Auto: audi cabs 2.6 V6
Skąd: LSM Pomógł: 7 razy Dołączył: 29 Sie 2005 Posty: 1417
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 13:27
Markuszów 081 8818191 dzwoń pytaj , za elizówką po lewej stronie jadąc na Lubartów jest złom też może coś być
_________________ W życiu piękne muszą być dwie rzeczy - kobiety i samochody. Od zawsze otaczały nas piękne kobiety. Piękne samochody musimy tworzyć sami.
Auto: Audi 100 C4 Avant
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Lis 2005 Posty: 415
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 18:39
Dzięki już kupiony, za Abramowicami ten po lewej stronie 200 zł. A tak pozatym to napisze ze ten złom likwidują. Troche szkoda bo kupe cześci tam mają.
Auto: 120E88 328F30 550E60
Skąd: Woj. Lubelskie Pomógł: 18 razy Dołączył: 19 Lip 2004 Posty: 2476
Wysłany: Czw Lip 27, 2006 20:12
PONURY napisał/a:
Dzięki już kupiony, za Abramowicami ten po lewej stronie 200 zł. A tak pozatym to napisze ze ten złom likwidują. Troche szkoda bo kupe cześci tam mają.
wiesz co .. .głupia sprawa ale go likwidują odkąd pamietam .. czyli jakies 3 lata
_________________ MAZDA ... i czujesz że korodujesz ...
i bardzo dobrze, tak nie cierpie tej baby... Oddac nigdy nic nie mozna, ceny ma z kosmosu, ojciec kupil silniczek krokowy o vectry zalorzylsmy ale auto gasło, pojechalismy oddac a ona: Skad wiemy ze jest zły chociaz z drugiej strony mialem 2 kroki
_________________ POKRYCIA DACHOWE - Wszystko do dachu 794-998-001
A Tobie by sie podobało gdyby ktoś kosztem Twojej własności uczył sie i ćwiczył diagnostykę silnika???
Wyobraź sobie conajmniej 20 gości , którzy przychodzą kupić jakiegoś "grata" z osprzętu silnika bo im sie "wydaje" , że to to jest zepsute (albo tak szwagier powiedział) , po czym 19 przychodzi i chce zwrot kasy bo im (albo szwagrowi) się zdawało, że to właśnie to , ale silnik dalej nie bangla jak należy...cały dzień psu w dupę, stracony na szukanie i dyskusję z klientami , którzy są księgowym , dentystą , chirurgiem, hydraulikiem, informatykiem ( w jednej osobie) najlelpszym ale akurat w tym miejscu mechanikiem...i...akurat miał zły dzień i sie pomylił
bez jaj...na codzień widzę obok jak przychodzą goście i wymieniają po kolei prawie wszystko przy silniku , tracąc 2 lub 3 godz sprzedającego , oszczedzając 60-100 zeta za diagnostykę , ale oni sobie wzieli wolny dzień w pracy zeby zdiagnozować sobie , samemu auto ( czyt: zawrocic dupę komu innemu , na bezsensowną wymianę po kolei wszystkiego co sie da) po czym zaczyna sie wyzywanie , że "pana częsci są uszkodzone bo wymieniłem wszystko i dalej pupcia"
ta wypowiedz zapewne nie przyspożyła mi zwolenników ale ciągle uważam , że jeżeli jesteś
informatykiem naprawiasz kompy , jesteś chirurgiem kroisz ludzi , jesteś mechanikiem naprawiasz auta, a klient płaci za usługę (diagnoze) lub część a nie naukę (od tego jest szkoła, studia , kursy)...
to sie nazywa przepływ pieniądza i to napędza gospodarkę i robi dobrze nam wszystkim ,
a nie to że sam sobie naprawisz auto , zrobisz do niego spojlery z żywicy , zrobisz kompa w domu , upieczesz chleb i sam sie wyleczysz lub zoperujesz...
aaa sorry z tym krokowcem to bylo tak ze chcielismy zamienic na inny bo sprzedała nam shit, mój błąd ale pani zrobila oczy i zapytała skad mozemy wiedziec ze jest zły ale po krotkich negocjacjach nam zamienila, za dodatkową opłatą oczywiscie
_________________ POKRYCIA DACHOWE - Wszystko do dachu 794-998-001
Auto: BMW & Turbo CABRIO &a
Skąd: Śródmieście Pomógł: 30 razy Dołączył: 10 Sty 2005 Posty: 3256
Wysłany: Sob Lip 29, 2006 22:12
TTomek napisał/a:
A Tobie by sie podobało gdyby ktoś kosztem Twojej własności uczył sie i ćwiczył diagnostykę silnika???
Wyobraź sobie conajmniej 20 gości , którzy przychodzą kupić jakiegoś "grata" z osprzętu silnika bo im sie "wydaje" , że to to jest zepsute (albo tak szwagier powiedział) , po czym 19 przychodzi i chce zwrot kasy bo im (albo szwagrowi) się zdawało, że to właśnie to , ale silnik dalej nie bangla jak należy...cały dzień psu w dupę, stracony na szukanie i dyskusję z klientami , którzy są księgowym , dentystą , chirurgiem, hydraulikiem, informatykiem ( w jednej osobie) najlelpszym ale akurat w tym miejscu mechanikiem...i...akurat miał zły dzień i sie pomylił
bez jaj...na codzień widzę obok jak przychodzą goście i wymieniają po kolei prawie wszystko przy silniku , tracąc 2 lub 3 godz sprzedającego , oszczedzając 60-100 zeta za diagnostykę , ale oni sobie wzieli wolny dzień w pracy zeby zdiagnozować sobie , samemu auto ( czyt: zawrocic dupę komu innemu , na bezsensowną wymianę po kolei wszystkiego co sie da) po czym zaczyna sie wyzywanie , że "pana częsci są uszkodzone bo wymieniłem wszystko i dalej pupcia"
ta wypowiedz zapewne nie przyspożyła mi zwolenników ale ciągle uważam , że jeżeli jesteś
informatykiem naprawiasz kompy , jesteś chirurgiem kroisz ludzi , jesteś mechanikiem naprawiasz auta, a klient płaci za usługę (diagnoze) lub część a nie naukę (od tego jest szkoła, studia , kursy)...
to sie nazywa przepływ pieniądza i to napędza gospodarkę i robi dobrze nam wszystkim ,
a nie to że sam sobie naprawisz auto , zrobisz do niego spojlery z żywicy , zrobisz kompa w domu , upieczesz chleb i sam sie wyleczysz lub zoperujesz...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach