach pokrwawiony )miał napisane "To jest moja droga do nieba"
_________________ W życiu piękne muszą być dwie rzeczy - kobiety i samochody. Od zawsze otaczały nas piękne kobiety. Piękne samochody musimy tworzyć sami.
Z ustaleniem predkości przy jakiej to sie stało jest najmniejszy problem , więc może z osądami poczekajmy tak jak pisze Vesti na ekspertyzę , która powinna być bardzo szybko i w dodatku będzie bardzo dokładna.
Auto: audi cabs 2.6 V6
Skąd: LSM Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 1417
Wysłany: Pią Paź 07, 2005 13:08
TTomek napisał/a:
Z ustaleniem predkości przy jakiej to sie stało jest najmniejszy problem , więc może z osądami poczekajmy tak jak pisze Vesti na ekspertyzę , która powinna być bardzo szybko i w dodatku będzie bardzo dokładna.
JAk Ci ustalą prędkość jak nie było śladów hamowania ? Po tym ile sie silnik cofną
_________________ W życiu piękne muszą być dwie rzeczy - kobiety i samochody. Od zawsze otaczały nas piękne kobiety. Piękne samochody musimy tworzyć sami.
Bardzo prosto...jest coś takiego w nowoczesnych autach jak nielubiana przez wielu elektronika silnika , szczególnie nafaszerowane są tym auta zarówno francuzkie jak i amerykańskie.
I w momencie takiego dzwona, czy jakiegokolwiek dzwona , napewno nastepuje przerwanie jakiegoś kabelka od osprzetu silnika , co natychmiast jest rejestrowane w pamieci sterownika silnika ( i czasami w innych systemach) , tzw.zamrożona ramka , gdzie podane jest przy jakich parametrach pracy silnika nastapiła usterka.
Jednym z tych parametrów jest bardzo czesto predkość ... i po temacie.
Nie wydaje mi się żeby Chrysler nie miał rozbudowanego OBD2, gdyż oni mają na tym punkcie najwiekszego świra.
Czyli nic prostszego jak zdemontować sterownik z tego auta (gdyż w tym aucie testowanie może być utrudnione ze wzgledu na stan) i podłaczyć go pod tester.
Nie tylko po to, aby zagwarantowac bezpieczeństwo. Testy hamowania są niewspółmierne do środowiska i nawierzchni, do posiadania lub nie ABS, jakości opon..
Czy stare łyse zostawiają identyczny slad jak nówki ???
Strefa zgniotu, wytrzymałość pewnych materiałów ... wszystkie te rzeczy sa tak powszechnie znane, iż dobry inżynier jest w stanie okreslić - jaka siła [zna się masę pojazdu ] jest w stanie i przy jakiej predkości wygiąć, złamać itp dany element konstrukcyjny...
PYTANIE TYLKO o licznik... Często gazeciarze podają - licznik zatrzymał sie na 140-150-180 km/h .. to akurat wg mnie bzdura. Bezwładność lub inne siły wektorowe mogą licznik wysadzić na 210 km/h przy uderzeniu kilka razy słabszym
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach