Auto: o_0
Skąd: Polska Pomógł: 1 raz Dołączył: 14 Lis 2004 Posty: 273
Wysłany: Nie Gru 02, 2007 11:50
znam wiekszosc tych filmow, sam latam e30 i czasem uda sie bokiem ale mi chodzi o wasze podejscie i to jak sie wczuwacie z tego mam zabawe. Pisac moge co chce i jak chce to jest forum a wasze uwagi zebym zmienil dilera jeszcze bardziej mnie zachecaja do robienia sobie jaj
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście Pomógł: 24 razy Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Czw Gru 06, 2007 18:53
BELFEGOR podoba mi sie Twoje zaciecie do tematu i jezeli chcesz robic cos niezaleznego - TO JA TO CALKOWICIE POPIERAM i masz absolutna racje. Ale bron boze nie wchodz w zadne konszachty z AKL ! Co do Chelmskiego, to slusznie mi Mikae przypomnial ze v-ce prezes jest na miejscu, w Lublinie. Nie wiem czy zdajecie sobie sprawe ile kosztuje prowadzenie klubu, papiery, papiery papiery i zaraz z fajnej sekcji robi sie mega biurokracja, no ale zrobicie jak uwazacie, jest juz taka "mlodziezowa" sekcja, drifty nie drifty - mozna dzialac, zaden problem, wystarczy dolaczyc, oplacic skladke 2,5zl za miesiac, porozmawiac, objac dowodztwo w sekcji i wyglupiac sie- praktycznie wszystko jest gotowe, wystarczy kogos kto dysponuje odrobina czasu i sie tym zaopiekuje.
Pogadajcie sobie z wiekszoscia zawodnikow, wiekszosc jest w Chelmskim, Rzemieslniku, Wschodnim, a niektore rodzynki w Lubelskim - z naprawde roznych powodow...
Po drugie, proponuje proponowalbym kontakt na priv, ja organizowalem Snow Drift Challenge w 2004 na torze.
Co do tej pokazowki za 100zl - to mam wrazenie ze daliscie sie zrobic troche w balona chłopaki, ale no trudno.
Cytat:
Ten trening (pokaz) miał na celu pokazanie zarządowi PZMOTu, że nie taki drift straszny itd...
Gelu_200sx Prezes Czerniak doskonale wie jak sie jezdzi bokami, tak samo prezes AKL czy Pan Stachurski... oni doskonale to wiedza, juz nie raz byly drifty po torze. Nie wiem i szczerze watpie czy kazdy wjazd ludzi z Wawy jest Twoja zasluga czy nie, ludzie przyjezdzaja cwicza, z roznych zakatkow polski, przyjezdzaja sie szkolic. zazwyczaj sytuacja wyglada tak ze jest brana osoba z AKL do pilnowania, jest oplata 1000pln lub 100zl od samochodu.
Po za tym pisałem Wam (GELO_200SX i Tobie BELFEGOR), ze treningi w sekcjach są BEZPŁATNE, a przynajmniej tak zawsze do tej pory było (poczytaj posty msjk w tym temacie, on startowal w MP gokartem). jak jezdzilismy na 1/4 mili, to przyjezdzalismy cwiczyc na prostej starty z Krysiem. Bedac w sekcji jakiegos AK, macie prawo (po zalatwieniu kilku papierkow) wziac klucze na tor, pojechac pocwiczyc i klucze oddac. na tym to powinno polegac - wkoncu cwiczycie do zawodow, right ?
A jak uwazacie (nie wiem czy do mnie Wasze slowa sie odnosily nt "pisania przez innych glupot") ze pisze glupoty, to sorry Panowie, nie wiedzialem ze pozjadaliscie wszystkie rozumy, jezeli nie to wnioskuje o prywatny kontakt, chetnie nie tylko pomoge rada, ale i czynnie pomoge to & owo.
Posluchajcie głosów Spawosa, Maciora, i innych paru rajdowcow, ktorzy w tej kwestii maja naprawde duzo do powiedzenia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach