jest kilka opcji ... podbno silnik z mini morisa orginalny ale troche grzebniety do tego dobra szpera ... mocno odchudzony tyl i tyle ... l mowi sie tez ze reczny jest podzielony.. albo hamuje kolo lewe albo prawe .... w zaleznosci z ktrej strony objezdza slupek
_________________ Nie, nie, prędkość była OK... tylko zakręt trochę za ciasny.
Auto: F7P
Skąd: Polska
Dołączył: 17 Cze 2004 Posty: 1894
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 08:26
świszcze turbinka chyba.. i generalnie lekkie auto z mocnym silnikiem... i jak dla mnie to tylko sam ręczny .. moze nawet z kiepskimi kapciami z tyłu...
przód wyciaga a tył sie ślizga.. wrazenie łysych kapciów... i tyle.. podobnie robi koles w lublinie nissanem Bluebirdem 2.0 w dieslu .. może nie tak widowiskowo.. ale udaje mu sie 2 kółka wykręcic.. do okoła słupka jakby miał naped tylny
Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście
Dołączył: 03 Maj 2004 Posty: 3578
Wysłany: Wto Paź 26, 2004 18:40
on tak ladnie zamiata pupcia bo jest zajebiscie odelzony z tylu (zobaczcie jak przy hamowaniu mu pupe podnosi w dodatku malutkie te kapcie + widac jak napompowane... pewnie jeszcze lyse. a przod to porzadne slicki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach