Czy fotoradar w samochodzie robi foty i potem przysylaja czy zatrzymuja i od razu informuja?Chyba to pierwsze bo by sie w ten drugi sposob dekonspirowali.
Cos mi swita, ze moglem sie nadziac na taki woz - niebieska skoda o poczatkowych nr WY
Jak kosztowna jest to sprawa i ile sie "czeka" ?
Ostatnio zmieniony przez xr11 Czw Cze 26, 2008 10:01, w całości zmieniany 2 razy
w chelmie maja straszaka do fotoradarow wkładają do środka ustawiają na jakaś prędkość i powyżej tej prędkości tylko błyska tylko nigdy nie wiadomo co błyska... straszak... czy prawdziwy ....
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
"To jest pokolenie któro uczyło się jeździć na pachołkach... MY uczyliśmy się na zusie i zawadówce "
Wydaje mi się że Policja przymierza się gdzie ustawić fotoradary na stałe w Lublinie ponieważ ostatnio na Andersa stawiali kilka razy tak latają a jeśli chodzi o samochód nieoznakowany który jedzie za tobą to zatrzymują a jak stoi patrol i robi zdjęcia to wysyłają
Auto: V V C
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 20 Lut 2007 Posty: 347
Wysłany: Wto Wrz 23, 2008 11:23
ostatnio czesto srebrna Vectra kursuje miedzy Miłocinem a Nałęczowem, co dziwne lapia po zmroku w terenie niezabudowanym nieoznakowanym wozem, a ludzie sie zatrzymuja.
zapewne powod jest taki ze jest tam duzo wypadkow samochodowych a takze z pieszymi.
na JP II w lublinie praktycznie prawie na przeciwko kościoła - tam gdzie sa aktualnie roboty drogowe - stawianie świateł przy przejściu gdzie ciągle palą się świeczki + UWAGA na rondzie przy LUKOILu - policja stoi często na stacji albo na osiedlowych uliczkach polując na przejeżdżajacych na "zgniłym" zielonym"
_________________ jeśli wszystko jest pod kontrolą to znaczy, że jedziesz za wolno
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
"
wkładają do środka ustawiają na jakaś prędkość i powyżej tej prędkości tylko błyska 
tylko nigdy nie wiadomo co błyska... straszak... czy prawdziwy .... 
