Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 07:24
Metody napisał/a:
slg napisał/a:
z pupy te zawody , brak pomiaru czasu , system pucharowy , nawierzchnia taka , ze chyba na lodzie bym szybciej ruszył... . Wywalczyłem w dieslu , choc plan był inny , na szczescie nie przegrałem z byle kim , tylko z najmocniejszym niedragowym dieslem w tym kraju. Ogólnie na plus , bo wiem co trzeba w aucie poprawic , wiem że slizga sie sprzegło , i wiem że musze miec slicki , bo bez tego 1 miejsca nie będzie , no i jechałem w pełni cywilnym wnętrzu , z ubraniami , zapasem itp (golf był wybebeszony)
Pozdro
coś ci autko nie jeżdziło bo myślałem że mnie w tym śmiesznym półfinale złoisz dużo dużo bardziej a dostałem z długość
co do nawierzchni to lipa straszna i do tego prawy tor był gorszy i bardziej pofałdowany/wyboisty i trzeba było inaczej startować
QSY napisał/a:
fotokomórki sie nie zepsuły tylko ktos je poprostu ukradł...żal zalowa wola normalnie
dokładnie to 3 dni temu jak je testowali to jeden ich znajomy po % chciał sie sprawdzić na fotokomórkach i jedną potrącił
Chyba jakies nieporozumienie , nie jechałem z żadnym bmw. Pozatym nie chce sie tłumaczyć , już raz napisałem , miałem uslizg sprzęgła przy 3tys obr na 3 i 4 biegu , ktory juz jest wyeliminowany. I wogule żałuje że tam pojechałem , straciłem tylko niedziele. Jeśli piszesz że jechałeś ze mna w smiesznym półfinale , to musisz być wlascicielem srebrnej ibizy , szkoda tylko że na każdym forum masz inny nick , i mylące opisy aut , ale skoro tak lublisz , to ok. A złojenia "tylko o długość" nie skomentuje , jesli poprawi Ci to samopoczucie , to przyznaje że auto masz szybsze , zauważ jeszcze że miałeś blache w środku a ja seryjne wnętrze... , dla mnie eot jesli chodzi o tą smieszną impreze.
Auto: bmw
Skąd: Ryki
Dołączył: 24 Lut 2007 Posty: 8
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 10:35
slg napisał/a:
Chyba jakies nieporozumienie , nie jechałem z żadnym bmw. Pozatym nie chce sie tłumaczyć , już raz napisałem , miałem uslizg sprzęgła przy 3tys obr na 3 i 4 biegu , ktory juz jest wyeliminowany. I wogule żałuje że tam pojechałem , straciłem tylko niedziele. Jeśli piszesz że jechałeś ze mna w smiesznym półfinale , to musisz być wlascicielem srebrnej ibizy , szkoda tylko że na każdym forum masz inny nick , i mylące opisy aut , ale skoro tak lublisz , to ok. A złojenia "tylko o długość" nie skomentuje , jesli poprawi Ci to samopoczucie , to przyznaje że auto masz szybsze , zauważ jeszcze że miałeś blache w środku a ja seryjne wnętrze... , dla mnie eot jesli chodzi o tą smieszną impreze.
każdy miał jakieś problemy z autem, sprzęgłem... czego nie neguje
co do wybebeszenia auta to są zawody i każdy mógł podjąc decyzje z jakim nadmiarem wagi jedzie ale i tak wykładzina podłogowa i wygłuszenia podłogi zostały a one troche ważą
poza tym obaj wiemy kto z nas ma szybsze auto
co do nicka to jak napisałem mój standardowy nick i że jestem z wawki to admin nie dał mnie dostępu do forum więc to już jest nie moja wina
Auto: z3 w częściach
Skąd: Świdnik Pomógł: 5 razy Dołączył: 15 Maj 2005 Posty: 1002
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 20:07
tak czy inaczej gratulacje za zajete miejsca bo z tego co sie orjetuje dwóch naszych kolegów costam wygrało slg i chyba luk325 jeszcze raz gratul.... dawali cos za 2 lokate?wygrałes coś
tu widzialem jakies zdjecia i filmy http://octanesquad.szu.pl...php?p=3829#3829
jak jezdziło to corrado?było cos tam szybkiego?slg startowałes w open?
Auto: Audi A6 3.0TDi V6 Quattro
Skąd: Okolice Lublina Pomógł: 12 razy Dołączył: 14 Paź 2004 Posty: 857
Wysłany: Pon Kwi 16, 2007 20:14
Daniel nie startowałem w open , bo po kilku h czekania na swoją klase bylem juz mega wkurwiony , wiec po finale diesli , zjechalismy z tej cudownej imprezy. Nagrode za drugie miejsce to chyba jakis bon na ~100zl na hamulce (tak sie domyslam , bo kolega Łukasz od g4 za 1 miejsce dostał bon na 300zł) .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
w dieslu , choc plan był inny 
, na szczescie nie przegrałem z byle kim , tylko z najmocniejszym niedragowym dieslem w tym kraju. Ogólnie na plus , bo wiem co trzeba w aucie poprawic , wiem że slizga sie sprzegło , i wiem że musze miec slicki , bo bez tego 1 miejsca nie będzie , no i jechałem w pełni cywilnym wnętrzu , z ubraniami , zapasem itp 
(golf był wybebeszony)
