FAQ » Szukaj » Użytkownicy » Grupy » Rejestracja » Profil » Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości » Zaloguj


Poprzedni temat «» Następny temat
Żywot Dresiarza Poczciwego
Autor Wiadomość
ziomuś 
drifter


Auto: Avensis T22
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 372
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 18:46   Żywot Dresiarza Poczciwego

http://www.netcarshow.pl/

artykuł z onet.pl
_________________
http://www.polwidlak.pl/index.php?site=o_firmie - Toyota wózki widłowe nowe,używane
 
 
 
Hugo 
prawdziwy tuner
Audimaniak


Auto: Audi A4
Skąd: Polska
Dołączył: 27 Lis 2004
Posty: 691
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 18:56   

O co chodzi??
_________________
http://a4-klub.pl
 
 
 
siwy 
speed demon


Auto: znalazlem na otomoto ;)
Skąd: Śródmieście
Dołączył: 03 Maj 2004
Posty: 3578
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 19:43   

nie wiem, ale po kliknieciu fajne tapety i temat raczej do dzialu FOTO ale zobaczymy co autor mial na mysli, moze po prostu zwykla pomylka.
czekamy na EDYTKE :)
_________________
 
 
Tomek 
technical monster


Auto: Honda Civic
Skąd: Polska
Dołączył: 21 Lip 2004
Posty: 1414
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 20:51   

fajne tapetki :mrgreen:
_________________
49KM + 62Nm + 270kg + 4x4 = :mrgreen:

MEBLE KUCHENNE NA ZAMÓWIENIE
 
 
 
Paweel 
the fastest furious
Zoom-Zoom fan ...


Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 19 Lip 2004
Posty: 2476
Wysłany: Sob Mar 25, 2006 20:59   

to pewnie chodziło o to :
14 marca 2006
Żywot dresiarza poczciwego

Robiony metoda tradycyjną. Domową.

Zazwyczaj pochodzi z rodziny o niskim statusie społecznym, często z patologicznej.

Charakteryzuje się krótko ostrzyżonymi włosami, czołem żadną myślą nie zmąconym oraz sportowym stylem ubierania się bez względu na miejsce, czas i sytuację.

Miewa spore braki zarówno w uzębieniu jak i podstawowym wykształceniu.

Bardzo nie lubi szkoły, a nawet jeśli wyjątkowo zdarzy mu się mieć jakieś zainteresowanie poza alkoholem i panienkami, to zdecydowanie, nie wolno mu się do tego głośno przyznać, żeby nie psuć własnego imagu.

Polski dresiarz...



Dresiarz nie mówi, tylko NAWIJA (często wg niego MAKARON NA USZY), nie ma kolegów, tylko ZIOMÓW i ZIOMALI, nie wiąże się z kobietą tylko ze STARĄ, nie ma pracy tylko ROBOTĘ (ale to rzadko, bo zazwyczaj jednak tej roboty nie ma), noc spędza nie z boginią, ale z SUKĄ, nie mieszka w domu, tylko w CHACIE (dresiarz o bujniejszej fantazji, w chawirze), nie pije wódki tylko NAFTĘ, nie podziwia kobiecych piersi, ale za to doskonale zna się na BALONACH, nigdy nie bolą go nogi, ale GIRY potrafią go nieźle nap...alać...

Życie dresiarza łatwe nie jest.

Po pierwsze dresiarz musi posiadać i niczym obrożę zawiesić na szyi, złoty łańcuch, grubości wręcz ordynarnej, musi uchodzić za macho, wzbudzać „szacunek” (czyt. postrach) wśród sąsiadów z jego blokwiska, a nie ma nawet pracy.

Żyje w groszy „wysępionych” od mamy, z którą oczywiście będzie mieszkał do późnej starości, bo własnego choćby nawet M2 nie będzie w stanie kupić nigdy, bo i środków brak i umiejętności organizacyjnych, oraz wiedzy z zakresu jak i gdzie należy szukać.

Odważniejszy dresiarz posiada umiejętność podprowadzania pieniędzy z portfela rodziców, co poniektóry zastawiają pamiątki rodzinne w pobliskim lombardzie.

Część dresiarzy zarabia na życie drobnymi kradzieżami, a wszyscy zgodnie, kochają wandalizm.

Nie ma dla nich ciekawszej rozrywki od zdemolowania nocą przystanku autobusowego, bądź powywracanie miejskich śmietników..

Matka natura wyposażyła dresiarza w uszkodzone gruczoły śliniankowe, przez co jest zmuszony do nieustającego plucia.

Miejsce, w którym stał dresiarz łatwo poznać po mokrych, spienionych i licznych jak gwiazdy na niebie, plamach.

Dresiarz może mieć dziewczynę.

A dokładniej pannę, rurę, lochę, świnię, starą itp.

Dziewczyna dresiarza ma w zależności od gatunku, albo super jasne, albo zupełnie czarne włosy.

Barwy „pomiędzy”, w zasadzie nie występują.

Dziewczyna dresiarza ubrana jest bez względu na temperaturę powietrza, w płytkie biodrówki i krótką kurtkę, przez co jest jej bardzo zimno, ale kompletnie nic sobie z tego nie robi.

W stroju dziewczyny dresiarza licznie występują cekiny, dżety oraz kolor różowy.

Buty koniecznie z czubem i na obcasie wysokim tak, że aż prawie uniemożliwiającym względnie normalne chodzenie.

Jeśli jej chłopak (dresiarz) będzie wg niego ZAROBIONY, bo np. właśnie wyjął sąsiadowi radio z samochodu i OPCHNĄŁ gdzieś w bramie, dziewczyna może mieć tipsy.

Tipsy oczywiście mają długość nie pozwalającą na samodzielne zapięcie rozporka w zdecydowanie za ciasnych spodniach.

Buzia dziewczyny dresiarza jest czarna od samo-opalaczy i zbyt częstych wizyt w solarium.

Dziewczyna dresiarza zazwyczaj pracuje (a to w Biedronce na kasie, a to w mięsnym tuż za rogiem), żeby móc zapłacić za papierosy ukochanego (dokładniej SZLUGI, ewentualnie FAJE).

Dziewczyna dresiarza marzy o ślubie.

Naiwnie wierzy, że będzie kiedyś miała piękny dom z ogrodem, a jej wybranek, zostanie dobrze zarabiającym biznesmenem.

Dresiarz pewnie i kocha swoją dziewczynę i niewykluczone, że również ma ślubne marzenia, ale nie może się do nich przyznać, bo cóż by powiedzieli na to ziomale?

W towarzystwie można opowiadać o licznie PRZERŻNIETYCH DŻAGACH (dział fantastyka), o tym ile się wywaliło nafty poprzedniego wieczora (dział rekordy) i jakie się po tym puszczało pawie (dział medycyna), ale pod żadnym pozorem nie wolno przyznać się do żadnych ludzkich uczuć, bo to hańba i ujma na honorze, wręcz nie do zdjęcia!

Matka dresiarza od lat ciężko pracuje w jakiejś fabryce, synowi dorosłemu dresiarzowi wciąż pierze brudne skarpetki, gotuje i pod nos podstawia ciepłe obiadki oraz w ciszy zmywa po nim naczynia.

Dresiarz kocha swoją matkę, ale nigdy nikomu o tym nie powie, a na osiedlu będzie snuć opowieści jaka to jest popie...olona i że chętnie jej w pysk za..bie.

Życie dresiarza jest bardzo ubogie.

Ogranicza się do pijackich posiadówek i ciągłego siedzenia na ławkach.

Bogatsi dresiarze jeżdżą latem nad morze, gdzie mogą do woli napatrzeć się na BALONY, by po powrocie opowiadać wysnute z palca historie o swoich rzekomych podbojach..

Dresiarz potrafi bekać co zresztą czyni niezwykle często, wywołując salwy śmiechu i wyrazy uznania, wśród swoich ZIOMÓW.

Dresiarz strasznie dużo mówi.

Zaprogramowany został na używanie przekleństw po każdym wypowiedzianym wyrazie, przez co każda jego wypowiedź trwa sporo dłużej.

Na dodatek jest przerywana częstymi pauzami na znalezienie w pamięci właśnie potrzebnego i bardzo trudnego wyrazu jak np. zebranie, mąka czy tulipan.

Dresiarz ma ogromne poczucie humoru.

Śmieje się w zasadzie ciągle.

Jest niesamowicie pogodną osobą.

Wystarczy, że ktoś użyje nazwy narządu płciowego, powie dziękuję wysiadając z windy, czy nie daj Boże zaplanuje wyjście do teatru.

Dresiarz natychmiast pęka ze śmiechu.

Dresiarze żyją stadnie.

Uzupełniają się, a ich organizmy są najwyraźniej od siebie uzależnione.

Puszczony samopas dresiarz, ginie.

Nie może poradzić sobie z najprostszymi czynnościami jak rozkręcenie bójki czy zdjęcie butów z mniejszego od siebie pieszego.

Naturalnym środowiskiem dresiarza są blokowiska.

W murach wielkiej płyty, dresiarz czuje się bezpiecznie i komfortowo.

Ma świadomość swojej „władzy” i stara się w pełni ją wykorzystać.

Dresiarz uwielbia piłkę nożną, przez co jest zmuszony nosić szalik nawet latem!



Także, jak widać, dresiarzowi lekko nie jest, bo i po pyskach trzeba lać, a i nagroda za to marna.

Żywot toczy monotonny i nie pozwalający na pełne rozwinięcie skrzydeł.

Dlatego naprawdę ciężko mi zrozumieć skąd w naszym społeczeństwie, aż tyle nienawiści i braku zrozumienia dla biednego, niewinnego i krzywdzonego zewsząd dresiarza;)

klik klik
_________________
MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
 
 
 
Rysiek 
speed demon
Prawie jak STIG


Auto: służbowe
Skąd: Czuby
Dołączył: 26 Lis 2004
Posty: 4326
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 01:08   

oo zajebiste tapetki... ;) a to o dresie nuuuda :mrgreen:
_________________
POKRYCIA DACHOWE - Wszystko do dachu 794-998-001
 
 
 
GUPETTO 
drifter
TRANSPORTOWIEC


Auto: VW mk2.VW 4
Skąd: Kalinowszczyzna
Dołączył: 14 Lut 2005
Posty: 447
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 07:49   

W piatek fajnie 3 dresy załatwiłem, napieram ostro na PSK4 a na Obywatelskiej 3 pacankow delikatnie wyhamowało mnie,wlazac na ulice bez przejscia ale widzac piekna duza kałuze nie mogłem sie powstrzymac :haha: ale muke chopaki mieli myslałem ze sie zagotuja :spoko:
_________________

 
 
Hugo 
prawdziwy tuner
Audimaniak


Auto: Audi A4
Skąd: Polska
Dołączył: 27 Lis 2004
Posty: 691
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 08:02   

GUPETTO napisał/a:
W piatek fajnie 3 dresy załatwiłem, napieram ostro na PSK4 a na Obywatelskiej 3 pacankow delikatnie wyhamowało mnie,wlazac na ulice bez przejscia ale widzac piekna duza kałuze nie mogłem sie powstrzymac :haha: ale muke chopaki mieli myslałem ze sie zagotuja :spoko:


Teraz będzie chwila poezji :haha:

"Gdy okazja Ci się zdarza , to nie hamuj , wjedź w dresiarza "
_________________
http://a4-klub.pl
 
 
 
goofy 
streetracer


Auto: Galant
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 13 Cze 2004
Posty: 933
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 09:13   

Hugo napisał/a:
"Gdy okazja Ci się zdarza , to nie hamuj , wjedź w dresiarza "




:spoko: :spoko: :spoko: :spoko: Dobre Hugo. :haha: :haha: :haha: :haha:
Skąd ty taki tekst wytrzasnołeś??? :v
 
 
Tomek 
technical monster


Auto: Honda Civic
Skąd: Polska
Dołączył: 21 Lip 2004
Posty: 1414
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 12:14   

Cytat:
Skąd ty taki tekst wytrzasnołeś???


bo Hugo ma dzusze poety :mrgreen:
_________________
49KM + 62Nm + 270kg + 4x4 = :mrgreen:

MEBLE KUCHENNE NA ZAMÓWIENIE
 
 
 
Paweel 
the fastest furious
Zoom-Zoom fan ...


Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 19 Lip 2004
Posty: 2476
Wysłany: Nie Mar 26, 2006 12:28   

GUPETTO napisał/a:
W piatek fajnie 3 dresy załatwiłem, napieram ostro na PSK4 a na Obywatelskiej 3 pacankow delikatnie wyhamowało mnie,wlazac na ulice bez przejscia ale widzac piekna duza kałuze nie mogłem sie powstrzymac :haha: ale muke chopaki mieli myslałem ze sie zagotuja :spoko:



za coś takiego kolega odwiedział kolegium do spraw wykroczeń... :/ :/ :/
_________________
MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
 
 
 
ziomuś 
drifter


Auto: Avensis T22
Skąd: Okolice Lublina
Dołączył: 05 Lis 2005
Posty: 372
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 00:29   

sorry ale dalem plame sorry :oops: wkleiałem w profil i jakos mi sie tez tu wkleiło ....

paweel dzieki za poprawke.......
_________________
http://www.polwidlak.pl/index.php?site=o_firmie - Toyota wózki widłowe nowe,używane
 
 
 
GUPETTO 
drifter
TRANSPORTOWIEC


Auto: VW mk2.VW 4
Skąd: Kalinowszczyzna
Dołączył: 14 Lut 2005
Posty: 447
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 07:47   

Paweel ok, ale włazic przed koła pojazdu uprzywilejowanego w akcji?? Troche nie bałdzo :/
_________________

 
 
Paweel 
the fastest furious
Zoom-Zoom fan ...


Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie
Dołączył: 19 Lip 2004
Posty: 2476
Wysłany: Pon Mar 27, 2006 09:02   

GUPETTO napisał/a:
Paweel ok, ale włazic przed koła pojazdu uprzywilejowanego w akcji?? Troche nie bałdzo :/


a gdzie napisałeś że jechałeś na bombach ?
o nie jechał ..
_________________
MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Theme Sonic created by spleen for stylerbb.net modified by UnholyTeam